rbk

Czy ja dobrze czytam? Nie ma możliwości wymiany samych tarcz kotwicxnych bez demontażu łożyska kola i piast ?

Jeden raz miałem taką sprawę, ale była oczywista stan w ASO, kontra sfałszowana książka serwisowa z dostosowanym do niej "stanem" licznika. Nawet nie próbował się "sprzedawca" bronić...

100-150 kkm zdjęte musi mieć, tak po stanie kierownicy można wnioskować, a napis na klapie 330xd to już wyższa szkoła jazdy :duh:

rozrusznik robiony, alternator też przy takim małym przebiegu 321 kkm ?

Że co :duh: :norty: Kierownica jest prawidłowa M-ka z mulitifunkcją.

Ja bym go obejrzał. Wygląda ciekawie.

Czy może mi ktoś wytłumaczyć na czym polega wersja ciężka lewarka zmiany biegów. Jakie są zalety i wady. Widziałem, że są nadal sprzedawane do E46 330d. Generalnie, czy warto w to inwestować ? http://www.bmwstore.pl/pl/katalog/diagram/03_0331-doposazenie-przycisk-ze-skory/i47600#part05 Część nr 5

Przetarte wiązki przewodów w klapie bagażnika.

:cool2:

Świeże powietrze, to co samochód lubi najbardziej. Zawsze wymieniałem razem z olejem i od razu czuje się, że samochód jest bardziej żwawy. Drogi u nas nie są za czyste, szczególnie w miastach. Czkam na fotorelację z modu. :D

Historia robi się co raz bardziej ciekawa... Jak z poprzednikiem.

Fajnie wygląda. Jakie środki do pielęgnacji lakieru ?

Jak na 459 000 km cena OK.

Generalnie widzę, że z przebiegiem idziemy "łeb w łeb".Panikuję bo mój akumulator ma właśnie 8 zimę i ciekawe, czy wytrzyma.... :?

Fajny... Trzymaj fabrykę...Za kilka lat będziemy już odltimerami..

Bajki, bajki... dzieje się tak jak samochód stoi na słońcu nie garażowany i dotyczy to przednich i tylnych słupków. Po 6 latach użytkowania tak mi się zrobiło z przodu i tyłu, a wszystko było w oryginale.

A ja już niedługo idę do służby w W-wie, może "na żywo" zobaczę projekt. :D

Pogratulować. Masa pracy. :cool2:

Kierownica obszyta na nowo, a to już jest pierwsze podejrzenie co prawdziwości przebiegu auta. Po tak niskim się nie obszywa, bo nie ma co.

Dobre F11 to ma Hardy 50 z naszego forum, pewne.

Aż za ładna... :mrgreen: Piękna obróbka zdjęć.

Zanim spalił się bezpiecznik, coś jeszcze się spaliło po drodze. I stąd problem. Trzeba wszystko sprawdzić "ręcznie" w instalacji elektrycznej.

:cool2:

W takim razie może mieć luzy jak kuzyn wszystko zmontował.

A czego miał zaliczyć upadek ?