coder89

Zmieniłem na Brooklyn. Widząc czarne auta na placu stwierdziłem że z moim podejściem do dbania o samochód nie będę w stanie utrzymać go w czystości. A ten Brooklyn z czarnymi elementami faktycznie fajnie kontrastuje. Ciekawy kolor faktycznie. Praktycznie taka sama konfiguracja nadwozia z różnicą w lusterkach przy m40i które u mnie też będą czarne.

Zostały Carbon black, sapphire black, Brooklyn I sophisto Grey. A brałem tanzanit.

Ja zamawiałem auto w lutym. Dzisiaj dostałem informację że auto planowane jest do produkcji czerwiec-lipiec. Natomiast druga informacja jaka dostałem to to, że wycięli połowę palety kolorów dla aut produkowanych od czerwca... Tak po prostu. 3 miesiące po złożeniu zamówienia i wpłacie zaliczki. Teraz każą mi zmieniać na szybko do jutra kolor na to co jest dostępne a zostały 4 kolory: czarny, trochę inny czarny, grafitowy który wygląda jak spłowiały czarny i jakiś szary mysi Brooklyn. No nie wstrzelili się w mój gust tą paleta... Czy ktoś też dostał taką informację od swojego dealera? Trochę to niepoważne bo wg mnie taka zmiania nie jest mała (auto oprócz jeżdżenia ma też się podobać kupującemu), dają mi wybór jak za PRLu i do tego wszystkiego każą mi podjąć decyzję do jutra a mejla dostałem dzisiaj dosłownie na 2 minuty przed zamknięciem salonu, w którym zamawiałem. Podnieśli mi tym ciśnienie i zastanawiam się czy cokolwiek mogę teraz zrobić oprócz zagryzienia zębów... Wygląda mi to na zaniedbanie ze strony dealera, że nie dostałem takiej informacji wcześniej - moglbym wtedy rozważyc dopłatę do jakiegoś koloru individual a teraz to mam wybrać między czarnym, czarnym jakimś wyblaknietym czarnym i szarym co wygląda jak nie pomalowana puszka. WTF...

Mam przed sobą umowę na X3 do produkcji z jednym z dealerów. A w niej taki krótki zapis: Ja rozumiem, że dealerzy tworzą umowy, które zabezpieczają ich interesy (odsetki karne, kary umowne, opcje zmiany konfiguracji bo brakło części, wzrost cen, itp.) ale czy to już nie jest zbytnia przesada? O ile wiem to w 2021 była nowelizacja ustawy i przedsiębiorcy na JDG w pewnych przypadkach mają prawa jak konsument - ale ten zapis wyżej odbiera mi to prawo jeśli dobrze go rozumiem. Spotkaliście się z czymś takim przy kupnie u dealera/brokera?

To samo dzisiaj usłyszałem od dealera. Jutro jadę zaklepać M40i. Szkoda, że z tej okazji nie dają jakichś lepszych rabatów.

To zależy od wielu czynników... Jestem w podobnej sytuacji. Zakładam że 50% VATu odliczasz jak większość JDG. Generalnie im krótszy leasing/wyższa wpłata tym lepiej i tańszy leasing ale blokujesz kapitał w kawałku metalu z plastikiem. 😄 Nie da sie na Twoje pytanie odpowiedzieć jednoznacznie bo za mało info podałeś a wszystko zależy od sytuacji finansowej i prywatnej, planow na przyszlosc, etc. Ostatnio sprawdzałem kilka ofert na auto za ok 400k w konfiguracji 20% wpłaty, 19% wykup (maks), 5 lat (czyli jedna z droższych opcji) to całkowity koszt leasingu (bez ubezp.) wyszedł równo 120%. Dużo i nie dużo... Moja filozofia jest taka... Jak kasa ma leżeć na koncie to lepiej kupić jak najszybciej (o ile ma się wystarczającą ilość VAT do odliczenia VATu auta). Jeśli wiem że mogę potrzebować tej kasy na coś innego (np. zakup działki, budowa, etc.) to lepiej mniejsza wpłata i niższe raty i wiekszy wykup żeby kiedyś okazja nie przepadła. Ja akurat inwestuję większość wolnych środków na bieżąco bo nie lubię mieć gotówki/kasy na koncie. Zrobiłem więc proste wyliczenie z którego wyszło, że mając te 400k na auto to jeśli przez te 5lat wspomnianych wyżej będę w stanie inwestować otrzymując średniorocznie 5-6% stopy zwrotu (uwzględniając pomniejszający się kapitał o pierwszą wpłątę i comiesięczne raty oraz podatek od zysków kapitałowych) to nawet przy tak drogim leasingu jak ten wyżej (120%) wychodzę po 5 latach na zero (tj. zyski z kapitału pokryją koszt leasingu - magia procentu składanego). Wystarczy jak postaram się nieco więcej niż te 6% żeby tak długi leasing mi się opłacił, i.e. durne pasywne S&P500 średniorocznie 10%. A w tych obliczeniach nie uwzględniłem nawet inflacji czy spadku siły nabywczej PLN w stosunku do EUR/USD/CHF/GBP. Tak więc ja rozciągam leasing jak najbardziej się da i niech pieniądze pracują a kredyt zjada mi inflacja 😛

Jestem na etapie zakupu auta i cały czas waham się między X3 (praktyczność) i X4 (wygląd). Regularnie jeździmy z żoną w podróże (a teraz jeszcze ze średniej wielkości psem) i bagażnik ma dość istotne znaczenie (ale bez przesady). I stąd moje pytanie... Jaka jest wysokość bagażnika w najniższym miejscu (tak żeby klapa się domknęła)? Albo inaczej... czy zmieszczą się w nim 2 duże walizki (np. 80x50x34cm) położone na sztorc (czyli 50cm do góry) a obok jakieś dwa standardowe plecaki albo jakaś walizka kabinówka? Próbowałem szukać w necie i znalazłem wszystkie wymiary oprócz tego "w najniższym miejscu". W salonie zapraszają żeby sobie pomierzyć samemu (tacy zajęci...) z tym że najbliższy salon mam jakieś 100km od domu 😕 i jeśli to możliwe to na tym etapie nie chciałbym jeszcze tam gonić z walizkami żeby sobie "spróbować". 😄 Stąd byłbym wdzięczny za info z pierwszej ręki od posiadacza G02 czy da radę się zapakować z takim majdanem? Z góry dzięki!

Jestem na etapie kupna i na start 9% bez żadnych negocjacji. Handlowiec od razu powiedział że dostałbym 18% bez niczego gdybym mógł potwierdzić przynależność do jednej z grup zawodowych objętych promocją (lekarz, prawnik, etc.). Pare konfiguracji różnych modeli mi wycenił i za każdym razem te same parametry więc te 9% to jakaś lipa raczej i trzeba będzie cisnąć więcej :)