Michael1916
Zasłużeni forumowicze-
Postów
1 432 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Michael1916
-
Jak masz kompletne koła to wcale nie musisz wyważać przed każdym sezonem. Chyba że przyczyniłeś kołem na jakiś dziurach. Jak przekładasz opony wtedy musisz? Po sezonie jeszcze nigdy nie zdarzyło mi sie żeby nie była potrzebna korekta wyważenia.
-
Kurcze, to nie czasy Polonezow i Maluchow , kiedy "prawdziwi mężczyźni" robili serwis swoich furmanek ze szwagrem przy flaszce. Byla tu bardzo obszerna dyskusja na temat tego ktory warsztat jest godny polecenia odnoscie zmiany kół/opon, jakie ma maszyny, czy odpowiednio podchodzi do tematu itd. a Ty proponujesz zmieniać kola bez żadnego sprzetu i tak po prostu je przykrecic i do przodu?! Nie szkoda samochodu na jazde na niewyważonych kołach i dokręconych z użyciem siły "na oko"!? Nie wspominając juz o bezpieczeństwie jazdy po takim garażowym zabiegu...
-
U mnie, pisałem juz o tym w innym temacie, dużo usterek. Raz unieruchmiony samochod i laweta ( rozpadlo sie koło pasowe). Narazie wszystko robione z pakietu repair ale nie czuje sie zbyt pewnie bo wydluzona gwarancja konczy sie za 4 miesiace a tez chciałbym pojeździc jeszcze trochę dłużej. Przynajmniej kolejne 2 lata.
-
o 5 rano temperatura jest już bliska 0, + zgadzam się: u mnie w nocy 6-10, w dzień 15-20 i tak najbliższe w tygodnie, szkoda zimówek. a co do kolejek, to faktycznie. Ale biorąc pod uwagę pakowanie kół, wyciąganie fotelików z auta, dojazd na wymianę, rozważam, żeby sobie przekręcić koła samemu, pewnie pójdzie mi szybciej niż z całą akcją wybierania się na wymianę Przykrecic to moze i da sie samemu chociaż bez klucza dynamometrycznego to tez troche słabo. Jednak opony trzeba jeszcze wyważyc przed sezonem.
-
Ja zrobiłem 5 przegląd przy przebiegu 91000km. Zależy chyba od wersji silnikowej i stylu jazdy czy wiecej miasta czy tras. U mnie odlicza od 25000km ale ostatecznie wypada co 18-19kkm liczac ze stawiam sie w serwisie jak tylko zapali sie na żółto. Miałem jeszcze pakiet serwisowy w cenie samochodu ale jakbym miał zapłacić 7000zł za 5 przeglądów to byłaby to nadal świetna cena.
-
Tutaj problem jest albo gruby albo nie ma żadnego problemu tylko gimnazjalista robi sobie z nas jaja.
-
Jeszcze takiego cyrku to tutaj nie było. :duh: Teraz zamiast pytac czy się koła do bagaznika mieszcza bedziemy chyba pytac czy masz w salonie polsat box i canal+ :lol: A to wykonczenie pokoju to brutto czy netto bo wciąż nie jestem pewien czy zasługujesz na miejsce wsród elity tego forum? :roll:
-
a dalej Really? Tak, chyba masz rację. Pachnie to kołami w bagażniku :mad2:
-
Przecież wiadomo ze to pisze koles bez pojecia. Prawdopodobnie, jak to tutaj mowimy, jest to przypadek wożenia kół w bagażniku :lol: M50i i M50d to sa własnie trochę podkręcone zwykłe wersje X5 a M to zupełnie inna liga i raczej na tym forum nikomu tego tłumaczyć nie trzeba i nikt nie bedzie sie o to spierał.
-
Dokładnie tak jest. Leasing drogich samochodow w obecnych warunkach podatkowo kosztowych w żaden sposob sie nie kalkuluje. Mozna go traktowac tylko jako sposob finansowania ale jakby do tego nie podejsc to zawsze bedzie dodatkowy koszt. Do tej pory było tak ze drogie samochody bardziej opłacało sie brac w leasing niz za gotowke a teraz to sie skonczyło i nic nie da sie z tym zrobic.
-
A w zasadzie dlaczego laserow juz nie bedzie? Ktos wie dlaczego wypadły z produkcji?
-
Szkoda ze Tobie nie mozna "oficjalnego postepowania prawnego" upierdliwy trolu wytoczyc! :mad2: :duh: :nienie:
-
Nie, nie pisał do mnie. Ja juz, wydaje mi się, nauczylem sie rozpoznawac jego pisanine i nie wchodzę z nim w dyskusje. Jest koles jednak męczący i pewnie zatruwa rowniez inne działy tego forum tylko nawet my tutaj o tym nie wiemy. Edit: Sprawdziłem własnie i jednak niestety też odpowiadałem mu na posty. Moj wykrywacz "kół w bagażniku" jednak nie jest niezawodny :duh:
-
Ten gosc w dziale X7 tez ludzi wkreca. Dziwne tylko ze przez tyle czasu mu sie jeszcze nie znudziło to pisanie.
-
Potraktuj to jako dygresję. Technicznie i ekonomicznie wiekszy sens ma montaż instalacji LPG do wersji 40i niz montaż zestawu baterii. LPG daje wiekszy zasięg, mniej waży, jest ekonomiczniejsze i łatwiej zregenerować po latach elementy jego instalacji. Kiedyś absurdalne przepisy powodowały że ludzie montowali metalowe kratki w samochodach a teraz woża kilkaset kilo baterii. Nie wolno mi tego pisać bo ktoś poczuje sie urażony? Przepraszam ale to jest forum i tutaj mi własnie wolno.
-
Polska to naprawde rynek z porządnymi liczbami jeśli chodzi o BMW. Problem w tej chwili mamy taki ze po ostatnich latach "dbania" o gospodarkę doprowadzono do całkowitego upadku złotego. Przy obecnych kursach walut, w szczególności dolara, wszystko zaczyna znow wydawac sie drogie a ceny dóbr importowanych idą ostro w górę. Ceny wydają się więc abstrakcyjne z polskiego punktu widzenia. Jeśli takie XM jest w cenie mieszkania w Warszawie to robi to wrażenie. Zastanówcie się jednak ile metrów mieszkania można za równowartosc tego samochodu kupic w NY, Paryżu czy w Londynie?Nadal wydaje wam się abstrakcyjnie drogo? Przez ostatni okres czasu wszyscy zbiednieliśmy w Polsce o 25-30% a proces ten dzieki inflacji postępuje i to nie BMW straciło rozum tylko nasz rząd i to dawno temu.
-
Jadac autostrada 150-160km/h spalam 10-12l na 100km ( w zaleznosci od wiatru i warunkow atmosferycznych) tankuję więc co ok.600-700km. Pędząc 200km/h zasieg spada do 500km. Niech sobie każdy sam oceni z jakimi prędkościami podróżuje i wtedy uzmysłowi sobie na jaki zasięg moze liczyc. Wersja 40i pali na pewno 20-30% wiecej niż moj diesel a 45e kolejne kilka % więcej .Zasięg 45e jest dodatkowo ograniczony z powodu mniejszego zbiornika paliwa.
-
Obawiam sie ze jak zobaczysz cennik po lifcie to dopiero Cie zaboli bo wspomniane +20kpln to jakies 4-5% wartosci samochodu a wyszedł własnie nowy Merc GLC i cena +20%! X5 produkowane w US a dolar juz po 5zl wiec moze byc naprawdę grubo z cenami za chwilę. Co do foteli komfort to doskonale pasuja do charakteru X5. Nie mogę się z tym zgodzić tak do końca, teraz właśnie zamówiłem co prawda X7 już po lifcie 40i i co prawda bieda edition ale jak z ciekawości konfigurowałem dziś x5 przed liftem z tymi opcjami co są w x7 lci w standardzie to cena była taka sama wynika to z tego że standard X7 jest wyższy od X5 i przez to nie ma prawie różnicy w cenie po dodaniu do x5,x6 tych samych opcji co są standardem w x7. Dolar drogi i co z tego jak będą auta drożały w nieskończoność to nikt ich nie będzie kupował teraz ludzie mają inne zmartwienia choćby jak poradzić sobie ze zdobyciem opału na zimę, ceny prądu itp. Nikt przy zdrowych zmysłach nie zapłaci 800 czy 900k zł za x5. Wczoraj pokazano podobno X8 w hybrydzie i napewno będzie dobrze zoptymalizowane cenowo, no ale nie może kosztować tyle co Bentley, Lambo czy Ferrari bo nikt nie kupi takiego BMW jak można mieć jeszcze bardziej ekskluzywną markę w podobnej cenie, i ludzie którzy siedzą w zarządzie BMW dobrze o tym wiedzą aby nie zbliżyć się za bardzo do granicy ceny Bentleya czy RR, zakładam że X8 będzie maks 30% droższe od X5 w hybrydzie plus bardzo wysoki poziom wyposażenia bazowego. Jak konfigurowałem swoje X5 to tez X7 wychodzilo cenowo podobnie. Teraz gdybym miał wtbierac X7 po lifcie vs X5 przed liftem tez zdecydowanie wybralbym wiekszy model. Nawet kosztem kilku dodatkowych opcji jakby to było konieczne. Dokladnue tak jak zrobiłes to Ty.
-
Nie przewiduje zrownania cen BMW i Lambo czy Bentleya bo te narki podrozeja tak samo. Niemozliwym jest ze wszystko dookola idzie w gore a nagle takie BMW miałoby ceny utrzymac na podobnym poziomie. Dotychczasowe podwyzki to byla cennikowo kosmetyka. Wzrost cen glownie byl realizowany przez zmniejszenie rabatow. Teraz czas wiec chyba na poważny update cennikow.
-
Obawiam sie ze jak zobaczysz cennik po lifcie to dopiero Cie zaboli bo wspomniane +20kpln to jakies 4-5% wartosci samochodu a wyszedł własnie nowy Merc GLC i cena +20%! X5 produkowane w US a dolar juz po 5zl wiec moze byc naprawdę grubo z cenami za chwilę. Co do foteli komfort to doskonale pasuja do charakteru X5.
-
Nie wydahe wam sie panowie, ze obecnie zamawiane przedliftowe 45e beda za chwile, delikatnie mowiac, niekonkurencyjne na rynku? Moc nowej wersji 480KM + dwa razy wiekszy zasieg na baterii i szybsze ładowanie to duza zmiana na plus. Czy zamawiajacy 45e nie boją się szczegolnie dużej utraty wartosci?
-
Ja tam sie nie dziwie ze na zachodzie nie ładuja hybryd plug-in. Kupuja bo maja roznego rodzaju zachety ekologiczne a potem jezdza jak samochodami z klasycznym napedem. Kiedy odpada sens ekonomiczny jazdy na pradzie to co pozostaje? Przeciez reszta to same wady posiadania baterii na pokładzie...
-
Temat 45e juz tutaj był na wszystkie strony rozpisany. Chyba trzeba sobie odpowiedziec na pytanie czego sie oczekuje od tego napedu. Oszczednosci, frajdy z jazdy, komfortu? Potem porownac to z innymi opcjami silnikowymi.
-
Ilekroć ktoś wspomni o tych kołach w bagażniku to poprawia mi to humor. Ten koleś, choć czasem męczący, dostarcza jednak czasem tematu do śmiechu na forum. Tutaj jednak dyskusja niepotrzebnie zrobiła się mega nieprzyjemna.
-
Trzeba niestety zmienic jezyk na angielski