-
Postów
874 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez zbyszek80
-
no raczej 250, skoro w kluczyku się zapisuje przebieg to taki się zapisze po użyciu jak w modułach. Kluczyk nie ma licznika aby sobie dopisywać zrobione kilometry
-
Czy aby na pewno w pierwszych modelach E46 był zapisywany przebieg w kluczyku ? Jeśli się cofało w modułach to i w kluczu się cofnął ?
-
Gdyby w ogóle nie odpalał to można by pomyśleć, że czujnik zderzeniowy a tak hmm ciekawe
-
Jak się widocznie nic nie dzieje to nie ma co kombinować i wyszukiwać na siłę ale obserwuj pracę silnika. Mnie też kiedyś pękł na mieście tylny króciec i pod dom dojechałem też już na czerwonym i nic się nie stało.
-
Właśnie widzę kilka a przynajmniej dwa rodzaje tych zamienników, używanych oryginałów za bardzo nie chcę kupować bo takie to mam a zaczepy lubią w nich pękać a te swoje już ze dwa razy kleiłem
-
Odgrzeję troszkę kotlecika i zapytam o grill/nerki. Jako, ze maluję/konserwuję swoją ślicznotkę chcę założyć nowe nerki z tym, że zamienniki do wersji przed liftowej. Czy ktoś kupował zamienniki i jak z ich jakością, pasowaniem aby nie były luźne itd. Możecie polecić jakąś firmę bądź sprzedawcę ? Z góry dzięki :)
-
Zapomniałeś mu dopisać, że chodzi o OC sprawcy bo jeszcze pójdzie do swoich ;)
-
A jak to się stało, że takiego strupka kupiłeś ? Świece to możesz prędko sprawdzić, ciśnienie na tłokach u mechanika to też nie wielki problem. A oleju chciałeś tylko dolać trochę ? :duh: Nie musisz wlewać fabrycznego tylko zgodny ze specyfikacją.
-
[E46]318i, N42B20. Termostat, śruby TORX problem.
zbyszek80 odpowiedział(a) na Advertajment temat w E46
Może kupiłeś jakąś tandetę może podjedź pod jakiś sklep i kup samą nasadkę, poproś o możliwość przypasowania. -
To jeszcze spójrz na wąż odpowietrzający/łączący skrzynię korbową z odmą. Jak dostaje się "lewe" powietrze bywają podobne objawy.
-
Ale nie koniecznie poprawnie świecić
-
Jak czytam takie rzeczy to aż mi się scyzoryk w kieszeni otwiera, jak można być takim nie mądrym i wsypywać jakieś uszczelniacze/zapychacze do układu chłodzenia, i w ten sposób naprawiać auto. Przecież to samo się prosi o kłopoty
-
Może się przepalił w środku, wjedź na kanał i uderz w niego od dołu porządnie pięścią kilka razy
-
A na kiego grzyba tam grzebałeś i zmieniałeś oprogramowanie ? Zwiększone obroty ? Zdjęta blokada prędkości ? w 1.9 105 km ? Co ty piszesz i ewentualnie kombinujesz ? Nierówne obroty i przygasanie na wolnych to może być jak masz np przerwany wąż odpowietrzenia skrzyni korbowej dostaje się powietrze tam i kuleje, ale na wysokich już by jechał raczej normalnie.
-
Teraz jak wiem jak to zrobić to 10min to max, zdjęcie kabinówki z obudową to chyba 3-4 torxy, odma dwa imbusy i jeden wąż Więc ile można to robić. Ale nawet nie wiedziałem, że w większych jednostkach to taki kłopot. Ale to samo z króćcem wody z tyłu bloku też prościzna. Jak mały silniczek to wszystko jak na dłoni. Ale czy płukanka silnika wpłynie na wydłużenie sprawności odmy hmm, nie wiem ale wydaje mi się, że nie. Choć mogę się mylić. Ale wydaje mi się to pewną nadgorliwością jeśli masz już i znasz swoje auto, lejesz ten sam olej regularnie itd. No ale jak to się mówi wolnoć Tomku w swoim domku ;) Miejmy nadzieje, że autorka opanuje problemy i będzie się jeszcze cieszyć autem.
-
Faktycznie w tych modelach wymiana odmy to banał na 15 min. Ja kiedy pierwszy raz wymieniałem odmę czyli praktycznie zaraz po zakupie auta bo był z nią problem a nie znałem jeszcze wtedy auta i nie wiedziałem, że można odkręcić obudowę filtra kabinowego od podszybia i męczyłem się tak ledwo ją wymieniłem mimo iż łapki mam małe, co się namęczyłem a dłoń mnie strasznie bolała to moje. Jak mi potem kumpel pokazał jak odkręcić obudowę to mi szczena opadła, później to się właśnie przydało przy wymianie króćca z tyłu jak i późniejszej wymiany węża odmy. W przypadku jej auta ta odma na bank jest zasyfiona na maxa. @marcin5001 Ty na prawdę we własnym aucie które masz jakiś czas robisz płukanki silnika przy wymianie oleju ? Po co ? Ja rozumiem świeżo kupione po kimś i nie wiadomo co tam było, ale później ? Nie widzę potrzeby. Ale każdy robi jak uważa. Miałem nawet pomysł na płukankę po kupnie ale jednak jej nie robiłem tylko wymieniłem olej po ok 5k km
-
Olej zawsze po kupnie dobrze wymienić, zgroza z tym mineralnym, ludzie mają czasami dylemat czy zalać pół-syntetyk a tu ktoś wlał minerał :mad2: Co do falowania obrotów to różne mogą być przyczyny, może silniczek krokowy coś nawala. A czy wcześniej falowały ? Ciekaw jestem czy dobrze założyli ten wąż odmy bo "lewe" powietrze w układzie odpowietrzenia skrzyni korbowej = falujące obroty. Przydałoby się aby i przy okazji wymienili tą odmę bo na pewno zasyfiona a powinno się ją zmieniać co kilka wymian oleju. Widzę, że kolega wstawił fajny filmik więc na pewno Ci pomoże bo rozumiem, że masz ten kluczyk. W środku ten syf możesz oczyścić jakimś spirytusem czy denaturatem. I uważaj na ten malutki plastikowy prostokącik w środku aby Ci gdzieś nie wypadł i nie zginął bo to właśnie kość immobilizera i bez tego pipka blada :P auto nie odpali. I taka mała dygresja na koniec : Nie powinnaś zazdrościć mężczyznom bo to może być trochę seksistowskie, w obecnie modnej ideologi gender różnimy się tylko biologicznie. Więc możesz zazdrościć Osobo, które takie rzeczy potrafią ;)
-
Za te wszystkie niedogodności z pilotem to winny moduł komfortu ?
-
Paliwa to sobie może być i cały bak, ważne czy jest podawane do komory spalania, a jak jest i jest iskra na świecach to nie ma bata aby auto nie odpaliło. Chyba, że o czymś nie wiem. Skoro wyjechali czyli już odpala ? Nie sądzę aby był to immobilizer, choć nigdy nie wiadomo. Ale nie należy łączyć immobilizera z pilotem zamka centralnego bo to dwie różne rzeczy niezależne od siebie. Wymiana gumek w kluczyku nie wymaga wyjęcia baterii z pilota zamka centralnego, a ewentualne wyjęcie baterii z pilota i rozkodowanie pilota może skutkować niemożliwością otwierania i zamykania zamka pilotem. Ale po otwarciu kluczykiem i włożeniu klucza do stacyjki auto powinno normalnie odpalić. "Kość" Immobilizera znajdująca się w obudowie kluczyka nie jest zasilana a jedynie sczytywana przez część odbiorczą immobilizera znajdującą się przy stacyjce (te czarne kółeczko dookoła stacyjki). Więc puki pilot zamka działa to nie ma potrzeby czegokolwiek kodować. A jeśli faktycznie byłyby problemy z immobilizerem to już do elektromechanika trzeba. Co do tych gumek to wymień je sobie sama to na prawdę banalna sprawa, kupisz je spokojnie na allegro. Przecież jak Ty będziesz płacić za każdą taką pierdołę to zbankrutujesz przy tym aucie. Wstaw zdjęcie klucza to Ci powiemy jak wymienić ewentualnie które kupić. Powinien dać się rozkręcić, wyciągasz starą gumkę z obudowy, wkładasz nową i zakręcasz. A co do tego dźwięku który opisujesz to wiesz, można sobie wróżyć z fusów
-
Pewnie się przełamały w peszlu, to standardowy problem można go normalnie przesunąć, ja już nie pamiętam w którą stronę ściągałem, są zdjęcia na forum jak to ktoś poprzesuwał
-
Liczysz, że ktoś będzie teraz tam tel wtykał ? Poza tym możesz sobie takie zdjęcia wygoglować. A poza tym to tam dochodzą dwa kable jeden wpinany kostką drugi z oczkiem przykręcany śrubką i czego nie wiesz ?
-
Musiałbyś zdemontować światła itp i ją ściągnąć, ale jak masz pęknięte przewody to można ją zsunąć w stronę auta i spokojnie polutować
-
A ten odgłos to z silnika czy skąd ? Bo może coś im zostało pod pokrywą zaworów albo gdzie. Były już tu przypadki np, że chłopakowi wymieniając kolektor dolotowy wpadła im śrubka do cylindra i zniszczyła silnik. Mnie jak auto by nie odpalało to bym upewnił się, że jest paliwo i dochodzi oraz czy świece mają iskrę czy są sprawne czy może cewka padła, bo i taką sytuację miałem. Ale cała cewka raczej nie pada tylko jej element i wtedy silnik odpala ale pracuje nie na wszystkie cylindry.
-
Prace które wykonali nie mogły wpłynąć na obecnie nie odpalanie silnika. Prace które wykonali to właściwie standard w tych autach, sam to robiłem u siebie. Tylko czy oni nie widzieli skąd ten olej leciał ? Bo to widać czy spod pokrywy zaworów, podstawy filtra, czy spod samej pokrywy filtra. Ale filtr z olejem i tak by pasowało wymienić więc przy okazji idzie i uszczelka pod kopułą, ale skoro już się dobrali do uszczelki pod podstawą to mam nadzieje, że wymienili również oringi na zaworku zwrotnym. Z tym, że wymiana uszczelki i dokręcenie kopuły filtra to max 5 min. A przy wymianie uszczelki pod podstawą to już spokojnie 2h. Więc jeśli zrobili to bez potrzeby to Cię skroili na robociźnie i marzy. Bo skąd był wyciek to raczej widać. Ciekaw jestem też co za wąż założyli na odmę hmm.. i ile Ci za niego policzyli ? Bo .. ! Oryginał to 200zł i jest kiepski bo właśnie kruszeje i pęka, zamiennik ponad 100. Ale można je zastąpić zwykłym wężem olejoodpornym na metry ok 10 zł/m Pasowałoby też sprawdzić i może wymienić samą odmę bo jak zapchana to będzie męczyć silnik. A wyciek płynu był na pewno ze skruszałego/pękniętego króćca z tyłu silnika. Ciśnienie na cylindrach byłoby ok przy 10 bar ale jeśli faktycznie jest 6 to słabo. Przy takim stanie silnika to żłopało by nieźle olej ale jak to też sprawdzić jak był spory wyciek. Do zwiększenia wycieków też może prowadzić zapchana odma. Można też to w miarę sprawdzić. Co do alternatora to jak napięcie ładowania ok to dobrze, bo może być jeszcze regulator napięcia. No cóż niech się panowie zbiorą i kombinują. Jak odpali to pojeźdź trochę i zobacz czy bierze olej. Swoją drogą zastanawiam się czemu dziewczyna niemająca zbytniego pojęcia o autach/mechanice lub kogoś bliskiego który by się na tym znał kupuje takie stare auto które większość życia ma już za sobą i to pewne, że już jest dobrze zjeżdżone, że na pewno będą usterki które mogą być kosztowne itd A samo auto też pewnie kosztowało trochę a za te pieniądze można było kupić znacznie młodsze i pewnie w lepszym stanie auto. Tak wiem, mam podobne i tak samo stare ale mam je od ponad 8 lat i przed zakupem było gruntownie przetrzepane a ASO i nigdy nie było u mechanika, a wszystkie w/w rzeczy jak i eksploatację robię sam.
-
Tobie chyba chodzi, że otwierasz z pilota ? (a nie z klucza) Bateria jest do pilota centralnego zamka!!! nie od imobilajzera, możesz mieć całkowicie rozładowaną baterię pilota, otworzyć drzwi z klucza a imobilajzer powinien działać. W kluczyku jest taka malutka "kość" którą sczytuje imobilajzer w koło stacyjki. Więc pukanie nie ma tu nic do rzeczy. Prędzej coś ze stacyjką.