Większość rzeczy opisywanych jest jak najbardziej bliskich prawdy, ale niektóre stwierdzenia prowadzą do powstawania legend. Np. Tu nikt nie pisze żadnych softów. SW jest już "napisany". Tunerzy trudnią się wykradaniem tego SW i przerabianiem. Nie pisaniem! Tego typu kradzieże i przeróbki własności intelektualnej są usankcjonowane prawnie nie tylko w tych wymienionych krajach, ale wszędzie. Nawet w Polsce i tu też się takowe softy "pisze". Akurat mapy z "Y i Z", które są zmienione przez update nie są w polu zainteresowania tunera. Chyba, że jest to VAG po aferze dieselgate i najważniejsze: Czasu wtrysku nie zmieniamy! Możemy (powinniśmy) go jedynie ekstrapolować względem oczekiwanej dawki, jeśli ta nie została uwzględniona w fabrycznym oprogramowaniu jakie oferował producent i jest to rzeczywiście konieczne do osiągnięcia zadowalającego wyniku w przypadku stage1, bo w przypadku mocniejszych przeróbek HW stosujemy różne chwyty. Niestety widziałem wiele "wypieków" "profesjonalnych" firm tuningowych i niestety, ale wszystkie miały rozwalone mapy kalibracyjne. Oto przykład sprzed tygodnia. Zwrócił się do mnie człowiek, czy zajrzałbym do softu wykonanego przez wszystkim forumowiczom znaną i mocno reklamowaną tu firmę. Stary, znany sterownik, żadnych ukrytych limiterów. Wykres 303KM 659Nm Główna mapa momentu obrotowego: No i w końcu log... po którym i tak właściciel nie zorientował się, że jest coś nie tak: Jak widać samochód osiąga 660Nm pomimo tego, że mapa ograniczająca tenże moment jest ustawiona na 600Nm. WTF :?: Logujemy samochód i widzimy, że ten Lejąc 80mg paliwa (+ kilka procent wydłużonego czasu wtrysku) na suw "myśli, że osiąga 540Nm. DDE informuje TCU, że mamy 540 Nm. TCU dobiera ciśnienia jak do 540Nm, ale wtryski podają 80 mg/paliwa na suw plus kilka procent wydłużenia czasu wtrysku. Jednak w mapie kalibracyjnej zapisano, że jest to 540Nm. Ile 80+mg paliwa na suw daje mocy i momentu łatwo policzyć (660). I wszystko jasne. Skrzynia dostaje po dupie. Takie mamy realia :D