kwiatus19

Przejściówka to jedyne sensowne wyjście w Twoim przypadku. Potniesz kable, a potem przy odsprzedaży auta będziesz rzeźbił aby podłaczyć stare radio. A jak zrobisz nawet lepsze nagłośnienie, to i tak przejściówka może zostać, bo będzie wtedy służyć tylko do zasilania radia. Zawsze będziesz mógł szybko wrócić do oryginału. A jak bardzo chcesz dłubać to poszukaj na: http://studio24.prv.pl/

Co to znaczy problem z czujnikiem skrętu ?? Może po prostu jest walnięty i trzeba go wymienić.

Ja bym obstawiał tzw. "klepanie rantów", czyli mocniejsze zagięcie krawędzi błotnika (jak dla mnie stopień ingerencji w blacharkę nie wart efektu). Przerobienie nadkoli wg mnie może polegać na wycięciu , albo wygięciu fragmentu na ciepło aby zapobiec ocieraniu szerokiego laczka :mrgreen:

No to poczułeś powiew luksusu i wysokich standardów. Ja odbierałem kiedyś mercedesa siostry po naprawie blacharskiej. Kolizja na parkingu, do wymiany zderzak i maska. Na zderzak i maskę czekaliśmy 3 tygodnie (wersja AMG) + tydzień malowania. Przy okazji miał być pomalowany błotnik (likwidacja niewielkiej rysy). Przy odbiorze auta zauważyłem, że całe nadkole jak i część opony pomalowana jest w kolorze nadwozia, pod maską brak 2 spinek. Pojechaliśmy do warsztatu, podwykonawcy lakiernika, gdzie usuwali nam te szkody na prędce. W ramach rekompensaty, przy załatwianiu szczegółów finansowych umyto nam auto, no i przy wsiadaniu do auta zauważyliśmy, że szyba jest pęknięta. Faktura za naprawę opiewała na 8.300 zł brutto, cały dzień w plecy i jeszcze nowe usterki. Reasumując, obecnie mercedes siostry ma następujące usterki: - Parktronic działa jak chce (fiksuje któryś czujnik w przednim zderzaku od momentu naprawy lakierniczej w ASO) - nie działa czujnik deszczu (po wymainie szyby uszkodzonej w serwisie), oczywiście szyba oryginalna Mercedesa (2300 zł brutto z montażem - AC) - lusterko wsteczne wewnętrzne pocharatane śruborętem przy wymianie szyby - wycieka płyn do spryskiwaczy przez spryskiwacz lampy przedniej (od momentu naprawy lakierniczej w ASO) , była naprawa na koszt ASO, niby wymieniona cieknąca dysza , wirtualnie zaoszczędzone pieniądze to około 600zł, no ale mimo tego dalej cieknie. Ostatnia wizyta w ASO serwis olejowy (mosty, skrzynia AT, silnik, filtry) trwała 8h zamiast obiecywanych 2h. W ramach rekompensaty zapłacilismy tylko za materiały ~2000zł. Przy okazji poprosiliśmy o diagnozę pukania w tylnej części auta, stwierdzono zerwanie okładziny szczęki hamulca ręcznego. Po lekkiej regulacji mieliśmy się umówić na właściwą naprawę. Niestety naprawa okazała się niepotrzebna, bo hamulec się naprawił, a przyczyną stuków było zupełnie rozwalone łożysko podporowe wału (diagnoza we własnym garażu)

No to mamy bardzo podobne doświadczenia, a poglądy skrajnie inne. Ja dla odmiany użeram się raczej z serwisem dostawczaków w Peugeocie i IVECO. A ja mam tą korzystną sytuację, że lubię sam dłubać przy aucie, mam na to czas, miejsce i narzędzia. A co do mechaników poza ASO, to są nie tylko Heńki i Mariany ale jest wielu dobrych fachowców, choć trzeba się naszukać. Do BMW w małych miejscowościach fachowców nie ma, a i w dużych miastach większość nadrabia kolorowymi szyldami i gadką zamiast wiedzą.

Ten sterownik jest w silnikach M52TU z podwójnym Vanosem, chyba raczej w 97r nie było jeszcze takich w e39. Tak jak pisze Nerwus u Ciebie tylko i wyłącznie MS41.0 . EWS3 oznacza wersję immobilizer-a (epromu), w którym koduje się kluczyki. EDIT: przypadkowo zdublowałem się z kolegą klubau :mrgreen:

Pomyślę, dzięki za cenne porady .... Różnica w naszych pogladach wynika z tego, że ja znam temat ASO zarówno jako klient jak i jako pracownik (praktyka w ASO), mam wielu znajomych pracujących w tej branży. ASO różnych marek odwiedzałem w życiu jako klient 15-20 razy (Mercedes, Iveco, Peugeot, Opel). Zadowolony z szybkości napraw/jakości/ceny byłem może 2-3 razy. Wracasz 60 km z serwisu i na podwórku widzisz, ze jechałeś wlokąc osłonę silnika po asfalcie, co wtedy robisz z fakturą opiewającą na 1500zł za fachową robotę i pieczątkę w książce?? masz ochotę wsadzić ją komuś gdzieś .... Dla mnie auto w pracy to jedno, auto w garażu to drugie. A Ty kolego nie oceniaj czyjegoś portfela po poglądach, bo troszkę snobizmem to zalatuje.

Ja pytając telefonicznie w Inchcape o cenę diagnostyki układu napędowego (stuki przy zmianie biegów) usłyszałem 340 zł netto :duh: Bez urazy dla nikogo, ale większość ludzi musi pracować 2-3 dni na 30-45 min wizyty w ASO, to nie jest normalne. Na poważniejszy przegląd trzeba pracować 1-2 tygodnie. To nie jest normalne pracować na auto :duh:

Tak wygląda procedura, trzeba tylko znaleźć schemat swojego nagłośnienia aby wiedzieć gdzie się podpiąć (pod które przewody).

No i d...a, kupiłem nową sondę Boscha, zamontowałem, pojeździłem i błąd nadal się pojawia. Identyczny jak wcześniej... :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: A wystarczyło przeczytać moją odpowiedź i mógłbyś spróbowac namierzyć problem inaczej. No ale Twój wybór, Twoje pieniądze .... wymieniaj dalej

Co do Zimmermanów to polecam, bo sam mam. Co do sklepu to polecam bo kupowałem tam kilka razy i nigdy nie miałem żadnych problemów. Szybka wysyłka.

Kolego to jest na 99% wina pękniętych/przetartych przewodów między klapą i nadwoziem.

Odgrzebałem swoje materiały, odświeżyłem matematykę i muszę przyznać się do błędu. Maks dopuszczalny prąd po wyłączeniu stacyjki to max 0,1A (niektóre źródła podają, 0,06) ale ..... ... trzeba wziąć pod uwagę elektronikę auta i to, że niektóre moduły elektroniczne "uzbrajają się" po podpięciu pod zasilanie (a tak jest przy wpinaniu się miernikiem do pomiaru prądu) po wyłączeniu stacyjki też nie od razu auto "wyłącza się" całkowicie (np wiatrak panelu klimy lubi sobie pokręcić się jeszcze trochę). Aby dokonać pomiaru wiarygodnego należałoby wpiąć się miernikiem pod akumulator i zamknąć auto i poczekać przynajmniej 10 min. I tu jest problem, bo większość e46 ma aku w bagażniku, a jego otwarcie może powodować jakieś pobory prądu (lampka i moduł zamka centralnego) :D

Auto najprawdopodobniej miało przejścia (nie koniecznie stłuczka) być może jakiś krawężnik, dziura, wypadnięcie z drogi. Poszła kolumna zawieszenia i ktoś wstawił używkę na sztukę. kolego zacznij od wymiany amorów, sprężyn i poduch. Moim zdaniem na 99% sytuacja wróci do normy.

A w ASO to sobie można chodzić gdzie sie chce i patrzeć mechanikom na ręce ?? " Mi wymianę oleju z filtrami policzyli w ASO ok. 1400zł " - 400 zł wartość rzeczywista części, 200zł wartość pracy, 800zł - garnitury, uśmiechy, mili panowie, gratisowa kawa. W normalnym warsztacie wymiana oleju + filtry 1-1,5h koszt całości max 600zł na markowych produktach. Kolego odpuść sobie ASO, poczytaj forum, kup dobry olej, filtry. Popytaj o uczciwego mechanika wśród znajomych, oszczędzone 1000zł wydaj na co zechcesz, ja chętnie przyjmę darowiznę :mrgreen:

Od około roku śledze sobie to forum i musze przyznać, że nie spotkałem tu tak wybitnie irytującej jednostki jak ty. Przemilczałem twoje wojny z Rado, twoje głupie podpisy i zdanie na temat diesli i to że 3 litrowa benzyna jest najlepsza i sie nie psuje ale tego to już za wiele. Koledzy prosili TUDM-a o zamieszczenie linka z audio i zdjęć wydechu to zamieścił ale ty już nie mogłeś sie powstrzymać od jakże "błyskotliwego" komentarza. Więc uświadom sobie pseudo-inteligencie że twoje zdanie nie koniecznie jest wyznacznikiem dobrego stylu i jak masz pisać takie bzdety to lepiej ugryź sie w jezyk (w tym przypadku w palce) bo [bAD] ludzi obchodzi twoje zdanie.Jeździj sobie dalej tym swoim niezawodnym karawanem i "kupioną sercem" (kpina) alfą i daj czasem na luz z tą swoją " ciętą" ripostą bo ci nie wychodzi.Celowo zwracam sie do ciebie z małej litery wiec mi tego nie czasem wytknij. A tak na marginesie mówi sie "stacja paliw" mądralo!!!! To tyle w twoim temacie. p.s. nie odpisuj bo mnie twoje zdanie nie interesuje. Jeszcze raz do kolegi TUDM. Super robota. Zycze każdemu, w tym i sobie takiego zapału, pomysłów i chęci do ulepszania swoich furek. Pełny profesional. Tak trzymaj. Powodzenia. :) No to ładnie się kolega przedstawił przed milionami słuchaczy :mrgreen: Niestety tak jak z ciekawością śledzę wątek kolegi TUDM, tak co do dźwięku wydechu tez nie mam najlepszej opinii. No ale to tylko moje zdanie.

Zmień magika od BMW :8) :8) :D :D 0,01-0,03A jest to prąd który pobiera zwykła mała dioda LED, zakładając, że auto ma alarm + dioda to już na pewno pobór masz większy. Jako prąd w normie traktuję 0,2 - 0,3 A, tak jest w 90% aut. Ja bym tą wartość 0,35A uznał za normalną ale był wyczulony na jakieś niepokojące objawy. BMW w końcu troszkę tej elektryki ma na pokładzie.

Ja co prawda tradycjonalista, ale pomogę tym, którym mało. http://www.g-power.de/952.html?L=1&carid=7000&artgr=7001#Produkt_Start 286KM do 375KM , to jedyne sensowne rozwiązanie moim zdaniem, zowie się KOMPRESOR. Jak komuś jeszcze za mało to potem juz tylko rakiety :mrgreen:

BASS importuje klucze z CHIN i TAIWANU, raczej już nie mają kluczy z najniższej półki. Choć maja lepsze i gorsze produkty. Jak bardzo Cię ten klucz interesuje to mogę dowiedzieć się czegoś na temat jego jakości. :8)

Ja mam zestaw Jurid+Zimmerman od kolegi Maćka z czescidobmw.pl i sobie chwalę. Po około 10k km jest wszystko OK, a jeżdżę dynamicznie i czasem hamować trzeba :) Odpuść sobie serwisy BOSCH i ASO, wydatek niewspółmierny do jakości usługi. Oryginalne tarcze są OK, ale markowe zamienniki niewiele im ustępują.

Kolego w miarę zadbane BMW ma ten walor, że raczej nie rdzewieje. A jeżeli pojawia się rdza to dość opornie atakuje blachę. U mnie mała rysa do blachy na błotniku po zimie jest lekko zczerniała, ale rdzy tam nie ma. Te fotki wskazują na "lakierniczą" przeszłość auta. Szczególnie, że zaatakowane zostało nagle kilka elementów.

Kolego jest to problem z sondą ZA KATALIZATOREM i nie koniecznie musi to być sonda. Tak może się dziać jak katalizator jest przypchany i spaliny nie dogrzewają sondy. Jak masz możliwość to zamień sondy miejscami i zobaczysz czy problemem jest katalizator czy sonda. :cool2:

Być może błąd wyskoczy, a być może był jakiś stary błąd, który wystąpił a nikt go nie wykasował. Nie twierdze tu, ze problemu nie ma ale myślę, że po prostu kolega ma standardową usterkę, a raczej zużycie Vanosa.

Kolego nie wynajduj problemów, tylko jedź gdzieś gdzie Ci ktoś dobrze zdiagnozuje usterkę !!!! Nie dobieraj błędu do usterki. Jak nie jesteś pewien czy mechanik wie co mówi to zrób foty ekranu kompa, wrzuć na forum, to coś się rozjaśni.

Jedź na diagnostykę i poproś o dokładną interpretację błędu (i jego dokładne brzmienie) to możemy pogdybać. Vanos to nie prosty element, tylko trochę bardziej złożone ustrojstwo, można czasem je naprawić. Swoja drogą jeśli to poważna usterka to raczej ten Twój przebieg troszkę nie realny.