Skocz do zawartości

kwiatus19

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 109
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez kwiatus19

  1. Nie wiem czy myślę o tych samych zakrętach ale jeżeli tak jest to chętnie bym zobaczył (oczywiście nie jako pasażer) jak lecisz 180 w zakręcie :cool2: Twierdzisz że samochód jedzie poprawnie a DSC się załącza. Wg. mnie wcale nie jest to takie oczywiste. Najprawdopodobniej właśnie auto jedzie poprawnie bo DSC zadziałało.Oczywistym jest też fakt, że układ kontroli trakcji inaczej zareaguje przy 30km/h a inaczej przy 120km/h(delikatniej) Zawsze możesz sprawdzić zachowanie auta przy tym samym zakręcie z tą sama prędkością, np: 180km/h( :mrgreen: :cool2: ) z DSC i bez DSC.
  2. Wreszcie ktoś rozgarnięty :cool2: Lewe koło doklejane, ale pokazuje prawdziwą szerokość opony. Prawe koło poszerzone do rozmiarów HotRoda, no ale pewni eksperci twierdzą że opony są identyczne i maja po 5 rowków. :mrgreen: :duh: Ubiegłeś mnie kolego, ale dołożę coś od siebie. Innych fotek nie chciało mi się "poprawiać". http://rolkwiat.com.pl/bmw/123.jpg
  3. To gdzie wg Ciebie jest granica tego co wolno retuszować a czego nie ?? Jak ktoś wstawi na zdjęciu alusy zamiast stalówek to też będziesz pisał "WTF" :duh: Nie czepiłem się niczego, stwierdziłem że tylne koła są jak kartofle. Wygląda to nienaturalnie, a wszyscy podziwiają idealne linie pięknej ALPINY :duh: Nigdzie nie pisałem że auto jest złe !! :mad2:
  4. Fotki/tylne koła są tandetnie retuszowane, wygladają jak kartofel :mad2: widać to na 3 zdjęciach a wszyscy są tak podekscytowani znaczkiem ALPINA, ze tego nie widzą. Na zdjęciu nr 3 widac 1,5 lewej tylnej felgi od wewnątrz, na ale to 265, więc może tak być powinno :mrgreen: Nie uważam, ze to znaczy dobrze czy źle, ale skoro ktoś coś "retuszuje" to uczciwe to nie jest, i wprowadza w błąd potencjalnego kupujacego.
  5. Nie zmienia to faktu, że auto ma sztucznie poszerzane tylne koła w programie graficznym !!! Tylne prawe koło (zdjęcie nr3) ma rozmiar co najmniej 285-295 :duh:
  6. Czyli co ?? Ktoś pyta o Alpinę więc mamy się zachwycać Alpiną i mówić - KUPUJ ?? Coś się komuś nie podoba, więc pisze. Alpiny to fajne auta. Gdy kupujesz jakąś mocniejszą wersję, np: B3 dostajesz silnik ewidentnie mocniejszy od seryjnych - wiesz za co płacisz. W przypadku tego modelu, objedzie go 330d, więc jego indywidualność kończy się na białym kolorze, zdobieniach Alpiny i wysokiej cenie.
  7. Nie wiem czemu auto ma "Photoshopowane" tylne koła tak aby wyglądały na szersze :shock: Przerabiany wydech, "oszukana" dwururka, niezbyt dobrze dopasowana. Przy takim aucie, za większa kasę powinno to być zrobione solidniej. Auto na pewno będzie droższe w utrzymaniu niż "zwykłe" BMW. Moim zdaniem lepiej zainwestować 330d/330i
  8. Żeby nie psioczyć tylko o wadach, dodam od siebie że opony całkiem zdrowe. :norty: Możliwe że przeżyją auto :mrgreen:
  9. Na kompie za wiele nie sprawdzisz, diagnostyka sinika M47 jest dużo trudniejsza niż M47N (brak np: parametrów wtryskiwaczy itp). Jeżeli podoba Ci się e46 to chyba lepiej szukać jakiejś 318i może 320i.
  10. Nie licz na dobre BMW za kwotę za którą Golfa nie kupisz. Auto na pewno poobijane, i nie sądzę aby było naprawione przyzwoicie. Malowana tylna listwa nad rejestracją,a klamki czarne, niekompletny zderzak przedni brak osłony silnika/nadkola. Pompa VP44 nie tyle jest wadliwa co mało odporna na jakość paliwa. Przy przebiegu ~250tyś :norty: należy brać mocno pod uwagę jej ewentualna regenerację. Nie brał bym pod uwagę zapewnień "na gębę" o tym, że pompa była regenerowana.
  11. Na pewno :norty:. Miał problem ze sprzedażą głownie z powodu ceny, a komis daje zawsze najmniej więc nie sądzę aby je sprzedał. Auto z ogłoszenia na pewno miało przygodę przodem,trzeba zweryfikować jak dużą.
  12. Jeżeli kiedyś będziesz miał okazję przejechać się sprawnym autem, w szczególności BMW to przekonasz się, że aby ruszyć z 1-szego biegu wystraczy puścić sprzęgło, a jak dasz w ..., szczególnie w 328i i z górki to poczujesz "uroki" tylnego napędu.
  13. Za te pieniądze auto wydaje się być całkiem przyzwoite.
  14. Dla mnie oczywistym jest fakt, że auto 20 letnie będzie miało mankamenty, które wyjdą przy oględzinach, lub w krótkim czasie po zakupie. W przypadku tego auta, przed obejrzeniem masz już nieoryginalny silnik, walniętą skrzynię, instalację gazową bez papierów, porwaną tapicerkę. Za jedyny plus uważam felgi, za które trzeba niestety dopłacić. Nie poruszam tematu lakieru, rdzy, bezwypadkowości, bo to w 20 letnim aucie nieuniknione minusy i pozostawiam te sprawy indywidualnym ocenom. Dla mnie wymaganie odnośnie starszych klasycznych aut jest takie: możliwie jak najbardziej oryginalny stan auta, zdrowy silnik i układ napędowy.
  15. Kolego jak dla Ciebie 2 tyś km będzie wyznacznikiem bezawaryjnej jazdy to śmiało kupuj to auto :cool2: Nie wiem jakie masz dokładnie doświadczenia z ocenami aut na tym forum, ale w tym przypadku tylko po Twoim opisie mogę powiedzieć, że to auto to szrot. Nawet jak ma 300-400 tyś to wymieniane naprawy/swapy nie powinny mieć miejsca. Co to znaczy gaz bez homologacji ?? Na 99% przełożony razem z silnikiem z innego auta, nie ma szans aby ktoś go za 300zł "zalegalizował", czytaj załatwił papiery do "wbicia" LPG w dowód. Ogólnie wszystkie te przypadłości to efekt 1 czy 2 poprzednich wlaścicieli, którzy kupili auto a nie stać ich było na jego utrzymanie. Zaczęło się łatanie i klejenie. Ty chcesz kontynuować tą tradycję ??
  16. Auto robiło ~60-70tyś rocznie, więc między początkiem lutego a końcem maja, przez ~3 m-ce mogło zrobić te 20 tyś, a jakimś cudem wizyta nie została zarejestrowana w systemie. Po za tym skoro 158 tyś jest potwierdzone w lutym to handlarz chcąc ubarwić przebieg zrobił by ten wpis na 179 tyś pod koniec roku 2011 a nie w maju.
  17. Nie chcesz wnikać w zmiany wizualne, a powinieneś, ponieważ 95% nieseryjnego wyposażenia trafia do auta po kolizjach, wypadkach itd. P za tym rzadko kiedy wraz z wymienionymi elementami nadwozia idzie komplet spinek, osłon plastików. Skutkiem tego jest potem trzeszczenie, skrzypienie, świsty. W przypadku tego auta za minus uwazam także zawieszenie i rozmiar felg. Na takim setupie nie da się jeździć na dłuższą metę.
  18. Oprócz tego, że samochody obecnie sprzedają się słabiej, istotnym problemem jest tez sam model auta. e46 i e39 to już troszkę "opatrzone " modele, w wieku minimum 8-9 lat i nie wielu jest chętnych na wydanie 35 tyś na takie auto. Ja jednak poradził bym sprzedającym zimną kalkulację ekonomiczną. Lepiej zejść z ceny i szybciej sprzedać auto niż jak w przypadku kolegi PJ stracić "rocznik" wystawiając auta kilka miesięcy, na przełomie 2011/2012. Kiedyś już komentowałem czerwoną e46 kolegi PJ, pozwolę wypowiedzieć się jeszcze raz. Nie chcę być złośliwy, ale na zdjęciach widzę tuningowane auto, osadzenie kół przednich jak w amerykańskim dragsterze, lampy w klapie "nie do kompletu", opuszczony zderzak przedni, koła 19" to też raczej minus. W przypadku tego auta odpowiedź dla mnie jest prosta, ono nie sprzeda się za 37 czy 34 nigdy. Pisze to obiektywnie i nie chcę wszczynać wycieczek osobistych. Za takie pieniądze można sprzedać auto w topowej wersji w oryginale. Żaden fan marki z 40 tyś w kieszeni nie kupi auta z takimi "mankamentami".
  19. Jak dla mnie to ta tapicerka wygląda na przedliftową, gałka zmiany biegów też nie za bardzo pasuje do listew ozdobnych. Bez VIN-u nie podchodź.
  20. Ewentualnie sprawdził bym jeszcze szczelność dolotu między przepływomierzem i turbiną, lewe powietrze może dawać takie same skutki.
  21. Rozumiem, że przez pryzmat forum oceniasz markę. Skoro jesteś zwolennikiem Audi to pewnie masz świadomość że audio w 2,5l R6 BMW zmodernizowałeś za cenę rozrządu w V6 Audi. Każda marka ma swoje lepsze i gorsze strony. Ogólnie w tematyka audio na tym forum nie jest zbyt "żywym" działem, aczkolwiek na temat przeróbek w e46 i e39 jest kilka ciekawych tematów i spokojnie można znaleźć natchnienie na pomysł.
  22. Silnik siedzi M54, zbiornik płynu od spryskiwaczy w M54 tak też wyglądał. Aczkolwiek to nie swiadczy, że auto oryginalnie było poliftowe, bo M54 wszedł do e46 w połowie 2000 roku, a więc na ponad rok przed liftem. Napisałeś to samo co ja tylko innymi słowami :8)
  23. Nie ma naklejki bo tam być jej nie powinno. Nie wprowadzajcie człowieka w błąd.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.