Skocz do zawartości

PiotrM550i

Zarejestrowani
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PiotrM550i

  1. Jest jeszcze Alpina :D :D
  2. myślę , że dla gościa "od Ducia i Fiata" który z równym szacunkiem podchodzi do takiego auta ja Ty do swojego i zapewne z podobnym wysiłkiem finansowym musiał go nabyć co Ty swoje 540D ... może Cię nawiedzi autonomiczna refleksja :mrgreen: Woytas nie zrozumiałeś mojego przekazu. Nie mam nic do właścicieli fiatów, czy dacii bo sam mam w firmie auta tych marek i uważam, ze to dobre i poprawne auta które cały czas rozwijają się w dobrą stronę.
  3. Autem się cieszę :-),ale olać tego nie oleje. Gdyby to była Ducia albo Fiat, machnąłbym ręką. Nie w przypadku auta za pół bańki :?
  4. Mam co prawda 550i, ale F10 LCI 2015 rok. Obecnie 249 tys nalotu. Od 120 tys zrobione na 560 km. Na ten moment jest na wymianie rozrządu i będzie kompletna inspekcja silnika oraz turbo. Auto kompletnie bezawaryjne. Olej zmieniany co 10 tys km, zero dolewek między wymianami. Silnik jest bajka.
  5. Robert nie odpuszczę, mój prawnik mówi że kategorycznie zwrot za dopłatę do lakieru. Inaczej pójdzie do TVN Turbo:-)
  6. Odniosę się do nagłośnienia G30. Mam HK w G30 i w F10. To z G30 nie ma podejścia do tego z F10. Dźwięk w G30 to jakiś żart ze strony BMW. Nie wiem kto to tam projektuje i akceptuje, ale melomanami to oni nie są. Raczej muszą być lekko przygłusi.
  7. Na błotniku jest małe, na masce są dwa punkty jeden przy samym znaczku, bardzo widoczny a ten drugi słabiej w górnej części maski blisko szyby ( ten powiedzmy akceptowalny ). Najgorszy jest ten przy logo BMW. Czy dam radę z tym żyć? Oczywiście, że tak. Dam radę nawet jak powstaną odpryski na masce bo to naturalne. Chodzi bardziej o zasady.
  8. Luk dokładnie tak jak napisałeś. Wczoraj byłem w ASO i doradca powiedział mi to samo, auto po malowaniu straci na wartości i nikt nie uwierzy w bajkę, że to malowanie ASO bo były wtrącenia lakieru.
  9. Mam dokładnie takie samo zdanie. Człowieku - to tylko samochód, który za jakiś czas będzie miał 30.000km, 50.000km, 100.000km itd - i oby tylko były dla Ciebie szczęśliwe, a Ty się zamartwiasz ziarenkiem piasku w klarze... Oczywiście, że takie coś nie powinno mieć miejsca, niezależnie, czy lakier Indywidual, czy zwykły, ale tak to wygląda w praktyce, roboty to malują, a człowiek sprawdzający powłokę lakierniczą w fabryce albo to olał, albo nie zauważył. I tyle. Spróbuj coś wywalczyć, ale nie psuj sobie nastroju, szkoda nerwów. Masz super samochód w pięknym kolorze, z fajnym silnikiem - zacznij się nim cieszyć. Ja Ciebie rozumiem, mnie też auta cieszą, sam je sobie myję, czasem nakładam pastę, czyszczę i smaruję skóry itd. - relaksuje mnie to - ale nie przejmuję się jakimś odpryskiem czy ryską, w końcu siadam i śmigam i cieszę się z jazdy. W końcu przyjdzie czas, że będę go sprzedawał - i nikt tego nie doceni... Panowie, macie absolutną rację zgadzam się ze wszystkim. Chodzi o zasady, zakupione nowe powinno być bez skazy. To, że będą skazy jasne jestem tego świadomy i biorę to na klatę.
  10. Boję się, że jutro znajdę więcej takich artefaktów. Porównując moje F10 550i do nowej G30 z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, że jakość umarła w 2015 roku w BMW. Przykład - Harman Kardon w F10 gra pięknie, z dużym uderzeniem, to z G30 to jakaś popierdółka. Plastiki też są gorszej jakości, jakby cieńsze takie delikatne. Dramat to jest.
  11. Dzięki za info. Potwierdzam to jest dramat, auto za prawie pół bańki. Najlepsze jest to, że po konsultacji telefonicznej oni jasno stwierdzają, że elementy do malowania, ale niestety mogą być różnice w odcieniu. Ręce mi opadły. Oczywiście sprawa pójdzie przez prawnika od razu i chyba będę żądał towaru bez wad, czyli nowego a nie naprawionego. Dobry kierunek to rabat - jeśli zwrócą te 26 k za ten lakier to mogą malować. Innej opcji nie widzę. Wiem jednak, że będę miał z tym przeboje. Miała być radość z jazdy. A wspólnik namawiał mnie na Volvo:-)))))) Teraz najgorsze jest to, że zauważam w tym aucie kolejne wady, aż się boje do będzie dalej.
  12. Witajcie, jestem posiadaczem nowego G30 540d w indywidualnym lakierze avus blue. Auto przejechane 1000 km w tamtym tygodniu odebrane od dilera BMW. W tym tygodniu miałem nakładać ceramikę, ale chłopaki zauważyli takie oto artefakty na lakierze których jest na ten moment 6 sztuk, 2 na masce, dwa na lewym błotniku i dwa na prawym. Wygląda to jak ziarenko zalane lakierem bezbarwnym. Jutro będą szukać na reszcie auta. Zgłosiłem telefonicznie do dilera, każą reklamować w ASO. Super kur.... reklamować. Lakier za gruby hajs i mają mi to przemalować? Czyli będę miał przemalowane auto traktowane już jako stukane. Co byście z tym zrobili? Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc. https://zapodaj.net/c0d88e43aae26.jpg.html https://zapodaj.net/3d56d7e48b571.jpg.html https://zapodaj.net/b3ac5ab3a229a.jpg.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.