yaz
Zasłużeni forumowicze-
Postów
1 384 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez yaz
-
kolego, to albo masz ksenonowe reflektory, albo spalila Ci sie zarowka. Ksenon to lampa wyladowcza, a nie zarowka. Jezeli nie swieci to moze nie ma zasilania, a moze lampa sie rozsczelnila i gaz uciekl (o ile to mozliwe). Samodzielna wymiana takich reflektorow nie jest wskazana, powinno robic sie to w zakladach wyspecjalizowanych w tym temacie
-
drugi link opisuje rozwiazanie Twojego klopotu, na poczatku gosciu opisuje jak sciagnal boczek drzwi wlasnie kiedy drzwi byly zamkniete. Postaram sie przerzucic Ci na polski ten opis, jak znajde chwile wolnego. na szybko to gosciu zeby zdjac ten boczek, najpierw wymontowal tylnie siedzenia. Na zdjeciu widac ze nie ma kanapy, ale byc moze oparcie tez trzeba bedzie zdjac, chociaz na zdjeciu widac ze oparcie tylnie nie zostalo odkrecone. Zaznaczyl, ze boczek jest trzymany przez 11spinek (oznaczone na zolto), dwie sruby (na zielono), duza biala spinke (na czerwono) i 5 czarnych spinek przy szybie. Zeby dostac sie do srub, musisz sciagnac listwy drewniane, zeby sciagnac boczek z bialych spinek, musisz pchac boczek w strone przodu auta, pozniej zdejmujesz z tych czarnych klipsow przy szybie, gosciu delikatnie podwazal to srubokretem - troche wyczucia i mysle ze nic nie polamiesz. Biala spinka wyjdzie jezeli pociagniesz boczek do gory na okolo 3cm. I powinienes miec boczek zdjety. Napisal tez, ze zeby dostac sie do tych wszystkich spinek zdjal elementy obicia drzwi (mysle ze chodzi mu o uszczelke wewnetrzna, te pokryta takim jakby zamszem), zeby to zrobic sciagnal panel ze slupka srodkowego, ktory przykrywa pas, panel zamocowany na dwie sruby u gory i 3 klipsy na dole. Reszte postaram sie podrzucic jak bede mial chwile wolnego. Powodzenia.
-
byc moze cos spadlo podczas regulacji zawiasow tu masz schemat jak wyglada system drzwi tylnich realoem boczek powinno dac sie zdjac na zamknietych drzwiach, rozwiazanie Twojego problemu jest opisane na tej stronie rozwiazanie
-
mi w e36 krzykneli w aso cos okolo 1700pln za pompe, nowa z polki magazynowej w niemczech, lub regenerowana za chyba 1300pln. uzywanej nie kupowalem bo taka juz mialem w aucie i kupilem nowa, ale zamiennik i dzialala bez zarzutu, moze maglownica tez warta zbadania
-
a jak masz to przyciecie wspomagania i zatrzymasz krecenie kiera wtedy to pompa nic nie wyje/piszczy? ja mialem podobnie w e36, raz wspomaganie dzialalo bez zarzutu, a za chwile jak w polonezie, wymienilem pompe na nowa i bylo ok, oczywiscie wymienilem rowniez olej
-
zgodze sie z przedmowca, chociaz prawdopodobnym jest ze ktorys z wymienionych przez kolegow wczesniej elementow moze powodowac klopot, to lepiej nie szukac po omacku, a podlaczenie pod kompa, jezeli nie da bezposredniej odpowiedzi to naprowadzi szybciej na rozwiazanie nikt nie napisal, ze zrobiles cos zlego, sek w tym ze to forum nazywa sie BMW Klub Polska, a nie BMW Klub KaczyDJ i uzywajac swojego narzecza (e.g. indykowac, schyniety) mozesz nie trafic do wszystkich odbiorcow, bo wyobraz sobie, nie kazdy wie co moga oznaczac te wyrazy. Poza tym, odpisujesz na temat, a pozniej przyznajesz, ze nie interesujesz sie m60. Z reguly ludzie, korzy nie maja nic do powiedzenia w danym temacie lub nie znaja sie na nim, milcza.
-
chociaz jestem zwolennikiem pomaranczy w e32 jezeli chodzi o lampy kierunkow, to z dwojga "zlego" :roll: wybralbym wlasnie biale w tym przypadku btw. poszlo info na prv do Ciebie marta_73_73
-
kolego nie ten dzial
-
wlasnie dokladnie tak pomyslalem, czlowieku na Twoim miejscu nie marnowalbym takiego talentu, zostan magiem albo wrozka, bedziesz mogl na jarmarku powrozycz ludziom z kuli, a noz widelec jeden z nich stanie za Toba, skoro to tak lubisz
-
kolego, juz kilka razy Cie o to proszono, ja tez prosze, daj innym zrozumiec co miales na mysli i pisz pelnymi zdaniami uzywajac znakow interpunkcyjnych, bo ciezko sie to czyta, dzieki. a propos tematu, mialem cleary w e36, tam nawet to wygladalo, byc moze w e32 bedzie podobnie i bedzie ladnie komponowalo sie z ciemnym lakierem, ale mnie podoba sie ten pomaranczowy kierunek, pod warunkiem ze nie jest zmatowialy wlasnie
-
kolego, brakuje Ci modulu pamieci, podlaczenie wyglada tak: fotel-->modul-->auto
-
po otworzeniu centralnego zacznie wyc 30sek, wsiadasz, zamykasz drzwi, w momecie kiedy wlozysz kluczyk w stacyjke i przekrecisz w pozycje 1 moze znowu zaczac wyc przez kolejne 30sek (alarm wlacza sie na kolejne 30sek przy okazji np proby wyjecia radia, otwierania schowka, drzwi, generalnie gmerania przy aucie). Sproboj zrobic tak jak opisalem, btw to jest sposob opisany w instrukcji obslugi, wiec powinno zadzialac
-
na stale wylaczyc nie wiem czy sie da (pewnie jakis elektryk dalby rade, lub aso), ale jezeli nie zdezaktywowales jeszcze alarmu i dalej auto wyje, to otworz je z kluczyka (zacznie wyc przez 30sek), wsiadz do srodka, zamknij drzwi (wszystkie drzwi, bagaznik, maska, szyber musza byc pozamykane) wloz kluczyk do stacyjki i przekrec w pozycje 1 i musisz tak wytrzymac w aucie jakies 15min, najlepeiej poczekac deko dluzej. Alarm zostanie wylaczony. Z tego co znalazlem w necie (bo podobna sytuacja mi sie przytrafila niedawno) w momencie zamykania centralnego grotem kluczyka, nie mozna przekrecac go do konca, bo wtedy uzbroi sie alarm.
-
nie patrz w modele aut tylko wrzuc nr czesci na realoem, wypluje Ci w jakich 7er byl montowany ten typ alternatora i bedziesz wiedzial czy chodzil w e32 i e38.
-
Wertus, ja tez bylem na tej stronie, tez czytalem co mat robil w tej e32 i to jest odpowiedz na Twoje pytanie - dlaczego pojechalem wiedzac o niedociagnieciach. Nawiasem mowiac, facet nie powiedzial mi o wszystkich niedociagnieciach i zeby znowu nie bylo, nie winie za to mat'a, nie wszystko pamieta sie podczas rozmowy czy w mailu. Byc moze jestem zbyt wymagajacy i mimo tych, jak je okreslasz, pierdół, caloksztalt nie zrobil na mnie pozytywnego wrazenia, ale za te pieniadze nie mam ochoty ani czasu zeby bawic sie np w mocowanie drewienek bo wyskoczyly i nie wiadomo dlaczego - to np jeden z elementow niewspomnianych w mailu czy rozmowie telefonicznej. Zaraz napiszesz ze to detal, ale widocznie dla mnie takich detali byl juz przesyt. Caly czas oceniasz moj pierwszy post w tym watku jako zlosliwa opinie, powtarzam raz jeszcze powoli, ze opisalem tylko to co widzialem. Moje odczucia na temat np. stanu foteli, czy podsufitki sa tylko moje i inni moga nie brac ich pod uwage przy ogledzinach. Ta, ktora kupilem, jak napisales, byla idealna, z tym ze 16 lat temu. W dniu dzisiejszym ma kilka wad typu spalony bezpiecznik, czy zarowka przelacznika. Fakt jest taki, ze siadam, pale i jade. Wrazenie, ze stala przodem wyzej niz tylem moze i sluszne, bo w czerwcu dostala nowe zawieszenie przednie.
-
obadaj jaki numer ma ten alternator ktory dostales, wstukaj numer tej czesci na realoem, albo zadzwon do aso i niech Ci powiedza w jakich budach lata taki typ alternatora
-
zwracam honor, niemniej jednak nawet Twoje zdjecia z ogloszenia nie sa aktualne i chwala Ci za to, teraz powiedz mi jaka jest roznica miedzy tym co napisalem na temat Twojego auta, a miedzy informacjami ktore podalbys przez telefon mail potencjalnym chetnym obejrzec/kupcom? w moim przypadku duzo wspomnianych informacji otrzymalem droga telefoniczna jak rowniez mailowo, ale i tak o wszystko nie zapytalem i wszystkiego sie nie dowiedzialem (to jest normalne, nie kazdy pamieta wszystko i nie oczekuje od sprzedajacego ze bedzie o tym pamietal), ale pomysl ze moglo byc tez tak, ze przyjechalby do Ciebie jakis krewki klient i wszystko o czym nie bylo mowy przez telefon albo mail zlozyloby sie na upust jego zlosci (albo zadowolenia, jak chcesz) na Tobie. ja odnosilem sie do, jak to okreslasz, stanu biezacego, to co widzialem to napisalem. nigdy nie powiedzialem ze jestes takim a nie innym typem czlowieka, pamietam, ze proponowales ze istnieje mozliwosc podjechania razem na myjnie, a ja podziekowalem, jak auto jest robione typowo pod sprzedaz to mam opory jechac, zobaczyc je na zywo. Mam prawo wyglosic swoja opinie na temat auta, tak jak Twoim prawem jest sie bronic/odpowiadac, po to jest forum. Tego ze wlozyles serce w auto nie kwestionuje - to jest Twoja opinia, a ja mam zwyczajnie swoja. Nikomu nic nie chcialem udowadniac. Przyznaje nie jestem super ekspertem w dziedzinie aut, a kazdy ma swoj rozum i podejmuje decyzje autonomicznie i jezeli wszystko gra z Twoim autem (gra w ocenie kupujacych) to auto obroni sie samo, bez moich krytycznych obserwacji i Twoich sprostowan. Moze jestem wariatem, ktorego opinii nie warto brac pod uwage, a moze nie jestem wariatem do konca i nawet jezeli tak jak piszesz usprawniasz auto caly czas to bedzie to tylko na plus vs. sytuacja opisana przeze mnie w pierwszym poscie. Decyzja przyszlych chetnych o wykonaniu telefonu/kupnie bedzie nalezala tylko i wylacznie do nich, a nie do mnie. Wertus, daruj, ale jezeli Tobie wystarczy rzut oka na zdjecia (nieaktualne, jak w tym przypadku) i przeczytanie opisu, zeby ocenic/kupic auto, to masz dosyc osobliwe podejscie do tematu. To, ze auto bylo malowane to po pierwsze - wiedzialem, po drugie - pomiar miernikiem wykonywalem nie po to zeby przekonac sie ze auto nie bylo malowane, a sprzedajacy dla zartu mowi ludziom, ze malowane, tylko mierzylem, aby dowiedziec sie jaka jest warstwa polozonego lakieru i czy byc moze gdzies pod warstwa tego polozonego powtornie lakieru nie ma szpachli. Dla scislosci, nie jestem, a przynajmniej nie czuje sie zadnym intruzem, wszystko opiera sie na prawach rynku.
-
@ kolega mat i pozostalych z Wroclawia, ja nie mowie ze pojechalem po igielke, cacy i tip top, wiem ze auto ma swoj wiek i jak juz mowilem przy ogledzinach licze sie z tym ze nie wszystko bedzie gralo, opisalem tylko stan faktyczny jaki zastalem, co do pomiaru lakieru w ciemnym garazu - nie rozumiem co to ma do rzeczy, druga sprawa ze miejsca ktore mierzylem, najpierw czyscilem i chcesz kolego mat czy nie, ale miernik pokazal 400mikro, ja nie mam zadnych pretensji o to ze auto bylo malowane, bo w tyluletnim aucie tak jak napisal kolega Wertus to moze byc nawet zaleta i swiadczyc pozytywnie o wlascicielu, ja twierdze po prostu ze zostalo to zrobione niechlujnie. Kolego mat, informowales mnie o bolaczkach auta mailowo, rozmawialismy tez telefonicznie, przyjechalem do Wroclawia, obejrzalem auto, nie przypasowalo mi, podziekowalem i pojechalem. Zadnej reklamy nie robie, tak jak napisalem opisalem to co zastalem. Co do szarpania, to moje subiektywne odczucie, jezeli chodzi o jezyk na obc, wyswietlana byla godzina, a za nia wyraz ORA, nie wiem czy to w jezyku niemieckim, raczej stawialbym na wloski. Koledzy zarzucacie mi ze wiedzac o usterkach i tak pojechalem obejrzec auto, czy to swiadczy o tym ze nie chcialem jej kupic? Mat, skoro zarzucasz mi antyreklame, to jak nazwiesz swoje ogloszenie o sprzedazy? piszesz w nim m.in. ze fotele sa recaro, podgrzewane, regulowane elektrycznie, z pamiecia - a np. pamiec nie dziala, podobnie sytuacja z kluczykami, dlaczego takich informacji nie ma w Twoim ogloszeniu? Wertus, piszesz ze obejrzales auto na zdjeciach, gratuluje, zapytaj kolegi Mat'a kiedy te zdjecia z ogloszenia byly robione - czesc z nich, jak nie wszystkie byly robione za czasow bytnosci tej e32 w otwocku, czyli jakies 3 - 4 lata temu. Luciu-Wroclaw, to ze napisalem ze auto jest z Wloch mialo znaczyc ze auto jest z Wloch, normalna informacja, gdyby bylo z DE, napisalbym ze jest z DE, naturlanie ze wiekszosc tych usterek mozna usunac w suchym garazu, czy w jeden dzien - widac nie jestem taki dobry w ogarnieciu tego jak Ty, pewnie zajeloby mi to wiecej czasu, tylko czy placac badz co badz cene ktora w tym czasie jest jedna z wyzszych ze wszystkich ogloszen e32 chcialbys siedziec w garazu i dlubac przy aucie? ogladalem rozne e32 za mniejsze pieniadze i tez mialy swoje bolaczki Mat, widzialem tez Twoje watki na forum 7er a'propos siedzenia kierowcy i spagetti kabli pod fotelem kierowcy, wierz mi dolozenie modulu tak zeby fotel kierowcy zaczal w pelni dzialac nie wystarczy. Mat, gdybym nie mial pieniedzy na auto to pewnie jechalbym ponad 300km zeby pomarudzic, dla Twojej informacji, kupilem e32 nie tak dawno temu w podobnych pieniadzach. Panowie, co do podwozek po ogledzinach, z Waszych postow wynika, ze jak przyjechal, nie kupil to niech tera sam se szuka powrotu - troche dziecinada. Zapytalem Mat'a czy moglby mnie podrzucic w okolice dworca, zgodzil sie, podziekowalem i tyle (rzeczywiscie bardzo dziwne zachowanie z mojej strony kolego Mat). Nie napisalem poprzedniego posta ze zlosliwosci czy tylko dlatego zeby auto sie nie sprzedalo bo go nie kupilem, opisalem stan faktyczny, jest kilka moich subiektywnych ocen, stan foteli, czy wspomniane szarpanie przy zmianie biegow (btw, napisalem ze nie prowadzilem auta, a odczucie szarpania wynikalo z moich obserwacji z tylniej kanapy - czytajacy tego posta sami moga wyciagnac wnioski czy zwariowalem czy moze warto zwrocic na to uwage kiedy ktos inny bedzie ogladal auto), ale skoro chcemy uczciwie podchodzic do tematu to nie wiem skad takie oburzenie.
-
Szanowni, robi sie OT, wrocmy do tematu postu albo proponuje zamknac
-
kolego, moge napisac na temat trzeciej, bo sam ja ogladalem jakies dwa tygodnie temu. auto z wloch, brak ksiazki serwisowej, brak jakiejkolwiek historii blacharka - malowany caly, wlasciciel nie kryje tego, prawdopodobnie zostala pomalowana przez ludzi z otwocka (zerknij na te strone http://www.lpg.waw.pl/page11.php), po pomiarze czujnikiem najnizsza wartosc powloki wyszla mi okolo 160mikro, najwyzsza ponad 450mikro, dach okolo 250 - 270, drzwi (wszystkie) nad linia klamki 160, pod linia klamki 250, klapa bagaznika w roznych miejscach okolo 260, slupki tylne okolo 300, tylny blotnik po stronie pasazera 450 wnetrze - podsufitka dokladana, wg mnie material podsufitki jakby wziety z gumofilca, szorstki i niemily w dotyku, poodginane laczenia tapicerki slupkow przy laczeniu z podsufitka, podsufitka przy szyberdachu nieprzymocowana (odstaje), brak listewki drewnianej na tylnich drzwiach po stronie pasazera, podobnie jak w drzwiach kierowcy, wlasciciel mowi ze z drzwi kierowcy zdjal bo mial zamiar zalozyc linke od klamki, bo drzwi kierowcy nie otwieraja sie od srodka. w drzwiach tylnych po stronie pasazera wyskoczyl przelacznik szyb (chyba jak zamykalem drzwi) fotele - cala tapicerka dokladana/zmieniana, oryginalnie byla czarna, sportsitze, fotel pasazera podobno dziala caly (sterowanie elektryczne + ogrzewanie), fotel kierowcy - dziala elektryka oprocz wysuwania ledzwi i podgrzewania, nie dziala takze pamiec (podobno wymaga obecnosci modulu ktory wpina sie pod siedzenie), wg mnie fotele styrane, trzeszczy, piszczy, jezyk wyswietlany na kompie i na zegarach to wloski, kluczyki - najprawdopodobniej zmieniana stacyjka, kluczyki nie pasuja grotami do zamkow w drzwiach, klapie i schowku ubezpieczenie do sierpnia ale w lutym do zaplacenia kolejna rata uklad kierowniczy - wymieniana przekladnia przez obecnego wlasciciela, kierownica wymieniana przez poprzednich (tak zrozumialem), grunt na tym ze kierownica zle ustawiona bo nie jest zrobiona zbieznosc, komora silnika - owinieta tasma guma od obudowy filtra do przeplywki - guma peknieta od spodu, dlatego tasma, niezamontowana oslona visco - wlascicel dodaje te oslone niezamontowane sondy lambda - wlasciciel dodaje obydwie - auto faluje na gazie spryskiwacze lamp nie dzialaja - nie wiadomo dlaczego klimatyzacja - nie dziala,czyjnik jest do wymiany, podobno koszt nowego to 111pln nie jechalem tym autem osobiscie, bylem tylko pasazerem, ale wg mnie szarpie przy zmianie biegow, jak dla mnie auto zczochrane, nie warte tych pieniedzy, powiem nawet ze gdyby kosztowalo 6tys to bym sie zastanawial na temat czwartej moge Ci powiedziec tyle ze ma oryginalny lakier, maska i klapa byly chyba lizniete drugi raz bo tam bylo po okolo 200, cala reszta 100 - 130 srodek czysty, zadbany, jakies zaroweczki podswietlenia do wymiany, zauwazylem tez ze tylnia szyba cos slabo grzeje, nie dziala zaglowek kirowcy (slychac silniczek ale zaglowek sie nie przesuwa, podejrzewam jakies przyblokowanie) olej niedlugo do wymiany w silniku, jezdzi sie rewelacyjnie wiecej bede mogl powiedziec jak dluzej pojezdze, bo dzisiaj ja kupilem :norty: (przepraszam,nie moglem sie powstrzymac) EDIT: wracajac jeszcze do tej trzeciej z Wrocka uzykownik jest zarejestrowany na tym forum, to jego watek http://www.maxbimmer.pl/threads/11110-mat-e32-730-m60b30-v8-manual w pierwszym poscie wstawil zdjecia z dnia zakupu, to sa zdjecia zrobione w otwocku, jak zapytalem dokladnie o to w jakich okolicznosciach go kupil to powiedzial ze odkupil od goscia z Wroclawia, ktory 3 lata wczesniej lyknal auto wlasnie z otwocka, wiec zdjecia z dnia zakupu troche mijaja sie z prawda, btw przy sprawdzaniu nr nadwozia dostalem miekki dowod bo auto dopiero co zostalo przerejestrowane, a gosciu ma je od czerwca
-
kolego norbi, tutaj masz podobny temat, wcale nie tak dawno zalozony viewtopic.php?f=74&t=142820
-
ja na poczatku tez szukalem takiej co krawat wiaze i jak to mowia usuwa ciaze, ale wystarczylo pojechac do wroclawia i mialem dosyc, nie rozumiem ludzi naprawde. koles sprzedawal (caly czas sprzedaje) jedna z drozszych e32, a to jakas oslona nie przymocowana, a to podsufitka odstaje bo byla wstawiana, a to plastiki poodpadane, a to tasma pod maska, a to malowana tak ze w szachy mozna grac na karoserii, no tragedia. spedzilem ponad 13h w pociagu w obydwie strony a auto ogladalem moze 30min. przyznaje bez bicia, ze wiedzialem ze byla malowana, ale profesjonalizm z jakim zostalo to zrobione pozostawia wiele do zyczenia. teraz bede jechal chyba obejrzec 3.0 v8 bez gazu, ma mniejszy wypas, chociaz jakis tam wypas ma. tania nie jest ale wole zaplacic i cieszyc sie z jazdy niz na dziendobry wrzucic 1kola ojro w naprawy i regulacje
-
prawda taka, ze auto tyle warte co jest w stanie zaplacic klient, ale tak jak kolega wyzej napisal, ja rowniez uwazam ze jezeli juz pchac lpg to tylko sekwencja i robione to wszystko z pojeciem przez ludzi ktorzy znaja sie na temacie. ta z ogloszenia z tego co pamietam pojawiala sie juz wczesniej na allegro, z reszta zdjecia nieaktualne, blacha nie wyglada zle jak na czas kiedy byly robione zdjecia, ciekawe jak teraz?
-
to zdjecie ktore zalaczylem dotyczy filtra pod podwoziem, innego filtra paliwa nie ma z tego co sie orientuje, przejechalem realoem i tam dla tematu dostarczania paliwa jest tylko ten filtr
-
jest jeden filtr, element nr 12 http://bmwfans.info/parts/catalog/E32/Sedan/Europe/730i-M30/LHD/M/1990/may/browse/fuel_supply/fuel_supply_single_filter/