dyzio255

tam jego miejsce. Ja mam do oddania kompletny fotel i nikt nie chce.

łańcuch da radę przeskoczyc bo napinacz jest olejowy i musi mieć ciśnienie oleju. Do tego zapewne nowy to on już nie był i zębatki też. Ale co tu gdybać panowie. W ciemno stawiamy diagnozę a możliwe , że mechanik się pomylił lub miał coś innego na myśli < może słaba kompresja> Może odezwie się AUTORRRRR !

próby odpalenia na zaciąg? Ale gdybanie nie wiele pomoże.

No ale sa pompki pod elektrozaworami i one bezpośrednio pchają wode do nagrzewnicy. U ciebie takiej nie ma < ciekawe czy nie powinna być?> A ta pompka przy chłodnicy tego nie gwarantuje. Sam nie wem ale wydaje mi się , że tu jest jakiś problem.

zaczynam dochodzić do wniosku , że wersja auta bez klimatronika a co za tym idzie bez pompki pod elektrozaworami może mieć takie ogrzewanie. Może da się zastosować dodatkową pompkę pod elektrozaworemi? Myslę , że nie bez powodu ją stosują w innych wersjach/ A na realoem patrzyłeś czy nie powinieneś mieć takiej pompki?

czy był kiedykolwiek stosowany jakiś środek do uszczelniania układów chłodzenia? Jakiś proszek lub płyn? Może masz zasyfioną nagrzewnicę?

Na wszystkich cylindrach nie ma kompresji? Wiesz różnie bywa i może faktycznie cos się stało. Mechanik mógł ci trochę więcej o tym powiedzieć. Czy robił cos poza pomiarem kompresji? Czy robił próbę olejową? Ale niech powie na ilu cylindrach brak kompresji i jakie ciśnienie pokazało?

To są typowe objawy pierścieni. Wcale nie jest to tak żywotne jak sie wydaje zwłaszcza jak ktoś leje 10w40 i uważa , że to dobry olej do tego silnika. Pieścienie się zapiekaja w rowkach. Miałem silnik w którym pierścienie olejowe się zapiekły i silnik brał olej. Kopcił po rozgrzaniu jak dostał po tyłku. Ale miał w zasadzie normalna moc.

trzeba regulacji. Jak nie pomoże to niestety trzeba szukać błędów w instalacji. Ale szukaj lewego powietrza. Niedopuszczalna jest nawet niewielka nieszczelność.

nie rozumiem tego testu z korkiem? Co to ma pokazać? Miałem silnik m52b20 z zapieczonymi pierścieniami. Brał olej i kopcił po rozgrzaniu. A korek był przyssany < nie drgnął nawet>

Kolego on ma kombiaka. W sedanie jest inaczej niż w kombi. Wyjąć amoryzator z tyłu w kombi to fraszka.

czujniki w ciemno wymieniłeś? Wstawiłes siemensy vdo czy tanie zamienniki? Masz LPG? CZy auto podłączałeś pod kompa?

30minut powiadasz.... :think:

Sporo ułatwia poluzowanie śrub od tulei belki < tych czterech dużych. Ale ja mam ściągacz który tam wchodzi. A jeszcze dodam , że jak kiedyś na szrocie gość wyciągał taką sprężynę to bez ściągacza i bez żadnego rozkręcania wysiągał ja max 2 minuty <łomem>

To jest obraz płyty Nagraj to na płytę. Płyta bedzie miała wszystko co trzeba do instalacji. Zapewne wraz z instrukcją.

Reduktor na styk ale powinien wystarczyć. Elektronika OK. Wtryskiwacze słabe i niestety nie widać jak sa do kolektora podłaczone. A to bardzo ważne w tym silniku.

A po rozgrzaniu cyrk? To może być czujnik wału lub wałka.

Ze świecami bywa różnie. Czasem nie jest wcale łatwo. Klucz do świec masz < znaczy powinieneś mieć> w fabrycznym zestawie. Myślę , że nic ci ta wymiana nie pomoże. Jedź na kompa.

Heh, I wiesz , że to uszczelniacze? A może pierścienie?

A jak można się tak łatwo upewnic , że trzeba zrobić uszczelniacze???

Zacznij od kompresji. Jak ci już radził kolega anjinsan. To może wiele wyjaśnić.

napisz do nich i na bank dadzą ci namiary na działającą inpę.

Nie wprowadzaj go w błąd bo nawet w wydziale komunikacji nie wbiją mu instalacji bez faktury za jej zamontowanie z zakładu który ma homologację. Diagnosta ma tu g.... do powiedzenia. Musi koniecznie zakładać u gazownika. On zdecyduje czy warto mu sie podkładać.

wspawaj kata na miejsce.

Jaja se robicie? Sam ma se przełożyć i mu mają to wbić???? Nie ma takiej opcji. Musi szukać gazownika który mu da papier , że to on zakładał. A gazownik jak nie jest frajer to będzie chciał przynajmniej obejrzeć tą "konstrukcję"