wycierające się wałki valvetronika kiepski rozrząd wyciek ze słynnej rurki zacierający się cylinder uszczelniacze zaworowe Sam silnik był ok jak był nowy. Niestety próby czasu nie wytrzymuje. Koszta napraw masakryczne. Jeden nowy wałek 2,5 kzł. O dobrej używce zapomnij. Ja zawsze chcę auto do jeżdżenia i cieszenia się z jego posiadania a nie do wiecznych napraw i stresowania się czy zrobi trasę 1000 km. Teraz mam E65 z silnikiem M54B30. Uwierz mi ,że czwarty rok jeżdżę i zero problemów. Olej i filtry co 8-10 kkm i silnik chodzi jak pszczółka. Wolę mieć sto kucy mniej ale spokojny sen i dojechać zawsze do celu . Kiedyś miałem E65 N62B44 i wiem co przeżywałem mimo ,że egzemplarz był mega zadbany. Mam kolegę mechanika który się specjalizuje w silnikach i N62 przerobił setki. Nie uwierzysz jakie kłopoty może ta jednostka generować. Ehhh nie ma co pisać nawet. Dla mnie ten motor to nieporozumienie BMW, a jak wszyscy wiedzą nie tylko z tym motorem BMW dało dupy. :duh: