chebum

Masz suwmiarkę żeby zmierzyć bieżnik?

Jeździłem w zeszłym roku do Chorwacji. Temperatura powietrza ok 32-36. Asfalt oczywiście gorętszy po 2ch latach i 40kkm mają 6mm z początkowych 8,5. Więc nie jest źle

W testach wychodzi, że są jedne z najszybciej ścierających się całorocznych . Gdy tak jest, to kierowanie tylko ceną zakupu może być mylące. Gdy wiesz ile km przejechały Twoi obecne opony, podaj grubość bieżnika, proszę. Można będzie ocenić szybkość ścierania.

Polecam nie instalować aktualizacji gdy wszystko działa dobrze. Po ostatniej aktualizacji przestał mi wyświetlać korki. Byłem poza opłaconym abonamentem korków i mimo to oprogramowanie wyświetlało mi korki. Chyba był jakiś błąd, który został poprawiony przy aktualizacji. Teraz korków nie widzę;) Zaczął mniej stabilnie działać CarPlay. Więc gdy wszystko działa dobrze, update-ów lepiej nie instalować.

Jeżdżę drugi rok na Hankook Kinergy 4s2. Zrobiłem ~40kkm w temperaturach od -10 (Warszawa) do +37 (Chorwacja i Włochy). Patrząc na wysokość bieżnika, to ich ostatnie lato, na zimę będę kupował nowy komplet. Ogólnie jestem zadowolony z tych opon. Przyczepności brakowało mi raz: na oblodzonej stacji paliw BP. Ale i tak naciskając pedał gazu delikatnie wyjechałem i zahamowałem gdzie trzeba. We Włoskich alpach problemów nie miałem. Ale zaznaczę, że uważam, że RWD jest zupełnie wystarczające dla samochodów o mocy poniżej 250 koni. Gdy ktoś uważa, że potrzebuje AWD do jazdy, to moją opinię lepiej nie brać pod uwagę. Ten hankook jest miękki, zwłaszcza latem. Mimo to przez dobre rozłożenie masy w samochodzie, auto prowadzi się pewnie, bo w zakręcie dociąża obydwa zewnętrzne koła. Dla FWD raczej polecam osobne opony letnie. Mam coopera i tam ten sam hankook sprawdza się znacznie gorzej, często mieli. Mimo miękkich opon trójka daje przyjemność od płynnych zakrętów w górach. Na przyszły sezon będę znów kupować opony całoroczne, ale spróbuję innej marki. Albo wspomniany Pirelli, albo Conti, albo Michelin - w zależności od cen jesienią.

Człowiek przyzwyczaja się do poziomu hałasu, ale podwójne szyby robią robotę. Miałem konkretny problem z szumem podmuchów wiatru obok lewego ucha przy ok 130 na godzinę. Teraz te podmuchy wiatru przy tej prędkości mi nie przeszkadzają i zacząłem słyszeć hałas toczenie opon, na który wcześniej nie zwracałem uwagi.

W X3 mogła być zrobiona rotacja kół. Albo nawet po prostu został założony stary komplet kół. Salony czasem przekładają zimówki ze starej demówki do nowej. Rotacja kół znacząco zwiększa hałas toczenia. Obudowa typu SUV albo kombi pogarsza ten problem.

Dołożyłem w g21 szyby akustyczne. Pasują "plug-n-play", nie trzeba kombinować. Warszawski serwis BMW (nie ASO) zażyczyli sobie 1500 za montaż dwóch szyb i 400 za kodowanie podnośników szyb po wymianie. Więc zdecydowałem się zrobić to w firmie od wyciszania aut - za 2600 łącznie wymienili i szyby i wyciszyli 4 boczne drzwi. Efekt jest dobry: poziom hałasu z szybami podwójnymi przy 130 kmh jest taki sam jak przy 115 ze zwykłymi szybami. Minus szyb akustycznych jest taki, że teraz lepiej słychać szum toczenia opon. Wcześniej nie przyciągał on tyle uwagi jak po wymianie szyb na akustyczne.

Mam takie objawy kiedy siedzę nisko. Ustaw siedzisko tak, żeby stawy kolanowy i biodrowy były na jednej wysokości - to odciąży odcinek lędźwiowy i pozbawi bólu.

ACE 3.0. Przednia kamera, godzina 17, połowa października. https://photos.app.goo.gl/LCfh9GyTjLfvXAeQA

Jakość obrazu z ACE 3.0 jest jednak marna. Nawet tablic nie widać. Filmik nagrany o 17.

Czy ta uwaga nie spada Ci po dłuższej trasie? U mnie spada, więc cały czas swędzi zamienić samochód na ten z asystentami Pro Być może, w X1 jest już nowy chip MobilEye EyeQ5 gdy w 3er nadal produkowany z EyeQ4. Wiem, że EyeQ5 pojawił się w iX, i7 i i5. Być może i X1 też dostał nowego chipa.

Mam takie kombo. Działa tak jak opisał @knrdk wyżej. Dodam, że przy ustawionej średniej odległości od samochodu poprzedzającego działa całkiem spoko. Działa nie idealnie płynnie, ale zauważalnie odciąża psychicznie.

Jakie opony założony w samochodach? Czy była rotacja kół (n.p. po zmianie sezonowej)?

Pisałem o zakupie samochodów używanych, stojących na placu.

Nie. Tylko to, że w końcu sprzedali w oferowanej cenie bez ich finansowania. Później, przez historię z bankiem, widziałem ich fakturę zakupową. Na samochodzie zarobili 5 tyś brutto, więc nie było za bardzo miejsca na rabat.

Zgadzam się. Dlatego drugi samochód kupiłem w innym ASO. Niestety, znów mam problemy z dostawą samochodu. Myślałem, że być może jestem jakimś nietypowem klientem, bo zakup za gotówkę, a nie leasing. Ale gdy 60% mieszkań jest sprzedawanych za gotówkę, to i 60% samochodów pewnie też jest sprzedawanych za gotówkę?

W sumie w życiu kupiłem 5 używanych samochodów w ASO: Citroena (w 2016), Renault (w 2017), Forda (w 2021), BMW (w 2022) i Mini (w 2023). Zakup pierwszych trzech odbył się bez zarzutu, zgodnie z ustaleniami. Jednak przy zakupie samochodów w ASO BMW miałem nieprzyjemne sytuacje w obu przypadkach. Przy odbiorze już opłaconego BMW okazało się, że salon jednak nie ma dowodu rejestracyjnego, ponieważ został zatrzymany przez ich bank. Podobno banki, aby uniknąć wpisów o zestawie w historii pojazdu.org, odbierają dokumenty u dealerów przed rozliczeniem za samochód. Może zdarzyła się jakaś pomyłka, albo dealer spóźnił się z zapłatą raty - nie wiem. Jednak zamiast odebrać samochód, musiałem czekać tydzień-dwa, aż ASO załatwiło sprawę ze swoim bankiem. Po kilku tygodniach od odebrania Mini (kupionego w innym ASO) dostałem wezwanie do zapłaty składki OC. Okazało się, że dealer zawarł umowę OC z odroczoną płatnością, a dług za OC przeszedł na mnie razem z zakupem samochodu. Dodam, że w chwili sprzedaży samochodu miałem już wykupione własne ubezpieczenie, więc nie zdziwiło mnie, że dealer nie przekazał mi swojego OC. Samo wydanie zostało opóźnione o dwa tygodnie, a dostawa kół do samochodu trwała jeszcze dodatkowy miesiąc. Czy to zbieg okoliczności, że miałem problemy tylko z ASO BMW? Czy rzeczywiście ASO BMW nie radzi sobie z procesem sprzedaży samochodu? Czy jest na to jakieś wytłumaczenie? Wydaje się, że proces sprzedaży samochodu każdej marki powinien być mniej więcej taki sam.

Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Zaoszczędziliście mi trochę kasy na zamówieniu tej opcji.:) Wystarczy mi samego asystenta martwej strefy (t.j. Assist Plus).

Załóżmy, że jedziemy 130-140 i z przodu mamy stojący korek (częsta sytuacja w Niemczech), samochód 1) zwolni sam płynnie, 2) gwałtownie przed korkiem czy 3) w ogóle nie zwolni? Dziękuję za odpowiedź;)

Mam Driver Assist Plus z aktywnym tempomatem i monitorem martwej strefy. Ma takie wady: Zbyt późno i gwałtownie reaguje kiedy ktoś zajeżdża lewy pas. Np. w odległości ok 200-300m jedna ciężarówka zaczęła wyprzedzać inną. Muszę naciskać przycisk pauzy i potem wznawiać tempomat żeby uniknąć ostrego hamowania przed ciężarówką. Zbyt późno reaguje kiedy ktoś wjeżdża przed samochodem w prawy pas. Znów trzeba ręcznie wyłączać tempomat żeby zapobiec gwałtownemu hamowaniu. Nie reaguje na stojący korek. Kiedy samochody z przodu nie jadą, nie reaguje na nich. Podsumowując, wolałbym zwykły tempomat, niż Stop&Go z Driver Assist Plus. Pytanie do właścicieli samochodów z wersją Professional. Czy wersja Driver Assist Professional rozwiązuje opisane wady tempomatu z wersji Plus?

Mam całoroczne Hankook Kinergy 4S2 225/45/18 w 320d z tylnym napędem. Mieszkam w Warszawie. Problemów zimą nie miałem żadnych. Wyjazd z oblodzonego AWF bez problemu, chociaż przy bramach mają lodowisko. Żeby nie mieć problemów zimą, chyba lepiej wymieniać opony co parę lat. Przy całorocznych wymieniać opony co 2 lata jest sporo taniej. Tylko nie rób rotacji opon - hałasować zaczną.

Obserwacja. Wyczytałem, że zaleca się robić rotację opon. Zrobiłem rotację - stało okropnie głośno z tyłu. Myślałem, że łożysko mi padło albo dyfr. Obróciłem koła z powrotem przód-tył i szum znikł. Więc gdy komuś zależy na wyciszeniu, rotacji kół nie polecam. Przebieg opon ok. 15-20 tys. km, całoroczne.

Mam G21 20d ze zwykłym zawieszeniem. Uważam zawieszenie za komfortowe bo dobrze tłumi drobne nierówności a jednocześnie nie ma bujania jak w Mondeo. Jednak poprzeczne szwy przejeżdża moim zdaniem bardzo słabo. Wczoraj wróciłem z Chorwacji do Warszawy i ostatnie kilometry S8 były już bardzo męczące. Pewnie dołożyło się , że byłem nie wyspany, ale jakoś męczące to było. W dodatek sztywne fotele nie pomagają. Czy przesiadka na 5-kę znacznie poprawi komfort jazdy? Gdy nie 5ka, to kaki inny model warto rozważyć?

Są jeszcze dwie problemy: dzięki torbom bierze się o wiele więcej rzeczy i potem trudno coś znaleźć. Nie pomaga mniejszy otwór, niż w walizce. Po jednym wyjeździe byłem zmuszony je sprzedać.