-
Postów
874 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez zbyszek80
-
Ja bym posmarował, czytałem też kiedyś o regeneracji zacisków i ludzie pisali o smarowaniu na filmach na YT Łysy czy Chris Kubeczko też smarują. Jeśli ktoś by mi mówił, żeby nie smarował to prosiłbym o jakieś konkretne wytłumaczenie dlaczego nie.
-
Może trzeba wrzucić na luz? Bo to tak wygląda jakby był na biegu, jakby hamulec blokował to dałoby się kręcić dalej, lub w ogóle. Ale jeśli nie to zdejmij koło, ewentualnie tarczę i sprawdź co się dzieje.
-
Z temperaturą to normalne tak ma być.
-
Przycisk od centralnego na konsoli nie działa bo wyłamały się zatrzaski na dole przełącznika, styk opadł i zwyczajnie nie styka. Trzeba wyjąć go i podkleić . Nie otwieranie i nie zamykanie drzwi może być objawem uszkodzenia przekaźników modułu komfortu ale wtedy sygnał do auta dociera i powinno się zaświecać i gasnąć oświetlenie wewnętrzne jeśli próbujemy otworzyć lub zamknąć. Chyba również powinny zareagować szyby. Jeśli nic się nie dzieje to przyczyny można szukać w pilocie, akumulatorku. A przekaźniki według mnie lepiej wymieniać niż regenerować.
-
Bo to Ciężko zauważyć, mnie jak stukało z tyłu to się okazały poduszki amortyzatora. Choć tuleje boczna czy pływająca też mogą być czy same amortyzatory.
-
Z rozpietym termostatem lub bez oringu nie pojadę a nie będę kombinować pod sklepem :lol: Co do spinek to faktycznie masz rację te na wężach wody się podnosi, przy kostkach elektrycznych się naciska
-
Te metalowe klipsy to się naciska i wtedy one rozpinają złączkę, kiedyś też je ciągnąłem do góry zdejmowałem całkowicie i przez to jeden zgubiłem. @Goral1985win a nie wiesz czasami jakie wymiary ma oring w króćcu węża nachodzącego na termostat w 316 m43 ?
-
To raczej nie odma. Choć odłączona powoduje falowanie obrotów. Ale pisałeś, że po podłączeniu przepływki od kumpla obroty się unormowały ? Więc to może przepływka a odłączona odma tylko potęgowała objaw.
-
Odpięta odma nie ma wpływu na ewentualny wyciek z pod pokrywy zaworów, co najwyżej będzie ciekło z króćca albo z węża. No i silnik może ci nierówno pracować i gasnąć na wolnych obrotach. Aż mi się nie chce wierzyć w pokrzywioną pokrywę zaworów no ale nigdy nie wiadomo, widziałeś ten wyciek, skąd cieknie ? Ja bym na twoim miejscu kupił uszczelkę ok 30 zł małą lub większą tubkę silikonu ok 10 -20zł Zainwestujesz ok 50zł i 2 h czasu i sobie wymienisz uszczelkę jak nadal będzie ciekło to będziesz myślał o nowej pokrywie choć to na prawdę bardzo mało prawdopodobne
-
Czy Febi jest dobry to nie wiem, pierwszy raz w ogóle o nim usłyszałem. Od dawna na forum polecało się Pentosin lub Fuchs ale Fuchs przejął Pentosin i został Fuchs podobno był lany na 1 montaż jak i Castrol. Tylko też, że kiedyś Fuchs był produkowany w Niemczech a teraz w Polsce czy ma to wpływ na jakość nie wiem. Można jeszcze wlać Motula. Ja latem wlałem Fuchsa do skrzyni i do dyferencjału. Kupiłem 1,2L na 1,1 do skrzyni i 1,0L na 0,9 do dyfra i wlałem całość i czekałem aż skończy sobie wyciekać i pozakręcałem. Ale tak mniej więcej właśnie po 100ml mi wyciekło.
-
Nie wiem czy widzieliście wcześniej ale jeśli nie to podrzucam wam taką ciekawostkę "Nowe", stare E38 https://magazyn.allegro.pl/11282-nowa-limuzyna-sprzed-lat-wszystko-jest-mozliwe http://allegro.pl/bmw-740i-e38-fabrycznie-nowe-nie-z-japonii-usa-i7092493076.html#thumb/15
-
Trzęsie bo nie masz odmy i łapie lewe powietrze załóż ją i będzie ok
-
Myślę, że spokojnie możesz jechać ale na przyszłość lepiej dolać. A nie było wlać od razu ile trzeba, teraz podwojna robota. Jest sklep na allegro co konfekcjonuje Fuchs'a i można 100-200 ml dokupić. A to dość popularny olej do BMW
-
Pracuje jakby na ssaniu bo dostaje za dużo powietrza. Załóż nową odme i nowy wąż odpowietrzajacy skrzynie korbową nie musi być dedykowany do auta kup kawałek zwykłego węża olejoodpornego i załóż. Stary oddziel od wężyka małego obiegu wody rozcinając koszulkę, potem z nowym razem owiń izolacją.
-
Też tak pomyślałem skąd przyszło Ci do głowy aby wymienić cały moduł zamiast same przekaźniki lub je zregenerować jak to wielu z nas robiło minn ja. Ale tak patrzę, że te moduły używane można już kupić za 30-50 zł. A nie każdy sam dokona wymiany przekaźników i trzeba zapłacić. Ale w tym przypadku też pewnie płaciłeś za kodowanie kluczyka. Więc może i czasami dobrym wyjściem jest kupno całego modułu, choć też nie wiadomo kiedy przekaźniki mogą paść i lepszym może okazać się wymiana samych przekaźników.
-
Też chyba wolałbym wyremontować to co mam, bo jaką masz gwarancję na to co kupisz ? Który to rok ? Wiesz, że 190K km to on pewnie miał 190K km temu
-
Od tak się polamaly i co się z nimi stało? Zostały w bloku silnika?
-
to niech dosypie soli albo zagrzeje w oleju. Podejrzewam, że w samej wodzie też by się zaczął otwierać
-
Bo ten wichajster to klin do zaczopowania bolcy Granatem pewnie też, ale można też łomem i pogrzebaczem :mrgreen: Polak potrafi ale ten twój "majster" od beemki słabo kombinował. Ja miałem taką sytuację jak wyżej napisałem, przełamały mi się przewody a wkładka była inna i klucz nie pasował (też po przygodach) i otworzyć pilotem ani kluczem nie mogłem a otworu na narty nie mam i fotele się nie kładą. No i zonk :mad2: co tu zrobić. A też zależało mi na otwarciu bagażnika. Chodzę myślę kombinuję jak to otworzyć, rzecz się działa na podwórku u znajomych na wsi, chodzę po tym podwórku w te i we wte a oni tam mieli takie złomowisko leżał tam stary zardzewiały łom i pogrzebacz. Biorę ten łom, pogrzebacz i zaczynam realizować plan na który chwilę wcześniej wpadłem i zaczynam wybijać tylny prawy reflektor w klapie, wybijam go delikatnie aż wyjąłem cały, potem pogrzebaczem odchyliłem osłonę zamka i pociągnąłem za "ramię" zamka które jest połączone z cięgnem nr12 i w ten sposób mechanicznie otworzyłem klapę :) Sprytne co haha, myślałem nad tym z godzinę na tym podwórku. Otwierałem później tę klapę jeszcze tak kilka razy zanim nie polutowałem przewodów, dokupiłem światełko i wszystko zmontowałem. Ale co mi pomogło we wpadnięciu na ten pomysł to wcześniejsza historia z którą wiąże się inna wkładka w klapie o której wspominałem. Jakieś 5 lat wcześniej otworzyłem pilotem samą klapę, klucz zostawiłem na podłodze bagażnika i zamknąłem go. No i [BAD] jeden klucz i zamknięty w bagażniku. Wtedy rozwierciłem wiertarką wkładkę i jakoś tam grzebiąc śrubokrętem na chybił trafił udało mi się pociągnąć za cięgno i otworzyć klapę. Więc tak też można. Ale wkładka do wyjebania, założyłem inną aby tylko dziura nie straszyła a przez resztę lat otwierałem tylko z pilota do czasu kolejnej awarii. Wymieniając wkładkę poznałem mniej więcej zasadę działania zamka itd i pięć lat później jakoś to pamiętam co pozwoliło mi na wymyślenie tej opcji z wybiciem światełka i wprowadzenia do zamka jakiegoś cięgna którym pociągnę i otworzę zamek i jak widać zadziałało.
-
Nagle zepsułaby mu się pompa ? Niech napisze jak odpowietrza ten silnik. A jak nie ma obiegu to może wykręć ten termostat i wsadź do garnka z gotującą się wodą i sprawdź czy się otwiera. Zawsze tak robiłem przed włożeniem termostatu do auta.
-
A jak byście otworzyli klapę bagażnika w przypadku kiedy kable się przełamały, a zamek ma inną wkładkę i klucz nie pasuje a oparcie się nie składa i nie ma otworu na narty?
-
Dedykowany czyli przeznaczony do tego modelu np Polmostrów 03.128 Niedrogie i dobre tłumiki
-
Myślę, że próbujesz przysłowiowo "rzeźbić w gównie" trzeba by spasować rury, dospawać uchwyty i wyciąć miejsce na rury w zderzaku. A jakie z tego korzyści, że Ci coś tam pobrzęczy głośniej ? Weź się ogarnij i nie rób z tego auta tandetnego sebiksowozu, tyło zostaw tłumik jaki masz lub jak zużyty to załóż normalny dedykowany do tego modelu.
-
Pod podłogą
-
Pewnie coś pokićkał bo same części po taniości 350 to może drugie 350 dla mechanika.