Skocz do zawartości

Michael1916

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 428
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez Michael1916

  1. Kupiłeś silnik diesla, ale być może miałeś okazję porównać ten nowy silnik z SQ7 benzynowy do M50i? Info z pierwszej ręki to zawsze więcej niż testy z youtube. Miałem nadzieję, że poprawili 50i w BMW i po zakończeniu leasingu to będzie mój kolejny pojazd (X5 M50i), ale tydzień temu w trakcie przeglądu mechanik pokazywał mi nową 7kę z silnikiem 530KM, w której przy przebiegu 50tys. km słychać było już panewki i właśnie decydowali co dalej :duh: . Nie miałem okazji jeździć benzynowym motorem w Q7 ani w Q8 , swoja odebrałem w grudniu kiedy jeszcze nie było fizycznie na miejscu benzyn , weszły dopiero z 2021r. a pierwsze auta zaczęły zjeżdżać do salonów dopiero na przełomie stycznia i lutego. Jeździłem RSQ8 ale to zupełnie inna bajka , ogólnie spodziewałem się więcej ognia tak jak zresztą po X6M , na razie moim ideałem sportowego Suva jest Trackhawk :cool2: Wrażenia z jazdy nie powtarzalne :D Wybrałem diesla do SQ7 z pełną premedytacja. Pod koniec przyszłego tygodnia jestem umówiony na program i dołożenie modułu sterującego aktywnym wydechem - super efekt kolega ma u siebie taki secik i dudni naprawdę konkretnie. No i ile wykrzesałeś z tego SQ7? 500KM pękło?
  2. Tak się złożyło, pewien zbieg okoliczności, że mam dwa BMW serii 6 jednocześnie! Od 4 lat jeździłem 640i coupe F13 a teraz dokupiłem 650i GranCoupe F06. Mógłbym pokusić się więc o porównanie gdyż są to, jak się okazało, jakby dwa różne samochody. Najpierw krótki opis. 640i to wersja dwudrzwiowa, tył napęd, 3.0 N55 po chipie na 350KM i 510Nm, zawieszenie EDC, sportowe fotele. 650ix to GranCoupe z napędem xdrive i stockowym ( jeszcze przez chwile) N63 V8 450KM 650Nm, zawieszenie Adaptive Drive, komfortowe fotele. Pomijając względy wyposażenia porównanie dotyczy wrażeń z jazdy, prowadzenia, osiągów itd. Przede wszystkim F13 640i wydaje się być znacznie bardziej sportowe. Nadrzuca tyłem, prowadzi się lekko. Prawdopodobnie przez chiptuning ma zdecydowanie bardziej dziki charakter, który podkreśla customowy wydech klapowy przeze mnie dołożony oraz 20' felgi 703M. Do 100km/h sprawia wrażenie jakby szybszego (dźwięk i tył napęd tutaj grają ważną rolę). V8 jest bardziej dostojne (jeździ na felgach 19'), powyżej 100km/h nie pozostawia złudzeń że ma więcej siły. Trudno wyprowadzić 650ix z równowagi i zmusić do ujawnienia tylnonapędowej charakterystyki. Czuć, że jest wyraźnie cięższe (o 250kg!). F06 650ix to szybka limuzyna, F13 640i to jednak troche sportowiec. Spalanie różni się zdecydowanie. 650ix pali o 30-50% więcej od 640i w zależności od warunków jazdy. Przy takim samym 70 litrowym baku to jest pewien problem dla 650ix. Nie myślałem, że ten sam model samochodu może się tak różnić. Chyba powinienem spróbować jeszcze diesla, M6 no i Cabrio :duh: :lol:
  3. Gdybym nie szukał frajdy z jazdy i miał wozić tylko dzieci do szkoły i na wakacje to kupilbym wspomnianego Hyundaya. Dla mnie Hyundai zrobił taki postep, że cenie go wyżej od Opla czy nawet VW czy Mazdę. Prestiz posiadania X5 jest podobny czy kosztowalo 300 czy 600k. I tak 99% ludzi sie na tym nie zna i nie widzi żadnej róznicy. Ktoś z dalszej rodziny zapytał mnie kiedyś: to ile ta Twoja X5 ma mocy? Pewnie ze 200KM? Gość nie zdawał sobie nawet sprawy że zabawa startuje tutaj od 231KM. Ludzie nie tylko sie na tym nue znaja ale ich to zupełnie nie obchodzi. Dla mnie silnik, osiągi, prowadzenie to temat do dyskusji zawsze i wszedzie ale wiekszosc ma te moje dylematy gdzieś. Na koniec jest wlasnie tak jak napisałes. Jeździsz Hyundaiem to slabo a BMW to już super i nie ważne ze za ten mniej prestiżowy samochod w topowej wersji zaplaciles tyle samo co za podstawe w BMW. Ja juz kiedys miakem takiego golasa (serie 5 E60) i wiem ze nie byla warta kwoty jaka za nią zaplaciłem. Teraz albo kupuje BMW co jeździ jak powinno albo ide do Hyundaia. Można sie jeszcze pobawić w używane. Wlasnie sprawiłem sobie kilkuletnią F06 650i i ją poprzerabiam na 600-650KM. Podstawy już jednak nigdy nie kupię.
  4. Nie ma Dakoty w X5 G05 w Polsce. Jest Vernasca, czyli poziom wyżej niż Dakota i Merino, czyli dwa poziomy wyżej. Jestes pewien że ta Vermasca co cos innego niz Dakota? Ja jakos wielkiej róznicy nie widze poza tym ze Vermasca ma perforacje z racji wentylowanych siedzen. Myślałem nawet, że zwyczajnie zmienili nazwę handlową i tyle :roll:
  5. W każdej mi znanej marce samochodowej jest z tymi niedoróbkami podobnie. Spodziewaliście się panowie tutaj czegoś innego? Kupiliście swoje BMW licząc, że będą lepsze od, strzelam, VW czy Renaulta pod względem bezawaryjności? Słabo to jest jak kupujecie Mercedesa za milion zł ktorym nie da sie bezpiecznie jeździć a serwis mówi żebyście spadali na drzewo! ( nawiązuje do popularnej sprawy w ostatnim czasie). Tutaj serwis ma sprawnie pomóc rozwiązać problemy na gwarancji. Masz jakieś wątpliwości co do jakości spasowania wnętrza? W poprzednich generacjach było o dwie klasy gorzej! Na jakiej podstawie kupiłeś BMW? Ta X5 jest najlepszym jakościowo BMW ever! Nie idealna ale najlepsza. BMW wyróżnia radość z jazdy. Radość z jazdy dostaje się tutaj niestety za słoną dopłatą. Bez dopłaty można cieszyć się genialną stylistyką BMW i prestiżem marki. Jednym to wystarczy a innym nie.
  6. Z brudnymi pasami prawda a z resztą sie nie zgadzam. Dakota w F10 520d ktore to ma juz 10 lat i 220kkm przebiegu wyglada nadal bardzo dobrze i nic nie popękało. Jeansy czy nie, jeździła dwójka małych dzieci i jeszcze duży pies bezpośrednio na kanapie z tyłu (bez pokrowców) i nie ma żadnych przebarwień. Sam mam teraz Vermasce w X5 bo wg mnie jest wytrzymalsza od Merino choć nie tak delikatna w dotyku.
  7. Jako użytkownik (przez długie lata) tapicerki dakota oyster mogę zapewnić, że nie ma na niej żadnych przebarwień. Wystarczy raz na pół roku na myjni poprosić o zabezpieczenie skór (ok.200zł) i żadnego problemu z jasną skórą nie mam.
  8. Dokładnie. Te czasy już minęły bmw jeździ jak psów i dobrze. Mimo tego że to popularne auto to przy odpowiednim portfelu możemy mieć cały środek w skórze z merynosów, a nawet przy indyvidualu dowolny kolor i dowolną tapicerkę czego nikt w tej klasie aut i nawet sporo wyżej nie oferuje. Dodatkowo mamy świetne właściwości jezdne i bardzo dobre na tle konkurencji silniki oraz osiągi i wydajność. To wszystko co tu wymieniłeś mamy tylko za dopłatą. Bez słonej dopłaty nie ma żadnych wyróżniających się silników ani zawieszeń ani materiałów wewnątrz. Deska nie jest obszyta skórą, fotele są płaskie, kierownica bez ekektryki, audio z sześcioma głośnikami, światła zwyczajne, felgi małe, tapicerki zwykłe itd. Powiedzmy, że ta cena "od" to takie "przygotowanie do montażu ww elementów". Jak ich nie montujesz to po co płacić za przygotowanie do montażu?
  9. Ale tutaj zaczynacie psychologiczne teorie rozwijać :lol: Sprawa jest dość prosta. Marketing BMW ( trzeba przyznać wspaniały) oferuje pewną "platformę startową" i cenę "od". Oczywiście ta "platforma" też jeździ i nawet wygląda ciągle całkiem fajnie. Problem polega na tym, że to żaden rarytas nie jest. Podstawowe fotele, audio, zawieszenie, światła czy silnik/silniki niczym nie różnią się od tej, już trzymajmy się tego porównania, Skody. To są zwyczajne podstawowe elementy samochodu. Po co płacić za to 300k i potem narzekać? To nie człowiek konfigurujący BMW z bogatym wyposażeniem ma kompleksy tylko odwrotnie. To te przepłacone w stosunku do tego co oferują podstawowe wersje leczą wg mnie kompleksy ich właścicieli. Zdejmie się oznaczenia modelu, dokupi felgę firmy X dokladając kapselek z logo BMW i leczy delikwent swoje ego. Oczywiście czy to bogata czy biedna wersja klient wymaga bezawaryjności lecz niestety wiekszość samochodów dzisiaj tak ma że spotykamy różne niedoróbki. Ważne żeby serwis był kompetentny i sobie z tym poradził w czasie gwarancji i użytkownik nie musiał płacić za fuszerkę.
  10. Tomek, kurcze, jak nie masz w swoim samochodzie niczego nadzwyczajnego tzn ani silnika, ani zawieszenia ani wyposazenia a do tego trafil Ci sie egzemplarz z roznymi usterkami to w sumie co masz powiedziec? Wydales pieniadze i nie wiesz za co. Jest frustracja. Nie pisz jednak ze to syf bo moim i innych zdaniem nic lepszego teraz nie produkuja w żadnej marce. Jeżdze juz BMW od kilkunastu lat i dla mnie poziom jaki osiągnęła X5 w tej generacji jest bardzo wysoki. Teraz widze, że poprzednie byly na tle G05 niedorobione.
  11. Tylko kolega Fino kupił SQ7 a tutaj ze stylistyką już trochę gorzej jest...
  12. Nie przypominam sobie, żeby ktoś twierdził, że przez najsłabszy mozliwy silnik nie masz auta premium tylko przez to, że auto słabo jeździ i nie daje sławnej radości z jazdy to czepiasz się różnych rzeczy, których nikt inny się normalnie nie czepia :) Do tego w bmw jakoś raczej widocznie rośnie szczególnie w seriach G w stosunku do F, nie wiem jak było wcześniej bo nie miałem poprzednich. Tomek albo udaje, że nie wie o co chodzi albo sobie robi z nas żarty... Przecież X5 może kosztować 300k, 500k a nawet i 800k pln! Chyba każdy normalny człowiek zdaje sobie sprawę, że różnice między samochodami skonfigurowanymi za tak różne kwoty muszą być adekwatnie duże do różnic cen pomiędzy nimi. Samochod za 600k myślę z takim za 300k podobną ma jedynie bryłę nadwozia. Inne może być dosłownie wszystko od silnika przez zawieszenie a kończąc na materiałach wykończeniowych i wyposażeniu dodatkowym. I dalej idąc tym tropem gdyby tej różnicy czuć nie było to chyba właściciele tych tłustych wersji musieliby być ostatnimi frajerami wydając 2x tyle kasy za to samo. Żeby nie było moja konfiguracja jest gdzieś po środku. Jest o 250k droższa niż standard ale i 250k tańsza niż top, uważam więc ją za wyważoną.
  13. Kupiłeś silnik diesla, ale być może miałeś okazję porównać ten nowy silnik z SQ7 benzynowy do M50i? Info z pierwszej ręki to zawsze więcej niż testy z youtube. Miałem nadzieję, że poprawili 50i w BMW i po zakończeniu leasingu to będzie mój kolejny pojazd (X5 M50i), ale tydzień temu w trakcie przeglądu mechanik pokazywał mi nową 7kę z silnikiem 530KM, w której przy przebiegu 50tys. km słychać było już panewki i właśnie decydowali co dalej :duh: . Przy nowym samochodzie problem z silnikiem jest kwestią wykupienia przedluzonej gwarancji. Płacisz 5k za 4 lata lub 10k za 5lat i temat z głowy. Gdyby nie te slynne problemy z trwalością V8 od BMW to jeśli chodzi o parametry to jeden z najlepszych silników jakie istnieją. Nigdy w kwestii funu z jazdy nie slyszałem tutaj malkontentów.
  14. Po pierwsze zazdroszcze takiej zabawy samochodami jaką sobie fundujesz co krótki okres czasu! Chyba kazdy tutaj by tak chciał. Pisałeś kiedyś, że poprzednie X6M miałeś bardzo krótko bo samochód bez sensu a tutaj...znowu kupileś X6M. G06 M jest lepsze od poprzednika? Z mojego punktu widzenia w zeszlym roku miałeś zestaw chyba idealny X5 M50d + podkręcone na prawie 800KM M5! Teraz jest trochę na mój gust jednak słabiej ale jak pisałem fajnie mieć takie dylematy co rok czy dwa. Co do sprzedazy X5 to jak na pełną opcje, gwarancje, nie za wysoki przebieg, pełną fakturę i jeszcze kola za 20k w gratisie to była poprostu atrakcyjna oferta! Nie dziwię się, że szybko ktoś zareagował.
  15. Możliwe, że mamy takie same klocki a u mnie też wymiana za chwile. Muszę się więc zainteresować tematem...
  16. Myślę, że przy odsprzedaży to nawet 5k nikt nie dorzuci za lepsze audio. Niestety prawie całe wyposażenie dodatkowe ma po paru latach wartość bliską zeru. Jedynie silnik i stylistyka mają jakiś realny wpływ na cenę.
  17. Mam przejechane 41 000 km grudzień 2019 (530 KM) z silnika bardzo zadowolony. Spalanie od 20 do 38 l/100km w zależności od stylu jazdy i długości tras. Do tej pory nie było usterek silnika. Była jedna usterka w przednim lewym kole - auto w serwisie 9 razy. Nie chciałbym Cię straszyć ale napiszę o moim przypadku z tym autem z przed 3 tygodni. Kupując auto, kupiłem Pakiet Inclusive Plus, czyli klocki, tarcze oleje filtry wymiana nieodpłatna do przebiegu 100 000 km. (cena pakietu 14 000 PLN). Trzy tygodnie temu zaświeciła się kontrolka wymiany klocków przedniej osi. Auto było umówione do Dealera na nieodpłatną wymianę i okazało się, że do tego samochodu nie ma klocków w całej Europie i nie będą dostępne do Kwietnia, czyli półtora miesiąca będę płacił Leasing a samochód będzie stał. :( Piotr U I zamiennikow tez nie ma? Nie wierze.
  18. To u mnie jest raz tak raz tak tzn czasem włacza sie w połowie zółtego a czasami dopiero na czerwonym.
  19. Tez używam Samsungów i łączy się bez problemu.
  20. Czesc Fino! Zniknąłeś rzeczywiście dość nagle i na długo. Bardzo mnie ciekawi ile można dostać za 2 letnie X5 wiec jeśli to nie tajemnica... Troche zdziwił mnie Twój ruch. Q7 to raczej był konkurent X5 poprzedniej generacji. Rozumiem, że był mocny lifting ale jednak fura zaprazentowana w 2014r. No i wybacz, że tak mówię ale ten wygląd :duh: Dla mnie żadna przestrzeń na nogi z tyłu tego nie zrekompensuje mimo, że podzialam Twoje zdanie, że ciasnota z tyłu to najwieksza wada G05. Chyba nie mogłeś wytrzymać bez zmiany. Też czekam na Twoje porównanie obu samochodów.
  21. Michael1916

    BMW X5 45e

    Ja mam w miescie wiekszy zasieg niz na autostradzie.
  22. Michael1916

    BMW X5 45e

    Ja mam tylko doświadczenie ze starego X5 E70 4,8i a tam taka jazda autostradowa była okupiona spalaniem 20+ a wiec zasieg byl 300-400km. Jak to tak działa/pali jak piszesz w 530KM potworze to jestem :shock:
  23. Michael1916

    BMW X5 45e

    I właśnie do tego zmierzałem co potwierdziłeś. Piszecie (nie wszyscy), że dla użytkownika samochodu za > 350k nie ma znaczenia koszt paliwa a jednak się okazuje, że ma ... :) Ile będziesz szybciej ode mnie na dystansie powiedzmy 300/400km ?? 20 minut (tyle trwałoby tankowanie). Poza tym trochę piszesz bzdury. Nawet gdyby m50i spalało 15/100 na trasie to co? nie dojedzie na jednym baku do Gdańska ? Bak ma pojemność około 80litrow wiec na luzaka dojeżdża. Miaĺem na myśli, że dokądkolwiek w Polsce nie pojadę, jakąkolwiek drogą ,dojadę dieslem "na raz" jadąc z dowolną prędkością. Nie mam nic przeciwko benzynom, kocham V8 za dźwięk i osiągi ale niech mi nikt nie mówi, że jak mój diesel jadąc szybko autostradą spali 14l to V8 spali w tym samym czasie 15l :mad2:
  24. Michael1916

    BMW X5 45e

    Postaram Ci sie wytlumaczyć kwestie ktorych nie rozumiesz. 25d jest kupowana ze wzgledu na zdecydowanie najniższa cene. Teraz moze roznica zmalała ale na początku przy akcyzie 18,6 na 30d siegala nawet 70-80k zależnie od poziomu wyposażenia. Lekko niższe spalanie było tylko dodatkowym bonusem. Diesel poza niższym spalaniem oferuje w stosunku do benzyny zdecydowanie wyższy moment obrotowy i biorac pod uwagę ze jadac duzym suvem raczej nie krecimy silnika do wysokich obrotow realnie takie 30d porusza sie co najmniej tak sprawnie jak silniejsze na papierze 40i. Duzo nizsze spalanie oczywiscie finansowo tez jest miłe ale komfort użytkowania z tego wynikający jest moim zdaniem na pierwszym miejscu. Przy szybkiej jeździe autostradą, powiedzmy 180km/h diesel pali 13-14l. Jest to sporo i na przykład jadac do Gdańska autostradą z Warszawy musisz miec naprawde pełen bak żeby bez stresu dojechac. W benzynie ktora przy szybkiej jezdzie pali 30-40% wiecej już zaczynasz kombinowac. Po co mam cisnąć jak wszystko co zyskam na zapier...niu strace na stacji bo do Gdańska na jednym baku wowczas nie dociągniesz. Do tego przeliczysz sobie finansowo, dodasz tankowanie o kilkadziesiat groszy/litr drozsze przy autostradzie i chyba już rozumiesz, że ta roznica miedzy dieslem a benzyna moze byc irytujaca. Wyobraź sobie, że ruszamy do wspomnianego przeze Gdańska Ty jedziesz M50i a ja M50d. Na co dzień masz ode mnie dużo szybszy samochód ale w Gdańsku będę od Ciebie szybciej i 2x taniej. O to w tym właśnie chodzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.