Skocz do zawartości

Kamils90

Zarejestrowani
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    BMW 118i n46b20 2006

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Kamils90

  1. Sytuacja jest taka że silniczek VVT wariował też poprzez uszkodzony przekaźnik w skrzynce pod maską. A okazało się że nie ma kompresji na 4 cylindrze, sprawdziłem kamerą inspekcyjną i wypalony zawór wydechowy stąd wypadanie zapłonu. Diagnoza postawiona. Pozdrawiam
  2. A więc u Mnie po odłączeniu wtyczki czujnika wałka vvt wypadanie zapłonu nadal jest na 4 cylindrze plus błędy vvt. Jeszcze raz napiszę po wymianie silnika vvt (VOD) pozostał mi tylko błąd wypadania zapłonu na 4 cylindrze ale wczoraj popracowal dłużej silnik aż złapał temp optymalną i wywalił od nowa błędy vvt, silniczek vvt nie reaguje... tak sobie myślę może czujnik vvt ma przecieki i go zalewa teraz?
  3. Świece wymienione, wtryskiwacz podmieniony z pierwszym. Zasilanie cewek jest. Chyba wszystko wskazuje na wałek raczej. Niedługo pewnie jeszcze raz zdejmę pokrywę i przyjrzę się bardziej wałkowi.
  4. Kostka z czujnika wałka valvetronic. Na czwartym cylindrze mokra świeca i jest to niestety olej, kompresji nie sprawdzałem ale jak dostanę sprzęt to sprawdzę. Jest możliwość że poszedł tylko jeden cylinder i to w tym silniku ?
  5. Ktoś może wytłumaczyć o co chodzi? Jaki jest problem na tym 4 cylindrze, brak kompresji? Dodam że na odpalonym silniki po odpięciu 4 cewki samochód nie reaguje na nic, nie pracuje gorzej, czyli pracuje na 3 cylindry ciągle.
  6. Dobry, Postanowiłem już napisać, może ktoś z Was nakieruję Mnie na odnalezienie usterki w mojej jedynce. A mianowicie kupiłem już auto niesprawne, brak mocy, kręci do 3 tyś obrotów, ewidentne wypadanie zapłonu, szarpie motorem, na wolnych obrotach gaśnie. Zanim się zdecydowałem na zakup, domyślałem się, że winowajcą w dużej mierze jest valvotronic. Poprzedni właściciel stwierdził, że było wszystko ok, po prostu pewnego dnia się auto zepsuło i nic z tym nie robił nawet. Po wstępnym odczytaniu błędów 2A59, 2A5B, 2A69, 2A70 - czyli wstępnie obstawiłem silniczek do wymiany i kod 2E27 - wypadanie zapłonu na 4 cylindrze. Silniczek nie reagował w Inpa na nic, stwierdziłem, że wymienię na nowy - VOD. Po wymianie pięknie pracuje, ustala swoje położenia poprzez test w inpie. Po odpaleniu auta nadal wypadanie zapłonu, szarpie silnikiem ale kręci do pełnych obrotów, na wolnych - gaśnie. Błędy po zaczytaniu to 29D0 - wykrywanie przerw zapłonu w cylindrze 4 w 3. kolejności zapłonu i 2E27 - cylinder cewki zapłonowej 4 w 3. kolejności zapłonu. Po wykasowaniu pozostaje już tylko 2E27 który pojawia się tam po 2 tyś obrotów ale silnik pracuje źle od samego początku. Odłączenie kostki od czujnika VVT nic nie pomaga, bez zmian w pracy silniku jedynie ograniczenie mocy i błędy dotyczące silniczka i VVT. Świece ok, zamiana cewek nie pomaga, błąd tylko na 4 cylindrze. Czy mogę wyeliminować wałek w tym przypadku, niestety do końca nie wiem w jakim jest stanie, fachowo nie zdiagnozowałem, jedynie powierzchownie wydawał sie ok. Przebieg auta na blacie 215tys. Jakieś pomysły bądź kierunek gdzie uderzyć i oczywiście pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.