Franczesko1991

Witam. Od jakiegoś tygodnia auto zaczęło wydawać dziwne dźwięki najgłośniej jest kiedy schodzę z obrotów po przyspieszaniu, kiedy dodaję gazu delikatnie nie ma tego lub jest bardzo ciche. Na dole link z filmem i nagranym dźwiękiem na parkingu.

Problem może tkwić również w samym zaworze EGR. Jakieś 2 tyg temu wymieniłem zaworek podciśnienia bo egr szalało na wolnych obrotach jak i podczas jazdy jednostajnym tempem. Mianowicie auto cały czas lekko szarpało, falowało, ciężko to nazwać. Wartości przepływomierza ciągle się wahały o jakieś 150-200 jednostek w odstępach pół sekundowych, po prostu egr się zamykał i otwierał ciągle. Zaworek wymieniłem na nowy pierburg, do tego kompletna wymiana wężyków podciśnienia, zniwelowało to ciągłe otwieranie i zamykanie się egr ale pozostał problem szarpnięcia podczas jazdy z jednostajną prędkością, najmocniej było to czuć jak jechałem np 70 na 5 biegu i dodawałem lekko gaz w tedy silnik potrafił szarpnąć, egr czyściłem i sprawdzałem czy utrzymuje podciśnienie, wszystko wyglądało ok ale tak na prawdę ok nie jest skoro tak się dzieje. Ograniczając go w disie do 40mg/suw problem zniknął w 80% potrafi szarpnąć raz lub dwa podczas trasy 50 km, a wcześniej było to ciągłe. Czyli najwidoczniej coś z tym zaworem jest nie tak.

Dawno temu pracowałem w miejscu w którym świadczone były usługi nabijania klimy oraz odgrzybiania. Najlepiej test zdawało odgrzybianie ultradźwiękowe a po tym oznonowanie. Nigdy nie miałem z tym żadnych problemów a odgrzybiało na prawdę zapyziałe układy.

Odgrzebię trochę temat szkoda zakładać nowy. Wszyscy piszą o regenerowaniu kolektorów a co z nowymi np firmy Febi ? Znalazłem takowe za 900 - 1100 zł Warto takowy założyć ? Muszę to zrobić na dniach i nie mogę się zdecydować....

Zgadzam się z tym. Niestety poziom druciarstwa na tych grupach uświadamia mi jak wielki odsetek tych wspaniałych pojazdów jest w stanie agonalnym. Życzę sobie oraz innym PRAWDZIWYM użytkownikom Bawarek aby to forum istniało, można tutaj jeszcze spotkać coś takiego jak poziom wypowiedzi, wiadomo od wszystkiego są reguły i wyjątki ale jednak jestem pewien że moderatorzy forum a moderatorzy grupy na FB to trochę inna liga. Z drugiej strony naszła mnie teraz dygresja. Nie jestem stary to na pewno, mam dopiero 33 lata ale zawsze bardziej ciągnęło mnie do zakładania konta na forum danej marki niż na grupie, pamiętam czasy jak FB nie istniał na naszym rodzimym rynku a królowała nasza klasa, w tedy informacje czerpało się głównie z for internetowych i to właśnie chyba przez to zostało mi tak do dzisiaj. Szczerze ? Tęsknie za tamtymi czasami jak na forach po prostu się działo, dziesiątki tematów w poszczególnych działach to była codzienność. Pozdro dla wszystkich. Dbajmy o nasze Bimerki.

Zagadka rozwiązana, powodem szarpania i przymykania się klapy gaszącej, jak i sytuacji która mnie spotkała z nagłym brakiem reakcji na gaz był przetarty kabel od czujnika ciśnienia paliwa. Dziwie się sobie że wcześniej go nie przyuważyłem, przetarty kabel dotykał osłony termicznej egr na pokrywie silnika tą samą osłonę dotyka opaska od egr przez co masowało i robiło zwarcie. Kabel uciąłem zalutowałem zabezpieczyłem i auto jeździ płynnie, nie szarpie wczoraj zrobiłem jakieś 50 km i cisza wszystko w najlepszym porządku. Na dole zostawiam zdjęcia.

W takim razie zapraszam do dyskusji TUTAJ. Temat jest obszerny ale można powiedzieć na daną chwilę że się z nim prawdopodobnie uporałem. Muszę jeszcze chwilę autem pojeździć aby być pewnym i zaktualizować swój wątek. W żadnym wypadku nie pomyślał bym tak o kimś kto uwielbia swój wóz i się z nim utożsamia. Również należę do tego grona, samochód dla mnie to coś więcej niż tylko środek transportu a druga kwestia jest taka iż to moje pierwsze BMW mam je od niedawna, i bardzo mi się podoba, długo szukałem w miarę godnego egzemplarza koniecznie w manualu i trzy litrowym dieslu.

Czyżby stare prawidło mówiące "Jak dbasz tak masz" było prawdziwe ? Chodź jest jeszcze jedno równie mądre, "Nie samochód/silnik problemem lecz jego poprzedni właściciel" 😋 Oby auto jeździło długo i bez awaryjnie. A co do ciszy w dziale e6x to akurat moja miewa humorki i walczę z tym. Mam nadzieję że i dla mnie spokój i cisza przyjdzie niebawem 🤣

U mnie w M57N2 2006r odma jest bez żadnego filterka, ani plastikowego ani filcowego. Po wymianie przestało aż tak rzucać olej do dolotu. Jeżeli masz dużo oleju w rurach polecam przy okazji wyczyścić cały dolot (rura turbo intercooler, od przepływomierza do turbo, sam intercooler jak i rura z intercoolera do kolektora) niezłe błoto potrafi z ic wypłynąć a dodatkowo w ramach walki z nudą można egr i klapę przeczyścić 😜

Mały update, miałem chwilę więc przyjrzałem się temu błędowi, niepokoi mnie jedna kwestia, silnik w momencie wyłapania błędu miał 1048 obr/min pedał gazu wciśnięty w 4% doładowanie praktycznie jak na jałowym 1063mBar ale już ciśnienie w szynie paliwa 1205 bar. Dobrym tropem idę ? W tym momencie to tam chyba maks powinno być 400 - 450. Poniżej wstawiam screen z błędem.

Wystąpił nowy objaw przez co teraz już mocno wątpię czy to wina klapy gaszacej, raczej jestem pewien że nie. Dzisiaj jadąc w pewne miejsce po pokonaniu 60km autem zaczęło szarpać i przestało reagować na gaz a że laptopa miałem ze sobą szybkie odczytanie błędów i wyszło: 4671 Speisespannung 1 Czyli wychodzi na to że przez te zwarcie lub cokolwiek innego klapa zamyka się tak jak by wyłączało zapłon na ułamek sekundy. Chyba to jest gorsze od tej klapy bo szczerze to nie wiem od czego zacząć szukać w tej elektryce, na szybko tylko sprawdziłem klemy, obydwie dokręcone dobrze poruszałem kablami plusowymi jak i kabelkiem z ibs i w sumie pojechałem dalej. Zrobiłem teraz jakieś 8km i jest ok, ale muszę to wyeliminować bo znając mojego farta, na dniach stanie tak że już jej nie odpalę. Za wszelkie pomysły dziękuję bardzo.

Właśnie w tym sęk że dpfa raczej nie mam, według disa ostatnie wypalanie było 22k km temu. Termostaty wymieniłem temperatura wzorowa błędów od przepustnicy nie ma, zrobiłem cały test i też nic nie pokazało.

Hej ho ! Czy ktoś z was spotkał się z takim zachowaniem tego urządenia? Mianowicie podczas jazdy ze stałą prędkością potrafi się na ułamek sekundy przymknąć przez co czuć wyraźnie szarpnięcie. Wcześniej miałem nie sprawny zaworek podciśnienia egr przez co autem bujało przy delikatnym przyspieszaniu jak i podczas jazdy jednakowym tempem, zaworek wymieniłem dodatkowo wyczyściłem kolektor i cały dolot wraz z ic, egr-em i klapą, bujanie zniknęło lecz zostało to nagłe poszarpywanie które wcześniej przypisywałem zaworowi egr, doszedłem do tego iż może to być klapa gdy po próbnej jeździe po zabiegu czyszczenia dolotu podjechałem pod garaż i otworzyłem maskę, wtedy usłyszałem charakterystyczny dźwięk klapy gaszącej jak i kątem oka zauważyłem ruch tej sprężynki, było to właśnie tak jak podczas jazdy, klapa przymknęła się na ułamek sekundy. Czy miał ktoś coś podobnego ?

Dzięki Tomaszu za objaśnienie tego. Teraz jestem spokojny. Dobrej nocy.

Właśnie mnie to trochę zdziwiło. Jutro chciałem wymienić odmę, i dzisiaj jakoś tak kontrolnie spojrzałem w jej kierunku i zauważyłem ten malutki wystający króciec. Zastanawia mnie to gdyż jak się go zaciągnie ustami to ta membranka tam pracuje i ciekawi mnie to po co to jest.

Witam serdecznie klubowiczów. Jestem szczęśliwym posiadaczem 530d manual z 2006r Jako że jest to moje pierwsze BMW a naprawy uwielbiam wykonywać sam we własnym zakresie, od razu po zakupie zarejestrowałem się na forum. Pozdrawiam serdecznie, Mateusz.

U mnie egr jest w dobrym stanie, winę za szarpanie ponosił zaworek podciśnienia egr który cyklicznie, otwierał i zamykał zawór recyrkulacji. Sama gruszka egr ładnie trzyma. Miałem go zaślepiać ale jednak zostawiam, wymieniam zaworek podciśnienia na pierburga, przy okazji wyczyszczę cały dolot jak i samego egr-a i wszystko będzie cacy. Także jak komuś szarpie w przedziale 1500-2000 niech pierwsze odłączy podciśnienie egr i zaślepi wężyk śrubką, jeżeli problemy ustały to wiadomo już w jakim obszarze szukać. Pozdrawiam, spokojnego wieczoru.

Witam serdecznie. Mam pytanie, czy do odmy powinno być podłączone podciśnienie? Bo jeżeli tak to ktoś przydrutował z poprzednich wlascicieli i odłączył wężyk.

Jak możesz, napisz co zrobiłeś z tym egr-em, również borykam się z falowaniem, poszarpywaniem podczas jazdy ze stałą prędkością.