A

no widze Pana z forum MPWR :D :D ja tam nie wiem taki silnik jest wstanie poleciec okolo 240 a nie 251

przy wysokich predkosciach co za problem zrobic ostre zdjecie, tylko musi byc droga rowna i aparat trzymac odpowiednio w rekach oczywiscie nie kierowca a pasazer.... i dajcie spokoj z tymi V-maxami , wiekszosc samochodow(slabych silnkikow) zeby pojechac vmaxem musie sie rozbujac i potrzebuje bardzo dlugiego odcinka zeby chociaz przekroczyc 200km/h... mnie jeszcze jedno smieszy jak ludzie uparcie na sile montuja w swoich "bolidach" szerokie opony , co im to daje?!!?? w slabym silniku mija sie to z celem. poscigajcie sie z dawcami nerek na scigaczach na swiatlach w nocy to dopiero frajda :twisted: :twisted: :twisted:

No to teraz dopiero wypaliłeś :!: 530d mieliśmy na Walnym Zgromadzeniu - i jeśli mówisz, że to auto nie przyspiesza to musiałeś chyba jechać w trybie awaryjnym :twisted: :P Prosty test, który zrobiliśmy na Walnym: Dwie E32 750 (bez inastalacji gazowych) i E60 530d Ze startu zatrzymanego - do - ile było miejsca (do około jakichś 200 km\h - pas się kończył). I przykro mi, ale od samego startu o więcej niż długość samochodu prowadziła E60 :!: Jeśli dalej twierdzisz, że to auto nie przyspiesza, to chyba nim nie jechałeś, a byłeś wieziony. patrzac na suche dane 750 E32 i E60 530d to mozna rzeczywiscie stwierdzic ze 530d bedzie lepsza, zwlaszcza ze E32 moga byc troche juz zjechane , ale co jak co dla mnie disel jest za slaby , tylko benzyna :twisted: :twisted:

zdarza sie 20 litrow i wiecej... :twisted:

hahah.. ludzie to maja pomysly :lol:

mowic ze E38 jest ladniejszy niz E39 to chyba nazywa sie kwestia gustu , ale moim zdaniem ze starymi swiatlami E38 wyglada no wlasnie troche staro,ale widzialem ze mozna kupic nowe swiatla i wstawic je

najlepiej kup E39 ACS5 V8 :D i gaz do dechy az ogien z rury leci. Co do E38 to troche sie juz zestarzalo no chyba ze bedziesz kupowal ta wersje po faceliftingu z polowy 1998 roku , najlepiej w spojlerach od AC albo Alpiny

A skad wiesz , moze ten samochod jest wyjatkowo lekki , jest pozbawiony srodka ;) a tak ogolnie rzecz biorac to w Polsce nie ma gdzie jezdzic szybko , na krotkich odcinakch prostej(jakas obwodnica) mozna osiagnac 260km/h i wiecej przy jak najbardziej ostrym przypieszaniu a za pare sekund musisz ostro hamowac bo jakis baran wyjedzie ci lanosem albo inna za przeproszeniem taczką :wink: a co do modelu M5 to predkosc w okolicach 300km/h jak najbardziej jest do osiagniecia ...

grze_sio: ja tez nie mam pojecia jak takie gosc na 3,5 mogl osiagnac taki wynik ? 297km/h i dlaczego az taki dokladny , ja jak jade szybko ,czy przyspieszam nawet nie patrze na liczniki tylko na droge , ewentualnie jak ktos siedzi kolo mnie to mowi ile bujamy ;) ano jezeli ktos jeszcze ma niskie felgi to musi dodatkowo wypatrywac dziur w drodze i w razie czego szybko okraczac :lol:

no to super 0 punktow , ja mam sposob na punkty i mandaty, na obiad albo kolacje daje. A propo rzadowych bmw , widzialem je i wydaja sie jakies takie cienkie , no moze oprocz x5 :)

niektorzy ludzie w swoich wechikulach jak zobacza moj samochod tez dostaja drgawek i zaczynaja szalec po drodze ,np. z 4 pasa na 1 pas itd.. :D :D probouja na swiatlach mnie wyprzedzac i pokazywac ze oni maja cos dobrego ,czesto sie zdarza ze nie reaguje na to co szpanuja bo przeciez to chyba czasami moze glupio wygladac jakis standard auto z moim, jak kiedys jechalem z poludnia polski do warszawy , jechalem sobie 180 , ale jakis gosc omega 2.0 16v na18OZ gnal jeszcze szybciej na zlamanie karku to mu ustapilem(pewnie sie rozpedzil i nie chcial wytracic predkosci przy takim silniku) , pozniej jeszcze pare razy mnie wyprzedzal(nie wiem chyba czesto sie zatrzymywal) ,na koniec na swiatlach na okeciu on stal pierwszy(widzialem jego dume na twarzy przed dojazdem do swiatel) a ja dwie ciezarowki dalej za nim , depnalem na pedal ,machnalem ciezarkowi i jeszcze na koniec jego i pokazalem mu kto tu rzadzi ;) powachal tylko gumy i ryk osmiocylindrowca na wysokich obrotach

ja jechalem swoim 235km/h :lol: co prawda nie jest to jakis rekord przy waszych ,gosc jechal s600 i nie mogl mnie zgubic caly czas siedzialem mu blisko na ogonie az pozniej sie spekal i szybko uciekl w boczna przy czym dziwnie panicznie sie na mnie ogladal, ale co tam podobno moje moze sie spokojnie do 270 ale po co jezdzic tak szybko , nie ma wlasciwie gdzie no moze tylko na autostradach zagranica. Zgadzam sie z przedmowca , wazne sa przypieszenia, zwlaszcza kiedy sie wyprzedza a droga ma tylko jeden pas w jedym kierunku. Ja kocham przyspieszenia kiedy wszyscy zostaja w tyle 8)