Jak robisz sam magiel to nie ustawiasz zbieżności bo się nie zmieni. Jak robisz z drążkami to wtedy tak. Roboty trochę jest. Ale opisać to też trochę jest. Kilka razy to już opisywałem na forum i może najpierw poszukaj bo pisania sporo. Ogólnie to wycierają się tulejki , ślizgacz, uszczelnienia , gładzie listwy < korodują i się wycierają> i zęby listwy. Czasem nie trzeba nic wymieniać tylko podregulować < myślę , że to właśnie robią za te 300 lub 400zeta> Uszczelniacze nie wiem czy są specjalne ale po co to wiedzieć? Nie masz lepszego rozwiązania jak kupić gotowy zestaw. Jest tam dosłownie wszystko co ci potrzebne < poza łożyskami ale one przeważnie są dobre> Szanse powodzenia 50/50.