Skocz do zawartości

Radek528

Zarejestrowani
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Radek528

  1. W m52tu jest przepustnica sterowana przez komputer, w sensie jest oczywiście linka od pedału, ale komputer decyduje o otwarciu przepustnicy, teraz widziałem film na youtube o regeneracji tego, tam jest potencjometr który może być zużyty, ogólnie to dość awaryjne urządzenie, bo skomplikowane za bardzo ;-) Nie gazowałem go już za bardzo jak widziałem, że nie chce na obroty wchodzić, co czuć to wibrowanie silnika, a takie drapanie jakby poczułem pod pedałem raz, kilka dni temu, jak mocniej przydusiłem i tak około 5000 obrotów coś dziwnego było pod nogą czuć na chwilę. Dziś nic nie rozbierałem, bo ciemno już, ale jutro chcę wyjąć całą przepustnicę i zobaczyć co tam się dzieje. Dla zainteresowanych dodam film z tej regeneracji, bardzo fajnie opisane wszystko.
  2. Szukam i czytam i wychodzi na to, że najprawdopodobniej padła przepustnica albo ECU Co mnie zastanawia, to to, że nie zapalają się żadne kontrolki, ani check engine, ani nic innego, co by wskazywało na awarie.
  3. Niestety dzisiaj padł całkiem Na jałowym biegu chodzi równo, normalnie, a jak dodaje gazu nie potrafi wyjść wyżej niż 2000 obrotów, silnik jakby się trzęsie, to jest dokładnie to co miałem na autostradzie, tylko tym razem zgaszenie i odpalenie nic nie daje. Check engine dalej się nie świeci, są trzy błędy od wczoraj, przetłumaczyłem z niemieckiego, wie ktoś co to w ogóle jest? 111 signal fahrerwunsch-geber potenziometer 2 - żądanie sterownika sygnału potencjometr nadajnika 2 (brak masy lub przerwa w obwodzie) 170 steuergeraet selbsttest, interner fehler - autotest jednostki sterującej, błąd wewnętrzny 172 signal fahrerwunsch-geber potenziometer 1 und 2 kurzschluss - zwarcie potencjometru 1 i 2 sterownika sygnału żądania czujnika Efekt jest taki, że auto jest uziemione na parkingu, da się ruszyć i pojeździć po parkingu, ale nie nadaje się do normalnej jazdy, dołączam filmik z obrotami. EDIT: Znalazłem inne tłumaczenie tych błędów, z angielskiego: - 170 Kontrola DME Unit-Self Test Failed / Autotest jednostki sterującej, błąd wewnętrzny - 173 Czujnik potencjometru pedału 1/2 Short Circuit / Sygnał zwarcia potencjometru 1 i 2 przepustnicy 20241028_133521.mp4
  4. Swoją drogą widzę, że te kody błędów mi strona źle rozkodowała, bo błąd 123, to termostat, a nie żaden czujnik pedału gazu i przepustnicy..
  5. Gumy dolotu, przynajmniej to co dobrze widać, wyglądają dobrze, poprzedni właściciel prawdopodobnie jakoś niedawno je wymieniał. Jutro po pracy spróbuję tam popsikać głębiej plakiem, zobaczę, jak obroty skoczą, to będzie wiadomo, że ciągnie z zewnątrz. W sumie nie pomyślałem, mogłem to od razu sprawdzić.
  6. Jakby to miało pomóc, to mogę wrzucić krótkie filmiki z odczytów INPA, może ktoś coś zauważy.
  7. Cześć, wczoraj podczas jazdy autostradą, miałem taką sytuację, że silnik stracił moc, mimo cały czas tak samo wciśniętego pedału gazu, auto zaczęło tracić prędkość, nie miało w ogóle siły jechać, tak jakby nagle ktoś mi doczepił przyczepę, nie zaświecił się się check engine, zjechałem na awaryjny, zatrzymałem się, po chwili chciałem ruszyć, ale silnik nie miał mocy, jakby się dusił i drgał, wyłączyłem silnik, już myślałem, że będzie laweta, ale po chwili odpaliłem, ruszyłem, zobaczyłem, że normalnie jedzie, pojechałem dalej, samochód przejechał jeszcze 80km bez żadnego problemu, dziś odpalił normalnie, silnik pracował normalnie. Podłączyłem dziś komputer, wyskoczyło sporo błędów (ku mojemu zaskoczeniu brak wypadania zapłonu), błędy rozkodowałem przy pomocy strony internetowej, ale niektóre kody są sprzeczne z tym co jest napisane w INPA po niemiecku. Ma ktoś pomysł, co właściwie się stało? Samochód jakieś 1000 kilometrów temu miał uszczelniany silnik, i wymieniany olej. 123 - Pozycja pedału gazu/przepustnicy, czujnik/przełącznik 1 - wejście wysokie Czujnik przepustnicy 110 - Czujnik temperatury powietrza dolotowego 170 - Kontrola emisji czujnika tlenu 171 - Kontrola mieszanki (bank 1) - system zbyt ubogi 115 - Czujnik temperatury płynu chłodzącego 53 - Czujnik tlenu, obwód ogrzewania (bank 1, przed kat.) - usterka 27 - Grzałka czujnika tlenu za kat. konw., bank 1 68 - ? 172 - Kontrola mieszanki (bank 1) - system zbyt bogaty 111 - Czujnik temperatury powietrza dolotowego 1
  8. Dałem to do zrobienia mechanikowi, bo spodziewałem się, że coś może być zapieczone, rzeczywiście było z tyłu. Obstawiam, że mechanik raczej je założył, jeżeli one w ogóle tam są. W weekend ściągnę tylne koła i sprawdzę co tam jest podłączone a co nie, dodatkowo jutro mi przyjdzie okrągła wtyczka do kompa, to może jakieś błędy z tym związane mi pokaże.
  9. Taki problem jest, że mimo wymiany klocków i ogólnego ogarnięcia hamulców (z tyłu były zapieczone), nadal straszy czerwona kontrolka zużycia klocków. Jak się domyślam, jest to usterka jakiegoś czujnika, który swoją drogą do szczęścia mi potrzebny nie jest. Da się to jakoś skasować, bez naprawiania czujników? Ewentualnie, czy ogarnięcie tych czujników, to jest jakiś duży/kosztowny problem? Nie wiem, albo jakoś to wyłączyć, cokolwiek. Byle oczywiście zaświeciło, jak faktycznie będzie awaria układu (nie mówię o zużyciu klocków, tylko jakimś wycieku, czy coś takiego)
  10. Radek528

    e39 blad silnika 125

    Też mam błąd grzałki termostatu, to ma jakiś poważny wpływ na eksploatacje auta, czy można jeździć? Czytałem, że można tak jeździć, bo ta grzałka jest potrzebna tylko jak się mocno pałuje silnik, ale wolę zapytać
  11. No wnętrze jest ładne, kierownica jest zajechana niestety, ale poza tym jest ładnie, nawet nie trzeszczy jakoś mocno Jeszcze trochę i będzie fajne, sprawne daily Po naprawie hamulców, nie zniknął błąd informujący o zużyciu klocków, więc mi świeci czerwona lampka, pewnie trzeba to jakoś skasować, albo czujniki są uszkodzone, ale tak to już zaczyna nabierać kształtu i wygląda na to, że auto nie było tak złe, jak myślałem, że jest, kiedy je kupowałem Zobaczymy, najgorsze już chyba za mną, a były momenty zwątpienia ;)
  12. Wrócił, została do zrobienia przekładnia kierownicza, bo cieknie i jest w ogólnie złym stanie, będzie raczej regeneracja, podobno z robocizną około 1200/1500zł zobaczymy, oraz abs/trakcja, raz jest, raz nie ma, i tu nie wiem ile to będzie kosztować, bo nie wiadomo, co będzie do zrobienia, a tak to poza pierdołami typu mechanizmy tylnych szyb, czy szyberdach, to auto jest ogarnięte :-) EDIT: Aaa, no i klapa bagażnika, ale to na koniec ;-)
  13. Progi zrobione, podłogi nie trzeba było robić, teraz mechanika, będzie doszczelnienie silnika, wymiana pompy wspomagania, wymiana wahaczy, to na teraz. A jeszcze niestety, i to finansowo zaboli, do zrobienia lub wymiany jest przekładnia kierownicza. A tak poza tym reszta wydaje się być ok. Pod koniec tygodnia, albo na początku przyszłego, auto powinno być gotowe do jazdy :-)
  14. Jestem bardzo zadowolony, bo po trudnych poszukiwaniach, udało mi się kupić za 40zł (nawet niezbyt zajechaną) klamkę w kolorze Orient Blau :-) Jak auto wróci od blacharza, to założę i w końcu będzie się dało normalnie wsiadać
  15. Blacharz wycenił naprawę progów i podłogi na 2900zł, podłoga nie jest w jakimś bardzo złym stanie, większy problem to progi. Auto kupiłem za 5000zł, więc doskonale wiedziałem, że kupuję samochód w złym stanie i trzeba będzie mu poświęcić sporo czasu i pieniędzy. Naprawa hamulców łącznie z wymianą wszystkich przewodów została wyceniona na około 1600zł, jak będzie zrobione to i progi z podłogą, auto będzie normalnie zdatne do użytkowania i powoli, powoli będę robił następne rzeczy, także być może nie przegram tej walki ;-) Patrzyłem na ceny 528i w lepszym stanie, jestem od nich dość daleko więc myślę, że ostatecznie raczej ich nie przebije za mocno z naprawami, a przynajmniej wszystkie naprawy będą zrobione i będę pewny tego czym jeżdżę. Blacharz co będzie go robił, ma dobrą opinie i sporo klientów, także nie martwię się raczej jakością wykonania jego pracy. Naprawy rdzy na nadwoziu spróbuję wykonać sam, a jeżeli nie, to odłożę je na później, byle przed zimą zdążyć. Nie jest to mój jedyny samochód, więc robię to bardziej hobbystycznie, jednak chciałbym z biegiem czasu doprowadzić go do dobrego stanu, zobaczymy jak to pójdzie :-)
  16. Podkleiłem to tym klejem Budfix i niestety przy upałach od gorąca klej puścił i znów to wisi wszystko, wytrzymało trzy tygodnie niecałe, spróbuję tego drugiego w takim razie.
  17. O widzisz, no to tego nie wiedziałem, niestety nie mam tej okrągłej wtyczki ;-)
  18. U mechanika sprawa wygląda tak, że podnieśli auto tylko na tyle, żeby zrobić hamulce, przód jak się okazało jest w porządku, tył do wymiany, plus regeneracja zacisków, bo był jeden zapieczony, żeby robić dalej, auto musi mieć zrobione progi, bo są w katastrofalnym stanie, w poniedziałek jedzie do blacharza, w przyszłym tygodniu będą nowe progi, a później dalsze działania mechanika, czyli wymiana przewodów hamulcowych i ogólne przejrzenie auta od spodu, jak już bez strachu będzie można pod nim stać ;-)
  19. Radek528

    E39 wymiana progow

    Okazało się, że ta wymiana progów czeka mnie już a nie w tym roku, bo jest gorzej niż to wyglądało na pierwszy rzut oka. Blacharz we Wrocławiu wycenił robociznę i progi na 2900zł. Jakby ktoś był ciekaw. :-)
  20. Jutro jedziemy robić hamulce, wymiana klocków, tarcze są w agonalnym stanie, przewody hamulcowe też już proszą o wymianę, obawiam się że zaciski też pójdą do wymiany, chyba, że wyglądają gorzej niż działają. Do tego mechanik ma ocenić ogólnie co jest do zrobienia na już, a co może poczekać. Podłączyłem auto do komputera, INPA pokazuje przerwy w zapłonie na 4 i 6 cylindrze, zbyt bogatą mieszankę na obydwu sondach i walniętą grzałkę termostatu. Jak auto wróci od mechanika, zamierzam wyczyścić przepływomierz i sprawdzić szczelność dolotu (chociaż ten wygląda na w miarę świeży więc raczej jest ok). Nie wiem dlaczego INPA może odczytać tylko silnik, przy próbie odczytania innych błędów, program nie potrafi się połączyć z komputerem w aucie. Więc na przykład nadal nie wiem, dlaczego abs raz jest, raz go nie ma ;-) Cóż, podobno nie ma nic droższego, niż tanie BMW :-D
  21. No to tak, ten klej co kupiłem, nie nadaje się do takiego plastiku, więc niech nikt nie próbuje bo szkoda kasy, praktycznie od razu zaczęło przeciekać i po chwili oderwało się całkiem, skleiłem to klejem montażowym Mamut, zasmarowałem grubo dookoła, lekko przecieka, ale trzyma dużo lepiej, na dojechanie do mechanika wystarczy, na szczęście zbiorniczek na zmianę już jest w drodze do paczkomatu, więc wymienię od razu po powrocie od mechanika. Myślałem nad zatkaniem tego wężyka, ale prawdę mówiąc nie wiem jakie dokładnie jest jego zadanie więc trochę się bałem to zrobić, szczególnie że płyn leci od razu po odpaleniu silnika, więc to jest do czegoś potrzebne ;-)
  22. Radek528

    E39 wymiana progow

    Odkopie stary temat, bo mnie to w tym roku czeka. Ile mniej więcej teraz będzie kosztowała wymiana progów w touringu? Wiadomo, że nikt mi dokładnej ceny nie poda, ale może ktoś robił niedawno i chociaż jakieś widełki cenowe mi poda. Progi zamierzam kupić sam, bo czasem pojawiają się na olx w cenie 400/500zł sztuka, czyli chyba rozsądnie. Chodzi mi o samą wymianę, bez lakierowania, samo wycięcie i wspawanie.
  23. Coś takiego kupiłem, facet w sklepie mówił, że powinno dać radę, jutro to spróbuję skleić, jak nie pójdzie to rzeczywiście może wtopię rurkę i wtedy tym osmaruje, grunt, żeby auto dało radę przejechać do mechanika 2km w mieście, później niech się dzieje co chce ;-)
  24. Zauważyłem dziś wyciek na zbiorniczku wyrównawczym płynu, okazało się, że część zaznaczona na zdjęciu jest pęknięta i odłamała się całkiem, czym można to skleić do czasu dostawy nowego zbiorniczka? Niestety najszybsza dostawa jest na środę, a ja we wtorek muszę odstawić auto na umówioną wizytę do mechanika. Jakiś klej? Żywica? Może ktoś to kleił i trzymało?
  25. Dostał opony letnie na ładniejszych felgach, od razu jak inne auto :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.