Skocz do zawartości

zbyszek80

Zarejestrowani
  • Postów

    874
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez zbyszek80

  1. Teraz widzę już są właśnie od 28 u sprzedawcy który ma 14 stron różnych wycieraczek OXIMO, znalazłem na YT filmiki o Oximo i jest to polski producent i jest pokazana produkcja. A plastyczki to może faktycznie idą z chin czy z jednej maszyny. Więc pewnie je kupię. A jak masz model ? WU-Frameless Bo te właśnie są po 28 A nie wiem czy do BMW nie powinny być te WU-frameless 12mm bo BMW ma grubsze haczyki niż większość aut. http://www.oximo.pl/wipermodels/ Choć może zwykłe WU też pasują ? Czytałem, że do niektórych wycieraczek są dołączane jakieś adaptery dla BMW W tych które masz zaczepy dobrze pasowały ?
  2. Co mam to chyba widać. Mam teraz Bosch'e ale nie byłem z nich zadowolony. Nie chcę dużo wydawać bo bardzo mało jeżdżę i chętnie kupiłbym takie budżetowe ale żeby w miarę dobrze ściągały. W E46 były zwykłe przegubowe @Czarek_88 Patrząc na te OXIMO i inne tańsze tego typu jeśli są dokładniejsze zdjęcia to widać, że to chyba jest to samo ten sam klips identycznie tłoczony z tymi tylko często są bez wytłoczonej marki, puste miejsce lub jakaś marka i tak mi się wydaje, że to mogą być wycieraczki z jednej fabryki w Chinach i tylko są markowane klipsy lub każdy zamawiający pcha w swoje pudełka, jakie mu pasują i podobnie z ceną i chcąc kupić takie z niższej półki to może zamiast kupować takie za 30 to kupić za 20.
  3. Ile za nie płaciłeś za swoje ? Bo widzę już od 28 zł cena przystępna
  4. Muszę wymienić wycieraczki i nawet nie przyznam się jak dawno tego nie robiłem i nie za bardzo wiem co kupić. Co byście polecili pasującego w miarę dobrego no i nie drogiego ? A może wymienić same gumki ? I czy warto np kupić bez przegubowe ? Bo te standardowe jak się zimą zamarzną to kiepski ściągają.
  5. Hydro zagadka chyba zostanie nie rozwiązana. Ale kupiłem oryginalną pompkę Meyle , działa i pryska :)
  6. O pompie zapamiętam, ale i kiedyś w przyszłości używkę chyba będzie można kupić dość tanio. Ale czasami trzeba sobie radzić i tak. Ja zamiast oryginalnego węża odmy z jakiejś śmiesznej pianki za 120zł który się po czasie kruszy zamontowałem wąż olejoodporny, do siłowników od ciężarówki za 10 zł za metr i próbowałem do tego kiedyś przekonać jednego kolegę z forum to się uparł, że musi kupić oryginalny wąż za 120 bo na pewno będzie lepszy i trwalszy :duh:
  7. Doczytałem wcześniej już to był skrót myślowy. Sprawdź wąż czy nie łapie "lewego powietrza"
  8. Tak jak ten wąż sparcieje, spadnie z odmy i łapie powietrze to zimne auto potrafi gasnąć, mieć bardzo nie równe obroty, na ciepłym też będzie kulało i może zgasnąć. Ale te historie z obrotami to już nie kojarzę
  9. Gdyby to były tylko kulawe obroty i gaśnięcie to bym proponował sprawdzić wąż odpowietrzający skrzynię korbową czy nie sparciał i nie zrobiła się dziura czy np się przerwał. Ale te wzrosty do 5k nie pasują i szczerze mówiąc nie wiem, ale ten wąż bym sprawdził.
  10. No właśnie ja wielokrotnie szukałem dobrze wyglądającej używki bo byłem już gotowy ją założyć bo nowego zamiennika do tej pory właściwie nie było. Można było kupić ori z katalizatorem za 3k Jakiś tam niemiecki zamiennik za ~700 co też było dla mnie nie do przyjęcia i używka. Innych zamienników tłumika środkowego na rynku nie było! I z reguły te na zdjęciach na Allegro wyglądały kiepsko a nie kiedy parszywie a kosztowały ok 100. Jakby był jakiś rozsądny za ok 50 +/- 20 przesyłka i montaż 30 to bym kupił! Jak się posypie trudno. Czasami jakiś lepiej wyglądał ale jak dzwonisz i pytasz czy to ten, to ten już dawno sprzedany ale "każdy jest taki sam" i nikt nie ma czasu zrobić zdjęć kupowanego przedmiotu. Dlatego też się wzbraniałem przed używką. No ale jutro założę nowy zamiennik i powinienem być zadowolony. Mam już 2,5l tłumik tylny Polmostrów i puki co wszystko ok.
  11. Akurat tłumik nie jest częścią mającą bezpośredni wypływ na pracę auta. Więc spokojnie można zakładać zamiennik jak i oryginał. Może na zamienniku nie pojeżdżę 5 lat, ale jaką mam gwarancję, że na używanym oryginale pojeżdżę rok ? On może się w każdej chwili posypać jak ten który mam. Ty miałeś szczęście druga osoba już mogła by nie mieć. Nie ma co się spierać bo pewnie co wersji tłumika to tyle zdań i opinii.
  12. Jak za nie dużą kasę taki wydech i widzisz go naocznie to też trochę inna sprawa, ale jak jakieś chujowe używki mają na allegro po ok 80 a za tyle mogę mieć zamiennik nowy to wezmę nowy ale jak bym nie miał zamiennika a mógł kupić osobiście i ocenić stan i np za 50zł to bym kupił.
  13. Ja kiedyś kupowałem oryginały w aso, albo firm co robią na 1 montaż lub po prostu zamiennik dobrej marki. Kiedyś kupowałem w ASO jakieś el gumowo-metalowe zawieszenia i na nalepce było Made in Poland :shock: Pewne rzeczy można kupować używane, choć typowo mechaniczne, zużywające się mechanicznie chyba lepiej kupować nowe. Ja tłumika bym nie kupił używanego bo jaką mam gwarancję, że on się nie posypie za tydzień jak i mój poprzedni ? Koszt niby niewielki ale dochodzi montaż itp. Dlatego dłuższy czas jeździłem z przepalonym środkowym i dzwoniącym na wolnych ale jutro wymieniam na zamiennik Polmostrów. Przypadkowo udało mi się namierzyć, że w końcu ktoś to robi. Choć trochę kształtem odbiega od "żółwia" ale mam nadzieję, że ładnie się wpasuje. A z pompką to mam takie hopki,że nie wiem co myśleć. Zerknij na to co napisałem ostatnio o pompce, może nasunie Ci się jakiś pomysł.
  14. Pewnie i tak, ale ja mówiłem tylko o tych pod rozrządem co byłbym wstanie zrobić w ciągu jednego dnia. Tylko mój problem to miejsce bo nie mam na takie rzeczy. A tak z innej beczki wymieniałeś kiedyś tłumik środkowy? Albo pompkę spryskiwaczy ?
  15. Przy grubszej awarii może i tak ale wymiana uszczelek pod pokrywą rozrządu to nie remont silnika :)
  16. Hehe no to łanie. Ale ja znając swoje auto i wiedząc jaki mam silnik nie zdecydowałbym się na kupno innego bo mi cieknie. Z wyciekiem spod pokryw rozrządu również można sobie poradzić we własnym zakresie.
  17. Szczerze mówiąc to już nie pamiętam jak jest u mnie ale zamiast nasadki można na grzechotkę wpiąć nasadkę z torksem i też może tak zrobiłem, nie pamiętam. Nie ma co tego rozkminiać ważne, że zrobiłeś. A nie miałeś wycieku pomiędzy pokrywami rozrządu ? Ja lekki mam i się z przodu poci, ale jakoś nie mam weny i miejsca aby to zrobić, co innego jakby się lało i powodowało ubytki oleju. Czytałeś jaką mam Hydrozagadkę ? Zerknij na moje ostatnie posty o pompce.
  18. Niech kolega przeczyta jeszcze raz uważnie moje dwa poprzednie posty, bo ewentualne za słabe ciśnienie nie może być tutaj problemem. Bo jak wytłumaczysz dobre pryskanie z trzech par dysz ?
  19. Dzięki za odzew spróbuję jeszcze raz spróbować. Choć od ostatniego wpisu zrobiłem jeszcze jedną próbę, podłączyłem inny wężyk bez dysz i z samego węża pryska, a z dyszami już nie. Można by pomyśleć, że dysze nie drożne ale na starej pryska. Zrobiłem jeszcze jeden test, miałem starą dyszę z poprzedniej kratki i podłączyłem w szereg jako trzecią i chciałem sprawdzić czy z tej będzie pryskało i pryskało wtedy z wszystkich trzech dysz, odpiąłem tę jedną i z dwóch już nie pryskało, powtórzyłem od nowa wszystko i na trzech dyszach pryska ze wszystkich a na dwóch z żadnej :mad2:
  20. No tak nakładasz nasadkę i kluczem normalnie jak taką dzwignią napinasz rolki, ale nie wszystkie. Jeśli bardzo chcesz zobaczyć o co chodzi to zrobię zdjęcie w książce i wstawię
  21. a ten uchwyt alternatora odkręcałeś od bloku silnika ? Ja naciągałem normalnie kluczem nasadowym za śrubę.
  22. Z tego co pamiętam to trzeba też odkręcić uchwyt alternatora od bloku silnika, a do tego uchwytu jest przymocowana rolka napinająca pasek oraz pompa wspomagania, i żeby mieć swobodny dostęp do podstawy FO trzeba uchwyt wyjąć a żeby go "zabrać" trzeba od niego odkręcić pompę wspomagania. No troszkę pier... jest przy głupiej uszczelce i oringach ale wszystko jest do ogarnięcia w jedno popołudnie jeśli masz troszkę smykałki mechanicznej :D E tam klucz dynamometryczny, po prostu nie można przesadzić z dociągiem. Ja mimo wszystko silnie dokręcam ale jakoś nie przesadziłem. Uszczelkę pokrywy zaworów to robiłem na dynamometryczny już.
  23. Słuchajcie mam taki dziwny problem, jakiś czas temu jak za pewne wielu z was zaczęła mi przeciekać pompka spryskiwacza z tej małej dziurki na dole. Na początek ją zakleiłem silikonem ale woda zaczęła wyciekać górą. Pompkę rozebrałem i wydedukowałem, że ów dziurka to taki zaworek bezpieczeństwa w momencie kiedy uszczelka dzieląca komorę turbinki pompującej wodę a komorę silniczka już przepuszcza to dołem komory silniczka ta woda wypływa aby go nie zalewać. Więc ok kupiłem nową nie oryginalną (zamiennik) pompkę na alledrogo Ok pompka bzyczy, wkładam w zbiornik podłączam wężyki, zalewam wodą a pompka nie spryskuje :duh: No sobie myślę co jest grane czy coś zapchane czy jak, dawaj podłączam tą starą cieknącą i pryska, podłączam znów nową, nie pryska :evil: Ale pracuje słychać, że bzyczy :shock: Więc co jest kur.. grane ? Dla testu jeszcze wstawiłem ją w szklankę czy aby może ze zbiorniczka nie może zassać i ze szklanki też nie pryska, po włożeniu starej w szklankę pryska :? No mówię jak nic uszkodzona jakoś musi być. Odesłałem dostałem kolejną i historia się powtarza, sprzedawca już lekko poirytowany twierdzi, że u mnie coś musi być nie halo i wcale mu się nie dziwię bo sam bym tak myślał. Ale jak to wytłumaczyć, że stara cieknąca spryskuje :?: Może coś jest na rzeczy o czym nie wiem ? Zasugerowałem, że może jakieś Chińczyki pomyliły w partii biegunowość czy jak i pompka pracuje ale pompuje w przeciwnym kierunku, ale rzekomo sprzedają tego więcej i innych reklamacji nie było. Robimy zwrot towaru. Chcę kupić Meyle VDO czyli niby oryginał i jakby ta nie działała to już zgłupieję. Macie jakieś pomysły na to, ktoś coś takiego przerabiał ?
  24. Nie ma problemu z naciągiem paska bo jest automatyczny, musisz naciągnąć napinacz na maxa założyć pasek i puścić. Ja wyjąłem całkowicie alternator, może być taka sytuacja, że nie będzie chciał Ci wyjść i trzeba go podważyć jakąś breszką, ja odkręcałem jeszcze pompę wspomagania, no i filtr powietrza i nie zapomnij na o oringach na tłoczku bo to z tego głównie leci.
  25. Jednak zaklejenie dziurki to nie jest dobra metoda, jak cieknie z tej dziurki to znaczy że uszczelka oddzielająca część "roboczą" (która pompuje wodę) a komorę silniczka uległa zniszczeniu i woda przedostaje się z części roboczej do komory silniczka i zwyczajnie go zalewa. Dziurka to taki "zaworek" bezpieczeństwa aby nie spowodować zwarcia itp. Więc dla potomnych jak leci woda z dziurki to nowa pompka chyba, że chce wam się naprawiać uszczelnienie. I kupujcie oryginalne np Myele żadne tam Chińskie no name bo mogą nie działać poprawnie. Ja takie dwie niestety odesłałem dopiero Meyle działa. Stara cieknąca również.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.