speedofsound

Jakie spekulacje? :roll: Teraz porównujesz z 518d... Przy tych wartościach aut, 2 l na 100 km to nic (przy małym przebiegu). Sorry, ale nie przekonasz mnie, że używana 5 w dieslu 2.0 łatwo się u nas sprzeda. Będzie konkurować z masą podobnych z importu. Ceny używanych diesli lecą w dół i lepiej chyba nie będzie. Co do awaryjności, to piszę co mnie spotkało i nigdy więcej 2.0 diesel od BMW. Ciszej, bez wibracji i lepsze przyśpieszenie. Tylko i aż, szczególnie to ostatnie ma znaczenie, gdy mówimy o silniku. 530xd to wyższa akcyza i przepaść cenowa w porównaniu do 530 ix (na samochodzie z dodatkami z 60-70 kpln). Oczywiście każdy ma swoje preferencje i inaczej używa samochodu. Gdybym jeździł z 40-50 kkm rocznie to pewnie pogodziłbym się z jakimś klekotem...

już odpowiadam miałem e60 520d i f10 525xd (każdy +/- 5 lat), teraz mam g30 530 ix (1,5 roku): - nie ma klekotu i wibracji (!), ciszej na postoju i podczas jazdy miejskiej, - lepsze przyśpieszenia w każdych warunkach, - bardzo złe doświadczenia z awaryjnością diesela dwulitrowego (możliwe, że to związane z małymi przebiegami, głównie miejskimi) Koszty paliwa mam w nosie przy moich przebiegach (<20 kkm rocznie), ale nie ma szans na dwa razy wyższe spalanie. Poza tym, jeśli nic się nie zmieni w społecznym odbiorze dieseli, to mniejsza utrata wartości benzyny przy sprzedaży zrekompensuje różnice w kosztach paliwa.

Czy przy szybkim ruszaniu ze świateł na mokrym koła Ci się nie ślizgają? Dla mnie to był koszmar nawet przy 520d, ale jeszcze w e60.

Wersja mapy zmienia się już po rozpoczęciu aktualizacji. Stan aktualizacji % jest widoczny gdzieś w opcjach.

Dzięki tej funkcji nie używasz telefonu, tylko wyświetlasz informacje na ekranie samochodu.

Logujesz się do strony ConnectedDrive Sterowanie / wybierasz Aktualizacja Nawigacji Ręczna aktualizacja nawigacji Instalujesz program Update Manager Pobierasz mapę dla twojego samochodu Program wrzuca ją na pamięć USB (min 32 GB) EDIT 64 GB!! Wkładasz pamięć do wejścia w podłokietniku Samochód sam odczytuje USB i na ekranie informuje o postępie instalacji Trwa ze 30-40 min, ale samochód nie musi być cały czas uruchomiony.

Fajnie, że odpowiadasz, ale nie masz za bardzo pojęcia o czym piszesz. Ta usługa, to między innymi poczta e-mail czy kalendarz. Tak bardziej na temat, to wydaje mi się, że w Polsce tego nie mamy.

Cześć, czy macie jakieś doświadczenia w tym zakresie? Czy to działa w Polsce? Mam wrażenie, że w sklepie powinna być aplikacja do tego, ale może się mylę.

Już jest 2019-3

OT - o jakiej wymianie oleju piszesz?

Nie każdy potrzebuje zabezpieczenia. Nawet jak potrzebuje, to jeden bierze podstawową ceramikę, a drugi zafoliuje całość. Ja mam folię plus ceramikę i jestem mega zadowolony. Uszkodzeń nie widzę, a samochód świetnie się prezentuje. Wszystko było robione u dealera, przed odbiorem. Obawiam się jednak, że wiele osób za te 8-9 kpln wolałoby wybrać inny dodatek do samochodu :) Co do samej jakości wykonania nie mam zastrzeżeń. W porównaniu do e60 i f10 nie widzę różnicy.

Wrzuciłem wczoraj pendrive w port, uruchomiłem aktualizację i ... się nim nie przejmowałem. Jeździłem po mieście, kilka tras, obserwowałem tylko postęp aktualizacji. Przy dłuższym postoju było widać, że sam pauzuje aktualizację, ale potem ją wznawiał. Fajnie i lepiej niż w f10 z tego co kojarzę.

Dzięki. Czyli najlepiej aktualizować w trasie.

OT ile czasu +/- trwa aktualizacja map z usb w g30?

Różne ludzie mają uciechy w życiu :D Mnie wystarczy, jak powiem co chce przekazać do zegarka, bo przecież nie będę wyciągał telefonu i pisał paru słów, jak jakiś amisz ;) a kto by pisał, udostępniam położenie z idrive... to jest tylko przykład, sprawdzam kalendarz on line, czytam newsy, aplikacja przypomina, że czas wyruszyć, zdalnie można przewietrzyć samochód, otworzyć i zamknąć na chwilę, dużo fajnych drobiazgów

Moja przygoda z BMW to e60, f10 i teraz g30, na przestrzeni 10 lat. Może jak wersja 5 jest goła, to różnicy z kompaktem nie ma, ale jak dodatków jest na 100+ to jest duża różnica w stosunku do marek popularnych. Może pojedyncze opcje występują, ale nie znam takiego modelu/marki, żeby było to wszystko i na tym poziomie. Zwracam uwagę na poziom, bo head up nie zawsze równy head upowi, a kamera parkowania też nie jedno ma imię, night vision, connected drive itd. Materiały wykończeniowe, spasowanie też są jednak poziom wyżej. Sama możliwość ich skonfigurowania jest premium. Czy warto za to płacić? Sprawa indywidualna. Mnie bawi jak wysyłam z connected drive info do żony, że wracam i żeby "wstawiła kartfole" ;)

U mnie 3d działa cały czas. Za to dzisiaj niespodzianka (spóźniona tak z 10 lat? :roll: ). Samochód odczytuje smsy z iphona :)

Nie wiem czy problem jest jeszcze aktualny, ale u mnie remote 3D cały czas działa. I to z odległości ponad 6k km :)

lekki OT Akurat jeśli chodzi o ilość miejsca na nogi, to nie można mieć żalu do BMW. Tyle samo miejsca było tam gdy oglądałeś samochód w salonie. W F10 nie ma więcej. Są samochody na rynku które są adresowane do osób, którym zależy na jeszcze większej przestrzeni dla pasażerów. G30 to najlepsze bmw jakie miałem (po e60 i f10), są pewnie jakieś drobiazgi do których mógłbym się przyczepić, ale generalnie, za każdym razem mam wielką frajdę wsiadając do samochodu. Może to kwestia świadomego wyboru auta i jego konfiguracji. Dla mnie nie ma lepszego samochodu (w tym budżecie).

SebastianM Pierwsza dolewka?

wszystko kręci się wokół dolewki płynu, nie ma potwierdzonej awarii czy wady fabrycznej (jeszcze?)

U mnie powiedzieli, że pewnie w fabryce nie dolali, może jakaś bańka powietrzna... :roll: Nie wiedzą, ale drugi raz już to nie przejdzie, teraz obserwuję poziom. Już parę osób z forum miało dolewany płyn w tym silniku (i nie kojarzę tego przy innych silnikach). Ciekawe czy na forum niemieckim nie ma tego tematu.

U mnie 0,5l po 13kkm, kontrola szczelności nic nie wykazała...

Przesiadłem się z f10 525 (2.0l) xd do g30 530 ix i jestem mega zadowolony. Jedyny minus to spalanie, ale mało jeżdżę i tym się nie przejmuję za bardzo. Dużo ciszej,a niższa waga nadrabia niższy moment obrotowy. Oczywiście 3.0d to nie 2.0d. Owszem niekiedy potrzebuje wyższych obrotów (głównie w trasie), ale mi to pasuje i nawet odpowiada mi ten dźwięk silnika. W mieście jeździ się dużo przyjemniej. Oleju nie dolewam, ale podobnie jak ktoś z forum musiałem dolać płyn chłodzący w serwisie (brak wycieków, teraz obserwuję poziom).

Lukasmat, jak skończył się ten temat u Ciebie?