Skocz do zawartości

GrzegorzKo

Zarejestrowani
  • Postów

    88
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez GrzegorzKo

  1. To faktycznie spory rabat nadal można wyrwać. Ciekawe jak będzie z gwarancją ceny. W przypadku sedana czeka się aktualnie ok. 6msc przy zamówieniu. Dziś mi handlowiec mówił że na touringa przyjmują zamówienia z czasem oczekiwania 12-14msc. A od 1 stycznie wchodzą jakieś bardzo niekorzystne przepisy dla koncernów które mają znacznie zwiększyć im podatki/opłaty od sprzedaży nowych samochodów generujących ślad węglowy. Coś w tym może być bo rozmawiając ze znajomymi, którzy zamówili samochody na 2025r. dealerzy nie chcieli im dać gwarancji ceny.
  2. Ja zrozumiałem jako akcja promocyjna BMW gdzie dealer dostawał wsparcie od importera - mógł dać dobry rabat, na ile modeli szczerze nie wiem. Natomiast nie było chyba żadnych ograniczeń. Samochód mogłem dowolnie skonfigurować. Z resztą Audi chyba też tak nazywa tą akcje promocyjną, ale również można sobie dowolnie samochód konfigurować. Raczej bieda edition nie chcą wypychać bo na wyposażeniu dodatkowym moim zdaniem koncern zarabia zdecydowanie najwięcej.
  3. Nie jest to tajemnica natomiast w przeszłości (już nie pamiętam czy na tym czy na innym forum) byli tacy co sapali się aby publicznie takich informacji nie wrzucać... Tyle
  4. Tak wiem, że takie są terminy. Poszczęściło mi się bo trafiłem na wolny slot (chyba ktoś zrezygnował) i handlowiec mnie wrzucił. Produkcja zaplanowana na koniec sierpnia/wrzesień odbiór maksymalnie koniec listopada ale na 99% będzie dużo wcześniej. Zamawiałem końcówką maja. Zamówiłem 3 w touringu G21 40i. Pierwszy termin jaki dostałem to 12 miesięcy, ale szczęście mi dopisało.
  5. Do końca czerwca była promocja na 3 edycja biznes. Nie wiem czy ją nadal przedłużyli natomiast BMW zebrało bardzo dużą liczbę zamówień więc może już nie być, aż tak dobrze z rabatami. Ja swoją G21 zamówiłem miesiąc temu chyba trafiłem na końcówkę tego dobrego okresu do składania zamówień. Jeszcze udało się fartem dostać slot wrześniowy na produkcję bo początkowo była mowa o 12 miesiącach. Na 4G26 dawali mi gorszą ofertę o kilka procent chyba że elektryki to spokojnie +20% każdy model.
  6. Zgoda natomiast zawsze tez trzeba ocenić swoje możliwości/potrzeby z tym co jest dostępne na rynku. Nie zawsze wybieramy to co nam się najbardziej podoba bo najzwyczajniej w świecie jest za drogie:) Sam zamówiłem 340i ponieważ mam na to budżet oraz chciałem sobie kupić coś mocniejszego. Doplata względem 330i jest dla mnie akceptowalna. Natomiast M3 jest dla mnie za drogie, wiadomo od 340i poza kosztami eksplautacji oraz może wygoda na gorszych nawierzchniach jest lepsze w każdym względzie. Natomiast doplata 150-200k gdzie na codzień rzadko to wykorzystasz to trochę dużo:) Analogicznie ktoś stwierdzi, że bierze podstawowa wersję bo też zaoszczędzi i spełni jego potrzeby. Moim zdaniem idealny środkowy model to 330i w xDrive jak akceptuje się wyższe spalanie niz 320d. Jak chcesz mieć sportowe daily to 340i. Jak robisz miliony kilometrów w trasach to diesle 320,330,340 w zależności od budżetu, bo się opłaci. Jak chcesz budżetowo to 320i też da radę. Natomiast nie przepadam za RWD jako daily więc nie polecam tych wersji szczególnie w góry:) Co do kobiety lepszy przykład. Natomiast jak złapiesz 10/10 to do końca życia:) Patrząc na to co się dzieje teraz z samochodami: obniżaniem standardów wykonczenia, pokraczny design, wycofywaniem silników spalionych to zakup może być na trochę dłużej szczególnie jak trafisz takie 9/10 albo 10/10. Mnie również męczyłoby zmienianie samochodu co 2-3 lata. Najmy wychodzą moim zdaniem mega drogo. A samemu baw się co jakiś czas w sprzedaże, zamawianie. Jest to męczące:)
  7. Z tym dentysta trochę śmieszne porównanie:P Bardziej bym to porównał do wyjazdów do Turcji na licówki bo w Polsce drogo. Mam takiego kolegę, z tymi licówki wygląda jakby mu zrobili na bazarze w namiocie. Znajdź zadbany egzemplarz z dobra historia serwisową aby potem nie mieć przygód:) Jeśli akceptujesz trochę wyższe spalanie to na pewno bym brał beznyne 2.0 xDrive zamiast diesla 2.0. Jak budżet pozwoli to 3.0 diesel też super opcja. Zawias adaptacyjny z pierwszych lat produkcji podobno lubi stukac. Jakbym kupował używkę to brałbym m-pakietowe z 18 bez runflat. Nowe adaptacyjne z gwarancją jest ok.
  8. Ja zamówiłem pakiet systemów asystujących professional + pakiet innowacji. Zawsze kiedy ich nie potrzebujesz to systemy można wyłączyć czepiać frajdę z jazdy. Aktualnie tak w obecnym samochodzie z nimi funkcjonuje. Kiedy jest pusta droga albo fajna kręta jazda po serpentynach to nie pozwalam systemom mnie zastępować. Natomiast nie wyobrażam sobie bez nich życia w trasach. Poruszam się dużo po Krakowie, Katowicach czy Śląsku. Wracając w piątek zawsze stoję w korku albo jadę gęsiego kilkadziesiąt minut jak nie godzin. Normalnie trzeba co chwile ruszać, stawać albo wlec się 20km/h pilnując odległości tak jeden przycisk i jedziesz bezobsługowo. Tak samo zdarza się wyjechać bardzo wcześnie z domu by być w pracy na 7:00 to jadąc z tempomatem + utrzymaniem pasa ruchu w ciemności dużo mniej się męczę w jazdach autostradowych. Kolejny plus to moja Zakopianka, którą również często śmigam do domu rodzinnego. Non stop są jakieś remonty = korki czy radary = kierowcy deptając na znak radaru za wcześniej do za niskich prędkości czy królowie lewego pasa jadący 70km/h bez szans aby Cię przepuścił gdzie sam jeździsz +100 (najczęściej białe corolle na numerach ze stolicy - to jest fakt). Jak nie zjadą to daje tempomat i czekam na wyprzedzanie bez nerwów, bo sam nie muszę deptać robi to za mnie samochód. Jakbym kupował samochód typowo sportowy typu 911 na weekendy zapewne bym systemy ograniczył tylko do minimum. Na pewno bym nie robił tym samochodem tras i sporadycznie stał w korkach, maksymalnie bym wyposażał pod wygląd oraz jakość prowadzenia. W samochodzie daily wolę mieć wszystkie systemy ułatwiające życie oraz dające komfort. Natomiast dużo jeżdżę tras i chce mieć samochód uniwersalny. Jak ktoś mało jeździ głównie po mieście to nie ma sensu moim zdaniem do tego dopłacać.
  9. Mam pytanie czy ktoś przerabiał temat utrzymania ceny? W umowie mam informacje że cena się może zmienić: 1. Zmiana kosztów produkcji 2. Zmiana kosztów transportu (fabryka w Niemczech) 3. Zmiana podatków (to oczywiste). Jeśli samochód już trafi na linię produkcyjną czy może się po tym fakcie zmienić cena? Mam podpisane zamówienie po cenach z konfiguratora LCI2. Slot mam sierpniowy, należy to intepretować że: samochód się wyprodukuje w sierpniu czy zacznie się produkować w sierpniu? Na jaki czas się nastawić jeśli chodzi o transport z Niemiec do salonu po wyprodukowaniu?
  10. Chciałem założyć sobie wideo rejestrator który nie jest produktem BMW przez ASO. Rozmawiałem z gościem z działu akcesoriów oraz serwisu BMW na ten temat. Oni nie zamontują mi tego wideo rejestratora, chyba że chce BMW cam za 3k, który ma słabą jakość to nie ma problemu. Właśnie wspominał mi o też tych kołach, felgę mogę mieć jaką chce ważna aby była sprawna nie musi być BMW OE natomiast opona musi być homologowana. Mówił że to sprawdzają na przeglądach tak samo ,,niby'' komputer zapisuje gdybym się chciał wpiąć tym rejestratorem na bezpieczniki. Bardzo duży minus dla BMW w ASO Audi mi montowali co chciałem, tylko kilka stówek trzeba było zapłacić za montaż (sam bym to zamontował w 2h). Potem pieczątka w książeczce: zamontowano w ASO i spokój. Ja akurat nie planuje jeździć szybciej niż 240km/h zimą (chyba że na narty przez Niemcy 😛) więc nie będę nic kombinował. Kupię zapewne Pirelli Sottozero 3 mieszane. Jesienią odbiorę samochód pewnie pojeżdżę do wymiany na tych Bridgestonach Turanza, ma ktoś jakieś opinie na temat tych opon? Jak będę zmieniać felgi na 19 to wjadą piloty 4. Z tego co widzę są np. takie Vredestein Wintrac Pro z indeksem Y, ciekawa opona.
  11. Faktycznie jest tak opcja.
  12. Wybrałem materiałowa. Na podstawie zdjęć/filmów, które widziałem nie wygląda ona źle. Co do eko-skóry to traci sie wtedy możliwość regulacji szerokości (pompowania boczków) + są różne opinie na jej temat pod względem trwałości. Skóra naturalna też wygląda fajnie, natomiast jednak postawiłem na ,,wegetariańska" wersję. Jak ktoś chce to na pewno dobry wybór. Argumentacja: Materiałowa tapicerka ma duży plusów. Na pewno będzie mieć lepsza wentylacje niz skóra i ekosķóra. Po odpowiednim zaimpregnowaniu będzie moim zdaniem łatwiejsza w utrzymaniu. Jest odporna na odbarwienia z jeansów. Jest to materiał dużo bardziej elastyczny niz skóra, więc nie będzie się marszczył. Natomiast skóra daje jednak wrażenie takiego luksusu pytanie czy w 340i jest to wymagane, co by nie mówić jest to samochód usportowiony a nie seria 7. Natomiast gdybym miał jeszcze jakieś opcje dodawać to zapewne ogrzewanie postojowe/harman kardon by wleciało przed skóra:) Jednak ze względu na limity to mi szkoda a nie są dla mnie to opcje must have. No i wrzuciłbym lędźwia jako pojedyncza opcje 😄 Z opcji mam: szyby klejone, adpatycjne światła, szary scyscraper, adaptacyjny zawias, pakiet innowacji oraz systemy professional, chłodnica shadowline + wszystkie dodatki co są w bazie względem słabszych wersji silnikowych. Z pakietów to repair 4 lata. Felgi mam podstawowe. Zostawiam na zimę z 18 rf. Na lato kupie czarne jet black 19 bez run flat. Nie chciałbym jeździć na 19 z run flat. Trzeba pamiętać że drugi komplet kół kupując osobno felgi oraz opony uda się wrzucić jednorazowo amortyzując jako eksplautacje. Dodając teraz jako wyposażenie dużo mniej się odliczy więc branie 19 bez sensu moim zdaniem. I tak kupiecie drugi komplet kol bo nie ma na 19 mieszane sensownych zimówek z homologacja BMW;)
  13. Nie mam floty samochodowej, być może mnie podczepili natomiast wartości rabatów podobne jak w innych salonach. Dealera wybrałem ze względu na lokalizacje + kompetentego handlowca. Udało się samochód z tego co wiem nabyć w czasie trwania promocji business edition. Dodatkowo fartem mam ten slot sierpniowy, a na touringa się czeka 12 miesięcy, bo w pierwszej wersji umowy miałem 1 lipca 2025 termin realizacji a teraz już 2024 (ktoś chyba zrezygnował). Zgodziłem się na takie zapisy, bo sprzedawać samochodu nie będę. Moim zdaniem zapis uczciwy z tego co wiem to podobne zapisy byly np. na luksusowe zegarki aby ludzie się nie bawili w spekulacje. Jednak dla osób które coś chcą nabyć aby używać jest wtedy łatwiejszy dostęp do produktu. Trochę szkoda tej gwarancji niezmiennosci ceny ale jednak dostęp komfrotwy oraz ekoskora nie dla mnie. Od 2025r. wchodzi też ta dyrektywa Caffe więc kupując w tym roku załapie się na niższe ceny, mają bardzo producentom samochodów podskoczyć opłaty od emisji ponad normatywnej na CO2/km. Ciekawy jestem czy R6 przetrwa faktycznie jeszcze dwa lata zobaczymy bo może po wyborach się wszystko rozluźni z zielonym ładem patrząc po sondażach. Mercedes zapowiedział że w CLE będzie V8 po fatalnych wynikach sprzedaży C63!
  14. U mnie tak samo w przypadku zmiany ceny (o jakąkolwiek wartość) mogę odstąpić od umowy wraz z zwrotem zaliczki w pełnej kwocie, przy czym cena nie może wzrosnąć ogólnie o więcej niż 5% jeśli zdecyduje się nie odstępować. Miałem wcześniej gwarancje niezmienności ceny, ale po aktualizacji zamówienia z konfiguracją w dół ją utraciłem (wywaliłem ten pakiet comfort + ekoskóre). Aktualizowali przecież teraz wraz z premierą LCI2 cennik, zakładam że nie wzrośnie cena w przeciągu najbliższych kilku miesięcy jeśli coś się nie wydarzy losowego na świecie. Natomiast wtedy zawsze się mogę wycofać i poszukać czegoś innego. U mnie OWU jest bardzo ciekawy zapis, że nie mogę cedować umowy (to oczywiste) ale po zakupie muszę minimum być w posiadania samochodu 4 miesiące oraz zrobić min. 4000km aby móc sprzedać samochód w przypadku złamania są bardzo wysokie kary. To są akurat fajne zapisy bo chronią przed spekulacjami na zamówienia, a dla nas oznacza to przede wszystkim krótsze kolejki. Wasze salony też tak mają? A tu przykład kogoś kto kupował w moim salonie i sprzedaje z przebiegiem 4000km:D Patrząc na cenę to chyba na stracie. https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/bmw-i4-stan-nowy-pierwszy-wlasciciel-fv23-ID6G7Bw7.html
  15. Ale GLC to jest mimo wszystko inny segment samochodu bo SUV. Sam bardzo lubię suvy do bujania się na krótkich odcinkach ale w trasach są głośniejsze, więcej pala (gorsze opory) cięższe oraz mają wyżej środek ciężkości przez co prowadzą sie troche gorzej. Za to niewatpliwie sa zwykle wygodniejsze taka budowa. Jak ktoś chce GLC to konkurencja to X3, Q5, Macan (chyba już nie zamówisz) oraz np. Mazda CX60 bo tylko poza GLC dostaniemy tylko tutaj diesla 3.2 oraz jeszce Audi SQ5 ale jest drogie jak S4. Mercedes jako konkurenta serii 3 ma klasę C który nie posiada żadnego samochodu z silnikiem o pojemności większej od 2.0. Moim zdaniem bliżej do 340d są większe: A6 avant, seria 5 touring czy E klasa kombi wszystko z dieslami 3.0 aniżeli CLC:) Aktualizacja: Zamówione w zeszłym tygodniu, samochód wskoczył już mi na status 111:) Także mnie się chyba udało!
  16. Mam wrażenie że nas jako starych klientów marek premium coraz mniej się słucha. Na forum z tego co zauważyłem więcej osób ma potrzebę posiadania i samochód pełni bardzo ważną role jako coś więcej, dlatego inaczej to wszystko odbieramy. Natomiast korporacje motoryzacyjne robią teraz samochody dla mas. Kiedyś trzeba było mieć naprawdę pieniądze by sobie móc pozwolić na zakup BMW czy Mercedesa. Większość ludzi która je ma, ma też olej w głowie i nie da sobie wcisnąć ładnie opakowanego marketingowego bełkotu. Teraz marki premium sprzedają więcej niż kiedyś, ale innej klienteli. Kiedyś trzeba było mieć pieniądze aby kupić samochód teraz: nie musisz mieć grosza na koncie idziesz do salonu i bierzesz jakieś perfect/comfort lease. Ludzie te samochody tak naprawdę wynajmują, nie mają potrzeby posiadania. Akceptują ten fakt zawierając takie umowy, bo liczy się że żyją chwilą (spełnianie marzeń o mercedesie). Biorą taką c klasę płacą po 2000zł miesięcznie potem grzecznie zwracają i kolejne. Taka zabawa tak naprawdę jest droga bo często spłacą dużo więcej niż samochód straci na wartości. Dla większości ludzi teraz nie mają znaczenia aspekty techniczne, jakość (może by też miała gdyby Ci ludzie mieli jakieś porównanie do przeszłości). Aktualnie znacznie ma: modny kolor, znaczek który jest aby się pochwalić + jak najmniejsza słynna rata:) Konfiguratory są coraz bardzie łopatologiczne i spakietyzowane pod nową klientelę. Dla Ciebie te opcje kosztują 30k dla innych 200zł miesięcznie na racie. Można się śmiać, ale jest to tragiczne dla nas ludzi którzy czegoś jeszcze oczekują.... Sam gdyby nie było limitów w odliczeniach podatkowych pewnie bym czmychnął klasę wyżej do Porsche sprawdzić czy tam jest trochę lepiej, natomiast jest to za duży wydatek który nie będzie kosztem firmowym + jeszcze więcej akcyzy do zapłaty. Polować będę na pewno na używaną 911 aktualnej generacji ale na zasadzie aby została w garażu na zawsze, zamortyzowana do zera:D Mercedes c klasa ma bardzo słabe wersje silnikowe do wyboru tam nawet AMG nie oferuje więcej niż R4. Jak chcesz jeszcze kupić 3.0 diesla to jedynie zostaje klasa wyżej albo Audi S4 poza BMW 340d i 330d. Chyba że jeszcze jakaś Mazda ma R6 w tym segmencie ale nie jestem pewien, natomiast to już jest inna klasa samochodu... Natomiast klasa wyżej pewnie z 3.0 dieslem wyjdzie między 50-100k drożej niż BMW 340d. Audi S4 jest np. bardzo drogie moim zdaniem.
  17. Info z maja jak pisałem wyżej: nowe X6M skradzione na walizkę Pana z Włoch który wykonywał serwis u mnie na obiekcie. Pan Włoch wrócił do siebie samolotem, przynajmniej był szybciej w domu:) Chyba, że to X6M nie ma UWB, ale przecież lifting miała ostatnio a to samochód z 2024r. podobno przejechane gość miał kilka tysięcy kilometrów.
  18. Dzięki za odpowiedź:) Aż zdziwiony jestem bo 5 lat temu płaciłem właśnie ok. 10k brutto za full front PPF + ceramikę + ppf w newralgiczne miejsca.
  19. Z jednej strony nie opłaca się brać, ale wiele osób pisało że sobie nie wyobraża samochodu np. bez lędźwi. My konfigurujemy 340i więc trochę inaczej % względem bazy, ale jak ktoś konfiguruje 318i a musi mieć te lędźwie to bierze pakiet z dostępem, ładowarką oraz elektryczną klapą dla sedana za +7k bo bez tego nie kupi samochodu:) Wcześniej ten pakiet kosztował 5000zł w touringu były w tym lędźwie, dostęp komfortowy oraz grzane fotele cena bazy były niższa. Teraz kosztuje 6600 lędzwia, dostęp oraz ładowarka indukcyjna gdzie w LCI jak konfigurowałem to ładowarka była tańszą pojedynczą opcją niż grzane fotele. Wtedy można było wziąć każdą opcję indywidualnie tylko wychodziło drożej. Zaznaczając indywidualnie orientowałeś się że jak weźmiesz pakiet to śmieszna dopłata a jakaś opcja gratis. Teraz albo pakiet albo trzeba z czegoś zrezygnować. W Audi jak wychodzą nowe samochody to nadal możną każdą jedną opcje sobie zaznaczyć indywidualnie. W Mercedesie też jest dużo pakietów, ale nadal jesteś w stanie personalizować samochód. W BMW się zaraz zrobi tesla że jest samochód, wybór mocy a potem tylko 3 pakiety wyposażenia.
  20. Taka świadomość mam, że przez wybicie szyby bez problemu się do środka dostaną. Chyba że wymieniłbym szyby na te z Cadillaca One 😄 Natomiast bardziej moje zapytanie powinno brzmieć: czy jest jakiś opcjonalny sposób zabezpieczenia samochodu, który chroni przy dostępie bezkluczykowym przed otwarciem samochodu? Bo CAN chroni przed uruchomieniem samochodu jedynie? Złodzieje tym swoim schematem działania wchodzą do samochodu za pomocą walizki i muszą się mierzyć później z CAN. Nie ma innego systemu który blokowałby tą możliwość bez zastosowania fizycznej blokady za pomocą ekranowanego etui blokujących nadawania fal radiowych z kluczyka? Bo przy tym etui keyless nie ma sensu, jest wtedy bardziej upierdliwy bo musisz wyciągać kluczyk z etui, to już lepiej mieć kluczyk zwykły. W moich przemyśleniach bardziej szukam rozwiązania minimalizacji ryzyka podjęcia kradzieży przez potencjalnego złodzieja, szczególnie że wożę jakiś sprzęt - zapobiegać przez nieprowokowanie dostępem komfortowym (a to widać po klamkach czy jest czy nie ma). Szybę zawszę mogą mi wybić, ale raczej okradanie bagażników w dzisiejszych czasach jest rzadkością (przy założeniu że złodziej nie wie co tam jest w środku). Rozmawiając ze znajomymi którzy stracili samochody to 9/10 przypadków jest za pomocą walizki albo gameboya pod supermarketem/biurowcem/galerią handlową. Nie wiem czy dobrze myślę, nie posiadanie dostępu jest upierdliwe ale najgorsze jest to że każde rozwiązanie ma duże plusy i minusy nie ma tak, że dopłacasz i masz wszystko jak trzeba. Mam taką opinie, że producentom słabe zabezpieczenia samochodów oraz wpychanie dostępu komfortowego jest na rękę. Ubezpieczyciel wypłaca kasę i klient leci po kolejny samochód, samonapędzająca się machina. Wystarczyło by np. aby kluczyk komunikował się z samochodem poprzez bluetooth... Faktycznie to nie ten wątek bo o tym dyskutować. Natomiast podsumowując: G20/G21 LCI2 to jest trochę skok na kasę przez BMW które spakietowało opcje w taki sposób że nie opłaca się nie brać, mimo że w każdym pakiecie jest multum nie potrzebnych rzeczy. A najbardziej nie potrawie zrozumieć jakim cudem przy pełnej elektryce foteli te lędźwia nie są w standardzie...
  21. Jest możliwość zabezpieczenia aby nie otworzyli tego samochodu? Bo się boje kradzieży inwentarzu...
  22. Ja zamówiłem w zeszłym tygodniu na warunkach i cenniku LCI2. Udało się podczepić tak, że jest slot sierpniowy (handlowiec załatwił) produkcja w Niemczech, odbiór październik/listopad zapewne ale na pewno jeszcze w tym roku. Mam gwarancje niezmienności ceny. Normalnie trzeba czekać na touringa aktualnie 12 miesięcy 😮
  23. Jaki koszt PPF bo sam będę zakładać? 🙂
  24. Rozumiem Cię chodzi Ci 150k leasing + 150k wykup? Gadałem z doradcą co mi ogarnia wszystkie leasingi/dotacje unijne oraz z doradcą podatkowym jedynie wysoki wykup ma sens jeżeli masz tani leasing (preferencyjny) przy aktualnych stopach procentowych. Przy leasingu rynkowym z dużym wykupem bardzo dużo zabulisz w odsetkach i nie opłaca się. Przy takim leasingu rynkowym 3 lata 45% wplata i 1% wykup wychodzi bardzo podobnie łączny koszt samochodu po odliczeniach podatkowych (netto po wszystkich odliczeniach) co np. na 2 lata 45% wpłata i 45% wkup. Natomiast jest bardzo dużo różnych metod optymalizacyjnych o których lepiej na forum nie będę opowiadał publicznie 😉 Można np. refinansować sobie wykup leasingu wtedy masz od nowa te limity etc. natomiast w przy aktualnych stopach procentowych się to nie opłaca zwykle przez większe koszty finansowania niż korzyści podatkowe... W Polsce ogólnie jest bardzo drogi pieniądz i ciężko coś ugrać w temacie optymalizacji przez limity. Mój kolega co ma firmę spedycyjną wszystko pcha na Czechy (jest rezydentem), bierze leasingi w EURO. Jak liczyliśmy to nas w Polsce w temacie samochodów/pojazdów łoją banki oraz urzędy potwornie. EDIT: Zakładam, że samochód przyniskim wykupie wyciągasz z firmy do prywatnego majątku w taki sposób żeby móc sprzedać po pół roku bez podatku i płacenia VATU (da się nie wchodząc w szczegóły). Bez tego oczywiście wyjdzie taniej dużo amortyzowanie wykupu, ale to aż 5 lat.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.