Skocz do zawartości

houek

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 359
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez houek

  1. houek

    Z3 i polskie koleiny

    Moim zdaniem inne odsadzenie, albo np instalowanie pierscieni dystansowych psuje geometrie, a tym samym własciwosci jezdne auta. U mnie na konfigu opisanym powyzej auto prowadzi sie bardzo dobrze, nawet na koleinach, choc na 225/45/17 był z tym problem. Kolego, radze sprzedac ten felunek od 5-tki i zakupic oryginały do z3 lub 3-ki.
  2. Piotres Mam pojedyńczy Vanos. Nie jestem mistrzem angielskiego, więc nie bardzo kumam o co chodzi. Może w skrócie przełożysz tego moda na nasze? :)
  3. Umówmy sie, że Zetki to nie jest kasek dla złodzieji, bo niby po co mieliby to kraść? Na czesci? Za mały popyt. Więc po co? Na "blizniaka"? Za stare auto...itd
  4. Najlepiej nie ubezpieczaj nigdzie, bo każde towarzystwo ubezp. w Polsce to złodzieje!! I tak nie dostaniesz 100% sumy ubezp (np w Warcie masz, o ile się nie mysle, 25% mniej od sumy ubezp w przypadku kradzieży) Lepiej zamontuje sobie dobre odcięcie zapłonu, badz pompy paliwa (koszt to 200-400zł)i zapewniam Cię, że nikt Ci auta nie zwinie, a zaoszczędzisz troche grosza. Co do wypłat z tytułu AC za szkodę z własnej winy to ja już 2 razy biłem się z gnojami w sądzie.....jedna sprawa trwa do dziś. Zaniżają kwoty odszkodowań jak tylko mogą. Mnie zaniżyli ceny części. Bez komentarza. :mad2:
  5. Saron Oczywiście miałem na mysli paski wielorowkowe :) Co do przepustnicy to miałem dwa razy objaw polegający na tym, że po wciśnięciu sprzęgła obroty mi się zawiesiły na 1-2 sek. Było to jakies 2 tygodnie temu, ale do dziś nic podobnego się nie zdarzyło. Pomyślałem, że trzeba nasmarować ciegno przepustnicy, badź ja wyczyścić. Może zajrzę też do silniczka krokowego. W mojej zetce nie ma raczej nic do zrobienie. Całe lato dopieszczałem i chciałem przed zima miec finito. Zrobiłem cała mechanikę: - tarcze i klocki przód, - łącznik elastyczny wału, - tuleje wahaczy przód, olej, - filtry, - świece, - wywaliłem stożek i założyłem oryginalny dolot (wkur....ia mnie ryczenie i swit stożka pow. 5tys obr :) - wymieniłem gumę w dolocie (tę sama co Piotres), - kupiłem opony, - wyremontowałem felgi + lakierowanie, - polakierowałem przedni zderzak (obcierka na dolnym rancie po letniej eskapadzie do lasu :), - zrobiłem porzadek z przednimi reflektorami po oparciu się przez moją dziewczynę na parkingu o murek - urwały mi się 2 łapy, chciałem kupić inne reflektory, ale znalezienie z nieklejonymi łapami graniczy z cudem ), - zregenerowałem koło zapasowe ( wzorem Piotrka :cool2: ), - ustawiłem geometrie, - dałem auto na polerkę, - załozyłem oryginalne znaczki na przód i "z3" na tylną klapę. To chyba tyle. Dalej nie widzę wiele do zrobienia. Może pokuszę się o zmianę konsoli srodkowej i gałki zmiany biegów bo mam tzw "mebel". Poluję na czarną lub ew srebrną. Koleś ze Zgierza, kt handluje klamotami do Zetek miał mi uszykować... Mój mechanik mówi to samo, że lepiej póki wszystko działa nie ruszać za wiele i nie wymyslać :) :) Ale ja juz taki jestem, że musze miec wszystko na igłę w aucie.
  6. Zadaję ponizsze pytania, ponieważ z różnych źródeł otrzymałem różne, często sprzeczne odpowiedzi. Nadchodzi zima i mam nadzieję, że znajdę czas, żeby zrobić parę rzeczy przy mojej Zetce. Mam w planach: 1. Wymienić olej w dyfrze (szpera) i skrzyni biegów - niektórzy mechanicy w ogóle nie zalecają tych czynności, a w książce obsługowej serii 3 dla motorów 6-cyl znalazłem zalecenie wymiany co 80 kkm. Macie jakies doswiadczenia w tej kwestii? Jaki olej polecacie. 2. Wymiana pasków zebatych i napinacza(y) przy okazji - czy ktoś z Was robił to profilaktycznie czy tylko doraźnie? 3. Profilaktyczne czyszczenie przepustnicy i smarowanie jego cięgna. Jesli macie jakieś sugestie i porady to chętnie poczytam Pozdrawiam Maciej
  7. Takim zużyciem oleju bym się w ogole nie przejmował. A 5W/50 to bardzo dobry olej, na takim zrobiłem 300tys km skodą octavia i nie było żadnych problemów z silnikiem.
  8. houek

    Z3 i polskie koleiny

    Znalazłem rozwiązanie problemu kolein w Z3! Trafiła mi sie okazja zakupu opon Continental ContiSport 3 w rozmiarze 205/50/17....no i kupiłem. Założyłem na przednie koła zamiast 225/45/17 równiez ContiSport3 i jak ręką odjął. Nie czuję nawet głebokich kolein. Najlepsze jest to, że z tyłu mam nadal 245/40/17 - z tego wniosek, ze szerokośc opon na tylnej osi niewiele ma do gadania :) Polecam takie rozwiązanie, bo ja widzę prawie same plusy tzn: lżej pracuje układ kierowniczy, o niebo lepiej się jezdzi w koleinach, nie szarpie kierownica na dziurach itd.
  9. Hehe, z tymi żaróweczkami od podświetlania panelu nawiewu jest dziwna sprawa - u mnie raz podświetla skrajne prawe pokrętło, a raz nie :) Nie mam pojęcia od czego to zależy.... Co do plamy na zegarach to u mnie nic takiego nie wystepuje.
  10. To może tłumaczyć dlaczego odgrzybianie we wszystkich m oich służbówkach nie przyniosło rezultatu...:)
  11. Ja tez nie czuję żadnych niepokojących zapachów z klimy. Ostatnio przy przeglądzie chciałem wymienić filtr kabinowy i okazało sie, ze Zetka takowego nie posiada....w sumie i dobrze :)
  12. Sprawdz koło pasowe pompy klimatyzacji - kiedy u mnie zacierało się łożysko (co prawda w skodzie octavii) to szarpało mi silnikiem na wolnych obrotach - jest to skutek naprężen w napędzie paska, wywołanych chwilowym wzrostem oporu na kole pasowym.
  13. Ja takowych naklejek nie widziałem u siebie. Zasady docierania :):):) dobre!!
  14. Gerath ma rację - ja tam mam klucz płaski 10/13.....cholera, mnie z kolei brakuje oryginalnego śrubokreta :)
  15. Wania to dobrze ujął. Sam nie wyobrażam sobie użytkować Zetkę jako jedynego auta w domu...mam jeszcze pojemne kombi z oszczędnym dieselem :) Jesli czujesz klimat Zetki to ją kup :cool2: , a jesli liczysz i analizujesz to daj sobie spokój. :duh:
  16. houek

    Z3 i polskie koleiny

    Saron22 Nie sądze, żeby to co na pisałeś, zasługiwało na miano ABSOLUTU w tej kwestii :) To, że poddaję pod rozwagę pewne kwestie nie znaczy, ze sam na ich rozwiązanie nie mam pomysłu. Napisz proszę jakie wpływ może mieć rozkład mas na prowadzenie w koleinach? Teoretycznie, z punktu fizyki patrząc lepiej na wprost powinien prowadzić się samochód cięższy o równo rozłożonych masach na osie - podążając tym torem Octavia ma stosunkowo cięzkiego diesela i napęd na przód, więc rozłożenie mas jest na pewno dużo bardziej niekorzystne niż w zetce. Sugerujesz, że mam krzywe auto? :) I tu Cie rozczaruje, bo mam egzemplarz bezwypadkowy: oryginalny lakier,oryginalne śruby, geometria w normie itd Jak wcześniej napisałem reszta zawieszenie tez na 100% sprawna - dbam o auto jak mało kto. Temat miał być: a) ożywieniem zakładki Z, w której ostatni za wiele się nie dzieje :) b) wymiana poglądów, c) próba wyklarowania sie jakiś sensownych hipotez. Ja po prostu nie wierze w wpływ szerokości opon na omawiane zjawisko bo dlaczego do cholery Insignia na laczku 245 18" może jezdzic niewzruszona w koleinach a 330xd coupe na takim samym kole lata na drodze jak Żyd po pustym sklepie?? Wiadomo, że to inne konstukcje zawieszenie itd. Ale mnie intersuje konkretnie, który parametr tudzież rozwiązanie konstrukcyjne wpływa na takie a nie inne zachowanie auta na drodze. Jeśli odpowiesz na to pytanie to temat uważam za zamknięty.... A jak Twoje auto jezdzi w koleinach Saron?
  17. Pomyśl sobie, że każdy będzie zwracał uwagę na Twoje auto i bankowo z3 Coupe niebawem znajdzie się w Cars Hall of Fame :)
  18. houek

    Z3 i polskie koleiny

    Oto mój kontrargument przeciwko tezie, że szerokośc opony wpływa na wożenie w koleinach: od kilku lat jeżdze służbową Octavią na oponach 205 - moim zdaniem to jedno z niewielu aut które w ogole nie reagują na koleiny, w najgłebszych koleinach jezdzi sie jakby ich w ogole nie było. A znajomy ma e90, równiez na 206 i naprawdę cholernie się ciezko tym jezdzi w koleinach... Jakies pomysły?
  19. houek

    Z3 i polskie koleiny

    Kwoli wyjasnienia: nadal uważam, że jak na auto sportowe to da się zetka jezdzic w miarę normalnie po na szych drogach w porównaniu do innych sportowych aut, niezle radzi sobie z poprzecznymi nierównościami i tłumieniem dziur, zawieszenie pracuje dość cicho. Chodzi mi głównie po jazdę w koleinach. Co do układów kierowniczych taka też była moja cicha teoria...:) Przy zmianie opon chciałem zachować oryginalny rozmiar.....jak coupe wyglądałoby na 215 z tyłu??? Pewno lekko smiesznie....
  20. Witaj Z3 coupe to specyficzne auta, zwraca uwagę, dobrze sie prowadzi, ma dwa fote, więc praktyczność ograniczona, za to bagażnik dla dówch osób wystarczy - byłem moja zetka na wakacjach i w dwie osoby zmieścilismy sie bez problemu. Spalanie pewnie podobne co 328 coupe - u mnie 9-10l trasa, i 12-13 miasto - zalezy jak cisniesz. Zawieszenie do miekkich nie nalezy, ale na tle innych aut sportowych nie jest zle. Uzytkuje auto w weekendy, więc nic mi się nie zepsuło jeszcze, to co robie to aby dopieścić auto do stanu perfekcyjnego mechanicznie - nowe hamulce (choc stare by jeszcze pojezdziły sporo), zawieszenie równiez nad wyrost, renowacja felg, nowe opony itd. Ile chcesz przeznaczyć na z3 coupe? Z tego co pamiętam szpera 25% była w opcji - ja ją posiadam i naprawdę czyni to auto bardziej przewidywalne przy szybkiej jezdzie.
  21. houek

    Z3 i polskie koleiny

    Witam Jak się Wasze Zetki spisują na cholernych polskich koleinach? Może wiecie, od czego zależy podatność na koleiny - nie piszcie, ze od rodzaju opon, czy szerokości opon bo to nie jest żaden argument - z racji swojej pracy jeżdzę róznymi autami, często bardzo szybkimi, na bardzo szerokich sportowych oponach (czesto ruflat) i niektóre ciagają w koleinach a niektóre nic. Np Opel Insignia na 18" jezdzi w koleinach niewzruszony, a BMW 330 xd coupe e92 trezba juz trzymac sztywno dwoma rekami (zaznaczam, ze przykłady odnosza się do nowych aut i nie ma mowy o jakimkolwiek zużyciu....o co tu chodzi? Moja zetka ma wszystko sprawdzone, sprawne: geometria, amory, luzy w zawieszeniu, nowe opony, proste felgi i jakoś koleiny wywołuja lekki strach....
  22. Niedawno miałem podobny problem tzn sporadyczne wypadanie zapłonów (pykanie z wydechu połaczone z wstrząsem budy). U mnie wystąpiło to po przeglądzie, w którego skład wchodziło: wymiana oleju, wszystkich filtrów, świec, dwóch tuleji w wahaczach przód i łacznika elastycznego wału. Wczesniej silnik chodził idealnie. Auto wróciło do warsztatu i zostało przeswietlone doszczętnie, komp, czujniki, układ zapłonowy, paliwowy - wszystko cacy. Jezdziłem tak z miesiąc.....aż tu pewnego dnia sprawdzam olej, a tu centymetr ponad max!!!!! Wracam do warsztatu, spuscili mi olej i...............silnik pracuje znów idealnie. Może to odosobniony przypadek, ale moze komuś się przyda :D
  23. Jeśli diagnoza jest jednoznaczna to po prostu wymień czujnik i się przekonasz. Nikt Ci na to pytanie z marszu nie odpowie. Masz szczęscie, ze komp Ci wyrzuca konkretny bład. Wiele osóba ma problemy z autem a komputer milczy...
  24. Autor wątku, widzę, ma dość sporo problemów ze swoim egzemplarzem z3.....ale jak będzie próbował w ten sposób je rozwiązywać to będzie miał jeszcze więcej. Jeśli padł dyfer od z3 1.8 to się montuje dyfer od z3 1.8, a nie kombinuje jak wsciekły tracąc przy tym nerwy i sympatię do auta. Dla mnie to tzw "druciarstwo" :)
  25. Alternator to dobry trop. Sciagnij pasek i sprawdz sprzęgiełko na wałku alternatora.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.