romario
Zarejestrowani-
Postów
44 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
O romario
- Urodziny 31.01.1985
Informacje osobiste
-
Moje BMW
były e30 316i, e36 316i, e46 318i, e39 528iA, e46 320d jest e39 523i
-
Lokalizacja
Toruń
Osiągnięcia romario
Odkrywca (4/14)
0
Reputacja
-
Witam. Miałem podobnie, tez mam gaz od jakiś 6 mies, też musiaslem dlugo kręcić, u mnie wina była po stronie instalacj gazowej, podawała złą dawke, chyba za bogatą i w jakiś sposób utrudniało to rozruch silnika. Sprawdziłem prostą metodą, pojeździłem jeden dzień tylko na benzynie, odpalał bez problemu cały dzien wiec na koniec dnia włączyłem gaz, pojeździłem pare kilometrów, zostawiłem auto na kilkanaście min wracam, próba odpalenia i problem powrócił, musiałem długo kręcić. Pojechałem do gazownika, ustawił na nowo mape i problem znikł, na jakiś czas. Okazało sie że u mnie lambda padła i podobno to była przyczyna przestawiającej sie dawki gazu, wymieniłem lambde, mapa znów została ustawiona i teraz już jest wszystko ok, pali normalnie i bez problemu. pzdr
-
No własnie tu jest problem, mechanik dobry ale nie chce mowić co było przyczyną, koledze od M3 też nie powiedział. A jesli chodzi o zlot to daj znac jak bedziesz sie wybierał jakies pifko sie wypije. pozdrawiam
-
jednak w złym ustawieniu kata wtrysku. A inst podcisnieniowa faktycznie jest pogmatwana ale udało sie złożyć wszystko do kupy. Teraz autko smiga elegancko, nawet po przejażdzce zaczynam sie do niego przyzwyczajac i mam mieszane uczucia sprzedać i kupic PB czy zostawic i cieszyć sie z małego spalania ON i jednocześnie nawet niezłą mocą jaką dysponuje ten silnik. Co prawda nie jest to 2.8 i 193 KM ale nie jest źle. Na koniec dodam że z czystym sumieniem moge polecic mecha który zrobił autko, przy odbiorze pogadałem z kolegą który robił u niego M3 e46, miał taki problem że nie chciała odpalac raz na ok 100 prób i też szukał jeździł i nikt nie umiał sobie z tym poradzić a ten dał rade więc jesli ktoś szuka dobrego fachowca od BMW z okolic torunia to moge dac namiary. A i jeszcze jedno ma ktoś możę lewy przedni kierunkowskaz pomarańczowy komplet z oprawką na żarówke do e46 przedlift? Bo niestety moj uległ uszkodzeniu :/ Kolego Yoshumira wybierasz sie na zlot do Torunia w sierpniu może?
-
Witam. W końcu auto działa tak jak powinno. Ma moc nie kopci...ale i tak idzie na sprzedaż :/ po tym wszystkim wole benzynke :) pozdrawiam kolego Yoshumira i dzieki za pomoc
-
Szczerze mowiąc to też zastanawia mnie to ze musi być rozgrzany silnik no ale musze zaufać mechowi tak czy inaczej, auto uruchomił obroty nie falują odpala po kilku obrotach ale to napewno ma związek z kątem wtrysku jak mniemam, zresztą jak podjechałem pierwszy raz do niego i zobaczyłem szyld z napisemże zajmuje się tylko BMW, Audi i VW to już było ok a na placu stały między innymi 2 MPower e46 i e60, potem jeszcze cywilne X5, e39 3.0d no to skoro pracuje nad takimi autami to myśle że ma jakieś pojęcie na temat BMW. Poza tym faktycznie kiedy oddawał auto ostrzegł że po złożeniu do kupy może być potrzebna korekta kąta. W poniedziałek sie okaże. Tak na marginesie jak już bedzie wszystko ok auto idzie na sprzedaż, miałem już kilka beemek i zawsze benzynke teraz troszke z wynikłej sytuacji że rodzina sie powiększyła postanowiłem kupić diesela ale po tych wszytkich przygodach wole benzynke, 6-rzędówke 150 KM wystarczy, zresztą jak przeglądałem forum przez ten czas napraw szukając rozwiązania i zobaczyłem jak wielką przewagą postów są na temat dieseli no to wniosek sam sie nasuwa....może za jakiś czas ale to już silnik CR a nie na pompie VP. A jak Tobie kolego jak sprawuje sie auto bo też masz 320d na VP? Bo może ja przesadzam z tym skreślaniem auta? Czy faktycznie te silniki są tak awaryjne? A i jeszcze jedna sprawa. Po lewej stronie w komorze silnika (stojąc z przodu auta) przy nadkolu jest taki plastikowy pojemnik w kształcie walca czarne, i tam odchodzi wężyk podcisnieniowy (skierowany w strone lamp) i nie wiem gdzie on powinien być przyłączony a nie moge tego odnaleźć na realoem?
-
Witam. No w koncu auto odpalone! Po ponownej zmianie mecha znalazłem kogoś kto ma dobry sprzęt diagnostyczny i pojęcie o BMW ale też nieźle sie ceni. Nie chce zdradzić co było przyczyną moich problemów. Skasował troche i chciał jeszcze wiecej za złożenie auta do kupy (dostał auto (silnik) w częściach) więc postanowiłem sam złożyc to do kupy. Ostrzegł że po złożeniu bedzie potrzebna prawdopodobnie korekta ustawienia kąta wtrysku ponieważ nie mogł tego zrobić bez rozgrzania silnika. Dziś złożyłem auto odpala ale ma jeszcze lekkiego muła wiec jade w pon na korekte tyle że jest jeszcze jeden problem auto dymi na szaro (jasno szaro?) z tłumika i lekki dymek wydobywa się z silnika a dokładnie z okolic kolektora ssącego przy scianie grodziowej. No i tu odwołuje się do wiedzy kolegi Yoshumira czy może wie co jest przyczyną dymienia? Czy właśnie złe ustawienie kąta wtrysku?
-
Załamka :cry2: mech nie może dojść do ładu z autem, mówi że ustawia pompe z tym zegarem próba odpalenia i nic, że niby pompa późno daje ciśnienie, błedy czujnika położenia wału i czujnika pompy tak mówi, twierdzi że może padł sterownik pompy albo cos z wiązką auta jest nie tak. Kolego Yoshumira jakieś pomysły? Obawiam się że wtopiłem kase kupując auto z uszkodzonym silnikiem i próbując wymienić na zdrowy silnik, aż cieżko sie z tym pogodzić bo jednak troche kasy poszło i co dalej... :( a może silnik z modelu e 39 nie pasuje do e 46, ale przecież to te same silniki, zreszta przeszczepiony z kompem, immo i pestką z kluczyka
-
Witam kolega miał podobne problemy i też jedził do gazowników co moment i nic to nie dawało. Ma również 320i 150 KM i też te błędy mu wyskakiwały co sie okazało przyczyną były padnięte cewki, wymienił to i świece i problemu już nie ma. Dodam że silnik poprostu czasem przy ruszaniu czy przyspieszaniu lekko poszarpywał i czasem na wolnych obrotach jakby nierówno pracował ale tylko na gazie na benzynie było wszystko git. Ktoś nam podpowiedział że te cewki jak sie przepalają to na bokach robi się dookoła biały nalot jakby i faktycznie te stare tak miały po wyjęciu widać gołym okiem. Kolega kupił używane i takiego czegoś nie było i jak mówie problem zanikł. pzdr
-
Witam kolege. No nie uwierzysz ale autko stoi nadal u mechanika. Po kolejnym pseudo mechaniku który trzymał auto miesiąc i nic nie ruszył tym razem po długich poszukiwaniach znalazłem mecha który jest polecany i podobno to jeden z najlepszych mechów od silników w Toruniu. Faktycznie kolejka jest do niego długa i gdyby nie znajomy to by mnie przyjął dopiero w połowie kwietnia. Wczoraj sie za niego zabrał i odrazu kazał kupić czujnik temp wody, po sprawdzeniu twierdzi że to jest jest m.in przyczyna przełączannia się auta w tryb awaryjny no i złe ustawienie kąta początku wtrysku. Powiedział cytuje "będzie żył". Czekam na wynik jego pracy. pzdr
-
no własnie disa nie ma ten niby "mech" tylko jakis uniwersalny boschowski komp i nie wiem co oni tam wyprawiają. Zabieram auto jak tylko znajde czas bo to juz naprawde bezsens jest. Fakt faktem że bedzie mi cholernie trudno znaleźć mecha który ma wszystkie potrzebne narzędzie do zblokowania silnika itd ale uparłem sie i w koncu znajde. Pozdrawiam i życzcie mi powodzenia hehehe bo co innego mi pozostało :duh:
-
:duh: :mad2: Witam ponownie. Podziele sie dalszymi informacjami co dalejk sie dzieje z moim autem. Mech u ktorego dotychczas auto stało ( tak stało, bo o naprawie to nie było mowy z jego marną wiedzą) przekazał auto swojemu koledze. Nie miałem za bardzo czasu żeby sie zainteresować co i jak ponieważ mam córke w szpitalu ale w koncu dzis zadzwoniłem. Auto odpalili ale...wyciągneli pompe i znów ją przestawili, powiedział mi że skonstruował sobie takie urządzenie że bez tego stołu może ustawiać pompy typu VP :duh: (bo jak powiedział w fordach czy jakis takich tez są takie pompy i już miał z nimi do czynienia) i znow jest to samo czyli brak mocy i falowanie obrotów. Twierdzi że jak była poprzednio ustawiona to na jego kompie wyskakiwał błąd złego ustawienia rozrządu czy cos takiego ale jak on ustawił pompe to już tego nie ma ale pompa podaje złą dawke paliwa raz za ubogą raz za bogatą tak on twierdzi i że pompa jest do naprawy. Kolejny mech chce mi wcisnąć że pompa do wymiany ale tam już w sumie jest 3 pompa i za każdym razem jest to samo. Kurde tłumacze im że prawdopodobnie coś spierdzielił mech który wymieniał silnik w moim aucie bo ja silnik odkupiłem od kolegi który jeździł tym autem i tam wszystko grało i gwizdało i nie było problemu taki jak jest teraz. No i chyba nadszedł czas zabrać auto i szukać mecha który tym razem zna sie na BMW i tego typu silnikach. W Toruniu raczej nie znajde więc bedzie trzeba szukać po okolicach. I tu pytanie do kolegi Yoshumira bo tylko chyba Ty masz pojecie o Beemkach czy to możliwe żeby faktycznie pompa po ustawieniu na stole nie odpalała a po ustawieniu inaczej przez mecha jakos tak po swojemu odpałała? Mi sie wydaje że gdyby była padnięta to tak ustaiona czy inaczej powinna nie odpalać i już? Bo ja już sam nie wiem co mam myślec na ten temat. pozdrawiam
-
Czyli jak dobrze rozumiem jesli widze to naciecie to silnik jest ustawiony poprawnie tak?
-
Witam ponownie! Yoshumira poniżej są obiecabe zdjęcia no i kolejny raz mam prośbę może ktoś coś podpowie. Byłem w bosh servisie wykonali "statyczne blokowanie pompy" (koleś który to robił mówi że to sie robi na specjalnym stole, no i faktycznie widziałem że kład pompe do jakiegoś tam urządzenia) jak mi powiedziano po takim zabiegu nie trzeba już regulować kąta wtrysku wystarczy wsadzić zblokowaną pompe na odpowiednio ustawiony silnik i tyle....i tak niby mech zrobił i teraz nie mogą odpalić silnika :duh: (chociaż wcześniej silnik odpalał mimo źle ustawionej pompy zawsze, trzeba było troche pokręcić ale zawsze) podłączył jakiś tam swój tester i wyskakuje błąd czujnika prędkości co mogłoby wskazywać na czujnik obrotu wału korbowego chyba co? dziś dodatkowo przyjechał jakiś jego kolega który ma tester bosha niby lepsze ustrojstwo i jemu wyskoczyło tylko jakiś błąd can (dokładnie nie wiem bo tylko przez tel rozmawiałem) mech mówi że to błąd komunikacji sterowinka z czymś tam. I teraz to ja juz nie wiem co dalej zrobić :mad2: czy zmieniać kolejnego mechanika czy co :cry2: może ktoś coś podpowie co można jeszcze sprawdzić. pzdr http://img26.imageshack.us/i/20110208436.jpg/ http://img98.imageshack.us/i/20110208437.jpg/
-
Pompe zawoże osobiści wiec fotki zrobie. No widzisz mechanik nie potrafi ustawić tak pompy żeby było ok. Powiem nawet więcej w Toruniu jest trzech expertów od dieseli których mi polecał niejeden mech jak i gości którzy robili tam auta i do każdego którego dzwoniłem jak tylko usłyszeli że pompa VP to odrazu mówili że trzeba mieć do tego sprzęt żeby ustawić pompe bo tak jak oni mowili byłoby trzeba co chwila wkładać pompe i sprawdzać czy się trafiło jak nie to znów wyciągnąc i tak w kółko aż do skutku. A jesli tolerancja błędu wynosi 0,1 mm to jedynie cud by sprawił żeby trafili. Dlatego wysłali mnie do bydgoszczy do Bosch Service i tam mi ustawią i zblokują podobno tak że wystarczy włożyć i będzie git. Mam tylko nadzieje że to koniec kłopotów z autem. od 5 miesięcy męcze sie z problemem i różne diagnozy stawiali "mechanicy" :mad2: i jeśli okarze sie że to jest to, to osobiście pojade do tych trzech pseudo mechów którzy zajmowiali się moim autem i chyba ręcznie wyjaśnie jak zdejmować pompe VP :x
-
Witam ponownie! No i jednak okazało się że pompa musi ponownie zostać zblokowana. U mnie w Toruniu nie mają takiego sprzętu, znalazłem w bydgoszczy servis który zajmuje się pompami typu vp. Koszt zblokowania pompy to 70 zł wiec jest to bardzo przystępna cena. Po tym zabiegu mech musi włożyć zblokowaną pompe na odpowiedniu ustawiony silnik (tak mi tłumaczono) i powinno być ok. Napisze jaki efekt dał ten zabieg. pzdr