już nie plątajcie tych o powieści o slotach dla tamtego albo owego, mają plan produkcji , który się nagle nie zmienia o parę miesięcy, wpływają zamówienia w fabryce planują produkcję i pod to jest ustawiany cały łańcuch dostaw, jakby firma dostarczająca podzespoły spóźniła się o tydzień to już jej nie ma. Na mój nos dealearzy robią zwyczajnie klientów w bambuko bo muszą mieć wiedzę o realnych terminach realizacji zamówień, które powinny być potwierdzone w max w tydzień ( inaczej nie da się planować produkcji w takiej firmie ) jeśli dzieje się inaczej i są tak przesunięte terminy to ktoś zwyczajnie kłamie i podsuwa zamówienia bez żadnych zapisów chroniących klienta, albo mają totalny burdel w fabryce w co nie che mi się wierzyć