dyzio255

nie tak prosto. napięcie powinno być po włączeniu klimy < wtedy gdy działa kompresor> ale o tym decyduje panel klimatronika. A on włącza wiatrak gdy w układzie jest czynnik oraz gdy temperatura otoczenia jest wyższa niż chyba plus 6 st. Teraz powiedz czy działa ci czujnik temperatury zewnętrznej?

jakoś tak sie utarło , że elektryczny wentylator przed chłodnicą nazywa się wektylatorem klimatyzacji. Nie jest to trafna nazwa bo on ma w zasadzie jedno zadanie. Wspomaganie działania układu chłodzenia. Czujnik na chłodnicy ma za zadanie właczyć wentylator na pierwszy lub nawet trzeci bieg < wersja z rezystorami> wtedy gdy temperatura płynu chłodniczego wzrasta ponad normę. I nie ważne co jest tego przyczyną. To ma zadziałać bez względu na to czy akurat masz właczoną klimatyzacje czy nie.

co do tarcz to sie je wymienia a nie toczy. To nie polonez

skropliny nie zawsze muszą lecieć. W zasadzie u mnie to częśckiej nie lecą niż l.eca. Jak w bardzo upalny dzień siedzę w aucie < a najlepiej w kilka osób> z włączoną klimą to zaczyna lecieć. Kiedyś na parkingu koleś do mnie podchodzi i mówi , że chyba coś mi wycieka z auta. Co do ozonowania to faktycznie działa i szybko też przestalje działać. Najważniejsze to NIE WYŁĄCZAĆ KLIMY !!!!!!!!! JAk jest za zimno to zmienić temperature a nie wyłaczać. Ja latem mam stale właczoną klkimę i ustawioną na 21st. Smrodu brak. :cool2:

jak masz amortyzator do wymiany to od tego zacznij. Luz na łożysku łatwo wyłapać jak się wie o co chodzi. A amortyzator potrafi stukać jak cholera. Poduszka też. No i nie sądzę by ktoś przez internet wskazał ci na czym masz ten luz. Tu trzeba sprawdzić własnoręcznie.

E39 pali mi w trasie koło 11 gazu Miasto koło 15 ale noga ciężka. E36 pali ponizej 10 w trasie a miasto koło 12. < nie ma niestety porównania bo e36 nie latam w trasie po 150na godzinę bo to już żadna przyjemność. Co do kosztów to obecnie czekam na cztery tuleje i dwa wahacze na tył za coś ponad 500zł. Kombiak jest cięższy chyba o jakieś 170 kg. < nie pamiętam> no i faktycznie 2,0 w e39 to za mało < kombiak ma na szczęście nieco inne przełożenie dyfra więc się trochę lepiej zbiera>

obie mam w gazie

Ja mam e36 1,8 i e39 2,0. Koszt utrzymania według mnie jest o wiele wyższy. Nieporównywalny. Spalanie jest wyższe < nie wiem jak ktoś pisze , że podobne? > Naprawy są o wiele wiele drożesze. Zawieszenie kosztuje a na naszych drogach co roku masz cos do zrobienia. < robię tylko na lemforderze> Z innych gratów to na każdym szrocie znajdziesz e36 < ostatnio cewkę kupiłem za 50zł.> ALE i tak 90% kilometrów robię e39. Komfort nieporównywalny i to mi wystarcza.

Nie co 10 000. Spokojnie wytrzyma 100 000. Albo i więcej nawet.

To nie wina przepływki bo po jej odpięciu sterownik przeszedł w tryb awaryjny. Wedug mnie.

sama zgaśnie za jakiś czas.

ja dwa magnesy wywaliłem i działa ok.

jaki czujnik wstawiłeś? jak jakiś inny niż siemens to możesz znowu zmieniać. podłącz pod kompa.

wahacze i tuleje pływajace do sprawdzenia.

Jak byś zalał gorszym olejem to może już byś coś tam zauważył. Ale jak zalałeś lepszym to nie ma mowy. Nic złego się nie stanie . Nie prędko.

według mnie warto poszukać auta z takim silnikiem i wyposażeniem jakie chcemy mieć. Nawet znajomy mechanik który robi takie przeszczepy mi odradzał. Druga sprawa to ciężko znaleźć pewne auto ale to nie znaczy , że znajdziesz dobry silnik i resztę. Ryzyko takie same. No i co do swapów to w tym konkretnym przypadku jest tyle do roboty bo jest sporo różnic. Łatwiej by było wstawić 2,5l Można też iść na łatwiznę i sam silnik przełożyć ale efekt jest jedynie częściowy.. Co nie znaczy , że i mi po głowie to czasem nie chodzi. Ja jednak raczej poszukam 2,5l

Bo u ciebie winny jest magiel. To już padaka niestety.

W tej zwrotnicy nic nie masz poza wtyczką i kondensatorem. Ja w ciemno stawiam na radio. Ja bym wydłubał radio i nawet miernikiem sprawdził czy głośniki w drzwiach wogóle są.

Silnik skrzynia most i półosie. Silnik kompletny od przepływomierza. Sterownik do wymiany lub przeprogramowania. No i wydech. A to wszystko jeśli oba silniki to M52. Wypadało by też zmienić hamulce na większe.

rezystorek za 250zeta hihi. A dokładnie potencjometr bo piszą , że jest możlliwość regulacj mocy.

Nie ma żadnej kontry.

dzis pod autem zobaczyłem plamę jakiejś cieczy. Wygląda jak olej więc wystraszony sprawdzam co i jak i okazuje się , że tuleja wahacza cała w oleju. To ta tuleja o której wspominałem w tym temacie. Wytrzymała ponad 20 000km. I strzeliła. Lemforder jednak nie taki solidny. A wahacz jak widać właśnie przeżył drugą tuleję. Swoją drogą to może ktoś wie czy każda tuleja tego wahacza produkowana przez lemfordera to jest hydropodstawa? CZy są gumowo-metalowe? Po czym je rozpoznać i jakie lepiej zastosować? I czy meyle hd są hydropodstawami czy zwykłe gumy?

no to może zwyczajnie czujnik wałka lub wału? To wygląda na to.

U mnie winna była bezwzględnie maglownica. Nawet boczny wiatr przeszkadzał w prowadzeniu. Po zrobieniu nie to auto. Koleiny znikły. Wiatr niestraszny. A opony te same 225 NOKIAN.

Tak szczerze to nagłośnienie dno... Szkoda, bo spodziewałem się czegoś lepszego... Niestety mam tylko wersję hi fi.... Zastanawiałem się nad zmianą systemu ale nie wiem jak to się ma z centralnym monitorem. PS w passacie lepiej gra seryjne audio (pewnie zaraz mnie zwyzywają hehe). Zwyzywuję cię hehe... Audio w e39 jest kiepskie z powodu radia które jest kiepskie. Głośniki są znacznie lepsze. Ale nie mów nam , że w pasacie cokolwiek jest lepsze.