Mam fajną kochankę ale trochę kuleje na jedną nogę, czasami tego nie widać ale czasami widzę to tylko Ja, nie mam filmiku jak kuleje ale doradźcie czy zdradzać z nią dalej żonę która chodzi prosto czy dać sobie spokój? Ile będzie mnie kosztować naprawa takiej kulejącej kochanki? Przepraszam Cię ale tak właśnie wygląda zadane przez Ciebie pytanie. Mamy wróżyć koszt uszkodzeń bez choćby jednego zdjęcia. Co się mogło uszkodzić? Wszystko! Czyli wahacz(e) poprzeczny albo dwuramienny, amortyzator, półoś, felga, opona, piasta, stabilizator, sprężyna, albo co najgorsze belka. Wiem że chcesz jak najszybciej się dowiedzieć czy warto ale takie rzeczy wycenia się na podnośniku u mechanika żeby być bliskim prawdy i dopiero jak auto da się ustawić na ścieżce diagnostycznej to wiesz że wszystko jest już proste. Chciałbym Ci jakoś pomóc ale daj chociaż jakieś zdjęcia tego uszkodzenia bo jak piszesz karoseria nie dostała więc może nie jest tak źle :wink: Nie wiem skąd nadajesz ale vin który wrzuciłeś należy do anglika , auto fabrycznie wyszło z fajerką po prawej stronie.