profi
Zarejestrowani-
Postów
29 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Informacje osobiste
-
Moje BMW
nie powiem
-
Lokalizacja
Śląsk
Osiągnięcia profi
Praktykant (3/14)
0
Reputacja
-
Panowie przepraszam, że zapomniałem o wątku. Koła już dawno nabyte i jeszcze w zeszłe lato założone :) Ostatecznie po zastanowieniu się odżałowałem parę złotych i kupiłem w Bawarii Katowice koła 19" model 128 + opony Vredestein Ultrac Sessanta. Auto wygląda zupełnie inaczej. Uważam, że w relacji jakość, wygląd, cena zakup 10/10. W zakrętach auto jak przyklejone (nie wiem na ile to zaslługa DD), komfort dla mnie prawie bez zmian, spalanie o 1-1,5 l / 100km benzyny więcej, może trochę za bardzo rzucają się w oczy. Dziękuję za odpowiedzi i porady. Niebawem wiosna może komuś jeszcze wątek posłuży :) Pozdrawiam
-
Kolego jeśli był serwisowany w ASO BMW w Niemczech, to i tam i w jakimkolwiek ASO w Polsce mogą to w 5 sekund sprawdzić (ten sam system).
-
Jeśli był serwisowany w ASO to nie musisz dzwonić do Niemiec. W każdym ASO u nas Ci powiedzą.
-
Czyli samochód sam zmienia biegi jak zwykłej ASB? TAK
-
Kup SMG będziesz mieć 2 w 1
-
Progressowy okazało się, że ten BMW LL-04 0W/40 co go już kupiłem to Castrol Edge Sport 0W/40 (dostałem z BAWARII w Katowicach kartę charakterystyki produktu). Dlatego go nie zalałem.
-
Strona Torunia super, brakuje tylko parametru HTHS (szkoda bo istotny). Jeśli chodzi o wybór oleju (właśnie wymieniłem) to zrobiłem na swój użytek mały ranking. Może komuś pomoże. Pod uwagę brałem takie parametry jak: lepkość kinematyczna, wkaźnik lepkości, lepkość HTHS, temperatura zapłonu, TBN. 5W/50 1) MOBIL 1 2) ELF SYNTHESE 3) VALVO SYNPOWER 5W/40 1) SHELL HELIX ULTRA !!! 2) MOTUL 8100 X-CESS 3) ELF EXCELLIUM LDX 4) ELF SYNTHESE 0W/40 1) MOBIL 1 2) ELF SYNTHESE 3) VALVO SYNPOWER Powyższa lista to moim zdaniem optymalne wybory dla silników benzynowych spośród produktów wysokiej dostępności. Mój samochód był zalewany dotychczas w ASO Castrol`em SLX POWERFLOW 0W/30 (dobrze, że chociaż tym), który jako jedyny produkt Castrol`a w miarę trzyma parametry. I jeśli chodzi o produkty Castrol (może jeszcze poza 5W/40, nie wypowiadam się na temat TWS) to by było na tyle, żeby nie wszczynać niepotrzebnych polemik ze zwolennikami tej marki. Poza tym tak informacyjnie to Castrol EDGE 0W/30 to nie to samo co Castrol SLX POWERFLOW 0W/30, a ten z kolei to nie to samo co Castrol LONGTEC 0W/30 - też serwisowy (i tu mnie akurat Castrol zaskoczył) - proponuję sprawdzić karty charakterystyki produktów, właściwości fizyko-chemiczne. W tej chwili na lato zalałem u siebie (w BAWARII) MOBIL 1 5W/50 (chociaż wahałem się czy nie spróbować SHELL`a 5W/40). Na zimę zastanowie się czy nie zmienić na MOBIL 1 0W/40. Nie rozpatrywałem oleii 0W/30 oraz 5W/30 ponieważ dla mnie te produkty są zbyt "rzadkie" (stosunkowo niska lepkość kinematyczna i w konsekwencji HTHS), które moim zdaniem zostały wymyślone na potrzeby ekologii (nieco niższe zużycie paliwa, LL) kosztem warunków pracy silnika. Jeżeli jednak musiałbym coś takiego zalać to napewno byłby to MOBIL formula ESP 5W/30. Nie jestem zwolennikiem żadnej marki. Moje wybory zostały dokonane na podstawie suchych danych liczbowych. Na koniec najważniejsza sprawa: co ile wymieniać. Jeśli faktycznie zależy komuś na długowieczności i jak najlepszym stanie silnika to żadne LL (chyba, że się lata niemieckimi autostradami przy 2-3 tys. obrotów) tylko regularne wymiany co 10-12 kkm. Mi zlano właśnie olej po 15 tys. (wg kompa 9 kkm do wymiany) totalny syf, filtr oleju masakra!!! (auto po 100 kkm). Także nie wyobrażam sobie na czym jeżdżą Ci co robią 25-30 kkm między wymianami po polskich miastach. Nawet ASO nieoficjalnie podpowiada wymiany znacznie wcześniejsze niż wynika to ze wskazań diagnostyki. Panowie nie żałujcie parę złoty będą naszym potomnym dłużej i lepiej nasze auta służyły. :D
-
Niestety nie wiem czy dane aut ze Szwajcarii są widoczne w systemie w Polsce. Nie ma problemu np. z autami z Niemiec. Zapytaj użytkownika TORA - ma auto ze Szwajcarii. Jeśli dane są w systemie to po prostu podajesz numer VIN i jeśli masz po drugiej stronie rozmówcę chętnego do pomocy to wiesz wszystko co jest w systemie co, gdzie i kiedy. Powodzenia.
-
Przebiegu nigdy nie będziesz pewien na 100% jeśli nie znasz auta od nowości. Największa szansa na jego autentyczność powstaje wtedy gdy auto było przez cały czas regularnie serwisowane w ASO. Historię sprawdzisz w ASO - wystarczy że będziesz miał tylko numer VIN wybranki (nawet na telefon). Koszt przeglądu o który pytasz to około 200-300 zł w zależności od ASO. Dlatego warto zainestować 600 zł w przyzwoity czujnik lakieru jeśli ma się jako takie pojęcie o zakupie używanego samochodu, bo jak będziesz z każdym potencjalnym jeździł na przegląd do ASO to stracisz na to pół życia i sporo kasy - moim zdaniem na polskim rynku aut używanych klasy premium to 2-3% samochodów jest w poprawnym stanie.
-
Panowie pozwolicie, że się podłączę do tematu. Ogólnie u mnie dach zamyka się i otwiera OK. Natomiast po uchyleniu go (do góry), to zaraz po zamknięciu następuje krótki przeraźliwy trzask jakby miało się coś połamać. Czy ktoś zetknął się już z czymś takim, czy może wszystko jest OK tylko ten typ tak ma. Zaznaczę jeszcze, że po zamknięciu dachu jak jest otwarty (do tyłu) nie ważne cały czy tylko częściowo objaw nie występuje.
-
Z NOKIĄ 6300 nie ma żadnych problemów.
-
Bardzo dobry post.:clap: Dla Kriss`a: 3.0 benzyna też daje radę (minimum do sensownej jazdy to 2.5L 192KM) - ta nie jest moją pierwszą. A co do głośności posłuchaj jasiuq1`a. P.S. Kolego 2F2F proszę Cię nie rozpowszechniaj błędnych przekonań, tym bardziej, że Ci mniej doświadczeni w temacie nieświadomie będą dalej przekazywać ten mit. Wydaje mi się, że na tym forum chodzi głównie o dzielenie się doświadczeniami i wiedzą: pewną, sprawdzoną, potwierdzoną i rzeczową pomoc innym.
-
Każdy sądzi według siebie.To Twoje zdanie. Dla mnie liczy się wartość przyśpieszenia samochodu, bez znaczenia czy będę to robił na 2 czy 5 biegu. BTW osobiście wolę zredukować (prawie zawsze przy wyprzedzaniu) na niższy bieg żeby choć przez chwilę poczuć radość z jazdy i pociągnąć do czerwonego. Nie jeżdżę tylko po to by przemieścić się z punktu A do B, dlatego z powrotem z diesla przesiadłem się do benzyny, szkoda tylko, że nie większej. A w temacie to uważam, że przewidywany przebieg nie jest wyznacznikiem doboru silnika i samochodu, tylko cel jakiemu ma służyć jego zakup oraz związane z tym oczekiwania.
-
jesli bedziesz zawsze jezdzil w optymalnym zakresie obrotow benzyniakiem to oczywiscie bedziesz mial osiagi porownywalne jak mocniejszy diesel. Jedyna roznica jest taka ze w dieslu takie przyspieszanie na 5 biegu to caly czas niskie obroty, czyli cicho w kabinie, dzieci sie nie budzą itp. a w benzynie wskakujesz na ten moment na wysokie obroty i piłujesz praktycznie calego posta napisales o osiagach - czy to znaczy ze to jest dla ciebie najwazniejsze kryterium? bo jesli chcesz jezdzic caly czas na granicy tych osiagow to bierz benzyne bez zastanowienia :) Panowie nie możecie porównywać małej i słabej benzyny z dużo większym dieslem. Bo w tym porównaniu z góry wiadomo, że ta benzyna poza kosztami serwisu nie ma żadnych innych atutów. Moim zdaniem jakiekolwiek porównanie 3.0d ma sens z 3.0i lub 4.4i Sam niedawno stanąłem przed takim wyborem, niestety nie było 4.4i, i wybierałem między "trójkami". Uważam, że w wielu ważnych kryteriach porównania diesel, mimo iż udany przegrywa. Moje wnioski są takie: 1. Osiągi to delikatna przewaga benzyny, chociaż różnica jest tak niewielka, że dałbym po równo. 2. Fun z jazdy, kultura pracy wygrywa benzyna. 3. Odgłosy w kabinie to największa przewaga tego benzyniaka, nie szalejesz to masz cicho, a jak deptasz to jak na 3.0 masz bardzo fajne dźwięki. 4. Koszty utrzymania to wbrew pozorom również zdecydowana przewaga benzyny. Parę złoty które wydasz więcej na stacji wielokrotnie zaoszczędzisz w serwisie. Akurat różnica w elastyczności nie miała dla mnie znaczenia. Jeśli jednak jest to dla Ciebie decydujący parametr bierz diesla. Nie ma sobie równych, mimo że w benzynie dzięki vanosom też jest nieźle.