artur_kraw

Witam. wyminiłem olej w swojej e46 318d tylko że wlałem około 5 litrów bo coś mi się pomyliło i więcej nie kupiłem no i na bagnecie jest całkowite miniumum na zimnym silniku. W związku z tym mam takie 2 pytania czy z takim poziomem moge jechać dokupić olej bo wszystkie sklepy już zamknięte więc musze szukać stacji shell czyli w moim przypadku to kilkadziesiąt kilometrów ???? kiedy zapala się żółta kontrolka ciśnienia czy też poziomu oleju ???bo mi przy takim poziomie nic się nie świeci a w instrukcji jest napisane że niby powinna..

aha..... to dobrze że przynajmniej tyle może sam zrobie :D

a ja mam pytanie czy aby wymienić filtr paliwa trzeba go przed włożeniem zalać paliwem czy coś takiego czy wystarczy jak wykręcę stary włożę nowy i mogę palić samochód???

Nie miałem narazie czasu jechać do mechanika ale wczoraj troche jeszcze testowałem no więc jeszcze zauważyłem że na piątce wraz ze wzrostem prędkości ekonomizer pokazuje coraz mniejsze spalanie a jak osiągnie te 180 to wskazówka spada do 10 litrów a zaczyna od 18... a jak mu odpuściłem gaz i jeszcze raz wcisnąłem do końca to bujnął się do 200 i znowu to samo..... to wszystko tak wygląda jak by paliwa miał mało ...więc może to tylko filtr bo nie był wymieniany przy wymianie silnika.... czy Jony93 też miałeś podobnie??? wiem że najprościej to powinien jechać do mechanika i już ale myśle że wy wiecie więcej niż niektórzy mechanicy u mnie i musze ich nakierunkować od czego powinni zacząć :D np. jak się jednago pytałem odnośnie tego elektrozaworu na turbinie to powiedział że jeśli to by było to to nie miał by mocy od początku.... no a na przykładzie kilku forumowiczów nie jest to prawda..

Jony93 też to u Ciebie tak to wyglądało że nie odczuwałeś braku mocy aż do pewnej prędkości?? bo ja tak mam on nagle przestaje przyspieszać.

Wiatam. ja mam następujący problem że u mnie na poszczególnych biegach nie odczuwam spadku mocy a na piątce do 190 również wszystko jest ok i przy tej prędkości auto przestaje przyspieszać. czy to również mogą być te elektrozaworki??? mam e46 318d. wymieniłem tydzień temu silnik jednak przepływke mam od starego a tam 200 jeżdziłem ale tak sobie teraz przypominam że chyba też nie chciał więcej zbytnio przyspieszać a powinien bo ma 144 km. ale że silnik zaraz padł całkowicie to nie zastanawiałem się nad tym czemu tak było . ten chodzi o niebo lepiej ale 190 i koniec przyspieszania. więc powinien sprawdzić te elektozaworku a póżniej przepływka czy tak?? a jeszcze takie pytanie czy to może być wina tego że chip był robiony pod tamten silnik a do tego może trzeba go troche dopasować??? czy to nie jest możliwe?? no bo tak jak pisałem do tej prędkości jest naprawde dobrze porównując z poprzednim silnikiem.

no musze coś z tym zrobić... tyle teraz śniegu nawaliło że narazie to nic nie posprawdzam niestety :(

ale jeśli to by był filtr paliwa to chyba na każdym biegu by miał ciężko przekroczyć jakieś obroty???? a tu jest tak że na 3, 4 jeszcze jest wszystko normalnie a na piątce już nie...zaraz wyjeżdżam i jeszcze posprawdzam jak to dokładnie jest..

dodam tylko że silnik jest z anglika..... ale to chyba nie powinno być zadnej różnicy....

Kurde no nie wiem. Ustawione tak to raczej nie mam bo to się stało po wymianie silnika na starym było normalnie no ale się rozsypał...a ten czuje że chodzi nawet troche lepiej i do 190 przyspiesza bez problemów ma jeszcze zapas mocy i nagle koniec.......strasznie dziwne

nie no ja mam 318d czyli 2.0 diesel. ale to nie jest i tak normalne. ale ja czuje że on jeszcze ma moc poprostu do 190 przyspiesza bez problemu i nagle staje. ....a mam 140 km bo po chipie

Wita wszystkich. wymieniłem silnik w swojej E46 i pojawił się dziwny problem. mianowicie silnik chodzi raczej bez zastrzeżeń i normalnie wkręca się na obroty ale na ostatnim biegu przy prędkości około 190 km/h traci moc tak jak by miał jakieś ograniczenie prędkości to jest możliwe???? na wszystkich innych biegach nie ma czegoś takiego i silnik wkręca się na obroty do końca. o co chodzi????????

No dobrze już 3 mechanik stwierdził że konieczna jest wymiana silnika .... panewki się wytopiły ale co najgorsze silnik był już rozbierany wyciągany z samochodu więc powtarzają wszyscy żeby nie robić tego bo nie wiadomo jak to będzie chodziło i lepiej kupić 2 więc tak próbuje zrobić ale mam do kupienia z wersji angielskiej i teraz pytanie czy wszystko będzie pasowało osprzęt kostki łapy itd???? i jeszcze jedno pytanie jak bym chciał tam włożyć silnik z 320 150 km.(bo mam 318 116km.) to bym oprócz silnika musił kupić tylko komputer czy to jest wogóle nie opłacalne???

wielkie dzięki. jak coś to się odezwe. :cool2:

masz racje mechanik jest do wymiany!!!!