lechooo

z autem powinieneś dostać 2 piloty (z wbudowanymi kluczykami) oraz plastikowy kluczyk serwisowy który wkłada się do obudowy znajdującej się w schowku. PZDR

Raczej jednak wezme ori :) Zodiac - dzwoniłem jeszcze zanim podałeś te aukcje i te drugie fotele po lifcie według sprzedającego pasują tylko do kombi Nikt nie odpowiedział na pytanie czy pełna elaktryka bedzie pasować, czy bedzie potrzebny dodatkowy sterownik. Ogólnie pomysł ze obszywaniem skóry podrzucił mi gość z salonu Hondy z 2 lata temu jak oglądałem nowego accorda - powiedział ze te ori są beznadziejne i ze moze mi polecić zakład gdzie zrobią to lepiej :twisted2: No ale to była Honda :mrgreen: Poszukam ori komfortowych najlepiej z tymi zagłówkami,sprowadzone z Anglii, tam przynajmiej "prawidłowa" strona nie jest wysiedziana PS. W anglii dobre jest to ze kierowca może wypić i wsiąść do auta bo prowadzi zawsze pasażer :mrgreen: :dance: :twisted2: :roll2: Co do foteli z Anglii, to nie jest takie piękne. Trzeba przełozyć czujnik AirBag z fotela kierowcy, poza tym nie wiem jak w e60 z wiazkami do podłączenia foteli komfort jak masz półelektrykę/ mozę zaistnieć potzreba przerobienia wiązek. W e39 kupiłem ori zamiast obszywać i wyglądały i jeździły naprawdę OK.

Przy feldze 19" i profilu 30, 35 musisz się liczyć ze znacznym pogorszeniem komfortu jazdy. Zwłaszcza na polskich drogach. Ja jeżdżę na 17" i na niektórych odcinkach dróg po prostu klnę jak szewc. Jeśli będziesz kupował felgi poza BMW, koniecznie sprawdź wszystkie parametry, aby nie okazało sie że felga nie wchodzi bo przeszkadza jej duza tarcza.

Moje 3 grosze: Mieszkam pod Warszawką i jeżdżę 50/50 miasto/poza. W takich warunkach testowałem 3,0xd i 3,0xi przed zakupem mojej e60. Po 2 dniach jazdy nie zauważyłem aby 3,0 d chsiał palić średnio poniżej 11,5 litra na 100km. Testowana benzyna spaliła 1 litr więcej przy spokojnej jeżdzie. Przy kozaczeniu pali 13,5-14. Jeśli ktoś pisze, że Auto pali mu 9-10 litrów w mieście powinien dopisać jakie to miasto. W warszawskich korkach mało to możliwe. Mój wybór padł na 3,0xi i jestem baardzo zadowolony. W trasie przy przelotowej 160-180 km/h pali ok 8,5-9 litrów. A jak jeżdziłem 4 dni po Zakopanym (miasto) to spalił 10 l/100 km. :) A 3,0i nie ma turbodziury, niby 535d też jej nie ma- ale ma 2 turbiny do zepsucia. 6,6 s do setki jak na polskie drogi to wystarczajacy wynik. Polecam 3,0i 272 hP.

Ostatnio wymienialem klocki w moim e60 530xi, i niestety skończyło się wymianą tarcz z przodu. Wesoły Pan w ASO poinformował mnie, że jeśli chodzi o tarcze w e60 to są cienkie i w zasadzie wystarczaja na 1 kpl klocków (zwłaszcza przód). Jak uważacie, czy warto szukać innych (bardziej wytrzymałych) tarcz i klocków do tego auta. Czy ma to sens, czy lepiej pozostać przy fabryce ???

Leasing zwykle konczy się wykupem, i wtedy leasingodawca musi oddać kpl kluczyków i dokumentów- auto przestaje być jego własnością. Głupie tłumaczenie że poleasingowe maja 1 kluczyk.

Mam auto w leasingu i mam 2 kluczyki + serwisowy. Razem 3. Leasingodawca zabiera karte pojazdu. Radzę poszukać 2 kluczyka i jesli taki powinien być to serwisowego. Diler zawsze może dezaktywować w komputerze auta brakujące kluczyki i zamówić w AG nowe, które potem aktywuje w kompie auta. Brak drugiego klucz może być przeszkodą w otrzymaniu odszkodowania np. po kradzieży auta. Ubezpieczyciel nie rozumie : "nie było, miałem tylko 1 "

polecam sprawdzić czy do twojego E 60 będa pasowały. Mocniejsze wersje silnikowe jak i te z xDrive maja większe tarcze. Do mojego pasuja tylko 2 wzory felg BMW. :)

Witam wszystkich. Ja kupilem swoje E60 u dilera w Warszawie, roczne z przebiegiem 26000. Dla porównania jeżdziłem wcześniej nowym autem 2500km przebiegu (2 dni- zrobilem 400 km) i nie widzę różnicy pomiędzy nowym i moim. Mam drugie auto (E90) kupione jako roczne ex ag u dilera w PL i po 9 miesiacach expoloatacji jeżdzi jak złoto. Można się naciąć w PL i w DE- po prostu trzeba sprawdzać auta. Swoja droga jest to tylko skomplikowana maszyna wyprodukowana przez czlowieka i coś z czasem może się rypnąć- tu dobrze jest mieć gwarancję i dobry, sprawdzony serwis. Niestety podobno to jest największa słabość BMW w PL. Co do bajerów w E60: - komfortowe fotele- bardzo polecam- wysokość siedzenia można skompensowac kątem nachylenia siedziska- mi to wystarcza -grzanie tyłka :)- rewela zimą - asystent świateł drogowych- rewela w trasie ! - doświetlanie zakrentów w bixenonach - duża NAVI - roleta tylnej szyby - xDrive- zwłaszcza zimą i na mokrej prowadzi się super. W zakręty wchodzi pewnie i ciasno:) - automat - uchwyty na kubki - i najwiekszy bajer w BMW- silnik- ja mam 272 PH w 3 litrowej benzynie :)

... i do w benzynie (272 HP) bez turbodziury :) laaata

Czy orientuje się ktoś ile kosztuje sam montaż i malowanie m-pakietu w aso? malowanie i założenie w ASO to ok 4500 zł. Dowiadywalem się miesiąc temu.

ILE? Ja mam 3.0d i ciezko zejsc ponizej 13 litrow. Mam tez kolege, ktory ma Volvo XC70 2,5T w automacie i pali mu po miescie przy dobrym bucie 9,5 litra... A w Himalajach widzieli ostatnio Yeti.. Daj spokoj z takimi bajkami dla grzecznych dzieci :duh: testowałem auto 2 dni w mieście (warszawskie korki i w trasie). W mieście przy dynamicznej i brawurowej jezdzie auto wzięło 18 litrów i chciało jeszcze, ale jak wystopowalem i przestałem śmigać ze świateł to spalanie zaczęło spadać i osiągnęło 12 l przy przedzieraniu się przez korki (na D- drive) i podskoczyło do 12,5 przy przejeżdzie przez zakorkowaną trasę Łazienkowską) Za to w trasie przy prędkości przelotowej 200-220 łyknęło 13,5l a przy 140 już tylko 8,9l. Acha, te 12 w mieście to tez nie 30/h :) Jechałem, widzialem, biorę takie auto i bedę śmigał :) PZDR

Ja wybrałem 530i, mocniejszy silnik 272 KM i podobne zużycie paliwa. Wprawdzie w mieście pali ok 12 litrów, ale pięknie się zbiera i ładnie mruczy. Co do wyposażenia, ciężko chyba będzie znaleźć z manualna klimą a różnica w cenie nie bedzie jakaś duża przy klimatroniku i navi pro. Poza tym tych aut jest mało (wszyscy kupują 530d) i wybór jest ograniczony :)

Trochę wody od mojego ostatniego posta upłynęło, a w tym czasie kilka wizyt w EGP. Nie ma to jak poprawki po kimś. Oprócz wymiany reduktora wymieniliśmy trójniki z plastikowych na metalowe i wyrególowaliśmy to całe ustrojstwo. Było nieżle bo spalanie spadło do 15 l gazu w mieście. Niestety po ok 100 km wywaliło check i znowu spalanie skoczyło do 20l.I tak 2 razy. okazało się, że pierwszy gazol zamontował 2 różne listwy i wyeksploatowane wtryski i cewki (nawet ręczne korekty nie pomagały). Wymieniliśmy wtryski na "magic" i kilka razy korygowaliśmy parametry. Na razie (odpukać) jest chyba OK. Zalałem dziś zbiornik do pełna i zobaczymy ile na nim przejadę i jak będzie spalał. Oczywiście wnioski zamieszczę na forum. :worried: :)

W środę byłem w EGP, przed weekendem mieli tam straszne urwanie głowy i nie udało im sie zrobić wszystkiego. Wymienili mi reduktor i samochód zaczął jeżdzić, wyregulowali to jak się dało i na razie jeździ nieźle. Nie wywala check engine, nie falują obroty, ma mocy tyle ile potrzba, nie dusi się i nie śmierdzi w środku gazem. Wreszcie. :modlitwa: Po weekendzie robimy resztę. I mam nadzieję że będzie wszystko grało. Co do spalania to nie zrobiłem jeszcze zbiornika, na razie przegoniłem 100 km (weekend) i na moje oko to spalanie spadło nieco ale to jeszcze nie to czego się spodziewam. Pewnie nie obędzie sie bez wymiany dysz a i listwy nie są takie jak powinny. Dam znać w przyszłą środę bo wtedy kończymy. Mlody 36, co do przełączania na Pb podczas jazdy, jedną z przyczyn podobnie jak u mnie może być za mały reduktor który nie daje rady. Ale ja się na tym nie znam więc może też być coś innego. :?: