Michael1916
Zasłużeni forumowicze-
Postów
1 428 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Michael1916
-
Dylemat - 530xd vs 525xd vs 528xi prosze o rade
Michael1916 odpowiedział(a) na maja22 temat w F10, F11
Mam tylko 520d z całkiem niezłym wyposażeniem i powiem wam chłopaki że żal z powodu zbyt małej mocy nie jest dla mnie częstym uczuciem.Gdy stoję w warszawskich korkach to bardziej doceniam dobre audio i komfort niż moc której nie mogę na co dzień wykorzystać. Gdy jadę autostrada to ustawiam tempomat na jakieś 160 i znów bardziej mnie cieszy wygoda wspomnianych wcześniej siedzeń oraz może duża navi niz większy motor. Zal pojawia się czasem w weekend kiedy przychodzi taki dzień że przycisnalbym trochę ale powiedzmy sobie że 2 tonowa limuzyna nigdy sportowym autem nie będzie więc proponowałbym zamiast pakować dodatkowe100k w silnik kupić sobie coś sportowego jako drugi wóz. Osobiście było mi szkoda zapłacić o 50kpln więcej podatku żeby mieć kilkadziesiąt koni więcej. Gdybym wybierał ponownie zrobiłbym tak samo tylko tym razem byłby to 525d lub 528i.(nie było w ofercie tych silników gdy zamawialem swoją). -
Jesli nic sie nie zmienilo z cennikiem angielskim a chyba sie nie zmienilo to nadal jest sporo taniej. Moja wyszla 30600GBP Netto + akcyza i VAT. Przy obecnym kursie ( 5zl/1GBP) wychodzi ok 194tys PLN + transport i spready kursowe bedzie nie wiecej jak 200tys PLN. Mam za to 520D + dodatki w Polsce warte 68tys przed podwyzka = ok 243tys PLN. Roznica na dzien dzisiejszy wynosi wiec 18% i bedzie sie zwiekszac w miare umacniania sie zlotego i oczywiscie zwiekszy sie automatycznie o 7% po wprowadzeniu nowego cennika.
-
Przeciez u dealera w Anglii zamawiasz samochod w polskiej specyfikacji ( zpolskim jezykiem, wlepkami itp) wiec czemu xdrive nie mozna byloby zamowic? Jestes pewien ze sie nie da? Chyba napisze maila i sprawdze :roll:
-
Zloty znowu sie umacnia, BMW POLSKA podnosi ceny wiec zanosi sie na to ze roznica miedzy samochodami kupowanymi u dealera np w Anglii a u dealera w Polsce to bedzie niedlugo juz nie 20-25%% jak do tej pory a 30-35%. Ciewawe jak dlugo beda znajdywac jeleni co placa takie ceny.
-
Dodaje dawno obiecane zdjecia: http://imageshack.us/photo/my-images/694/img3875r.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/850/img3876r.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/197/img3904a.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/847/img3872d.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/51/img3870mg.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/40/img3869h.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/717/img3868h.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/801/img3865m.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/838/img3864q.jpg/
-
Tak , to prawda – niestety :cry: Tylko co to jest ta pelna opcja? U mnie siedzi dodatkow za jakies 70k a mogloby byc i za 170k i chyba nadal nie byloby to wszystko co mozna tam wrzucic. W BMW jest wiele rzeczy ktore standardowo jest zaskakujaco slabych ( wlasnie audio i fotele) jak i takich za ktore moim zdaniem doplacac wcale nie warto.
-
Mam u siebie HIFI Prof i gra naprawde super. W E60 mialem standardowy zestaw audio i bylo to jedno z najgorszych brzmien jakie slyszalem w samochodzie. Dlatego tym razem zdecydowalem sie doplacic. Uwazam zreszta ze 4k za tak zlozony zestaw jak w BMW to bardzo atrakcyjna cena. Za Bang&Olufsen w Audi 33k zl bym nigdy nie dal. Pojawil sie tez temat foteli komfortowych. Fakt sa drogie ale sa tak dobre i robia taka roznice ze nawet gdyby kosztowaly x2 to i tak bym je zamowil.
-
Mam chyba najbardziej klasyczna kompletacje wiec nie wiem czy kogos zainteresuje. Lakier Jet Black + skora oyster/black + standardowe felgi. Moze w weekend zrobie jednak jakies zdjecia...
-
Narazie trudno jeszcze cos o spalaniu powiedziec gdyz przejechane mam jakies 300km. Jest to automat. Narazie w miescie pokazuje ok 9 - 10l. E60 byla w manualu i palila ok.10l w miescie ale to wiadomo zalezy od tego jak kto jezdzi i w jakich korkach. Na pierwszy rzut oka nowy silnik w automacie pali tyle ile poprzednia wersja w manualu.
-
No to przyszedl czas na troche wrazen z jazdy. Jako ze przesiadlem sie z E60 520D to skoncentruje sie na malym porownaniu. E60 na pewno jest bardziej sportowe. Wg mnie prowadzi z wieksza lekkoscia i "zadziornoscia". F10 to limuzyna i w prowadzeniu przypomina serie 7. Jakosc materialow we wnetrzu, komfort jazdy i wyciszenie zdecydowanie na korzysc F10. Silnik 520D jest calkiem mocny. W poprzedniku mialem 163KM @ 197 i musze przyznac ze jesli chodzi o osiagi to wrazenia sa zblizone z ta roznica ze w E60 chcialo sie wciskac i atakowac zakrety a tutaj bardziej sklaniam sie do spokojnego "toczenia sie". We wnetrzu E60 ma sie wrazenie jakby wiekszej przestronnosci natomiast jesli chodzi o wymiary zewnetrzne i manewrowanie odwrpotnie - to F10 wydaje sie byc duzo wiekszym samochodem. Fajnie ze jest wreszcie polskie menu i navi mowi tez po polsku. Bagaznik sprawia wrazenie mniejszej praktycznosci niz w E60. Na teraz to chyba tyle jesli chodzi o pierwsze spostrzezenia.
-
Zaliczke wplacilem w polowie Lutego. Brokerow jest wielu ale jakby co to na priv. Mam teraz tez namiar do salonu w Londynie gdzie sprzedaja samochody na cala Europe w cenie netto ( bez podatkow Vat i akcyzy). Broker pomaga przy calej transakcji i koordynuje transport. funt jest teraz w takiej cenie ze stad sie biora takie roznice.
-
Odebralem wczoraj swoja nowa 520D. Poszukiwania wad ktore wczesniej tu wymieniono ( szyby, stuki w zawieszeniu) na szczescie daly rezultat negatywny. Zamowilem samochod w Londynie za posrednictwem jednego z brokerow i majac szczescie do dobrych kursow funta razem z prowizjami wyszlo ok 186 tys zl!!! mam juz polska navi i polskie menu. Wyposazenie ( glowne opcje) skora oyster/black( standard u angielskiego dealera) sportowy automat komfortowe fotele Navi Prof Hi FI Prof Xenony z asystentem drogowych i adaptive lights oswietlenie ambientowe PDC Voice Control Telefon bluetooth Komfortowa szyba Dzielone oparcie tylnej kanapy Sportowa Kierownica Wymieniam wyposazenie i cene bo uwazam ze oplaca sie zamowic za granica. W polsce ta konfiguracja wychodzi ok.250k
-
Chwalisz dealera po takiej akcji?! To od czego jest ten dealer? Od wklepania zamowienia do komputera czy od doradzenia klientowi jakie opcje warto wybrac. Za co sprzedawca wzial prowizje?! W nowiutkim BMW 5 miec dokladane czujniki to lipa po calosci.
-
Nikt nie zauwazyl ze jest to opcja tylko dla 520D z manualna skrzynia biegow!
-
Nie odbierz tego zle ale pisze po prostu szczerze. Wydac tyle kasy na zbudowanie badziewnego kompaktu Mitsubishi zamiast za te pieniadze kupic np Porsche? Nie rozumiem o co chodzi w takich samochodach. Moze to i jezdzi szybko ale wyglada jak badziewie, ryczy jak badziewie i jest badziewiem. Taka fura moze i mozna sie poscigac na torze gdzies w slomczynie albo na innych wsiach ale jezdzic tym po ulicy to chyba zadna przyjemnosc. Sorry!
-
Jest to drodzy koledzy jedynie problem naszego kraju i polityki BMW w stosunku do polskich klientow. Zamowilem BMW w salonie w Londynie ( czekam jeszcze 2-3miesiace) z Navi Prof. Tam oferowany jest pakiet w ktorym za okolo 9k pln dostaje sie ( Media package): duza navi, sterowanie glosem, telefon bluetooth, BMW assist, BMW assist online portal, internet. U nas oczywiscie sama Navi wiecej kosztuje i ludzie kombinuja jak tu nie dac sie wydy... Mamy otwarty europejski rynek nie trzeba dawac sie golic.
-
Podpinam sie pod temat z innym pytaniem.Mam bardzo dobra oferte zakupu opon w rozmiarze 235/45/17. Homologowane rozmiary to 245/45/17 i 225/50/17. Zamontowalibyscie na moim miejscu ten niehomologowany rozmiar? Roznica jest niby niewielka...
-
Nie ma Panowie czegos takiego jak oryginalne tarcze. BMW nie produkuje tarcz tylko zamawia u tego producenta ktory zaoferuje najlepsza cene za zaaprobowana przez nich jakosc. Roznica miedzy tarczami ze znaczkiem BMW a innymi renomowanego producenta to tylko cena. Osobiscie zmienialem u siebie pare razy tarcze z powodu przedwczesnego wichrowania sie tak tych ze znaczkiem BMW jak i ATE oraz 2 razy Zimmermann az w koncu zalozylem komplet tarcze Textar + klocki Textar i jest od 20 k km spokoj.
-
Dlatego tez pytam tutaj o jakis dobry serwis ale nikt nic nie poleca...Czyzby nikomu turbo nie polecialo...Dziekuje za pomoc kolego!
-
Podajesz jakies optymistyczne koszty! Jesli w razie koniecznosci wymiany turbo opanowalbym ten problem za takie pieniadze to byloby niezle. Wiecie moze koledzy gdzie w Wawie mozna sie jakby co zglosic na taka regeneracje? Narazie zdiagnozuja problem W BMWserwisPORSCHE ale oni to prawie jak ASO wiec pewnie nic poza zakupem nowej oryginalnej czesci nie bedzie wchodzic w gre.
-
Jestem umowiony w warsztacie na poniedzialek. Generalnie jestem prawie pewien ze turbina po prostu stoi. Jak wcisnie sie gaz do oporu to rownomiernie (wolno) przyspiesza a chwilowe spalanie nie przekracza 12l. Wczesniej jak sie przyspieszalo to oczywiscie skali nie starczalo zeby chwilowe spalanie pokazac. Jak wnioskuje - mniej powietrza to i mniej paliwa podaje.
-
Czy przeplywomierz spowodowalby to ze turbina nie pracuje? Jak turbina stoi to chyba nie z powodu ze sie rozpadla bo chyba byloby cos slychac, dymilby itd. Czemu turbina moze nie pracowac?
-
No i doczekalem sie awarii. Wczoraj wszystko gralo, wracalem do domu jadac nawet wyjatkowo dynamicznie po miescie. Dzis rano odpalam wyjezdzam z parkingu ,chce przyspieszyc a tu mocy jakbym mial z 60 koni pod maska. Generalnie nie slychac turbiny, nie ma zadnych bledow, maksymalnie mozna osiagnac ze 100km/h, brak mocy w calym zakresie obrotow. Jakies pomysly?Do kogo w Warszawie mam sie z tym udac?
-
No i prosze po pytaniu po co kupowac samochod z takim silnikiem jak nie stac na paliwo niezle zostalem "pojechany"! Odpowiadam choc nie wiem czy ma to sens tutaj. Dlaczego jezdze 2.0D? Bo wlasnie licze pieniadze i nie zaplace 70k pln wiecej za dodatkowe piecdziesiat pare koni (mowie o nowym samochodzie). Jesli ktos wymieni mi choc jedna zalete samochodu z gazem z wyjatkiem nizszej ceny paliw to zwracam honor wszystkim urazonym moja krytyka gazu. Juz kiedys pisalem ze gdyby ktos zaproponowalby mi jazde z kilkudziesiecio kilowa szkrzynia ograniczajaca miejsce w bagazniku nawet bez wszytkich gazowych problemow w zamian za podobna kwotowo rekompensate do gazowych oszczednosci to na pewno nie podjalbym tematu. Rozumiem ze mozna oszczedzac ale zawsze wydaje mi sie ze jak nie ma na paliwo to i na porzadny serwis itd tez brakuje a takich kierowcow jest na drodze wielu i nie chcialbym pasc kiedys ofiara takiego oszczedzajacego na wszystkim mistrza ekonomii. Nie obrazam nikogo a jedynie wyrazam swoja opinie wiec prosze nie atakowac mnie bezsensownymi domyslami odnosnie mojej zamoznosci, noszenia badz nie dresu, poziomu mojego snobizmu itd. Uwazam ze kazdy powinien jezdzic takim samochodem jaki jest w stanie utrzymac w przyzwoitym stanie. Jak zaczyna sie od "gazikow " i innych "rzepakow" to pachnie mi tu druciarstwem i tyle.