W aucie mojej siostry (e39 525i 2003r) zapaliła się kontrolka check engine, po 2tygodniowej walce z problemem gdzie wymieniłem : dwie sondy - dwie kolejne podmieniałem i wykluczyłem ich uszkodzenie, świece, przepływomierz - podmieniałem, wszystkie nowe cewki, sprawdziłem szczelność wydechu, szczelność dolotu i nic ! Błąd nadal się pojawia po ok 50km przebiegu od wykasowania. Ciągle pokazuje dwa kody usterek 227 regulacja lambda rząd 1 i 228 regulacja lambda rząd 2 myślałem że to lambdy są uszkodzone więc wymienilem na nowe ale po wymianie problem pozostał. Wychodzi na to że sondy jedynie zczytują nieprawidłowość ale jaka jest przyczyna ? Auto zapala normalnie , jeździ normalnie , oleju nie ubywa ani nie przybywa, nie kopci nie przerywa, spalanie w normie (miasto 12,5L/100km) paliwo zmieniane na wszystkie możliwe stacje w mieście. MACIE JAKIEŚ POMYSŁY ?! Bo mnie się już skończyły... HILFE ! HELP! POMOCY!