rbk

Jest jeden zasadniczy minus stalówek 17. Opony 205/50 R 17 lepszej klasy są drogie, 500-600 zł za sztukę.

Można powiedzieć, ze jest to typowy problem w E 46. U mnie wykryty na badaniu okrsowym, tzw. stuk z tyłu zawieszenia. Wymiana objęła dwa łozyska i dwa odboje. Efekt - całkowite wyeliminowanie sktuku, przy jeszcze oryginalnych amortyzaatorach.

Z okna w pracy na parkingu otwieram i opuszczam szyby z 30 metrów.

Widzę, ze na filmiku z You Tube jest olej LM na którym jeżdżę.

Sam w sobie Castrol nie jest problemem. Problemem jest masowość podróbek tego oleju nie weryfikowalna bez laboratorium.

Castrol to badziewie. W mojej poprzedniej Octavii, którą kupiłem nową z salonu zatarło na tym oleju silnik i to bez żadnego szaleństwa. Gdy kupiłem BMW było zalane Castrolem, przy przebiegu 118 kkm po kolejnych 5 kkm trzeba było doalć 0,5 litra. Wymieniłem olej na Liqui Moly o takiej samej lepkosci, teraz pomiędzy wymianami co 18 kkm dolewam 0,1 do 0,2 litra. A w sumie możan by i nic nie dolewać, ale zawsze utrzymuję poziom oleju na połowie miarki. Także użycie Castrola a raczej jego masowej podróbki może sie źle skończyć.

Wam okazują zdjecia w wersji papierowej. Zdjęć w wersji elektronicznej żądam od policji przed każdą rozprawą. Po wyświetleniu na monitorze, czesto nie ma żadnych watpliwości, że jest to ten samochód lub ten kierowca. Jak ktoś się upiera można wywołać opinię biegłego. Oprócz 200 zł grzywny dochodzi 2-3 tys. zł kosztów postępowania do zapłacenia. :nienie:

Nowa maszyny mają bazy danych z ilością czynnika do każdego modelu auta. Olej dodawany jest automatycznie proporcjonalnie do ilosci czynnika.

Dokładnie tak jak mówisz. Trochę mocniejsze wbicie 4 biegu powoduje brak drżenia lewarka. Może wiesz jakie jest rozwiązanie problemu.

Sytuacja wygląda tak. Dotyczyczy to wyłącznie czwartego biegu. Czasami po jego wrzuceniu widać wyraźne drżenie lewarka zmiany biegów po puszczeniu gazu. Ponowne wrzucenie 4 biegu powoduje, że już lewarek nie drży. Czy problem jest synchronizator, czy też cos innego.

Dzisiaj dostałem do referatu odwołanie od mandatu karnego, ale ukarany nie kwestionuje wykroczeń, tylko ilość przypisanych punktów karnych. Niestety ma człowiek wszystkie kategorie prawa jazdy z wszystkimi wymaganymi szkoleniami. Wszystkich informuję, ze nie ma co zawracać 4 -liter Sądowi, bo żadnej liczby punktów nie da się zmniejszyć. Jak trowga , to nie przyjmować mandatów. :wink:

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/438937,kierowcy_nie_beda_mogli_zmniejszyc_liczby_punktow_karnych.html

U mnie są też Sachsy na wszystkich kołach. Jest na amortyzatorze napis Sachs oraz znaczek BMW. Czarny napis na białej naklejce.

Na pewno nie kupuj TRW. Mają fabryczną wadę, co doświadczyłem na własnej skórze. Przy czym nie jest to moja opinia, tylko biegłego sądowego, który je oglądał po zwichrowaniu. Zaznaczam, ze jeżdżę spokojnie.

Muszę udzielić wsparcia Panu Radowi. Istotnie praktycznie nie jest wyczuwalna turbodziura w 330d, a mam doświadczenie, gdyż od "urodzenia" jeździłem różnymi dieslami. W jednostkach TDI VW 90 PS i 110 PS był zawsze tzw. krótki okres przemyśleń silnika, co by tu zrobić dalej- turbodziura. :|

Po przeczytaniu wątku można postawić tezę, że problem dotyczy mocno zużytych silników.

Niedobrze, skrzypi teraz dużo ciszej i tylko czasami. Ale jeżeli to wahacze to jestem zawiedziony, bo są jeszcze oryginały i myślałem, że do 200 kkm w BMW to powinny wytrzymać, tym bardziej, że nie ma żadnych luzów.

Faktycznie to skrzypienie pojawiło się wraz ze wzrostem temperatury powietrza. Ale jaki ma lub może mieć z tym związek ?

Kilka dni temu pojawił się dziwny dźwiękprzy skręcaniu kierownicą w lewo. Występuje przy małych prędkościach i dźwięk jest zbliżony do tarcia gumy o gumę. Coś jakby skrzypienie. Natężenie dźwieku jest bardzo małe i na postoju ten objaw nie występuje. Koła są standardowe,seryjne 17 Star Spoke 96. W zawieszeniu nie ma zadnych luzów, gumy na stablilizatorze były wymieniane, łaczniki były wymieniane, tuleje wahacza były wymieniane na oryginał BMW z 10 tys. km temu. Geometria jest idealna.

Niestety to raczej pompa, szczególnie gdy dzieje się to na ciepłym silniku.

Jeżdże na Dunlop Sport Maxx w testowanym rozmiarze, ale nie jestem zadowolony. Opony mają dobre właściwosci w zakresie takcji, ale są twarde i stosunkowo głośne.

Mimo wszystko oryginał Boge wytrzymał prawie 170 kkm.

A więc rozwiązanie problemu było następujace. Sprężyny są OK. Było uszkodzone górne mocowanie amotryzatora. W związku z tym zleciłem wymianę mocowań z dwóch stron oraz odbojów. Oryginalne górne mocowania są firmy Boge, gdyby to kogoś interesowało. Dziękuję kolegom za pomoc, a w szczególności koledze hubertowisk za trafną diagnozę potwierdzoną u mechanika. :D Jeszcze jedno pytanie. Czy po takiej wymianie trzeba zrobić geometrię ?

Pytanie jak w temacie, gdyż na przeglądzie okresowym stwierdzono stuk w lewym tylnym kole na testerze amortyzatorów. Faktycznie jest słyszalny w momencie przejeżdżania przez krótkie twarde nierównosci, typu studzienka, krawężnik raczej metaliczny dźwięk. W zawieszniu nie ma luzów, amortyzatory z tyłu mają po prawie 70% i są sprawne. Problem dotyczy wyłącznie jednego koła.

Ja na razie wymieniałem jedynie tuleje, na oryginał OE BMW. Myślę, ze wahacze nawet w polskich warunkach powinny wytrzymać 200 kkm. Jakość prowadzenia i komfort pozostały bez zmian.