michu7510

Ja zamówiłem Lexusa NX. Cisza, spokój, nasze drogi z koleinami łyka bez zmrużenia oka, audio Mark Levinson, wersja Omotenashi (czyli praktycznie wszystko w nim co świat moto ma do zaoferowania), po zakrętach śmiga bardzo ładnie, felga 20 i jedzie się pięknie, eCVT (nie CVT) jak dla mnie petarda, jak wciśniesz mocniej pedał przyspieszenia to mruknie motor, który w takim układzie wchodzi na wysokie obroty a nie skrzynia, tam się nic nie ślizga i nie spowalnia przyspieszenia tak robiły pierwsze skrzynie tu wręcz bez zwłoki jedzie za wciśnięciem gazu i nie wiem czy to nie lepsze niż w obecnych bmw skrzynia, która wachluje biegami bez przerwy w dół i w górę albo utrzymuje obroty w trybie S jakby miało auto na księżyc wystrzelić i wtedy silnik też słychać i to jak, albo dla odmiany złapie laga i wtedy masz zawieszenie na kilka sekund, a takie doświadczenia ma mój znajomy z nowej X5 . Co więcej decyzja zapadła bezpośrednio po jeździe X2M35i, wysiadłem z BMW i pojechałem przez miasto a po drodze był salon Lexusa i ... czekam na odbiór. Czekałem na nowe X3 i powiem szczerze nie do końca kokpit ze sznurka w aucie za 300k mnie przekonuje.

Potwierdzam! X1 to jest lekki dramat, jeździłem X1m35i- taką chciałem kupić we fullu, wrażenie jak w Berlingo- siedzi się nisko a i tak ponad zegarami, nad głową metr przestrzeni, pozycja za kierownicą do bani, wewnątrz wrażenia inne niż z zewnątrz. Zaś elektryk ma wyżej podłogę bo tam wcisnęli baterie i wtedy to jest dopiero tragedia, przez to z tyłu stopy - nogi są wyżej uda uniesione i nie ma podparcia pod udami na siedzisku.. gdyby zamówić 05/2024 to czas oczekiwania min. około 7 mies haha, no to wsiadłem w X2M35i tu już pozycja za kierownicą jest ok, ale uwaga...czas oczekiwania min. 12 mies, dlaczego ? Proste bo priorytetowy rynek to Azja. Auto jakby ne patrzeć narysowane pod tamtego klienta, tworzywa moim zdaniem słabej jakości, i te plastikowe skrajne części oparcia kanapy tylnej .. zabrakło skajówy i gąbki ?. Zrezygnowałem. Rabat wycisnąłem 14%.

Bosch ...ale tamte stare na krotko grzaly...Tylko tak jak mowie problem wystepuje przy srednim mrozie -5 do +5 a przy temp rzedu -20 i mniej pali bez "bujanki"...myslalem tez a alternatorze lub akumulatorze,ze przy nizszej temp przy odpaleniu nastepuje pobor pradu i oborty ma nizsze i wtedy nie doladowuje dobrze na bierzaco nie uzupelnia pradu a przy np -20 obroty wrzuci powyzej 1000 na minute i wtedy daje rade ,ale nie wiem czy to dobra mysl.

Dlatego pytam bo byc moze samo sprzeglo kosztuje tyle(po regeneracji) ale dochodza inne elementy przy wymianie tego sprzegla ...samo wyciagniecie skrzyni to nie powod zeby placic 2tys ,poszukaj w necie firm ,ja napisalem maila do kilku firm i daje moje uszkodzone sprzeglo oni daja na roznych warunkach gwraancyjnych swoje po regeneracji i ceny oscyluja od 600-750 brutto. Nie znam sie i daltego pytam...dla mnie wyciagniecie i demontaz tego elementu to nie problem itd ..Wiem ze w wielu przypadkach dochodzi do sprawdzenia profilaktycznie skrzyni przy tej okazji wiec uszczelki to nastepne 800zl do tego robocizna ,olej itd i wtedy sie nazbiera te 2500. Ale ja wyzej pisalem ze sam ten element to 600-750.

Dzwonilem do innej firmy akurat i samo sprzeglo po regeneracji z gwarancja 3 lata bezlimitu kilometrow cenia na 650 brutto,to cotam jeszcze dochodzi :( ze sie robi 2500 jak kolega pisze..wymiany nie licze bo to zrobie we wlasnym zakresie.

Witam grzecznosciowo bo kolega ma problem ile moze kosztowac regeneracja sprzegla hydrokinetycznego i czy jeszcze jakies koszty sie z tym wiaza? Tzn czy dochodzi wymiana jeszcze jakichs elementow ? Chodzi o to zeby nie naciagnal go ktos na dodatkowe koszty niepotrzebne..

Wyliczone wg audatexu ...stawka godzinowa pewnie ryzyko wyciecia szyby rozbierania podsufitowki tylna klapa rynienki potem montaz wklejanie szyby materialy itd wiem ze ladnie pomalowac dach to sztuka ...tym najbardziej mozna popsuc cale auto ....,a bez wyceny tylko tak u tego samego to ok 1 tys tylko nie na tym to polega ja szkody nie wyrzadzilem i ja teraz nie bede szukal jakiegos wladka w garazu za 300zl zeby mi malowidlo na dachu zrobil to raz a dwa tym co puszczali te fajerwerki to grozi w przypadku postepowania kara grzywnej za blokowanie drogi powiatowej zaklocanie porzadku publicznego do pozbawienia wolnosci wlacznie i stworzenie zagrozenia pozarowego ,do zabudowan bylo doslownie 10 m ... a samych ogni poszlo za parte tysiecy ...wiec mam to generalnie w pompie...ja przez czyjas nieodpowiedzialnosc nie bede zbieral prezentow na dachu i tyle ,zreszta chyba nikt by sie na to nie zgodzil ...cale auto u lakiernika takiego porzadnego to ok 6 tys ,zreszta dzwonilem w kilka miejsc podobnie z audatexu itp mi wyliczyli,np w bmw roboczogodzina to 270zl ,mojemu znajomemu z AC naprawiali niedawno voyagera to za wymiane maski blotnika drzwi szyby czolowej i bocznej i wymiana deski bo zostala uszkodzona szyba z malowaniem wyszlo (ale na AC) 37 tysiecy auto warte wg wyceny AC 85 TYS :DDD A bylo to przetarcie innym autem tylko, auto jezdzace generalnie zadnej tragedii ...

to tez wiem ,tyle ze w s plus sa troche zazenowani tym ze w lakier powtapialy sie opilki metalu wszechobecne we fajerwerkach .....i kierownik s plusa powiedzial ze te 2600 brutto za manewry malowania w porzadnym serwisie z zabiegami demontazu szyby ryzykiem ze peknie itd to normalna cena ...jutro do nich podjade..u nich roboczo godzina to 130pln przy zleceniu malowania wiec mowi ze wyjdzie w razie malowania podobnie ..usuniecie samej wgniotki to ok 200zl plus polerka dachu ok 100 jezeli opilki nie porobily wzerow do blachy ...

JA ZALOZYLEM TEMAT DZISIAJ MI WYCENIL ZNAJOMY LAKIERNIK W AUDATEXIE (TAKI PORZADNY PODWYKONAWCA CITROENA NAPRAWDE ROBIA FAJNA ROBOTE ) )MALOWANIE DACHU W E90 BO MAM WGNIOTKE OD FAJERWERKOW I CHCE PIENIAZKI OD ORGANIZATORA -NA 2620 BRUTTO- WIEC ZA TE KILKA ELEMENTOW 870 ZL TO SMIECH ....TZN NIE PROPONUJE CI LAKIERNIKA BO TO WIELKOPOLSKA ALE ODNOSZE SIE DO CENY

Mam pytanie , firma organizujaca pokaz fajerwerkow zrobila go kilka metrow od parkujacego auta(bez zbezpieczenia i pozwolen w miejcu publicznym z okazji czyjejs 18-nastki) ,(auto bylo cale zabrudzone pylem,na dachu i obok auta lezaly takie potopione ceramiczne jakby korki ,powstala wgniotka na DACHU auta widoczna w dzien slabo a wieczorem przy swietle jarzeniowym widac ja juz dobrze ,czy usuniecie jej wiaze sie z malowaniem calego dachu(ja mysle ze tak,zeby bylo jak nalezy) koszt lakierowania z wycinaniem i wklejaniem szyby rozbieraniem zostal wyceniony przez firme lakiernicza na 2620 brutto , chodzi mi poprostu ile zaproponowac organizatorowi zeby mi zadoscuczynil za te szkode ...czy go ta suma nie przerazi ,jest to wycena na auto casco ( czyli po Bożemu ;d ) ,ile kosztuje takie malowanie dachu tak normalnie ale z porzadanym efektem :D Jak to u was wyglada? Czy poprostu powiedziec im ta w/w kwote skoro nie mysla jak organizuja taki pokaz. Jest to oczywiscie drobna wgniotka ale jest i powstala wskutek ich niedbalosci ,a dla lakiernika z ktorym rozmawialem jest to malowanie dachu i tyle..nie wazne co tam jest samo pokrycie powierzchni itd tyle kosztuje w wycenie audatex-u bodajrze.

Juz tam gdzies wspomnialem byc moze szyba przednia pusicla (juz takie cuda u mojego mechanika widzialem co prawda w peugeocie ale jednak),wez waz i lej tylko po gornej krawedzi szyby tak zeby z dachu sciekalo na szybe . Bo nie wiem ale jakos ciezko mi sobie wyobrazic ze puszczaja drzwi a woda jest tzn pojawia sie tylko kolo pedalu przyspieszenia.

Mozesz odlaczyc a nawet powinienes jezeli chcesz gdzies zagladac,nic sie nie rozprogramuje pod warunkiem ze bedziesz to robil po wczesniejszym odlaczeniu akumulatora. Jedz na komp najpierw zdiagnozowac co to dokladnie jest ,zeby dosjsc do tasmy to musisz rozebrac kierownice,poduszke wyciagnac itd,wiec najpierw podjedz niekoniecznie do serwisu tylko do kogos kto zajmuje sie elektronika samochodowa takie e87 juz maja opanowane ,jak ja kupilem w 2004 to nikt tego nie chcial dotykac :D Za takie sprawdzenie zaplacisz max 150,u mnie moj kolega by Ci to zdiagnozowal za 80pln . Serwis 500 brutto ,bo z ciekawosci dzwonilem. A to auto jak kazde inne ,nie statek kosmiczny .

Ten kabelek jest wpiety tak pionowo kolo klemy plusowe jest taka mala wtyczka,ale u ciebie jest tam cos wpiete,wyciagnij akumulator i zobacz czy cos tam pod nim nie lezy jeszcze ,jakis kabel dodatkowy,u mnie on biegnie nad akumulatorem i do klemy plusowej. Naboj pirotechniczny przy wystrzeleniu poduszki wyrzuca kabel z klemy plusowej irozlancza tym samym prad w aucia,rzadko kto uzupelnia to po wypadku .Poprostu wbija kleme i opornikiem to kamufluje ,poszedlem tym tropem bo mowisz ze nie dziala multifunkcja i pokazujesz niescislosci kolo akumulatora, z reguly jak wystrzeli poduszka to i tasma w kierownicy dostaje uszczerbku,ja tak mialem w 118d z 2004 roku ,miala 4 miesiace ale kupilem ja osobiscie w Luksemburgu zwytsrzelona poduszka i mialem ten sam problem,tasma do wymiany itd. Ale to moja sugestia ..jedz na kompa i tyle bo wiesz ile przypadkow tyle rad. Wogole umnie jest to kompletne i zbudowane u Ciebie ta klema jest "gola".

Mialem w 2004 roku pierwszy model 118d ,pojawil sie symbol takiej "antenki z sygnalem"na wyswietlaczu miedzy zegarami diagnoza wymiana modulu cofania ,wowczas na gwarancji -tez czujniki przestaly dzialac-auto bylo sprowadzone ,ale gwarancja zostala uznana.

Jutro Ci odpowiem,nie mialem kiedy zerknac...nie wierz w bajki z malowaniem zderzaka z powodu odpryskow ja mam kilka i raczej pol przodu do jego malowania nie zrzuce, itd ,i nie rozumiem wymiany kierownicy , a naboj pirotechniczny ma na akumulatorze czy opornik ? Sprawdz auto na kompie ale maszynie konkretnej gdzie wyjdzie ewentualny blad np niewykasowany w kluczyku..nie rozumiem kupiles auto bez sprawdzenia pod komp,taki zabieg to 360 zl w serwisie :wink: JUTRO SPRAWDZE I CI NAPISZE