G0rdon

Walki ciąg dalszy - teraz skupiam się na poduszkach amorków. Nagrałem ich pracę w trakcie jazdy - co sądzicie? Czy zakres pracy poduszki nie jest przypadkiem za duży? Tylna poduszka: Przednia poduszka:

No cóż, zregenerowany wał zainstalowany, niestety, w kwestii głuchego pukania zero zmian...😟

Ostatnio wziąłem ponownie auto na podnośnik aby przyjrzeć się jeszcze jednej rzeczy - a mianowicie przedniemu wałowi napędowemu. Luz, jaki posiadam, jest jeszcze większy niż na poniższym filmiku: Dlatego postanowiłem wał zregenerować. Wysłałem do firmy pod Warszawą specjalizującej się w regeneracji wałów i oto dziś przyszedł zregenerowany wał - wymienione krzyżaki itd, wyważony, ale co ważne z wydłużonym frezem w stosunku do fabrycznego frezu: Dam znać po montażu czy rozwiązało to problem.

No właśnie do tej pory oba serwisy BMW powiedziały,że poduszki w F15 są "pancerne" i że obecne też są ok...aczkolwiek widzę,że one chyba mają specyficzny kierunek montażu? Może przy wymianie amortyzatora zostały źle zamontowane (a akurat wymianę amorków robiłem w okolicznym warsztacie)? Ale teraz hit, kiedy mam w aucie pasażera 80kg+, stuki przestają być słyszalne 😵...posadziłem też ojca za kierownicą,sam usiadłem na miejscu pasażera, i znowu stuki ucichły...Czyżby jednak kolumna macphersona?

No i wymieniłem cały wahacz wzdłużny (Lemforder) i znowu bez zmian 🥴... ponownie sprawdzana maglownica przy okazji - wszystko niby ok. Ktoś miewał problemy z poduszkami amortyzatora? Oba warsztaty specjalizujące się w BMW powiedziały mi,że są pancerne - czy rzeczywiście? Sprawdzałem też mocowanie wózka (z racji iż kilka osób miało luźne śruby, które też potrafiły stukać), ale i tutaj wszystko ok. Zastanawiam się czy szukać dalej i wymienić np górne wahacze, poduszki amortyzatora itp....

Niestety, całe zawieszenie wytrzepane znowu, wszystko ok... ale sam warsztat zasugerował jednak wymianę całego wahacza wzdłużnego zamiast tylko tulei, więc chyba niedługo się skuszę i w ciemno wymienię wahacz wzdłużny...

Moje puki są dokładnie takie jak na tym filmiku (od 1:10 przez kilkanaście sekund): Jutro będę znowu to weryfikował z pomocą warsztatu, ale coraz bardziej jestem pewien,że idzie to od sworznia wahacza wzdłużnego (bo poprzeczny wymieniłem a dźwięk nie ustał). Dam znać czy udało się to potwierdzić.

Cześć. Mam do oddania oryginalne wycieraczki do F15 - stan bardzo dobry. Co najwyżej rzep jest do podklejenia w dywaniku kierowcy. Odbiór jedynie osobisty. (Żukowo, lub okolice Gdańska).

Wczoraj wybrałem się na wycieczkę do solidnego warsztatu BMW i przejechałem się z właścicielem po dość wyboistej drodze i potwierdził,że te głuche odgłosy nie są normalne i że z reguły idą właśnie od wahaczy wzdłużnych/poprzecznych...na 18-go kwietnia jadę na weryfikację każdego sworznia itp. @WiktorLO - w poście #4 jest ta tuleja którą wymieniłem w wahaczu (zaznaczona na niebiesko), ale podkreślę - wymieniałem samą tuleję, nr 9 na schemacie (sworzeń został stary) i trochę zaczynam żałować,że nie poszedłem w cały wahacz... @artur2910 - owszem, jest wrażenie jakby auto nieco "myszkowało" czasami i delikatnie uciekało...aczkolwiek u mnie była też zbieżność do poprawy, i po geometrii jest dużo lepiej.

Ja tylko od siebie dodam,że ostatnio miałem wibracje przy 130-140 km/h,a przyczyną były w moim wypadku dwie krzywe felgi po stronie pasażera ( 19" na Pirelli Scorpionach). Dopiero ich prostowanie rozwiązało problem. Jak widać, ta strona dostaje dużo bardziej po tyłku na naszych pięknych drogach ;].

No to po wymianie poduszek - trochę mniej wibracji, ale głuche puki jak były, tak są dalej...kończą się opcje powoli... 😟 Na samym zapłonie jakieś tam delikatne puki są, ale już po odpaleniu samego samochodu jest kompletna cisza. Kiedy miałem zmieniane wahacze, poprosiłem o szybką "mini-inspekcję" maglownicy (luzy poprzeczne były minimalne) - byłem przy tym i sam też poszarpałem wzdłużnie i poprzecznie. Serwis BMW gdzie realizowałem kontrolę też stwierdził,że maglownica jest w pełni ok... Jedyne czego jeszcze nie wymieniałem to poduszki amortyzatora i wahacze górne...ale tutaj oba serwisy stwierdziły,że i jedne i drugie są ok. Ale mówię - słychać to tylko na nierównościach jak falisty asfalt albo krzywa kostka brukowa...

Ah, bym zapomniał, maska też dość mocno "klikała" po zamknięciu ( kiedy naciskało się ją z góry), nagrałem to i wrzuciłem tutaj: https://files.fm/u/ch6jtbs8tg Więc zamówiłem nowe rygle zamków (te na masce),żeby mieć możliwość regulacji (stare już skorodowały i nie dało się obracać śrub). Zamontowałem, skróciłem skok, żeby maska siedziała ciaśniej - już nie "klika", ale tajemnicze głuche puki występują dalej oczywiście 😳...

Dokładnie, na SKP (dwóch) mówili,że wszystko ok, warsztat od BMW też że ok, ale wystarczyło podnieść żabą samochód, później podeprzeć wahacz do wysokości roboczej i opuścić nieco żabę. Wtedy łyżka pod koło i wyszło pukanie...dokładnie jak tutaj ( u mnie nie było aż tak głośne): No i o ile pukanie przy poprzecznych płytach yomb zniknęło, o tyle dalej są głuche stuki na nierównościach.... Więc poszedłem o krok dalej - wymieniłem też łączniki stabilizatora z przodu i z tyłu. Bez zmian ( stare były dobre). Wymieniłem też drążki kierownicze i końcówki drążków ( tu akurat musiałem,bo konieczne było ustawienie zbieżności, a stare były zapieczone). Bez zmian. Jutro jadę na wymianę poduszek silnika - jedna jest zużyta, druga właściwie zmiażdżona. Dam znać czy coś się zmieniło...

Przy okazji okazało się,że jednak sworznie na dolnych wahaczach też pukały.... więc nowe wahacze Lemfrodera wstawione. Obecnie przy pokonywaniu poprzecznych nierówności cisza... Ale teraz ujawniły się znowu inne "puki"... Jest może ktoś z pomorza,żeby się porównawczo przejechać? Może te zawieszenia są takie głośne? 🙈

No cóż, silentblocki wahacza wymienione ale dalej te głuche stuki...za 2 tygodnie wymieniam poduszki silnika,bo jedna podobno już dotyka wózka,więc wyrobione także...jak nie pomoże to szukam dalej ;).

Ja nie wymieniałem tych klap,a jedynie byłem zdziwiony ich działaniem: - kiedy robiłem krótką trasę w korkach (niskie prędkości) klapa się otwierała - kiedy robiłem długą trasę z prędkością 130 km/h klapa zamknięta. Ale jak doczytałem później od jednego z forumowiczów, sterowane są elektromagnesem: Aktywne sterowanie klap powietrza Wprowadzenie: Aktywna kontrola klap powietrza służy do poprawy właściwości aerodynamiczne pojazdu z czym wiaze sie osiagniecie obniżenia emisji CO2. Przestrzeń wymagana do sterowania zaluzji nie można łączyć w przypadku wiekszosci modeli z opcjonalnym wyposazeniem jak: xDrive, pakiet sportowy, AFS lub ACC. Sterowanie dolnymi klapami powietrza odpada w pojazdach z turbodoładowaniem. funkcje systemowe Przepływ powietrza przez chłodnicę powoduje wysoki opór powietrza wraz ze wzrostem prędkości jazdy. W związku z tym zamknięta klapa powietrza w normalnych warunkach jazdy uniemożliwia przepływ powietrza przez chłodnicę. Sterownik silnika stale oblicza wymaganą wydajność chłodzenia i otwiera zawór tylko wtedy, gdy rzeczywiście wymagana jest zwiększona ilość powietrza chłodzącego. Inną zaletą sterowania klapami powietrza to szybsze rozgrzewanie silnika, ponieważ temperatura w zamknietym otoczeniu jest szybciej osiągnięta.

No to winszuje sukcesu 🍻! Ja dopiero zamówiłem przednie tuleje wahacza... Wymieniałeś w związku z konkretnymi objawami czy prewencyjnie ;)?

Dla potomnych - udało się rozwiązać problem - przyczyna leżała w... źle ustawionym zaczepie z poniższego zdjęcia, wskutek czego nie wskakiwał on w zamek w klapie dolnej a ISTA wyrzucała błąd zamka...zaczep wyregulowałem ( dwie śruby na zdjęciu), wszystko zaskakuje jak trzeba, błąd na ISTA już nie wyskakuje, a klapa pracuje poprawnie. 😎

No ja to zawsze wedle instrukcji - czyli na zapłonie 😎. A jaki zasięg macie przy pełnym zatankowaniu adblue? U mnie pokazuje zasięg 8000km.... PS. Widziałem,że w ISTA jest też opcja zresetowania poziomu wskazania adblue.

No wlaśnie wyszło by 2 razy taniej, z czego sworzni jeszcze nie sprawdzałem ( stąd pomysł wymiany całego wahacza...). Ale mówisz,że najszybciej padają w naszych F15? Z tego co widziałem w historii serwisowej, przy 112k, miałem wymienione oba: Wahacz rozprężny z poduszką gum. prawy Część | 31 12 6 851 692 Wahacz rozprężny z poduszką gum. lewy Część | 31 12 6 851 691 No ale to było 160k kilometrów temu ;)... Ale chyba nie pójdę w OE...Lemforder?

Podepnę się tutaj z racji,że mam podobne spostrzeżenia. Mam podobne ciche stuki przy wolnej prędkości i tylko na nawierzchni takiej jak krzywe,wystające płyty yomb. Na głębszych nierównościach cisza. Ostatnio wymieniłem też amorki z przodu na Sacha(jeden już miał wyciek),ale niewiele to zmieniło. Łączniki stabilizatora też ok. Może wahacz rozprężny (nr 8 mam na myśli)?

Mogę dodać od siebie,że zbiornik SCR (Adblue) w F15 ma pojemność 15 litrów, w USA dokładnie 4 gallony...U mnie by się zgadzało,że 15L wchodzi,a mam silnik 2.0 ( dla 3.0d to chyba 4,5 gallona czyli 17,1 litra około). Wiem,że w serii 5 kolega ma 12 L. No i tak jak kolega wyżej pisał (a o czym warto pamiętać) - dolewać na zapłonie.

Dobra Panowie,wszystko jasne, zamawiam mikrowłącznik i dam znaka czy pomogło 😎. Dzięki za podpowiedzi!

Albo inaczej zadam pytanie - lewy to ten z dłuższą linką,a prawy z krótszą? Bo tak jak pisałem wyżej, to lewy ( z dłuższą linką się nie zatrzaskuje, więc problem mechaniczny), a ISTA mówi o prawym (który się zatrzaskuje), więc pewnie problem elektryczny...

Dzięki,wygląda na to,że to będzie przyczyną jak mówisz. (Zdjęcie zrobiłem lewego z rozpędu),ale prawy mikrowyłącznik po zamknięciu dolnej pokrywy nie wskakuje w ten plastikowy zaczep...psiknąłem smarem w sprayu ale wciąż nie zaskakuje. Teraz pozostaje mi dojść do tego jak zdemontować tą plastikową pokrywę dolnej klapy (poza 5 śrubami torx) to szarpie i szarpie ale coś wyskoczyć nie chce ;)... Choć o tyle mnie dziwi,że ISTA mówi,że prawy,a on właściwie zatrzaskuje się...