chcialam jeszcze raz napisac, co jest z moja bunia, po kolejnej jazdy dzisiaj po pracki. Wlasnie zauwazylam ze jest roznica - jak spokojnie przyspieszam, nie trzymajac gaz do konca, to ekonomizer pokazuje 5 litrow. Do 'podlogi' - udalo jej sie tylkko do jakies 17-18 litrow pokazac. i wiem juz, kiedy autko sie 'dusi' dusi sie zawsze TYLKO wtedy jak przyspieszam ostro, tzn jak daje gaz do konca lub nie ale przy 'ciezkiej' nodze sie dusi przy obr 2000. jak normalnie jezdze (troszke przyspieszenia moze byc), to idealnie. to wyglada jakby autko nie zdazylo pobrac paliwa i sie dusi na chwilke. ale przypominam - TYLKO WTEDY KIEDY (BARDZO) SIE ROZPEDZAM, np przy wyprzedzeniach. tak caly czas myslalam o tym ... az glowa mnie rozbolala. autko sie dusi tylko wtedy kiedy bardzo sie przyspieszam. co myslicie co to moze byc?