marcin_196

Jestem na etapie składania zamówienia i po przeczytaniu wątków na forum traktowałem adaptacyjny zawias jako konieczność żeby było komfortowo. Rozumiem to tak, że jeżdząć w komforcie zawieszenie będzie bardziej miękkie (niż standardowe M) a przełączając się na sport dodatkowo się usztywni. Czyli plus tego zawieszenia jest taki, że jeżdząc na codzień w komforcie (u mnie pewnie 95% czasu) będzie po prostu wygodniej niż przy standardowym zawieszeniu M na stałe. Czyli w zasadzie przy jeździe w komforcie nie trzeba nic klikać i za każdym razem przełączać się żeby było bardziej miękko (oprócz zmiany trybu jazdy oczywiście) i to jest przewaga nad standardowym zawieszeniem M. Możecie proszę potwierdzić, że tak to działa i dobrze zrozumiałem idee tego adaptacyjnego zawiasu? @JacekLZ ja u sienie w F40 mam standardowe zawieszenie M na 17 felgach i jest twardo. Zgadzam się, że seria 3 na 18 (taką testowałem) jechała naprawdę przyzwoicie i było wyraźnie wygodniej niż w serii 1 więc dla mnie na coodzień też by dała radę. Ale pomyślałem, że jak jest opcja żeby było wygodniej to czemu nie. Z minusów dochodzi bardziej skomplikowane zawieszenie i (co się z tym wiąże) więcej $$ przy naprawach.

@Damian3Ja miałem jazdę testową wersją z tymi fotelami i zapamiętałem tyle, że nie urzekły mnie specjalnie - pamiętam, że pierwsze wrażenie było takie, że wyglądają tak bardzo zwyczajnie (zdecydowanie bardziej do sportowej konfiguracji). Dodatkowo ten czarny kolor miał dziwną fakturę - nie była to alcantara tylko inny materiał (pewnie ten, który podlinkowałeś). To co zwróciło moją uwagę to, że trochę "obłaziły" nitkami od ubrań i było na nich widać nawet drobne paprochy, miałem wrażenie jakby miały tendencje do mechacenia się. Poza tym świeżutkie auto, którym jeżdziłem miało już plamę na siedzeniach z tyłu przez wcześniejszych użytkowników i tak pomyślałem, że jak będę woził swoje dzieci to szybko pobrudzą tę kanapę (wrzucam dodatkowe foty, które sobie zrobiłem przy okazji testu, może komuś się przyda). ...ale jako, że Ty już masz auto u siebie i testujesz dłużej to na pewno twoja opinia jest bardziej rzetelna niż moja na podstawie 1h jazdy. Co do samego komfortu foteli nie miałem uwag, no może boczki były lekko sztywne ale to zupełnie jakoś nie przeszkadzało. Nie odrzucam tych foteli (w sumie te 7k można spożytkować na inny dodatek) ale martwi mnie ew. czyszczenie czy usuwanie plam. Przy skórze i Sensatecu wydaje się to prostsze. Jak byś ocenił ten aspekt? Myślisz, że będzie łatwo wyczyszcić tę materiałową tapicerkę z plam tapicerkę?

Dzięki za komentarz. Pisząc nowe fotele materiałowe masz na myśli: M PerformTex Black materiałowa z obszyciami w kolorach M (zdjęcie poniżej) czy jakieś inne?

Vernasca to był mój pierwszy wybór (po odpuszczeniu tej nowej materiałowej) ale testy aut w salonie spowodowały, że zacząłem myśleć....no i z tego myślenia (i potem przeglądania zdjęć) wyszedł mi jeszcze nowy kolor: Cognac. Jako, że teraz nie ma opcji wybóru foteli Vernasca Cognac to zacząłem czytać o Senasatecu i trochę mnie zdziwiło, że ma tyle pozytywów. Stąd wrzuciłem też posta 🙂 Tak czy siak potrzebuję się zdecydować w przeciągu paru dni żeby już domknąć konfigurację i w zasadzie teraz tak do mnie dociera, że to już bardziej mam rozterkę o kolor wnętrza niż o sam materiał 🙂..bo jak pójdę w czerń to wyjdzie Vernasca z niebieskim przeszyciem a jak w Cognac to Sensatec. Poczekam jeszcze chwilę może ktoś wrzuci opinię o Cognacu, prześpię się z tym i wybiorę. @macste dzięki za propozycję ale do Wrocławia mam kawałek. Wierzę na słowo, że prawdziwa skóra będzie OK (mam teraz czarną skórą w audi, nie dbam o nią za mocno i jest super....chociaż wiadomo, że to jest inna skóra niż te obecne).

a czy ktoś z Was ma doświadczenie z Sensatec Cognac i mógłby napisać czy po czasie jest zadowolony konkretnie z tego zestawu? Jak wygląda kwestia utrzymania w czystości na codzień itd? Tym bardziej przy perforacji. Generlanie podoba mi się bardzo, bo nadaje wnętrzu trochę jasności ale jak zawsze mam wątpliwości co do praktyczności nieczarnych foteli. Plus te drobne minusy Sensatecu, o których inni wspominali (brak przeszycia na drzwiach, pompowania boczków itd). Rozsądek mówi żeby pójść jednak w czarne fotele (wtedy pewnie vernasca z niebieskim szyciem) no ale ciągle w głowie mi siedzi ten Cognac...

a po tych 2 latach zrobiła się bardziej miękka? np. pod tyłkiem. Czy dalej taka twarda? Ja też będę woził dzieci więc łatwość czyszczenia ma duże znaczenie.

Rozumiem, dzięki za komentarz. Jestem świadomy braku pompowanych boczków ale wydaje mi się, że przeżyję bez tego. Mam to obecnie w F40 i szczerze mówiąc rzadko korzystam z pompowania (raz ustawione na początku) - zależało by mi bardziej na wygodzie i trwałości. Innym drobnym minusem Sensatecu jest też brak przeszycia na drzwiach. Na początku nastawiłem się na fotele matriałowe ale po przetestowaniu nie przypadły mi do gustu. Opcja alcantary + Sensatecu w wersji sprzed LCI2 była wg mnie dużo fajniejsza ale niestety jest już niedostepna.

Dzięki za odpowiedzi. Czytałem własnie różne wątki na bimmerpost i tam Sensatec generlanie jest chwalony (tak od LCI) i dla wielu osób jest wygodniejszy niż Vernasca. Małem podobne odczucia ale biorę poprawkę na to, że testowałem Sensatec Cognac w dwuletnim aucie demonstracyjnym vs Vernasca w nowej sztuce, która dopiero co przyjechała do salonu. @macste a jak oceniasz Vernascę pod kątem komfortu siedzenia, twardości? Siedząc na fotelu w salonie odczuwałem, że była wyraźnie twardsza niż Sensatec ale zakładam, że z czasem powinno być lepiej albo tyłek się po prostu przyzwyczai. Ja też będę robił raczej mniej km rocznie (~10-15kkm) więc zakładam, że przy moich przebiegach z vernascą nic się niei będzie działo. Mam jedynie wątpliwości co do wygody/koomfortu stąd odświeżyłem wątek.

Cześć Odświeżam wątek foteli. Potrzebuję porady odnośnie wyboru tapicerki do G20 LCI2 330ix. Obecnie w konfiguratorze do wyboru jest: materiał, sztuczna skóra Sensatec i skóra Vernasca. Miałem okazję przejechać się modelem po drugim liftingu z podstawową tapiecerką materiałową i mam co do niej mieszane uczucia: nie jest tak przyjemna jak alcantara i wygląda tak sobie (chociaż to oczywiście kwestia subiektywna). W związku z tym pozostaje mi do wyboru Vernasca albo Senastec. Siedziałem na obu fotelach i miałem wrażenie, że Vernasca jest twardsza i mniej wygodna niż Senasatec. Może to kwestia "rozbicia się" - nie wiem, natomiast jest to prawdziwa skóra więc wydaje się, że trwałośc będzie lepsza niż sztucznej skóry. Nie ukrywam, że na wizualizacjach bardzo podoba mi się Cognac ale nie ma opcji skóry naturalnej więc musiałbym decydować się na Senasatec. Ktoś z Was może się podzielić opinią po paru latach użytkowania? (chodzi mi o trwałość, łatwość czyszczenia). Jeżeli nie Sensatec Cognac to pewnie skończy się na "rozsądnej" czarnej Vernasce z niebieskim przeszyciem. Dziękuję z góry za wszelkie porady i sugestie. Pozdrawiam Marcin