Skocz do zawartości

tommy_vercetti

Zarejestrowani
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tommy_vercetti

  1. tommy_vercetti

    LCI 3.0d vs 4.0d

    @maciek_w masz pełną rację, to jest idealny silnik do tego auta, 30d jest optymalny, 40i to bardzo dobra alternatywa do diesla, 40d jest świetny, mógłby być odrobinę tańszy. Do tej pory jeździłem N63 w G30 i ten moment obrotowy jest genialny, a do tego liniowo rozwijana moc - sama przyjemność jazdy. Co do X5 to bliżej odczuciami 40d do N63 niż 40i zakładając relatywnie normalną, przeciętną jazdę - dynamicznie, ale bez szaleństw i deptania. Myślę, że ma to związek właśnie ze zbliżonym momentem obrotowym na dole, na co wskazywali rozmówcy. Co do 40i jest bardzo dużo mitów ponieważ jest to nadal bardzo rzadko spotykane auto na rynku polskim czy niemieckim (ok 10-15% w najnowszych rocznikach wg. statystyk ogłoszeń). Trudno mi było znaleźć okazję do przetestowania 40i - bardzo fajne silnik, natomiast na pewno lubiący wyższe obroty, zupełnie inna charakterystyka niż N63. Zgadzam się z przedmówcami, że w codziennej jeździe auta użytkuje się zupełnie inaczej niż w syntetycznych testach, te różnice są tak naprawdę niewielkie, a cennik ułożony bardzo mądrze. Wybór jest naprawdę bardzo trudny, stąd też chyba brak jednoznacznego konsensusu po kilkuset komentarzach w tym wątku, każdy racjonalizuje swój wybór. Przy dynamicznej jeździe 40i jest głośniejsze od 30d/40d, co może być zaletą lub wadą zależnie od preferencji, przy niskich obrotach oba silniki w LCI są bardzo ciche (jest na yt test z sonometrem), zapewne dobre wygłuszenie i MH. Słychać to również na kanałach, które testowały obie wersje w tych samych warunkach na tym samym sprzęcie (załączam). 40i będzie szybsze przy pełnej mocy i wysokich obrotach, natomiast różnice względem nawet 30d są naprawdę niewielkie (vide poniższy test i tabela), przy 40d pomijalne, dodatkowo zakładają maksymalnie wciśnięty pedał gazu (jeździ tak marginalna ilość kierowców). Wybór jest naprawdę kwestią preferencji: niektórzy potrzebują zasięgu, niektórzy wyższej mocy, niektórzy ciszy mimo dynamicznej jazdy, niektórzy oszczędności, a niektórzy najlepszych osiągów i wtedy tak jak napisałem @maciek_w biorą M60i 😂 Czas pogodzić się z faktem, że ludzie mają różne preferencje, a każdy wybór jest tutaj dobry - 30d/40d/40i/M60i 🤣
  2. @nomad66 to że nie ma u Ciebie luzu (co cieszy!) to nie znaczy, że taki problem występuje. Jeden przypadek to zaledwie dowód anegdotyczny. Myślę, że przy 100k km warto to mimo wszystko sprawdzić, bo koszt niewielki, a ewentualne konsekwencje potencjalnie poważne. Ja w ogóle o tym na ten moment nie myślę, bo auto będzie nowe, wiec nie ma się co martwić na zapas 😂 B58 do miasta lepsze, natomiast myślę, że u mnie może być 50/50, przy czym to Warszawa więc bez problemu jest gdzie od czasu do czasu przepalić na obwodnicy, a po jazdach próbnych osobiście odpowiada mi zdecydowanie bardziej charakterystyka B57.
  3. @nomad66 w teorii jest to prawda, natomiast z tego co widzę słyszę od mechaników to dolot w b57 tak czy inaczej jest do sprawdzenia i ew. regeneracji nawet nie ze względu na sadzę, a na kiepską konstrukcję klap wirowych... . Także zanim sadza stanie się problem to chyba i tak trzeba go otworzyć i sprawdzić luzy na łożyskach klap. Niemniej jednak benzyna w mieście zawsze będzie się lepiej sprawować jeśli chodzi tylko o awaryjność, to prawda.
  4. Pytanie do użytkowników 30d i 40d, którzy sporo km robią w zakorkowanym ruchu miejskim (miasta wojewódzkie i podobne). Czy są jakieś problemy z DPF? Czy silnik jest mocno wrażliwy na taki sposób użytkowania? Wiadomo, że czasem będą się zdarzać trasy (powiedzmy 1 na 1 lub 2 miesiące trasa ok. 500km), ale jak sprawują się te jednostki przy użytkowaniu głównie miejskim, jeśli chodzi o awaryjność?
  5. tommy_vercetti

    LCI 3.0d vs 4.0d

    @kkx5 u mnie to samo, brzmi bardzo fajnie w G30. X5 M60i nie jeździłem, więc nie mam porównania. Podobno gorzej, ale w dobie głośników to kto wie, może nadal jest bardzo fajnie. @kenhor ja mam podobnie, a wręcz odwrotnie - chcę żeby było w miarę cicho na zewnątrz i wewnątrz, ew. lekki pomruk z głośnika ok, żeby nie być jak elektryk 😂 mieszkam w stolicy i od tych de@ili robiących przegazówki dosłownie po nic na bocznych ulicach z 3 przejściami dla pieszych boli mnie dosłownie głowa i znienawidziłem głośne silniki i wydechy. Zastanawia mnie po co Ci ludzie to robią, kiedy w W-wie na nikim już te auta nie robią wrażenia, bo jest ich zatrzęsienie, a raczej każdy jak widzi lepsze auto robiące to swoje pierdzenie wydechem w mustangu V8 to patrzy z politowaniem - efekt odwrotny od zamierzonego. Jeśli tak go fascynuje dźwięk swojego przerobionego wydechu to zapraszam na obwodnicę.
  6. tommy_vercetti

    LCI 3.0d vs 4.0d

    @JarekR zgadza się, bez głośnika 30d/40d brzmi słabo. Natomiast z głośnikiem bardzo przyjemnie 😀
  7. tommy_vercetti

    LCI 3.0d vs 4.0d

    @maciek_w zaznaczyłem, że chodzi o 40i. Sam póki co mam jeszcze V8 i rzeczywiście zgoda - w ogóle nie słychać, a jeśli nawet to bardzo przyjemnie. Natomiast to V8 ma potężny moment obrotowy od dołu i w codziennej, spokojnej jeździe silnik chodzi na niskich obrotach - ma po prostu ogromny zapas mocy i momentu.
  8. tommy_vercetti

    LCI 3.0d vs 4.0d

    Ja od siebie dodam jeszcze jedno spostrzeżenie - jeśli chcemy porównywać podobne osiągi 40i i 30d/40d to jedna rzecz 'rzuciła mi się w ucho' - mianowicie benzyna jest dużo głośniejsza, ponieważ kręci się bardzo wysoko, paradoksalnie diesel jest przyjemniejszy (mniej drażniący) dla ucha przy dynamicznej jeździe jeśli nie zależy nam na dźwięku benzynowego r6, a po prostu względnej ciszy. Słychać to również na filmikach, które ktoś wcześniej wrzucił w tym wątku. Możliwe, że w miejskim toczeniu benzyna jest cichsza, ale jakoś nie było to dla mnie zauważalne - oba silniki są bardzo ciche lub wygłuszenie jest bardzo dobre.
  9. tommy_vercetti

    LCI 3.0d vs 4.0d

    @maciek_w jechałem jednym i drugim i moje osobiste odczucia są takie, że oba silniki mają super kulturę pracy, nie widzę drastycznych różnic, poza wkręcaniem się na obroty przy benzynie, co akurat mi w tym aucie przeszkadza i dlatego też do tej pory miałem V8 - lubię moment od dołu i relatywnie niskie obroty. Z tego co widzę to masz obecnie praktycznie to samo V8, ale subiektywnie powiem, że temu silnikowi bliżej w odczuciach do B57 niż do B58 w G05. Przy 40d z podbitym dźwiękiem w środku z głośników to czasem można się zastanowić czy to 40d czy M60i 😅
  10. tommy_vercetti

    LCI 3.0d vs 4.0d

    @Semtex93 trudny wybór, cennik ułożony na tyle mądrze, że ciężko się zdecydować 😅 oba silniki fajne, różnice (osiągi, spalanie, awaryjność etc.) są dość małe pod każdym względem przy użytkowaniu w okolicach 15-20k km i w miarę przepisowej jeździe (ja tak wykorzystuję auto). Ja przesunąłem zamówienie na początek 2025, mogę jeszcze zmienić jednostkę silnikową, ale subiektywnie WYDAJE mi się, że 30d to jest optymalny, pasujący silnik do tego auta. 40i kusi tak naprawdę tylko brakiem dpf (pomijam gpf) i ew. problemami z tym przy jeździe po mieście. Jak masz jakieś inne przemyślenia to chętnie usłyszę 😁
  11. @Kingu to prawda 😅 szukałem czegoś podobnego, ale nie znalazłem dlatego będzie nowe + konfig typowo pod siebie
  12. @_holek zgadzam się z tym co napisałeś. Ze swojej strony tylko tłumaczyłem dlaczego doszukuję się jakichś różnic, wychodzi na to że wszystkie 3 wersje silnikowe są bardzo zbliżone osiągami, kosztami, wartością rezydualna, awaryjnością etc. 😅 generalnie bmw bardzo dobrze ułożyło cennik, bo nie ma jakichś mocnych wskazań na którąkolwiek wersję. X5M z kolei wygląda nieziemsko, spora różnica względem wszystkiego 'poniżej', włączając M60i.
  13. @_holek tak naprawdę to szukam jakiegoś argumentu za jednym lub drugim rozwiązaniem, bo wydają się bardzo, bardzo, bardzo zbliżone pod praktycznie każdym względem (od 30d/40i/40d) 🫠 masz rację, że te prognozy to w łeb strzelił finalnie, ale tak właśnie działa racjonalizacja - człowiek szuka jakichś argumentów, żeby samego siebie przekonać. Dlatego jeden powie 'TA BENZYNA W OGÓLE NIE JEDZIE', 'TEN DIESEL TO PUCHNIE' etc. itd. Prawda jest taka, że przy przebiegach do 20 tyś.km i uzytkowaniu ~7 lat to wszystkie te kwestie okazują się dość marginalne. Tak samo jak jakieś różnice w osiągach w zakresie 80-120 czy nawet 100-150... to są marginalne różnice, pewnie z 10% ludzi je wykorzystuje jeżdżąc bardzo dynamicznie non stop na sport. Przekonałem się o tym wynajmując często auta za granicą (jestem przynajmniej 1/4 roku za granicą w różnych miejscach), często nie są to jakieś demony prędkości jak np. ostatnio Ford Explorer 2023 R4 2.3 237 KM. Wiesz czego mi brakowało po zrobieniu paru tyś. mil ? Niczego. A i tak praktycznie cały czas lewy pas.
  14. @kamsoner mam podobne informacje, nadal diesel schodzi lepiej, bo cyt. "x5 najczęściej auto w trasy i ludzie patrzą na spalanie". Ja akurat robię małe przebiegi, ale jeśli już temat został rzucony to dzielę się tym co udało mi się dowiedzieć. Co do 40i to bardzo tanio wychodzą sztuki z USA więc to też ew. jakoś może wpłynąć na rynek wtórny.
  15. @BigCactus Dzięki wielkie, bardzo słuszne uwagi! Generalnie przyjmuję, że przy tym samym stylu jazdy i spokojnej jeździe to 40i spali gdzieś ok. 3l więcej, więc to nie jest jakaś porażająca różnica. Natomiast z rynkiem wtórnym jest ciężko, nie pojmuję tych kupujących totalnie... dla większości liczy się CENA, przebieg, stan, bardzo dobra opinia o B58 - wszystko wtórne. Nawet nie chodzi o cenę, ale czas sprzedaży - mogę być w błędzie, ale wydaje mi się, że te 5-7 letnie 40i będą dość wolno schodzić względem 30d/40d. Spodziewam się, że 40d będą ok. 10/15 tyś droższe od 40i/30d więc to będzie kusząca propozycja na rynku wtórnym.
  16. @nadel też myślałem o ciszy, ale zastanawiam się czy finalnie nie będzie ciszej w dieslu, bo nie trzeba go w ogóle kręcić przy wyprzedzaniu, włączaniu się do ruchu itd. Popraw mnie jeśli mam zły tok myslenia.
  17. @Godlike Tak, totalnie nie chodzi mi o osiągi, to auto nie będzie tak wykorzystywane. Chcę znaleźć jakiś złoty środek pomiędzy osiągami/spalaniem/awaryjnością/rynkiem wtórnym, stąd powyższe pytania.
  18. @IronSzn ad 2) obecnie chyba ich pogięło z ceną 5 letniej gwarancji, przy moich przebiegach średnio widzę sens ~ 27 tyś katalogowo za 3 lata dłuższą gwarancję... co tam się ma zepsuć do 60 tyś, cały silnik ? 😅 ad 3) zgadza się, dla siebie, ale częścią posiadania auta jest potem jego sprzedaż... nie lubię się z tym bawić przez długi czas, trochę się naciąłem przy V8 - co drugi klient kręcił nosem, że może silnik awaryjny, że dużo pali, mimo że auto miało 60 tyś. nalotu i było w stanie idealnym wizualnie i mechanicznie, bo wyjątkowo dbam o auta. @Rufio ad 3) zawsze podchodzę elastycznie zależnie od klienta - albo fv albo umowa k-s z lepszą cenną (gdzieś pomiędzy netto, a brutto), bo po 5 latach można bez konsekwencji wycofać auto z działalności zależy od potrzeby. O dziwo swoje ostatnie mocne auto sprzedało się na umowę k-s, mimo że te auta wg. ludzi z branży samochodowej podobno w 95% sprzedają się na fv. Połowa dzwoniących to były osoby fizyczne, też mnie to zaskoczyło. Generalnie właśnie typowo pod siebie patrząc to zachęca mnie mocno 30d, bo: zasięg, mocniejszy moment obrotowy (przy dziadkowej jeździe częściej się przydaje, bo nie chce mi się już kręcić wysoko benzyn), niskie spalanie (nie jakoś specjalnie ważne, ale zawsze na plus). Znięcheca za to ew. awaryjność, szczególnie przy jeździe w mieście i historiami z egr...
  19. Witam wszystkich, mam następujące pytania: 1. Czy w 30d produkcja 2024 są jakkolwiek zmienione chłodniczki EGR w stosunku do poprzednich, które były awaryjne? Czy należy się spodziewać, że również będzie z nimi problem w niedługim czasie ? 2. Czy ktoś ma doświadczenia z 40i MH 381KM 520 NM ? Chodzi o spalanie oraz odczucia względem 30d jeśli chodzi o moment obrotowy - proszę o opinie jedynie o wersje 40i LCI, tę mocniejszą wraz z MH. Czytałem wiele porównań jeśli chodzi o wersję pre LCI, nie ma sensu ich powielać. 3. Jak z rynkiem wtórnym na 30d vs 40i ? Rozmawiałem z kilkoma handlowcami używek u dealerów jak i niezależnymi salonami siedzącymi w BMW i zgodnie wszyscy mówili, że na rynku wtórnym zdecydowanie 30d, że znacznie trudniej sprzedać 40i - można domniemać, że gorsza wartość rezydualna po 5-7 latach. 4. Jak z awaryjnością 30d przy jeździe ~70% miasto, zakładając, że skracamy interwały do tych 10k km od nowości? Za opinie o 40d czy M60i podziękuję, ponieważ nie są przy tej konfiguracji w ogóle rozważane. N63 to przecudowny silnik, ale rynek wtórny jest dość... trudny. 🫠 Auto będzie chodzić 70% miasto (W-wa), reszta długie trasy 300+ km, rocznie ok 15k km. Zamierzam je użytkować bardzo spokojnie, miałem już kilka mocny aut, w tym sportowych (911, Panamery, Merc G63, obecnie G30 550i) i poszukuję czegoś do spokojnej komfortowej jazdy. Auto obecnie to dla mnie przyrząd do połykania kilometrów, jak na użytkownika bmw to jeżdżę bardzo przepisowo i tak mi pasuje - muzyczka, podcast, relaks, spokój. Zależy mi na niezawodności (auto trzymam zazwyczaj 5-7 lat, rozliczam się ryczałtem dla grup zawodowych więc leasing dla mnie nieopłacalny), łatwej odsprzedaży oraz sensownym spalaniu. Obecnie już nie zależy mi na jakiejś szalonej dynamice. Z góry dzięki za wszystkie podpowiedzi!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.