W grudniu zeszłego roku odebrałem nowe ix1 30xdrive. Postanowiłem zostać testerem i pierwszy raz w życiu wrzuciłem od razu po odbiorze całoroczne opony hankook kinergy 4s w rozmiarze 225/60 r17. Od tego momentu czyli przez jakieś 10 miesięcy auto przejechało 17 tys. km. Przypomnę że waży ponad 2 tony, ma ponad 300KM i prawie 500nm przyspiesza do setki w 5,5s. Wygląda jak pudło a jedzie jak bolid. Czy to śnieg i śliska nawierzchnia, czy deszcz, czy upał auto na tych kapciach zachowuje się wzorowo. Nie było żadnej dziwnej lub niebezpiecznej sytuacji. Nie oszczędzam go tylko w miarę możliwości daję w palnik ile wlezie a opony nigdy nie zawiodły. Także jak ktoś ostro upala bmw M to całorocznych nie polecam a dla całej reszty kierowców, którzy normalnie użytkują swoje auta jak najbardziej.
Jeden kolega tutaj to żyje w jakieś wyimaginowanej rzeczywistości. Jak to jest że u niego ludzie jeżdżą struclami na oponach premium a ja przed chwilą kupiłem 7 letnie bmw 7 od pierwszego właściciela który sprzedał mi je na zimowych chińskich oponach Firemax 19", które nawet nie mają ochrony rantu felgi. Jakiś pech cholera.