Skocz do zawartości

kwiatus19

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 108
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez kwiatus19

  1. Czyli dowiedziałeś się wszystkiego :duh: Tak BTW, to jakiego auta szukasz ?? Limo, Coupe, Cabrio, VW, MERCEDES, BMW ?? Może się po prostu nudzisz ??
  2. Na tych zdjęciach NIC nie widać, więc daruj sobie "prywatne wycieczki" o udzielaniu się .... A nawet jak by sie okazało że auto za 10 tysi (powtarzam się :cool2: ) ma malowany błotnik czy cały bok to co..?? Sprzedawca do pierdla na dożywocie?? Żenuła!!! Sam wiele razy dopatrzyłem się po fotach nieścisłości w ogłoszeniach, także w lakierze, ale w tym konkretnym przypadku NIE MA DO TEGO PODSTAW.
  3. To raczej nie jest to auto, którego szukasz :D
  4. Rocznik 2006, M-Pak dokładany, pochodzenie - USA, no i oczywiście po dzwonie. Reszta zależy od Ciebie tzn. czy bardziej chcesz mieć dobre auto czy bardziej znaczek 335i. Za pieniądze, które chcesz wydać to raczej biedne 320i a nie topowy model.
  5. Moim skromnym zdaniem, w tej kwocie jest to ciekawa oferta i jeżeli faktycznie chcesz kupić auto to powinieneś jechać i oglądać.
  6. No widze właśnie.W takim razie szukam dalej Pomijając fakt, ze na tym zdjęciu nic nie widać, to nawet gdyby coś było malowane ... to co ?? Auto za 10tysi ma być w fabrycznym stanie :mad2: Rozwalają mnie sytuacje, gdy po 3-4 postach wirtualnej dyskusji bez konkretnych dowodów na zły stan auta, pada decyzja "szukam dalej" :mad2:
  7. Pomijając fakt nierzetelności w opisie weź pod uwagę fakt, że gość sprzedaje auto z 2000r - czyli dziś wg niego 13 letnie, a TY kupując je będziesz miał za miesiąc auto 15 letnie :mrgreen: Rocznikiem się nie jeździ ale grudzień to zawsze słaby miesiąc do kupowania aut :cool2: Cena 25 tyś to max moim zdaniem co można za to auto dać, jeżeli jest naprawdę ładne.
  8. Mylisz się to błotnik wyraźnie ciemniejszy :cool2:
  9. Za takie pieniądze wymagać oryginalności lakieru, przebiegu, bez wypadkowości .... :mrgreen: .. raczej niewykonalne.
  10. Auto wystawione pierwszy raz ~2 lata temu(fotki te same). Wnętrze "efektowne" ale mocno zmęczone, automat telepał budą dość znacznie. Właściciel OK, ale auto z dużą ilością minusów. Lakier (imolarot o ile dobrze pamiętam) na bank nie oryginalny na kilku elementach. Widziałem osobiście i na 100% ma większy przebieg.
  11. To jest tak zwany "stary styl sprawdzania aut, które ma się zamiar kupić" :cool2:
  12. Sprawdź tutaj co BMW oferowało: http://www.realoem.com/bmw/partgrp.do?model=AP71&mospid=47665&hg=51&fg=35
  13. Morał z tego taki, że po raz kolejny stworzyła się "telenowela" motoryzacyjna. Nikt auta nie widział, ktoś coś słyszał, ktoś coś sądzi ...itd. Kolega, który auto miał zamiar kupić, zainteresował się nim bo było jednym z tańszych na allegro .... :duh: :duh: :duh: Nie wnikam czy to handlarz czy oszust... ŚMIESZY MNIE takie gówniarskie podejście do zakupu/oceny auta :mad2: :mad2:
  14. Proponuję zastosować starą, odchodzącą powoli w zapomnienie metodę zakupów. 1. Wybór auta spełniającego oczekiwania. 2. Sprawdzenie auta osobiście z dobrym fachowcem i/lub ASO . 3. W przypadku pozytywnych opinii zakup auta. 4. Jeżeli lipne, powrót do punktu 1. 5. Kilkukrotny powrót do punktu 1. oznacza, ze na konkretny model/rocznik nie masz kasy.
  15. No między e36 i e46 jest duża różnica jeśli chodzi o wnętrze i linie nadwozia, mechanicznie tez trochę się znajdzie ale już mniej. Nie robi się po prostu rewolucji w sprawdzonych rozwiązaniach technicznych (silniki, zawieszenia itd). Co do szukania starszego auta w mocniejszym silniku, jest to jakieś wyjście. Ale nie ma raczej szans znaleźć mocnej e36 w tak rozsądnym stanie jak ta e46.
  16. No własnie .... auto wygląda OK, cena "normalna" i..... pojawia się Volvo Infinity itd. Cena za auto z FV, jeżeli jest możliwość, to kilka "tysi" się odliczy, kilka się na pewno utarguje, i już jest bardziej 145 niż 159 :duh: A że BMW jest dość drogim autem, trzymającym cenę w dobrej wersji to trzeba zapłacić swoje. Idąc tym tokiem myślenia, za te pieniądze można kupić NOWĄ Lagunę III w max opcji INITIALE PARIS i zaręczam, że w kategorii 2-3 letniej eksploatacji pobije używane marki premium bezawaryjnością na głowę.
  17. Znam komis, sprawdzałem 2x przebiegi aut z ich ofery (nie BMW) i były oryginalne. Firma kupuje auta (najczęściej poleasingowe) "hurtowo" i raczej się nie bawią w cofanie liczników. Ceny mają różne, niekoniecznie najniższe, Na pewno warto sprawdzić, ostrożność oczywiście mimo wszystko wskazana.
  18. Pęknięcia wału to moim zdaniem nie koniecznie wada fabryczna. BMW robi jedne z najlepszych silników, więc nie dziwne, że mechanik po rozebraniu silnika z przebiegiem 300 tyś mówi "lalka". Po za tym dobry silnik nie znaczy pancerny, a na pewno nie bezobsługowy. W co drugim poście o dieslu czyta się o szarpaniu, wibracjach itd. Na 100 pytających o koło dwumasowe, wymieni je może 3-5. Większość jeździ autem do póki wibracje w aucie nie powodują problemów z ostrym widzeniem drogi. Lejący wtrysk, którego praktycznie nie nie można zdiagnozować bez wyjęcia, może spowodować nierównomierne obciążenia na wale i o pęknięcie nie trudno. Do tego jeszcze można dorzucić koło pasowe (wibracje) + słaby olej/niski stan i o problemy nie trudno.
  19. Auto powinno mieć DSC w tym roku a przycisk na konsoli ASC, chromowane nerki też raczej nie od tego modelu :8)
  20. Za kwotę, którą przeznaczasz na poszukiwania nie znajdziesz uczciwego BMW w rocznikach których szukasz. e90 z początku produkcji jest w Twoim zasięgu, jednak też bez szaleństw, e60 diesel to chyba że jakiś "ogryzek" z 2003-2004r z przebiegiem 300-400tyś.
  21. Nie warto się zastanawiać nad przyczynami spadków mocy. Trzeba obejrzeć, zrobić diagnostykę komputerową z kimś kumatym i w przypadku "litanii błędów" lub innych niejasności - ODPUŚCIĆ sobie to auto.
  22. Auto trochę odbiega od oryginału, wymieniane listwy wokół szyb i wewnątrz auta. Ktoś musiał za te listwy zapłacić kila stówek a na nadkole z przodu szkoda buło już kilku dyszek. Auto ma obniżone zawieszenie, nie bardzo wyobrażam sobie jazdę takim autem zimą. Ogólnie nie ma tragedii, jeżeli ogólny stan techniczny byłby OK resztę można ewentualnie dopracować.
  23. Jak komuś poprzednio brakowało parę złotych do Alpiny to teraz można kupić trochę taniej (78900zł). http://otomoto.pl/bmw-320-alpina-d3-bi-turbo-nr001-C26492282.html
  24. No i powoli rozpętuje się debata ON vs PB. Ja napiszę o swoim użytkowaniu silnika m47 (318d), bo o to pyta autor wątku. 2 lata, ~55tyś przebiegu, zero awarii z "kategorii" 1000-5000zł czyli turbo, wtryski, dwumas itd. Auto kupiłem sam wg. swojej wiedzy i polecił bym wszystkim. Obecnie ponad rok "intensywniej" eksploatują ją 2 młodzi ludzie, i z tego co wiem nic im się nie posypało poważnego. Wały pękają raczej na skutek niedomagań innych podzespołów typu: koło dwumasowe, koło pasowe, słaby olej, nie wymieniany regularnie. A "nieudana" pompa VP44 też nie sypie przy 200tyś przebiegu. Znajomy w 2.5TDI, ma już oryginalne 320tyś na blacie i ta sama pompa śmiga aż miło. Wniosek - silnik diesla jak najbardziej tak o ile robisz duże przebiegi i kupisz auto w dobrym stanie technicznym.
  25. Ja uczciwego auta, za dobre pieniądze, na tym placu nie widziałem. A kilka aut tam oglądałem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.