Siema, mam już dość. Wyszedłem z pracy a moje E61 LCI 08' leżało na oponach. Auto się nie podniosło po odpaleniu a kompresor też się nie załączył wcale. Dwa dni wcześniej byłem na treningu i po ponad pół godziny przyszedł kumpel i powiedział mi, że kompresor mi pompuje. Kompresor był zawilgotniały i wysłałem go do regeneracji. Przekaźnik był całkowicie spalony wewnątrz. Kompresor przyjechał jak nowy. Dałem nowy filtr, przewód, przekaźnik i dalej zawieszenie się nie podnosi a kompresor nawet się nie załącza. Sprawdziłem napięcia i nie ma napięcia na wyjściu przekaźnika. Otwierałem i zamykałem klapę, usuwałem błędy. Nawet podłączyłem na krótko kompresor, zadziałał, zostawiłem go na 3min ale auto się nie podniosło. Już nie mam pomysłów. Czemu auto się nie podniosło po podłączeniu go na krótko? Jak sprawdzić moduł EHC? ISTA go wykrywa na zielono, błędów brak.