pracowałem ładnych parę lat jako doradca w serwisie olejowym i zawsze uczono mnie, żeby nie stosować dodatków do oleju. Przypuszczam, że firma działała idiotoodpornie, tzn, 95% kierowców ma blade pojęcie o klasach jakości, funkcji olejów, itp i lepiej dla nich zmienić olej, niż coś domieszać, to poza tym dobrze wpłynie na sprzedaż, a pewnie nie wiedzieli, że Polacy potrafiom i umiom? tak na serio, to też mnie korci, żeby przeczyścić wtryski, ale jako chemik potrzebuję porady mechanika: co może uszkodzić wtryski? - czy niewłaściwej lepkości paliwo (przy gigantycznych ciśnieniach zbyt duża lepkość powoduje za duży wzrost temperatury podczas wtrysku, a zbyt niska lepkość nie zapewnia smarowania - smarowania czego)? - zbyt duże/niskie własności myjące paliwa (odpowiednio: wymyte osady zanieczyszczają przestrzeń spalania - laki, osady / zapychanie wtrysków)? - zanieczyszczenia w paliwie (oczywiste)? jeśli możliwe proszę o odpowiedź świadomego pracownika serwisu, jeśli coś przeoczyłem, proszę o uzupełnienie. zdaję sobie sprawę z tego, że mój wpis wymaga domyślenia w niektórych miejscach i że mogę znaleźć odpowiedź w sieci, ale liczę na to, że ktoś dokładnie zbadał temat i może się podzielić kwintesencją, z góry dzięki