mam e61 525d 197KM polift. Moge polecic, odrazu na starcie zrobilbym podstawowy serwis: wymiana odmy, termostatow, wymiana w skrzyni oleju i filtra miski, ograniczenie egr przez ISTA. Silnik oszczedny w trasie mozna zejsc ponizej 6l, miasto 10l, wtryski zwykle, brak klapek w kolektorze. M54 bardzo dobra konstrukcja, ale mozesz trafic na egzemplarz (loteria) ktory pobiera olej, wtedy wymiana pierscieni. N52 to konstrukcja duzo bardziej klopotliwa porownujac do m54 czy m57. Z czestych usterek to: zacierajacy sie walek mimosrodowy valvetronica, urywajace sie klapki disy, rozbudowana odma z grzalka, pompa wody elektryczna, puszczajace uszczelniacze zaworowe, duzy pobor oleju. Kolega co wyzej napisal ze nic mu sie nie dzieje w n52 ma szczescie ze auto mialo pewnie normalnych uzytkownikow dbajacych o czeste wymiany oleju i pewnie przebieg jest realny, ale wczesniej czy pozniej te usterki wystapia. Reasumujac mozesz kupic kazdy silnik czy m54, n52, czy m57 i nie musisz miec zadnych klopotow z nimi, ale jezeli wyliczasz ryzyko, czy tez prawdopodobienstwo spokoju to bym ustawil kolejno: m54, m57, n52