zbyszek80

Kolejny! Co wy macie w tych głowach, że przy każdym podejrzeniu niesprawności układu chłodzenia wymieniacie termostaty bez pewności, że są uszkodzone ? Za dużo pieniędzy macie ? Może Malucha trzeba kupić i będzie spokój. Ten wiatrak pracuje ci cały czas bez przerwy ?

Fakt o tym nie pomyślałem ale jak by nie miał kluczyka (tak jak ja bo zatrzasnąłem w bagażniku) to ciągnąć za klameczkę drzwi od wewnątrz się nie otworzy.

Tylko pamiętaj że wywalając szybę i tak nie otworzysz konwencjonalnie drzwi od wewnątrz jeśli były zamknięte kluczykiem, a nie "ręcznie" lub przyciskiem

Tak.

może napisz dokładniej o co ci chodzi kolego, jeśli pytasz co to za wlewy to : 1-olej 2-płyn do spryskiwaczy 3-płyn chłodniczy 4-pewnie wspomaganie (sprawdź czy węże idą do pompy wspomagania) 5 - 6- Płyn hamulcowy. Mam inny silnik więc mam wątpliwości co do 4 i 5

Ja kiedyś jedyny kluczyk zatrzasnąłem w bagażniku, znajomy rozwiercił zamek coś tam zaszperał i bagażnik otworzył. Nie wiem jak to byłoby z zamkiem w drzwiach. W każdym bądź razie nie wybijaj okna bo drzwi od środka i tak nie otworzysz, zamknięte kluczykiem nie otwierają się od wewnątrz. Chyba że udało by ci się zdemontować tapicerkę i dobrać do zamka od wewnątrz na zamkniętych drzwiach. Ja bez większego zastanawiania chciałem walić szybę bo miałem kompletne stare drzwi w piwnicy, ale dostanie się do auta nie pomagało w dostaniu się do bagażnika. Może jeszcze spróbuj coś z tym centralnym, może kluczyk ci się rozkodował, było o tym na dniach.

Żeby mieć lepszy dostęp na tyły silnika trzeba zdemontować obudowę filtra kabinowego z podszybia. Wyjmujesz filtr i masz tam 4 śruby torx 30.

Nie ma sprawy :) Dzięki i wzajemnie :)

Do obudowy filtra jest przymocowana listwa trzymająca kable, najłatwiej rozpiąć ją i wyjąć kable wtedy obudowa filtra z jedną częścią listwy pięknie wychodzi. Lub zdjąć całą listwę z kablami z obudowy (ale pierwsza wersja szybsza i wygodniejsza). Wyjmujesz filtr i masz ładny dostęp do rury. Wymieniając uszczelkę pod głowicą musieli odkręcić pokrywę zaworów co za tym idzie odłączyć wąż odpowietrzenia. Auto masz nie młode więc ten wąż jest już na bank przeparciały, przeżarty przez olej. Potem znów go zakładali więc to wystarczyło aby się pokruszył i porobiły w nim jakieś dziury itp. Ja nie twierdzę, że to jest to ale to bardzo błaha rzecz która mogła wystąpić więc na początku sprawdzamy proste rzeczy. Ja odpukać jeżdżę tym autem 6 rok i wymieniam tylko eksploatację oraz wymieniłem cewkę zapłonową, oringi i uszczelkę podstawy filtra oleju (co również mógłbym podpiąć pod eksploatacyjne)

Chłopie to to jest najprostsza rzecz jaką wymieniałem w tym aucie. Bo robiłem znacznie poważniejsze naprawy i wymiany części. Można tą rurę sprawdzić na dotyk przy samej odmie i pokrywie zaworów czy nie ma żadnych dziur, pęknięć itp. A jak mieć dostęp aby dobrze zobaczyć cały wąż i go swobodnie wymienić napisałem w tamtym temacie i chyba nie czytałeś uważnie.

Wężyk wymieniony obroty jak złoto :D Ja też mechanikiem nie jestem :P Co do odmy doczytasz tutaj rozmawialiśmy kilka dni temu viewtopic.php?f=69&t=233893

Weź chłopie zerknij na wąż odmy to taka częsta bolączka tego modelu ja to już przerabiam 3 raz i zaraz idę ten wąż wymienić, I właśnie na zimnym nie będzie trzęsło bo ssane trzyma wyższe obroty, jak spadną to wtedy kuleje. Do tego jakieś drobiny oleju mogą wyjść na silnik stąd zapach. Bajo idę wymienić wąż :P

Bo jak zdejmowali głowicę to trzeba było te wężyki, i wąż odpowietrzenia skrzyni pozdejmować, może coś źle założyli,zabrudzili a może waż odmy się przedziurawił bo był sparciały one bardzo często się sypią pod wpływem pracy z olejem. Sprawdź to.

Zapach może sie brać jak kolega wyżej napisał od jakichś wycieków na gorące elementy, sprawdź czy nie masz wycieku z pod uszczelki pokrywy zaworów i czy olej nie idzie na blok i dalej kolektor wydechowy. Co do nierównych obrotów to upatrywałbym ich w jakiejś nieszczelności, zapchaniu wężyków podciśnieniowych, bądź nieszczelności w układzie odpowietrzenia skrzyni korbowej. Jeśli wymiana uszczelki pod głowicą była zrobiona poprawnie a nie jest to wielka filozofia to wszystko powinno być ok.

Byłoby to sensowne wytłumaczenie, ale wczoraj podobno sprawdzałeś i było ok a dziś już nie pompuje i chrupocze ?

Wskazywało, ja też miałem podobną historię ale wsadziłem w wodę sprawdziłem i się nie otwierał, w przypadku siostry też tak zrobiłem, a skoro się otwierał to znaczyło, że czujnik. Do swojego auta sypać taki klej a fujjj. Też pomyślałem że to mogło coś zapaprać, pozaklejać w środku.

Było wspomnieć o tym wcześniej. Tak w ogóle wymieniłeś termostat za tyle kasy, nie będąc pewnym, że jest on uszkodzony ? Gratuluję gospodarności. Więc jak na jednym i drugim jest ta sama historia to pewnie są dobre, skoro odpowietrzyłeś układ to już zostaje chyba tylko ta pompa lub czujnik temp. Choć mówisz, że niby pompuje, ale i wtedy parownik by dostawał ciepła. Dość zagadkowa spraw, dobrze było by jeszcze sprawdzić czujnik temp w silniku siostra miała taki nr w fordzie. Ja myślałem,że termostat a to jednak był czujnik.

A odpowietrzałeś ?

A odpowietrzyłeś układ, masz odpowiednią ilość cieczy ? Ewentualnie przewierć lub wygnij klapkę w starym termostacie, jak problem ustąpi to bankowo uszkodzony nowy termostat to też może się zdarzyć.

Silnik osiąga pełną temperaturę a nawet ją przekracza a rura z cieczą nadal chłodna tak ? A płynu masz wystarczająco ? Jak nie chcesz na wodzie sprawdzać to sprawdź na oleju. Jak termostat dobry to zostaje tylko czujnik temp.

Odkręć korek wlewu i zobacz czy leci ciecz z małego obiegu i czy się podnosi ciecz w zbiorniczku wyrównawczym. Jak pompa ok to spróbuj ten termostat sprawdzić w garnku na wodzie czy się otwiera. ewentualnie czujnik temp może być uszkodzony. Jeśli chodzi o brak ogrzewania to możesz mieć zapowietrzony układ.

Tego CDV nie ruszam sprzęgło działa w porządku. Nie mam jakichś konkretnych problemów ze skrzynią ale jakby ciężej mi wchodziła 2, przełączając z 1 na 2 i np redukując z wyższego, oraz wrzucając z 2 na 3, jakby taki ząbek musiało pokonać, jak by się wadziło o jakiś "rant". Ale jak zmieniam powoli te biegi np z 2 na 3, wyjmę z 2 drążek lekko na prawo i delikatnie na 3 to nic nie czuć wchodzi gładko. Łatwiej też wchodzi 2 jak przy redukcji znacznie zwolnie, lub ogólnie robię to powoli. Takie mam wrażenie jak by w ogóle w tej skrzyni brakowało oleju, bo jest mocno upocona/ubrudzona olejem Ale ten olej jakby szedł od łączenia z silnikiem lekko bokami aż po duł skrzyni także na korku spustowym była wyraźna kropelka olejwa. Co prawda miałem poważny wyciek z silnika, spod podstawy filtra oleju (spod podstawy na pewno, może skądś jeszcze jest ale awaria usunięta i zobaczę czy będę znów gubił olej) i poważnie mi zalało silnik i cały spód, miska było w oleju więc może i zaciągnęło na skrzynię. Wszystko ładnie wytarłem i zobaczę za jakiś czas, czy się skrzynia się znów upoci i sprawdzę też poziom oleju, jeśli jest go mało to może to być główny problemem. Więc wtedy już nie będę się bawił w dolewki a właśnie wymienię całość. Jeśli będzie jakiś wyciek z skrzyni to będę musiał zaobserwować jak duży bo przy 100-200 ml na sezon to może nie warto jej demontować i robić jakieś naprawy.

Ja nic takiego nie słyszałem. I co miałeś na myśli pisząc, że panewki sypią się prawie od razu ? tzn po wyjechaniu z salonu czy jak ? 1.9 to 8 zaworowe grzeczne raczej trwałe silniki. Chcąc kupić 325i to troszkę idziesz już na grubo jak na pierwsze auto. Musisz też się liczyć ze spalaniem powyżej 10Lok 13l choć 320 też wciągnie ponad 10l. Ale ważniejsze od tego czy będzie to 320, 325 czy 1,9 jest aby było w dobrym stanie technicznym bo inaczej wpędzi cię w ogromne koszty.

Raczej nie mam zamiaru robić jakichś dodatkowych kombinacji, co to dokładnie jest to CDV ? Na szybko zauważyłem, że to jakieś opóźnienie sprzęgła. I co to poprawia jeśli się to usunie ? U mnie coraz ciężej wchodzą biegi głównie 2,3 wiem że teraz już się robi chłodno ale mimo wszystko ciężej.

Rozumiem, że kolega jeździ właśnie na tym Pentosin'ie ? I jak się sprawy mają ?