witam, mam klopot z trzecim swiatlem stop, nie swieci. pierwszym krokiem byla wymiana zarowki, poniewaz poprzednia byla przepalona. pozostale swiatla stopu swieca, przewody wydaja sie byc w porzadku, czy moze byc cos nie tak z sama obudowa zarowki (zbyt dogiete styki, albo cos)? druga rzecz, to oswietlenie komory schowka, po wymianie zarowki lampka nie swieci (przed wymiana tez nie swiecila), nie wiem czy jest to wina prowizorki ktora poprzedni wlasciciel zastosowal, mianowicie zamiast blaszki z jednej strony w samej lampce znalazlem sprezynke, a moze sprezynka jest w oryginale, trudno mi powiedziec, czy moze wina przewodow, pozostale oswietlenie wewnetrzne dziala, wiec wykluczam przepalony bezpiecznik. jezeli ktos mial juz podobne przypadki to bylbym wdzieczny za podzielenie sie uwagami ich rozwiazania. dzieki z gory pozdrawiam