Drachenfels

Ja jestem jak najbardziej za :D pasuje mi 15 lub 16 luty. Następny weekend to nie wiem czy będę w Polsce, a jeśli będę, to raczej nie będzie mnie we Wro.

True, true :D szczególnie w Polsce, gdzie co druga beemka miała znaczek 'eM', teraz ta tendencja jest już mniej widoczna.

A dzięki :) najpierw powalczę na wiosnę o te kilka brakujących koni, a później się będę cieszył z jazdy :D To auto mam przede wszystkim dlatego, żeby mi się podobało i mi sprawiało jak najwięcej frajdy, a nie po to, żeby sąsiedzi patrzyli z zazdrością ;) Mercedesów też kilka było, czasem im się trafią fajne okazy.

Co do silnika to powiem tak, ze na diesla chyba bym się nie zdecydował. Kosztowne awarie osprzętu itd, itp. W przypadku zakupu benzyny jest szansa na znalezienie auta z niższym przebiegiem i założenie mu LPG (niższy to znaczy około 200 - 300 tys, bo te auta zwykle dużo jeżdżą). V8 4.0 diesla nigdy nie miałem, więc nie jestem w stanie zweryfikować obiegowych opinii o nim. Sam silnik nie jest awaryjny, za to gdy się zepsuje osprzęt to się robi drogo, bo mało tych aut w wersji 4.0 D wyszło, więc podaż części i zamienników do nich jest dość niska. Ale tutaj najlepiej gdyby się wypowiedział jakiś posiadacz takiego 4.0 D. Jedno sprostowanie 3.0 W E38 to były tylko i wyłącznie V8 M60B30, jedyna rzędowa benzynowa 'szóstka' w E38 to 2.8. Co do silników to wersje przedliftowe V8 są mniej kłopotliwe ze względu na brak Vanosów. Takiej wersji sam szukałem. Trafiła się M62B35 i jestem zadowolony. Co do liftu to masz już odpowiedź kiedy był ten większy ;) jedno sprostowanie z mojej strony. Navi MK4 nigdy nie była fabrycznie montowana w E38, jeśli ktoś ma to znaczy, że sam dołożył. Nie jestem pewien czy wyświetlacz 16:9 był fabrycznie montowany, ale chyba tak, za to w bagażniku max Navi MK3 siedziało. Co do silników jakie były montowane to polecam lekturę: http://www.bmw-tech.pl/bmw/seria_7/e38/ Audio ma się nijak do konkurencji... szczególnie nie wytrzymuje porównania z Lexusem LS400 i jego Nakamichi. Niebo a ziemia. Ja mam dołożone kilka klocków u siebie i teraz mogę powiedzieć, że gra fajnie. Ogólnie auto fajnie zaprojektowane i dobrze wykonane, zadbane egzemplarze naprawdę nie mają jakiś szczególnych słabych punktów. Musisz zwrócić na to czy w automacie był wymieniany olej i jak często, wersje przedliftowe rdzewieją na klapie bagażnika nad plastikowym pasem, trzeba też zwrócić uwagę na doły drzwi, bo jeśli nikt od nowości nie wymieniał tych listw co są montowane na dole, to najpewniej już są twarde i jeśli jeszcze drzwi nie zaczęły przez nie rdzewieć, to niebawem zaczną. Gdy te listwy stwardnieją to przestają być szczelne, a w konsekwencji piasek i woda się dostają między listwę a drzwi, niszczą lakier i ruda wychodzi.

No to miło :D Zwykle nabór otwierają od grudnia i od czerwca, a castingi są organizowane pod koniec grudnia i pod koniec czerwca. Powinni dać info na facebooku za jakiś czas i na stronie tvnturbo ;)

Jeździłem M20B20 z gazem sekwencyjnym przez 6 lat, więc mogę dorzucić swoje parę groszy. Na tdsa bym jej nie zamienił, do jazdy na co dzień w zupełności wystarczająca, a i z wyprzedzaniem też problemów nie miałem, redukcja do 2 lub 3 i powyżej 3,5 tys obrotów jedzie całkiem przyzwoicie. Spalanie i koszty utrzymania dużo niższe niż w przypadku diesla. Co do głowic M20 i M50 to pomyślcie na chłopski rozum... M50 ma 24 zawory, a M20 12 zaworów, to która będzie mocniejsza? Dodatkowo B20 ma mniejszą pojemność od B25 i nigdy nie słyszałem by pękła głowica M20B20. No chyba, że ktoś jeździ autem z wskazówką na czerwonym polu, ale w takim przypadku to KAŻDA głowica padnie...

Zmienili kable, felgi, dali nowe opony, no i kompletne zawieszenie na lemforderze + amortyzatory SACHS. Na czasie mi nie zależało, bo tak jak napisałeś to moje auto weekendowe i na co dzień stoi w garażu. 520i to niestety już od dłuższego czasu jest moja 'ex', poszła w dobre ręce. Hmmm kable można wymienić pod blokiem, ale czas oczekiwania bywa różny, bo niestety z reguły muszą być ściągane z Niemiec, lub innych magazynów w Europie, są to kable, które ciężko dostać w zamienniku i jako zamienniki wcale nie są dużo tańsze. A ja nie jestem rozczarowany, bo po udziale w programie nie oczekiwałem kompletnego remontu całości auta, zresztą takiego remontu nie potrzebowała :D Udział w programie traktuję raczej w kategoriach fajnej przygody i ciekawego doświadczenia.

Jak już naładujesz akumulator, to odpal auto i zmierz napięcie na akumulatorze (na włączonym silniku, biegu jałowym i włączonych światłach mijania), powinno być w granicach 13,8V - 14,5V. Jeśli będzie niższe, to znaczy, że faktycznie alternator już ma dość, albo regulator napięcia jest kaput.

Ja bym obstawiał jakieś oświetlenie czegoś... bo kabelki dość cienkie i wtyczka biedna, jak przyjdzie mi sprawna popielniczka z tunelem środkowym to sprawdzę, może tam się czegoś dopatrzę.

E30 było w stanie niezbyt ciekawym, ale widać że poszli po rozum do głowy i jak się zabierali za następne BMW, czyli E28 właśnie to już je gruntownie prześwietlili ;)

Witam, rozebrałem w końcu drewienko nad tunelem środkowym w celu naprawienia popielniczki, a przy okazji, żeby posprzątać trochę po poprzednim właścicielu. Znalazłem tam takie kabelki, z czego jednego oznaczonego na zdjęciu nie mogę zidentyfikować. Prawdopodobnie ktoś kto zakładał tam wcześniej CB radio go nie podłączył, czy ktoś może wie od czego on jest? http://imageshack.us/a/img27/374/cpy5.jpg http://imageshack.us/a/img30/7397/8hz6.jpg

Generalnie jest 'Wow' auta nie widziałem ponad dwa miesiące, więc efekt zaskoczenia jest, aczkolwiek pewne rzeczy, które wyjdą 'w trakcie' są konsultowane telefonicznie. W pierwszej serii pilotażowej (4 odcinki), były jeszcze dwie - e30 i Honda CRX, później już coraz mniej, ale faktycznie ta z Mercedesem była chyba najbardziej spektakularna ;) w pierwszych odcinkach tej serii, ładnie się mieścili, a jak to mówią im dalej w las tym więcej drzew, w niektórych przypadkach mieścili się w budżecie finansowym, ale ogrom pracy włożonej nie jest wyceniany, więc robocizna to drugie tyle, a czasem nawet i więcej.

Ogólnie program się rozwija, jak ktoś śledzi go od pierwszej serii, to wie o czym mówię, bo mieli kilka 'wpadek' w sensie nie było wcześniej castingów i auta nie były tak dokładnie sprawdzane... no i sie okazywało, że dużo przy nich trzeba zrobić, albo że nie ma ich sensu robić. Teraz jest tak, że z 10000 zgłoszeń, wybrali bodajże 54 auta i zaprosili na dwudniowy casting, no i z tych 54 wybierają 14 do programu. Auto oddałem im w sierpniu, a odebrałem w październiku. Fabryczna nominalna moc podawana na Europę to 315 km i o te brakujące pare koni jeszcze powalczę, ale to dopiero na wiosnę, bo na taką pogodę to moja 'eM' nie wyjeżdża i już czeka 'pod kocykiem' w garażu na nowy sezon. Dla programu zrobiłem wyjątek ;) Głównym ograniczeniem programu jest czas i pieniądze, w sensie premiera jednego odcinka musi być raz w tygodniu i tego się nie przeskoczy, na raz mają rozgrzebanych 5-6 aut i czekają na części, jak coś przyjdzie to montują i robią, czasem robią mniej niż by mogli... najczęściej z powodu czasu. Ogólnie program tworzy bardzo fajna ekipa ludzi, odniosłem bardzo pozytywne wrażenie, ale pracy po 16-20 godzin dziennie to im nie zazdroszczę. To ciężki kawałek chleba jest.

Oj panowie znawcy :D wierzą we wszystko co im telewizja podsunie, ja jestem zadowolony, bo to moje M5 tam było robione. Sam program mogę polecić, bo parę rzeczy mam wymienione. Ogólnie do programu nie biorą aut padniętych, no chyba że części są do nich mega tanie, bo mają te 6000 zł budżetu i starają się w nim zmieścić. A w przypadku M5 zwracali na to szczególną uwagę, bo wiadomo, że części nie są tanie. Na castingu za auto dostałem 26/30 punktów, a moje tam trafiło, chociaż nie liczyłem na to, bo M5 E34 to bardzo rzadki egzemplarz i zapewne jest 'medialne'. Show must go on ;) Ogólnie bardzo ciekawa przygoda i polecam każdemu. BTW Auto nie jest do sprzedania i nigdy nie będzie :D

Odpowiedź uzyskałeś późno, bo nie siedzę na forum codziennie, przynajmniej w moim przypadku nie mam na to czasu. Co do wyrabiania zdania z forum... jak już pewnie wywnioskowałeś w przypadku aut z automatem dużo zależy od poprzedniego właściciela. Osobiście nie kupiłbym auta, w którym właściciel nie ma udokumentowanych wymian oleju w automacie. Nie chce jechać do serwisu? To nie, od razu takie ogłoszenie odrzucam. Gdy szukałem swojej e38 to spośród wszystkich ogłoszen wybrałem dwa, szukałem ze 4 miesiące i wześniej nie było nic ciekawego, czasem po prostu trzeba poczekać. Ogólnie kupowanie używanego auta w Polsce to koszmar i trzeba się uzbroić w cierpliwość. Co do szukania warsztatu, ja nigdy nie sprawdzałem w ASO, tylko zawsze szukam warsztatu polecanego na różnych forach ze specjalizacją w BMW i jak dotąd dobrze na tym wychodzę.