Skocz do zawartości

Michael1916

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 428
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez Michael1916

  1. Michael1916

    BMW X5 45e

    Tylko co musisz wyczyniać żeby te 3 litry spalania uzyskać :mad2: Codziennie podładowywać akumulatory, jeździć muskajac gaz majac 113KM mocy, odpuścić długie trasy itd Czy do takiej jazdy trzeba wydawac 400-500k na samochod? Chyba jednak nie... Poza tym BigCactus Ty pewnie tez mozesz 10l na spalaniu oszczedzic jak bedziesz jeździł jak hybrydą :lol: Robisz tak :?: :wink:
  2. Michael1916

    BMW X5 45e

    Ja pewnie bym nie wziął i tak PHEV tylko wybrał po prostu mocniejszy wariant czysto benzynowy. Jest jednak roznica czy masz pod maska 340KM czy 460KM. Na pewno w takim przypadku jest nad czym myśleć. Pewnie oczekiwane LCI zmieni jednak sytuacje w BMW. Wersja 40i ma mieć 375KM. Zmieni sie wiec pewnie i 45e. Jesli dołożą mocniejszy silnik elektryczny i zwiekszą pojemność baterii a więc i zasięg to już nasze rozważania się zdezaktualizują. Wyobraź sobie, że mamy wersję 45e o mocy 470-480KM (375KM z benzyny i dodatkowo 100KM z elektryka) i zasięg 100-120km na jednym ładowaniu. Chyba jakiś sens zacząłbym w tym widzieć :roll:
  3. Michael1916

    BMW X5 45e

    Wszystko prawda. Jedynie trzeba zwrocic uwage na fakt ze przy zastosowaniu phev Porsche dokłada 120-130KM a nie 50KM jak BMW. To roznica ktora wg mnie zmienia punkt widzenia.
  4. Michael1916

    BMW X5 45e

    Zgadzam się że tylko różnego rodzaju dotacje pozwalają hybrydom phev być w ofercie. Kiedyś montowano kratkę i podatkowo było na plus. Większość firmowych samochodów jeździło więc z tym gustownym wynalazkiem mimo ograniczeń jakie po jego montażu trzeba było znosić. Jeździły z tym nawet "grube" fury! Gaz do X5? Pomysł z czapy. Jednak w porównaniu do phev na przykład 1300-1400km zasięgu vs 500-600km zasięgu. Jak się znudzą gazowe zabawy w ekonomię to można to zdemontować. Jak się zużyje bateria to trzeba wyskoczyć z grubej kasy albo wozić zupełnie bezużyteczny balast. Na minus ten "brud, smród i ubóstwo" oraz wspomniana przez Ciebie inwazyjność gazu. Generalnie wybór między dżumą i cholerą. Przez lata do suvów jedynym słusznym wyborem był diesel. Gdy diesel stał się czysty, szybki i technicznie niemalże doskonały to okazało się, że jest zły i trzeba się go pozbyć. :duh: Baterie których produkcja jest mega nieekologiczna nagle stają się zielonym napędem promowanym podatkowo jako napęd przyszłości mający ratować planetę :duh: Dziwny jest ten świat :roll:
  5. Michael1916

    BMW X5 45e

    Nie porownuję konkretnie montażu gazu do nowej X5 z hybrydą. Doprecyzuję, uważam że co do zasady gaz i bateria jako dołożony system zasilania mają swoje wady i zalety. Mam wrazenie, że gaz ma tych zalet więcej. Nie porównuję warunków gwarancyjnych bo są samochody które można zamówić z fabryczną instalacją LPG i wtedy argument gwarancjj należy pomijać. Gdyby producenci mieli takie korzysci w podatkach z montażu LPG jak mają z montażu akumulatorów to na pewno X5 z fabrycznym gazem byłoby dawno w ofercie i tutaj gwarancja byłaby taka sama. Argument o ilości miejsca jaką zajmuje butla nietrafiony bo ona spokojnie mieści się zamiast koła zapasowego. Argumenty 4 i 5 - masz rację. Jednak o ile emisyjność użytkowników mało interesuje to faktycznie polepszenie osiągów jest największą zaletą hybrydy phev. Jednak nie w przypadku X5. Tutaj osiągi wersji 40i i 45e są zbliżone. Zresztą załaduj 4 pasażerów do X5 ( 300kg) i powiedz, że samochoď prowadzi się tak samo jakbyś jechał sam :nienie: .Nie chciałbym więc wozić ani LPG ani baterii w moim samochodzie. Myślę, że bez systemu kar za emisję dla koncernów samochodowych hybrydy phev na rynku by nie zaistniały. Rozumuem trochę jeszcze Porsche. Cayenne Turbo 550 KM a Turbo E-Hybrid 680KM. Chcesz mieć najmocniejsze Porsche kupujesz phev a niższe spalanie masz w bonusie. Tu mi się to zgadza. To tak jakby do X5M dołożyli phev i miałoby moc 750-800KM. Wtedy rozmowa byłaby inna. A tak dodatkowe 50KM w stosunku do 40i i 300kg do dźwigania na co dzień + mniejszy bak paliwa i bagażnik. Nie czuję tutaj dobrego interesu.
  6. Michael1916

    BMW X5 45e

    Juz kiedys to pisałem - benzyna + LPG pod kazdym względem lepsza od hybrydy phev. 1.) Taniej 2.) Wiekszy zasięg. 3.) Lżejszy samochod. 4.) Tankowanie gazu zajmuje pare minut vs pare godzin ładowania. O czym tu rozmawiać? Hybryda PHEV nie jest dla użytkownika tylko tak jak system start/stop dla koncernu/producenta żeby mniejsze kary za emisję płacić. Amen. P.S Żebym nie został źle zrozumiany. Nie jestem zwolennikiem gazu. Niezależnie od jego ceny też sobie tego do samochodu nie wepchnę.
  7. Michael1916

    BMW X5 45e

    Wydaje mi sie, ze nie wiesz jak to wyglada w praktyce dlatego masz negatywne podejscie ;) Mowimy o hybrydzie wiec doladowanie sie nie jest obowiazkowe - robisz to wtedy gdy akurat jest okazja. Dla przykladu: - wpadasz do McDonalds, na parkingu sa 2-3 ladowarki DC 50kW, po pol godziny akurat jak skonczysz jesc swoj zestaw, bateria naladowana - zatrzymujesz sie po pracy w jakims OBI czy innym Liroyu po drobne zakupy - pol godziny i bateria naladowana - jedziesz na godzine na silke czy basen - mozna sie podladowac przy okazji etc etc Miejsca parkingowe z ladowarkami sa najczesciej zlokalizowane pod samymi drzwiami wejsciowymi do CH czy innych budynkow, cos ala miejsca dla inwalidow, dodatkowa korzysc ;) Tak to wyglada w Norwegii przynajmniej, mysle ze jeszcze troche i podobnie bedzie w PL, takie ladowarki DC po 50kW czy AC 22kW mozna klepac naprawde w wielu miejscach, odpowiednie ustawy w sumie juz sa, trzeba czasu az sie upowszechni. Stad tyci szkoda, ze BMW nie zaimplementowalo ladowania DC tak jak to zrobil MB w hybrydzie GLE/ Wiem, że wszystko można sobie zorganizować, można zamontować wallboxa w garażu, można podłączać się do ładowarki w centrum handlowym. Da się nadal komfortowo użytkować X5 bez schowka pod podłogą, da się jeździć z kilkuset kilogramami dodatkowej masy. Można w mieście poruszać się tylko na silniku elektrycznym o mocy 1XX KM i można didatkowo myśleć o rozgrzaniu silnika benzynowego przed szybką jazdą. Ja pytam się jednak co w zamian? Jaki jest sens tego wszystkiego? W imie czego te wszystkie działania miałbym robić? Wg mnie bez jakichś zachęt podatkowych czy przywilejów jakie mają samochody czysto elektryczne to przecież nie ma żadnego sensu!
  8. Miałem na felgach 21' opony zwykłe i były twardsze niż obecne RFT. Przy X5 opona musi przenosić olbrzymie obciążenia i nawet non runflat musi byc sztywna jak kamień.
  9. Na kazdym zawieszeniu da radę. X5 to i tak wystarczająco komfortowy samochod. Dla mnie równie ważną zaletą pneumatyki co komfort jazdy jest możliwość regulacji prześwitu.
  10. Michael1916

    BMW X5 45e

    Jako antyfan elektrycznych rozwiazań w motoryzacji jak czytam o ekscytacji podładowywaniem w trasie "tylko" 30min oczywiscie jak się trafi wolną i dzialającą ladowarkę o najwyższej mocy to nie wiem czy to kabaret czy naprawdę przyjdzie się "wyleczyć" z motoryzacyjnego hobby. Może jesteście chłopaki już gotowi na tą elektromobilność ale wasze samochody i infrastruktura jeszcze długo gotowe nie będą. I oby te wszystkie doznania z jazdy spalinówkami przetrwały na tyle długo na ile ropy na świecie starczy. A co do X5. Jak koledzy slusznie zauwazyli samochod spelnia oczekiwania w 100% jeśli dobierzemy odpowiedni silnik/napęd :wink:
  11. :cool2: Podpisuje sie pod tym co BigCactus napisał. Do zegarow z iDrive7 mozna było dodac inne opcje wyświetlania zegarow i byłoby idealnie. To ustawianie odleglosci od poprzedzającego pojazdu na tempomacie po przeklikaniu 5 poziomów menu to jakiś żart. Do tej pory mieliśmy jeden przycisk na kierownicy :mad2:
  12. Michael1916

    GLE czy G05 ?

    Komfort, materiały, dynamika, spalanie, wyciszenie, jakość wykonania - wsztystko to jest na zblizonym, bardzo wysokim, poziomie w MB i BMW i zależy w dużej mierze od wybranych opcji. Mamy po to 4 rodzaje zawieszeń, szyby klejone, wiele rodzajow skor czy obić deski, listew i wykończeń elementow obsługi do wyboru żeby "ulepić" to dokładnie pod siebie. Obydwa samochody mają super skrzynie biegów i cała elektronikę czy asystentów na bardzo wysokim poziomie. Silniki są dynamiczne i bardzo mało palą jak na to co oferują w zamian. Głowne różnice to stylistyka ( wg mnie + dla BMW), ergonomia obsługi (znów + dla BMW) oraz przestronność z tyłu ( + dla Mercedesa). Dorabianie teorii, ze ktoryś to inna liga w tym czy w tamtym to zwyczajnie porównywanie różnych wersji wyposażeniowych/ silnikowych albo nieznajomość tematu.
  13. U mnie raz działa a raz nie. Dzieje sie tak od czasu instalacji Androida 12. Winne jest na 100% oprogramowanie BMW. W Audi czy Jaguarze oraz w starym BMW serii F wszystko wyswietla sie bez problemu. Dziwi mnie tylko ze jeden tydzien widze kontakty a potem kolejny tydzien nie. WTF? :mad2:
  14. Michael1916

    Konfig do oceny

    Ja mam to wszystko w M wielofunkcyjnych + lepszy wygląd i dużo lepsze trzymanie boczne :) można sobie zamówić kanapę z salonu albo mieć precyzyjne czucie auta i komfort jednoczenie :) Nie jeździłem z fotelami M wielofunkcyjnymi więc porównuję jedynie komfortowe do sportowych. Te M faktycznie wyglądają fajnie :cool2: Moim zdaniem foteli nie da się ocenić w salonie. Trzeba trochę pojeździć żeby poczuć co i jak. Sporty mam w 640i. Są dobre, twardsze, na krótszych dystansach lubię w nich jeździć ale jak trzeba spędzić w samochodzie pare godzin to comfort seats są niezastąpione.
  15. Michael1916

    Konfig do oceny

    Wentylacja, łamanie oparcia, regulacja szerokości, pelna eletryka, obszerność fotela i komfort jego obicia to wszystko jest na + w porownaniu do foteli sportowych. Mozna sobie tego odmowić ale niby czemu?
  16. Michael1916

    Konfig do oceny

    O roznych opcjach mozna dyskutowac ale dylematu czy wybrac fotele komfortowe raczej nie powinno byc. Pokażcie mi jednego co twierdzi ze sportowe fotele są lepsze od komfortowych. Jesli cos w BMW jest faktycznie "must have" to właśnie te fotele. Dalej z opcji ktore są znaczące, mocno wpływaja na jazde i komfort to: Zawieszenie ( polecam pneumatyke), skretna tylna oś, swiatła (lasery super wyglądają, nie wiem na ile lepiej świeca od adaptacyjnych ledow ale świecą super), komplet asystentów jazdy, mpakiet (stylistyka zewnętrzna, deska w skorze). Co do reszty to trudno komus cos doradzac bo zależy od sposobu uzytkowania bądz gustu. Najwazniejszą opcją jest jednak silnik. Dla większości uzytkownikow to on decyduje o poziomie przyjemnosci z jazdy i to on odpowiada w duzej mierze za wartosc rezydualną samochodu gdy trzeba się z nim rozstać.
  17. Michael1916

    GLE czy G05 ?

    Nie lubi3 takich porównań gdzie mamy do czynienia z samochodami w różnych specyfikacjach. Tutaj gość rozwodzi się dlugi czas nad brakiem 4 strefowej klimy i portow usb z tylu w BMW. Przeciez mozna to zamowić! Wiarygodność tej paplaniny jest więc ograniczona. Ostatnio pisałem tutaj w wątku pt X5 vs Q7 o różnicach między tymi modelami i większości trudno mi było wiarygodnie porównać bo Audi miałem golasa z wypożyczalni. Znajomy ma GLE więc wiem, że bezsporną kwestią jest większa ilość miejsca z tyłu w Mercedesie. Co do wyciszenia i wykonania ( jeśli oba mają szyby podwojne) to trudno wskazać co lepsze. Obsluga systemu zdecydowanie bardziej pasuje mi w BMW a X5 prowadzi się znacznie lepiej, bardziej sportowo (obydwa z pneumatyką). Mozliwe ze to doznanie potęguje brak skrętnej tylnej osi w znanym mi GLE. Dla mnie ta opcja zmienia bardzo wiele w prowadzeniu. Silnikowo trudno to porównać. Wydaje mi się, że poszczególne, odpowiadające sobie silniki są podobne. Znajomego GLE to 3 litrowa 367KM benzyna. U mnie 400KM diesel. Na żywo wydaje się ze GLE ma połowe mocy w stosunku do X5. Tylko co to za porownanie jak moj silnik był o 70k droższy od porownywalnej wersji 40i ktora jest odpowiednikiem znanego mi egzemplarza GLE. Byłby to duzy cios jakby się okazało, że z silnikiem z taka dopłatą jeździ się gorzej. Wygląd, wiadomo kwestia gustu, dla mnie zdecydowanie dla BMW. W porównaniu GLE coupe vs X6 to juz nie jest takie oczywiste ale sylwetka X5 z każdej strony bardzie mi pasuje GLE. Dla mnie więcej znaczy lepsze prowadzenia, super obskuga idrive i kwestie stylistyki niż dodatkowe cm na nogi z tyłu wiec bez wątpliwości wybrałbym X5.
  18. Diesel to jazdy po miescie i tylko na wakacje w trasę to chyba jednak pewne kłopoty z dpf. W takich warunkach silniki benzynowe czują się lepiej. Co do wyposażenia to chyba to co w mieście potrzebne to dobrałes. Polecam zawieszenie pneumatyczne+skrętną tylną oś. Te opcje sprawdzają się w każdych warunkach.
  19. Michael1916

    q7 czy g05?

    Masz racje, oczywiscie nie ma tam tego silnika. Mi chodziło bardziej o to, że w grupie VW zwłoka wystepuje we wszystkich znanych mi silnikach i skrzyniach biegow 1.0TSI, 1.4 TSI, 2.0 TSI, 2.0TDI, 45TFSI, 45TDI, 50TDI. Konfigurache czy to z DSG/Stronic czy Tiptronic wszystko to wyglada tak samo. Ciekawi mnie czy przy najmocniejszych silnikach V8 jest to samo czy jesdnak opanowali sie z ta walką o kazdy gram emisji i zestroili to tak jak BMW i Mercedes potrafią?
  20. Michael1916

    q7 czy g05?

    To chyba dotyczy tylko diesla, więc benek i lambo nie są tym "zainfekowane" Ta zwłoka występuje w całej grupie VW także w silnikach benzynowych. Zastanawia mnie czy w markach luksusowych pozycjonowanych powyżej Audi a korzystajacych z tych samych rozwiazan technicznych rowniez ta niedogodnosc zwiazana z przeniesieniem napedu wystepuje. Mamy relacje kolegi ktory potwierdza ze w Cayenne tak jest. Bentayga? Urus?
  21. Michael1916

    q7 czy g05?

    W Audi przy tym dieslu zmiana trybów nie zmieniała zbyt wiele w kwestii tej opoznionej reakcji na gaz. Własnie sie tak zastanawiałem jak to z tym jest. Ten dziwnie długi lag wystepuje rowniez w Skodzie i VW ale czy takze w Porsche, Bentleyu i Lambo Urus? Tamtymi nie jeździłem. Jesli tam nie ma tej wady układu napedowego to jest to tylko kwestia oprogramowania. Jesli piszesz ze w Porsche za grubą kasę muszę przestawiać wszystkie ustawienia na sport zeby mieć w miarę normalną reakcję na gaz to :mad2: :duh:
  22. Nie chciałbym Cie tak kategorycznie zniechęcać ale zimówki w tym rozmiarze to proszenie sie o kłopoty i koszty. Uszkodziłem już raz jedną oponę 21' ( 315/35/R21) i musiałem kupić cały nowy komplet. Gdybym jechał na 22' i gumy było o 16mm mniej to doszłaby do tego na 99% felga. Poza tym wymiana opon na 22' felgach jest kłopotliwa i droga. Poza miastem niewiele zakładow w razie problemu Ci pomoże. No i niestety w zimie "suvowość" X5 bedzie mocno ograniczona. Polecam przemyśl kupno mniejszych, całych kół to i koszt topowych opon będzie znośny. Ja mam na zimę 20'. Może i samochod przez te 3-4 miesiace nie wygląda tak super ale komfort fizyczny i psychiczny zimowej jazdy jest bardzo przyjemny. Poza tym cieszy każdej wiosny powrot do zestawu letniego :wink: Róznice w wysokosci opony przy wielkich kołach do X5 są bardzo duże. Przy 20' masz 124mm gumy na feldze, przy 21' 110mm a przy 22' to już tylko 94mm :!: a samochod waży 2,5t :!:
  23. Ten lakier Marina Bay Blue jest ciemniejszy od San Marino Blue? Czym roznia sie te lakiery bo ze zdjec trudno to wylapać?
  24. Michael1916

    q7 czy g05?

    Autobusowatość Q7 potwierdzam tez mialem takie odczucia z jazdy. Nie wiem jednak tak naprawdę na ile to wszystko zależy od wyposażenia jakie zamówimy. Gdyby Audi wyposażone było w skrętną tylną oś to czy nadal byłoby "autobusem"? Chyba jest zbyt wiele zmiennych żeby jednoznacznie to ocenić. Na pewno to mogę powiedzieć ze dla mnie Q7 jest brzydkie, kokpit nie jest skierowany w stronę kierowcy co lubię w BMW i jest ta zwłoka przy dodaniu gazu co jest bardzo słabe. Na plus Audi natomiast jest przestronność. Gdybym jednak wziął do testów podstawowe X5 z dwulitrowym dieslem to mozliwe ze wiecej zalet wydawałoby sie mieć jednak Q7. Jest jedna rzecz z ktorej zdałem sobie sprawę. Zwykle jest tak ze jeżdzac jakimś samochodem jestem w stanie wymienic kilka jego słabości. W takim BMW X5 może nie wszystko jest najlepsze na świecie ale trudno mi wskazac jakąś ewidentną słabość. Zawieszenia, silniki, technika, ergonomia, komfort, wyciszenie, osiągi, spalanie, prowadzenie. Wszystko to jest dobre lub bardzo dobre. To jest siła BMW.
  25. Michael1916

    q7 czy g05?

    No to bardziej zawody dla posiadaczy M50i. V8 vs R6, benzyna vs diesel i 5xxKM vs 400KM to jednak zupelnie inne wrażenia z jazdy. Gdyby egzemplarz Q7 ktorym jeździlem był dobrze wyposażony to moglbym porównać wygodę siedzen, wyciszenie, światła, hifi, asystentów itd. Silnik w Audi, mimo ze słabszy, zaskoczyl mnie jak pisalem na plus. Gdybym miał z takim jeździć to nie byloby dramatu. Nie tu wiec leży problem w moim porównaniu. Przyznaję jednak, że na tydzień z SQ7 bardzo bym się cieszył. Niestety zastepcze samochody zawsze sa totalnymi golasami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.