Mówiłem spokojnie można jechać. Jeśli chodzi o olej to możesz zalać motul, castrol, valvoline, liquy moly, 5W30 lub 5W40, są to pełne syntetyki. Jeśli poprzedni właściciel lał pół-syntetyk z czasem mógłby ci się lekko pocić na łączeniu pokryw rozrządu i z pod nich. Wiem, że podobno to mit ale ja jak kupiłem swoje auto miało nalepkę 5W30 ale na korku wlewu było pełno czarnego nagaru (i sądzę, że był na prawdę lany półsyntetyk) sam zalałem pełen syntetyk 5W40 (wymył z czasem nagar) a po kilku miesiącach zaczął się delikatnie pocić, ale nie jest to jakiś wyciek jeżdżę tak tyle lat i jest ok umyłem front silnika w zeszłym roku. Ale oleju silnik nie bierze. Zresztą jak by się pojawił wyciek spod tych uszczelek to łatwo je wymienić. Także kup sobie któryś z wymienionych i będzie git. Co poza olejem, filtr oleju ale to chyba oczywiste. Co do oleju w skrzyni, to na skrzyni masz nalepkę jaki olej był wlany (tzn parametry) Będziesz tam miał MTF-LT-1 lub 2 lub 3 Przy 2001r to sądzę, że masz pewnie 2. Możesz zalać olej Pentosin MTF2 75W80 lub Fuchs Titan Sintofluid 75W80 oba będą dobre również dla 1. Nie wiem na ile już utraciło płynność wrzucanie biegów, może to być również wina niedoboru oleju ale jak już coś nie tak z synchronizatorami to sama zmiana oleju nie pomoże. Co do dyfra to podobnie, na pewno znajdziesz info na forum bo tematy popularne. Ale pukanie przy zmianie biegów to poduszki dyfra, również temat wielokrotnie opisywany, ja muszę sobie o tym przypomnieć, żeby to usłyszeć :P zółta na szćżeście tylko, oleju jest minimum Wiem wiem to było do innego kolegi który się podpiął pod temat.