piotr520
Zasłużeni forumowicze-
Postów
3 521 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez piotr520
-
Witam. Może ktoś się spotkał z takim błędem, nie można przekodować modułu pustym ani zmienionym plikiem MAN. za każdym razem otrzymuję ten sam komunikat. Z odczytem nie ma problemu. Dis też nie dał rady, wywalił nieznany błąd i nie zakodował. Z programem jak i interfejsem wszystko w porządku, z innymi modułami nie ma problemu.
-
Do zasilania musisz mieć trzy przewody, stały plus, plus po stacyjce i masę. Tu masz rozpiskę gniazd w zależności czy okrągłe czy płaskie piny https://xoutpost.com/electronics/navigation-system/74165-bm54-does-not-act-like-bm54-unit.html DIR- stały plus ACC- plus po zapłonie GND - masa
-
Nie powinien pokazywać żadnych błędów, a kaseciaka i tak nigdy nie używałem i raczej nie użyję :D . Można by tak zrobić. Mikrofon by poszedł przednim słupkiem, a antenę pewnie też bym zostawił za monitorem.
-
Pomyślimy, musiałbym ciągnąć cztery przewody do bagażnika. Za monitorem została mi wtyczka z Mida, to miałbym zasilanie, masę i Ibus.
-
Miałem zamiar wstawić ją w tylnym słupku, ale mnie zmartwiłeś tym postem. Zobaczymy jak to wyjdzie.
-
Mam tuner w bagażniku i tam zamontuję moduł TCU, tylko wiązkę do mikrofonu trzeba ciągnąć przez całe auto. Jak ktoś ma Mida, to jak najbardziej montaż przy radiu. Ogólnie trochę roboty będzie, oby wszystko jakoś działało.
-
Również chciałbym u siebie założyć bluetooth, zamówiłem wszytkie graty, jak dojdą i się wezmę za montaż, to dam znać jak poszło.
-
Kolego, szkoda czasu na teoretyzowanie, czy ktoś da radę bez ściąganiem kierownicy. To indywidualna kwestia zdolności i umiejętności, jednemu wygodnie tak a drugiemu na odwrót, jeden woli córkę drugi teściową :D . Myślę że po założeniu pokrowca na kierownicę w aucie, każdy będzie widział, czy da radę obszyć bez ściągania kiery czy nie.
-
Wcześniej pisał o tym msc80 i ja również mogę potwierdzić, że nie da się tego zrobić dobrze, bez ściągania kierownicy, zwłaszcza gdy robimy to pierwszy raz, bez żadnej wprawy. Nawet gdybyś komuś zlecił robotę to albo wysyłka, albo chciałby dostarczenie kierownicy do zakładu. Ktoś tu pisał parę postów wcześniej o obszyciu za 200zł, ale ja te pieniążki mam w kieszeni plus satysfakcję :D , zrobisz jak uważasz.
-
Nie wiem jaką mają tam powtarzalność produkcji, ale lepiej przymierzyć na obręczy i w razie czego obciąć ostrym nożykiem.
-
U mnie to górne obszycie jest (było) na tyle luźne, że jedną ręką można było przesunąć, przy szwach dociągniętych na maxa. Nie było innego wyjścia jak spruć, skrócić skórę i przeszyć od nowa. Do dzieła Skórę skróciłem po około 1,5mm z każdej strony I szyjemy od nowa :D , nawet na aucie nie przeszkadza przy odrobinie wprawy, a powiedziałbym że nawet wygodniej, bo kierownica nie lata na wszystkie strony Przed Po Ładnie naciągnięta, nie ma fałdek ani zgrubień, te delikatne zmarszczki które widać, to efekt wcześniejszego złego ułożenia, mam nadzieję że się wygładzą i ułożą. Jest tak, jak powinno być od początku. Przynajmniej wiem że, wcześniejszy efekt to, nie moja wina, ale za szeroka nowa skóra. Także przed szyciem trzeba ją dokładnie sprawdzić jak leży w kilku miejscach, bo skracanie na kierownicy jest mało wygodne. Teraz robotę oceniam na 5+ :D
-
Niestety, nie miałem żadnej instrukcji odnośnie kolejności obszywania. Obejrzałem kilka filmów na youtube i mówię dam radę :D
-
Podepnij się pod kabel rozrusznika, albo gniazdo haka o ile takie posiadasz.
-
Msc80 wyszło Ci naprawdę elegancko. Ja ten najdłuższy gorny kawałek skóry szyłem od prawej do lewej i wydaje mi się, że tu jest błąd. Tak myślę że jakbym go zaczął szyć od środka na boki, to latwiej byłoby to rozgonić te fadki. Aczkolwiek szwy mam dociągnięte na maxa, a skóra wydaje się być luźna w tym miejscu. Zastanawiam się jak to zlikwidować, nie bardzo mam ochotę, to pruć i szyc jeszcze raz, ale jak nie znajdę innego sposobu, to niestety nie będzie wyjścia. :mad2: To musi wyglądać idealnie :D
-
Tak, to ta z allegro co dałem linka, stara skóra zostaje. O jednym jeszcze dopiszę bo zapomniałem.Tam gdzie łączenie szwów nowej skóry wycinamy rowek w starej skórze i kierownicy, głębokość jakieś 3mm, tak by nowy szew się schował i nie odstawał. Ja wyciąłem tylko w starej skórze i to za mało, bo koło 1mm. Wy tego błędu już nie popełnicie. Fast-bmw no czepiam się bo jest taki niedosyt :D , muszę to zrobić na tip top.
-
Moja walka z obszywaniem. Najgorzej zacząć :D . Z obszywaniem zeszło około 5 godzin, to pierwsza moja kiera którą obszywałem. Ciężko poradzić sobie z górną częścią, bo skóry jest naprawdę dużo i po prostu się fałduje. Na zdjęciu może słabo to wygląda, ale w rzeczywistości jest całkiem ok, będę szukał sposobu jak całkowicie wygładzić te zmarszczki tak żeby było idealnie. Wybrałem opcję z kolorową nicią, i tu trzeba się pilnować z szyciem, przy czarnej nici jest to obojętne, bo i tak nie widać szwu. Przy kolorowej, jest jeden mały problem, ściegi na kierownicy nie są jednakowe, czyli w różnych odstępach te pętelki (wina przeszycia) i w pewnym momencie musimy kombinować, bo wzór szycia nam się rozjedzie. Oceniam swoją robotę na 4+ :D . Ogólnie warto. Jak ze strony imgbb.com wstawić tu zdjęcia zamiast odnośników? Dzięki, działa.
-
Zawory zacierają się w prowadnicach, nie z braku oleju, ale z jego nadmiaru, po prostu robi się gruba warstwa spalonego oleju(nagaru) i zawór staje. I to jest ważna wskazówka, uszczelniacze zaworowe do wymiany, koniecznie pierwszy tłok do wyjęcia i sprawdzenie czy pierścienie nie są zapieczone. Jest jeszcze opcja że elektroda świecy siedzi między zaworem a gniazdem zaworowy, ale to będzie widać po demontażu zaworu. Koszta rosną, ale twoja decyzja czy remontujesz czy szukasz słupka. Ja osobiście bym robił. Te silniki nie brały oleju i nie miały problemu z głowicami.
-
Żeby nie popełnić błędu ściąg miskę olejową, wyjmij pierwszy tłok i sprawdź czy pierścienie nie są zakleszczone albo popękane. Koszt uszczelki pod miskę nie jest duży tylko sporo roboty. Jak wszystko ok, to składaj silnik do kupy. Głowicę trzeba splanować i sprawdzić zawory na pierwszym cylindrze. Ma jeździć.Jak robisz to sam to zamkniesz się w 500zł. W tym koszcie nie uwzględniam wymiany uszczelniaczy zaworowych i podmiany panewek korbowych. Drugi silnik zawsze zdążysz kupić. Jaki był w ogóle powód ściągnięcia głowicy? Brak kompresji na pierwszym cylindrze?
-
Jak sądzę kawałek świecy zrobil robotę, jak wyglada gładź cylindra?
-
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź, a co do rozwiązania to już kumpel musi przemyśleć jakie wybrać rozwiązanie.Dziwi mnie tylko brak błędów w module świateł.
-
Jakie żarniki niby powinny działać ok? Podaj linka do tych ledów. Coś trzeba koniecznie z tym zrobić, bo jak nagle gasną obie lampy w nocy to nieciekawa sytuacja.
-
Było bliżej altka :D
-
Ten lewy to raczej do wymiany i z glowy, szkoda że tam taki kijowy dostęp.
-
Jeden żarnik nowy, drugi trochę wolniej się rozpala i też wypada wymienić, ale gasną oba.
-
Witam. Problem dotyczy gasnacych świateł w e90, oryginalne ksenony auto z 2006r. Czasami gaśnie jedno swiatlo w czasie jezdy, ale przeważnie oba. Trzeba wtedy cofnać przelacznik i załączyć od nowa. Raz gasną częściej, raz rzadziej, jakieś reguly nie ma, po rozgrzaniu jakby mniej się to nasilalo. Błąd wyskakuje na liczniku a w module Frm błędów brak, co jest trochę dziwne. Nie bardzo chce mi się wierzyć, że obie przetwornice do wymiany, z resztą nie powinny równo gasnąć. Włącznik mógłby powodować takie problemy? Może ktoś mial podobny przypadek? Za bardzo nie wiem co tu jeszcze sprawdzić.