bart 328

Lubię połączenie białego koloru z "burdelowym" wnętrzem. Do takiego auta pasuje. M pakiet z silnikiem na duży plus. Fajna felga, dzięki której widać nie muszące się wstydzić zaciski hamulcowe.

Wspaniały kolor. Jak najbardziej się z tobą zgadzam, że do estoril i dodatkowo chromowanych listew pasują białe , nie przyciemnione lampy, więc dobrze, że je wymieniłeś. Auto odmłodniało Jeszcze te ciemne felgi psują to ładne auto według mnie (wzór też słaby). Gratulacje, niech autko cieszy :cool2:

Szkoda, bo moim zdaniem seria 4 coupe lub 4 GC (jako najbardziej z powodu dzieci dla mnie), jest najładniej stylistycznie udanym samochodem BMW. Może dlatego nie zdecydowali się produkować serii 4 w wersji M, a zaczęli np. X3M, X4M, a dodatkowo jeszcze wersje competition tych savów.

Czyli Tomek, sprawa jasna. Tak jak pisałeś, dla Ciebie większe auto niż seria 3 lub 4, czyli piątka. Aby była jeszcze bardziej autem rodzinnym, to najlepiej kombi (bo też wkurzało mnie pakowanie do trójki sedana tobołków rodzinnych na wyjazd, przyzwyczajony do wcześniejszego dużego otworu załadunkowego w X3 E83). Do tego mocny silnik i preferowany napęd xdrive. A dla sportowego wyglądu dodatkowo M pakiet i ładne koło, ale znowu opona nie listek, aby Cię nie ograniczała.

Tomek01, piszesz, że 95 % aut typu suv jeździ w mieście, bo: zaparkują na krawężniku, nie szukając miejsca, jak ja kiedyś w F30 plus lepsza widoczność. :D Parkując kiedyś trójką przy cmentarzu na 1 listopada, zaparkowałem 4 kołami na szerokim chodniku, wjeżdżając na niego, tam gdzie był niski, ze względu na dojazd do posesji. Będąc na cmentarzu, ktoś zaparkował przede mną, nie blokując mnie zupełnie, tylko mój zjazd, bo nie przewidział, że po prostu nie mogę zeskoczyć z chodnika, tak, jak większość samochodów. Byłem tak wkurzony, że chciałem wyjechać na drogę, niszcząc dokładkę M performance zjeżdżając z chodnika, na szczęście żonka mnie powstrzymała. Po około 30 minutach zjawił się kierowca auta przede mną i zjechałem z chodnika tak, jak na niego wjechałem,przez dojazd na posesje.

Tomek 01, jeździłem suvami X6M i Cayene Turbo.One nie udawały szybkich aut, a ich trzymanie na zakrętach przeczyło prawom fizyki i to z całą rodziną na pokładzie :wink: Cayenem GTS (rocznik 2012) ze znajomym leciałem do Trójmiasta. Noc, ciepły kwiecień, momentami prędkość jak na niemieckiej autostradzie i moje odczucia... auto prawie uniwersalne... Aby każde auto spełniało w 100% swoje zadanie, to w domu : BMW M3, seria 7, X5, a na miasto seria 1. I wtedy mamy auta na wszystkie okazje...

Od kilkunastu lat użytkuje BMW, przesiadając się z Audi S6 na pierwsze BMW, model E46 CI. Po drodze kilka innych BMW od M3 po E60, jakieś hobbystyczne cabrio E30 itp. Budowa domu na górce, bo ładny widok. Na Podbeskidziu górki to żaden problem, ale zima już tak. Zapadła decyzja: BMW xdrive, aby z małym dzieckiem, które się wtedy urodziło, bezpiecznie dojeżdżać, nie myśląc, czy wjadę na podwórko. A jak xdrive, czemu nie spróbować suva? Oczywiście BMW. Kupione w BMW Sikora prawie nowe X3 E83. Kilka lat jeżdżenia (w międzyczasie drugi syn :) ), nie martwiąc się śniegiem, problemem, gdzie zaparkować, bo auto niskie, zacząłem doceniać suvy. Synowie wyrośli z wózków, zapadła decyzja -może powrót do niskiego auta, ale z xdrive, aby nie męczyć się zimą dojazdem do domu. Kupione białe F30 m pakiet xdrive (i to w Lublinie, w BMW Best Auto - 420 km od Bielska), a że wszystkie auta tuninguję, dołożyłem dosłownie wszystkie możliwe dodatki M performace plus inne pierdoły. Super, auto piękne, przepaść z porównaniu z "osiołkiem" X3. Syn gra w klubie piłkarskim i nagle czasami problem z dojechaniem i zaparkowaniem przy boisku w gościach. Parking podziemny w galerii w Bielsku, nie wjadę, bo niska. Góry, gdzie zaparkować, bo kamienie. Felgi 20" oczy dookoła głowy, bo opony listki. Nagle nieutwardzona droga do domku nad jezioro bardzo się wydłużyła, jadąc 5 km na godzinę. Wytrzymałem 9 miesięcy,na szczęście trafił się maniak BMW z gotówką, co potrzebował gotowca i sprzedałem za dobre pieniądze, kupując u Sikory nowe X3 F25 LCI. (nie potrzebowałem dużego suva, stąd X3, na rodzinne wakacje wynajmujemy 9 os. busa ze znajomymi). Dlaczego: PRZEŚWIT, bo nie mam problemów: dojazd do domku nad jezioro, parking kamienisty w górach, krawężnik w mieście,itp., felgi pomimo, że M performance, mają opony (xdrive zaleta, ale to już ma każdy model BMW, więc nie wymieniam). I to jest dla mnie główny argument. Widoczność, wygoda (wsiadanie) doceniam ok, ale jestem młody, więc, to argumenty fajne, ale drugorzędne. W domu jest jeszcze Polo GTI 6R ++ Comsport, a to ustrojstwo po zakrętach i w mieście mało co przegoni :wink:, więc nie muszę suvem szaleć, szczególnie, ze jadę z rodziną. Auto sportowe znowu nie będzie autem rodzinnym, a chcąc sobie poszaleć, od czasu do czasu jadę ze znajomymi na tor, gdzie po prostu na ten czas wynajmuję sobie u nich jakieś auto.... Kolejne samochód na pewno suv: X4, bo dzieci małe, więc nie potrzebują dużo miejsca nad głową, ewentualnie używany Macan. I tak ewoluując od S6 , przez M3 stałem się już raczej zwolennikiem suva, chociaż jako miłośnik motoryzacji, zawsze mocniej zabije mi serce na widok niskiego, sportowego auta. Tak wiem Breras, nie będę twoim idolem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Star sztuczka, cena netto - brutto :duh:

Po co ta cała burza? Jak kolega chce modyfikować auto, to jego sprawa...Ma nie przerabiać, bo będzie wyglądać lepiej, drożej??? Dużo osób tak robi, a że tutaj nowy model, to od razu wielkie halo... W galeriach różnych modeli cały czas coś się dzieje, np.w F30, czy serii 4, montują tylne lampy LCI, poliftowe ramki wnętrza, ledowe halogeny itp., itd. i tam nikt nie pisze, że robi droższe, nowsze auto z wyglądu itp.itd. :duh: Kwestia oczywiście jakości części i montażu, ale to pomijam.

Moje ulubione zestawienie. Piękna czwórka. Listwy środka M performance o których piszesz są super!

Ja mam teraz w X3 F25 LCI zamontowany spojler dachowy Ac Schnitzer (w poprzedniej mojej X3 E83 też miałem), więc o ich jakość możesz być spokojny. Cały zestaw montażowy, instrukcje montażu, TUV i naklejkę z homologacją, aby przykleić na auto w zestawie. Silikonowe naklejki Ac Schnitzer w kolorze srebrnym i czarnym też dołączają do wyboru, aby nakleić na polakierowany spojler. PRZEPRASZAM ZA OT W GALERII.

Nie mam linka, ale jak miałem F30, przekopywałem internet i widziałem z opisem robiony na wzór 3Ddesign. Sprawdź jeszcze spojlery Ac Schnitzer. Są tańsze, jakość i wygląd pierwsza klasa.

Świetne jedynki!

I jeszcze jedno. Nie wiem, czy M pakiet, czy ten alpinweiss to sprawia, ale auto nadal wygląda w miarę świeżo, w porównaniu z innymi X3 E83, szczególnie tymi przed liftingiem, które mają czarne zderzaki. Jedź koniecznie i zdaj relację. Jak jest ok, kupuj i ciesz się. Wydatki generuje każde auto jakby co, a to wynagrodzi ci to jazdą, wyposażeniem i wyglądem (nie mam nic wspólnego ze sprzedażą tego samochodu, ale jako były użytkownik tego modelu X3 E83, bardzo lubię ten model, a ten konkretny egzemplarz bardzo mi się podoba).

Oryginalne produkty japońskiego 3Ddesign tyle kosztują, ale jak dobrze poszukasz, są już ich repliki na rynku, za promil ceny oryginału.(tak jak repliki M performance). :wink:

Tak z ciekawości, bo nie wiem, co mają wspólnego czujniki parkowania z ABS?

Tak, jak kolega wcześniej napisał, ten silnik w X3 jest super. Tutaj dodatkowo masz w zasadzie pełną wersję wyposażenia, modny biały kolor z pięknym odcieniem skóry, pożądany w X3 M pakiet. Brakuje tylko oryginalnych felg z M pakietu 18" lub mieszanych felg 19", bo tutaj mamy zwykłe do X3 jednakowe koła 18". Sprawdziłbym to auto i jak wszystko z nim ok, brałbym je bez zastanowienia, bo to świetne auta ( z doświadczenia jako były użytkownik X3 E83, tylko z zwykłym dieslem pod maską).

Wiadomo, 18" w suvie ma wysoki profil opony w porównaniu z 18" zwykłej osobówce i wydaje się mała, ba, w Polo GTI 6R 17" mojej żonki, szerokie opony mają niski profil w porównaniu z 17" w większej osobówce.I przy Polo, ta 17", pomimo niskiej opony, już wygląda ok. Breras, 18" felga z M pakietu X3, X4 jest cała malowana na srebrno i patrząc na moje koła używane w zimie, sól jeszcze do nich się nie dobrała (chociaż to kiedyś pewnie nastąpi). Mój kolega miał identyczne felgi 20", jak X4 na zdjęciu i po pierwszej zimie przy śrubach i na rantach (tam, gdzie jest srebrne, nie grafitowe), aluminium zaczęło się utleniać, jak stara, zniszczona felga aluminiowa. Może dlatego, że w porównaniu z zwykła felgą, tam, gdzie jest zwykłe, srebrne aluminium, nie grafitowe, są malowane lakierem bezbarwnym, czy jakoś inaczej zabezpieczone. Przez to przemalował je całe w czarny połysk i po dwóch zimach, są nadal idealne.

Maska, felgi M performance, drogie dodatki, jakby na to nie patrząc. Po za M pakietem, uboga wersja, ale może się podobać.

Parę lat temu wybrałem się obejrzeć Mercedesa A klasę dla żony, który stał w komisie w Mysłowicach. Krajowy, jeden właściciel, trzyletni, biały, na czarnej skórze. Cena adekwatna, a nawet wyższa od reszty Mercedesów w ogłoszeniach. Na miejscu rzeczywiście bezwypadkowy w 100% (przebieg mały, potwierdzony już wcześniej w ASO), nawet nie zniszczony. Zastanowiło mnie tylko, ze wszędzie powieszone zapachy, z przodu, z tyłu, nawet w bagażniku dwie choinki :mrgreen: Zacząłem pomimo wrzasków handlarza, zaglądać pod wykładziny, plastiki itp. Wszędzie była wilgoć i już pleśń. Okazało się, że auto było podlane /zalane, ponieważ przez Śląsk przechodziły wtedy gwałtowne burze i potężne opady. Komisant wiedząc, że i tak go nie kupię, machnął ręką i przyznał się do tego, że był zalany do wysokości siedzisk , które też były pod wodą, bo auto utknęło w jakimś dole, pod wiaduktem, itp. :!: Sorry za ot, ale tak mi się skojarzyło z tymi zapachami.

Mając F30, wkurzało mnie pakowanie bagażnika i pomału przymierzałem się do serii 4 Gran Coupe, ponieważ mam dwóch małych synów. Bagażnik, pakowanie dużo lepsze, na przestrzeńi nad głową mi nie zależało, bo z tyłu tylko dzieci miały jeździć. Jednakże na nogi sprawdzałem "organoleptycznie" i moim zdaniem jest taka sama przestrzeń w czwórce, jak i trójce. Wielkość wnętrza jest moim zdaniem taka sama w serii 3 F30, jak i serii 4 Gran Coupe. Aby mieć więcej miejsca we wnętrzu i bagażniku, to tylko seria 3 GT. Jeśli chodzi o aspekt wizualny, 4 bije na głowę 3, ale to kwestia gustu. Ja ostatecznie sprzedałem F30 i kupiłem kolejną X3, F25 LCI, bo dostałem świetny rabat z racji wejścia na rynek nowszego modelu, a przed F30 miałem już X3 pierwszej generacji - E83.

Ej, rozmiar felg to rzecz względna przecież. Dla jednych osób już 18" wydają się duże... Pamiętam, jak mój ojciec w nowym Passacie, w chyba 1993 roku, miał aluminiowe felgi 17" i opony 225. Przynajmniej dla nas wtedy, to były duże koła. Dzisiaj 18",19" to normalny rozmiar, ale nie każdy potrzebuje jak największych felg,szczególnie w zimie. Komfort przy zimowych 18" z czterema jednakowymi oponami na pewno się poprawi, a oto koledze chodzi. Poza tym to są zwykłe, lakierowane felgi, a tak jak pisałem, te 20" letnie sól uszkodzi.

Super, że M pakiet i estoril. Gratulacje, fajnie mieć możliwości konfigurowania auta pod siebie, bo wyposażenie też niezłe zabrałeś. Jak skóra ci przeszkadza, chociaż myślę, że się przyzwyczaisz, to wymiana tylko na alcantarę z M pakietu. Miałem taką tapicerkę w F30 i jest ok.

Oryginalny bagażnik i półka, fajna sprawa :cool2:

Wracając jeszcze do tematu opon run flat, a co się z tym wiąże, brakiem koła zapasowego. Ja ostatnio dużo podróżowałem po Czarnogórze i Albanii, a że lubię zobaczyć dane państwo "od środka" , a nie tylko miejscowości wypoczynkowe, często zwiedzałem mało uczęszczane tereny. Jadąc, czasami nachodziła mnie taka myśl, mam run flat, bez koła zapasowego, lewarka, klucza. Co się stanie, jak przebiję oponę, lub co gorsza, mocno ją uszkodzę, wykluczając jazdę. Wiadomo, bez powietrza mogę jechać, ale co dalej. Raczej mało prawdopodobne, aby miejscowy wulkanizator w jakieś małej dziurze miał taką oponę (komplet mieszany), lub cztery sztuki, a montując byle co, możesz uszkodzić napęd xdrive, bo trochę kilometrów do domu.Nie każdy naprawia przebitą oponę run flat, ba niektórzy wulkanizatorzy nawet nie mają takiej maszyny, aby koło 20" z oponą run flat obsłużyć itp, itd... Przychodzi mi na myśl dobre ubezpieczenie assistance jedynie i na miejscu szukać dobrego wulkanizator w większym mieście, aby zamówić jedną, lub komplet opon i kontynuować drogę. Miał już ktoś takie przygody?